Izrael przygotowuje się do wojny w 2018 roku.

Zanim umieszczę newsa, który znalazłem, pragnę ostrzec innych przed tego typu tekstami jak czasem bywają u mnie na blogu. Część się boi. O dziwo są to w dużej mierze… mężczyźni. Zdaję sobie sprawę, że znaczna część z nich nie odbyła zasadniczej służby wojskowej, a co za tym idzie tego typu informacje mogą wywoływać w nich lęk. Tak jak na przykład u pewnego czytelnika z Polic.

 

Strach jest decyzją jak wszystko inne. Chcąc nie chcąc postanawiasz się bać.

Jeśli więc  nie panujesz nad emocjami i czujesz lęk, to wieści wojenne nie są dla Ciebie. To tak tytułem wstępu, ponieważ należało to sobie wyjaśnić.

 

Generalne Siły Obronne Izraela (IDF) ostrzegły w poniedziałek, że  szanse na wojnę na Północy są wysokie, ze względu na  ostatnie zwycięstwa syryjskiego prezydenta Baszara al Assada i jego sojuszników Iranu i Hezbollahu, w wojnie domowej w sąsiednim kraju.

“”Rok 2018 ma potencjał eskalacji militarnej,  niekoniecznie dlatego, że jedna ze stron chce ją uruchomić, ale z powodu stopniowego pogarszania się sytuacji.  To właśnie doprowadziło nas do zwiększenia naszego poziomu gotowości “, powiedział generał Nitzan Alon, szef operacyjny IDF, w niecodziennym wywiadzie dla radia Army.

Nie wiadomo na ile kogo jest ta deklaracja Izraela czy samego Assada, ale ponoć Assad ma zamiar  położyć nacisk na rebeliantów w południowej części Syrii, wzdłuż granic Jordanii i Izraela, które byłoby rzekomo „ułatwieniem dla  sojuszników syryjskich , aby skupić się na Izraelu.”

" Nie dopuszczamy do tego, aby coś takiego działo się bez naszej interwencji . Działamy i nadal będziemy to robić “, powiedział generał, najwyraźniej odnosząc się do ataków Izraela w Syrii na cele z Iranu i Hezbollahu w zeszłym tygodniu.

 

Premier Benjamin Netanjahu pokazał  wczoraj fragment irańskiego dronu podczas przemówienia na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa , oskarżając Iran i wzywając świat do uznania i zareagowania na tę agresję.

“Czy rozpoznajesz to?” Netanyahu zapytał irańskiego przedstawiciela, Mohamada Yavada Zarifa, irańskiego ministra spraw zagranicznych, obecnego na konferencji. “Powinnieneś, ponieważ to jest twoje,” warknął.

 

Równie dobrze mógłby pokazać kawałek latawca syryjskiego nad Izraelem….Taka to skala ataku..

Według generała Alona,  gdyby doszło do wojny, prawdopodobnie Iran zachęcałby swoich sojuszników do walki przeciwko Izraelowi z Libanu, Syrii i potencjalnie również ze Strefy Gazy.

Wojna wydaje się być nieunikniona. Jeśli dojdzie do konfliktu Iran-Izrael, to zapewne zaangażują się w to wszystkie państwa proamerykańskie, a wtedy może dojść do wojny religijnej na całym świecie między islamem a chrześcijaństwem. Na całe szczęście w Polsce nie ma zbyt wielu muzułmanów, ale bankstersi mogą zaaranżować inne wojny np Polska – Rosja….itd.

 

Wygląda na to, że Izrael szuka zaczepki i poparcia u świata. To jest ich 5 minut, ale Boga jest wieczność.