"
Słyszysz niepokojące informacje o swoim banku, chcesz wypłacić pieniądze, ale nie możesz tego zrobić, bo zostały zablokowane – o takim rozwiązaniu rozmawiają unijni politycy. Miałoby ratować upadające banki, ale eksperci wskazują na negatywne skutki nowego prawa.
O pomyśle europejskich polityków informuje agencja Reutera. Chodzi w nim o umożliwienie czasowego zamrożenia kont klientów banków. Nie mogliby oni wycofać swoich oszczędności, co miałoby pomóc uratować upadający bank.
Podobne moratorium na swoim terytorium stosują już niektóre państwa Unii Europejskiej, jak np. Niemcy, którzy popierają pomysł. Tłumaczą, że dzięki temu bank będący w krytycznej sytuacji, nie byłby dodatkowo “popychany na skraj przepaści”.”
Source:
https://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/ue-bank-rachunek-bankowy,208,0,2350288.html?src01=6a4c8&src02=facebook_money
Jak widzimy kurs wyznacza hegemon UE , czyli Niemcy.
Niewielu dostrzega ten kurs. Po ostatnich protestach i manifestacjach w Polsce sponsorowanych przez IV Rzesze widać jak wielu jest zwiedzonych pchając całą Polskę w przepaść.
Padają kontrargumenty: jeśli nie UE to co? to może Rosja? Powiadają fani komunistycznej UE. Problem w tym, że nie ma w tym wszystkim recepty. My możemy tylko coś opóźnić. Tym opóźnieniem jest targany przez kilka agentur rząd PIS.
To wszystko jest prawdopodobnie pod nadchodzący kryzys. Nie wyciągniesz ani zlotówki w majestacie prawa (bezPrawia).
To wszystko musi się stać, ponieważ ludzie odrzucili Jezusa. Zamienili Jezusa na 50 cali, kredyty na super auta, mecze, clubbing, złudę tego świata. Ma boleć, aby część, która otrzeźwieje błagała Boga o pomoc nie widząc w swym świecie ratunku.
To wszystko przyspiesza. News za newsem. To co sam czuje to pilna potrzebę pogłębienia relacji z naszym Panem Jezusem. Wiem, że dla wielu czytających tego bloga dla samych spisków to dziwaczne stwierdzenie, ale żaden polityk nie da Wam prawdziwego pokoju i prawdziwej miłości. Byliście oszukiwani, jesteście oszukiwani i będziecie oszukiwani. Rządy się zmieniają, ale Jezus jest na zawsze. To on jest naszym wybawicielem. On jest kołem ratunkowym. Ta ziemia jest przeklęta przez grzech pierwszych ludzi. Tylko Chrystus Jezus, co oznacza Bóg zbawia.
Nasi ludzie placa slona cene zaczadzenia katolickim pojmowaniem bytu w stylu “Jakos to bedzie”, “Polacy nic sie nie stalo”-ucieczka od ponoszenia osobistej/samodzielnej odpowiedzialnosci za swoj los ( w ramach wspolnoty ), jakze wyszydzana przez rzymskie nauki, a pochwalana i wskazywana jako wzor do nasladowania przez protestancki Ewangelicyzm.
Popatrzcie sobie na polski pieniążek. Tam stoi napisane Narodowy Bank Polski. Oddajcie bez żalu cezarowi co cesarskie a Bogu co Boże.
Bo gdzie skarb twój, tam będzie i serce twoje 🙂
Szkoda by było gdyby czyjeś serce było w banku który zablokował wypłatę jego pieniędzy 😉
Bóg nie blokuje błogosławieństw – tam gromadźmy skarby 🙂
Nie tyle pensje, emerytury, renty i inne swiadczenia pieniezne sa w Polsce nominalnie niskie co sila nabywcza naszej waluty-zlotego polskiego jest zenujaco slaba ( za malo produkujemy wartosciowych-solidnych dobr… ). ~1250 netto granica biologicznego przetrwania-wegetacji. Przecietne renty sa z reguly nizsze-glodowe, a emerytury niewiele wyzsze ( ciekawostka-3/5 “zwyklych emerytow” ma mniej niz 1450 zl na reke na miesiac ).
2000 netto Dopiero pokrywa PODSTAWOWE potrzeby. Zeby zyc przyzwoicie trzeba miec chociaz 4000 na reke, a bezproblemowo sie funkcjonuje od 6000 czystego dochodu, oczywiscie przy obecnym poziomie cen. Chrystianin nie moze byc materialista, ale tez musi byc w tej dzialce zorientowany, by nie byc dziadem zyjacym na cudzy koszt.
Prawdziwe bogactwo nie bywa mierzone pieniądzem…
Jest taka instytucja-miedzynarodowa korporacja religijna, ktora za wszystko najchetniej placila by waluta “Bogzaplac” 😉 , chociaz z Rzeczonym nie ma nic wspolnego… A chyba nie tedy droga? Na serio. W naszym pieknym ( choc nieszczesliwym kraju ) za kradziez BATONIKA mozna byc zapuszkowanym, a za przekrecenie grubych milonow przedstawiany jako “autorytet moralny”, ba, ” bohater naszych czasow”. Gdzie tu sprawiedliwosc, taka najbardziej podstawowa?
Bóg zapłaci bądz odpłaci… kazdemu wg swej madrości i sprawiedliwości… Serio
Here's the thing.
Nasz kraj nie jest dobrym miejscem dla ludzi z okreslona, autorska, oryginalna, pozyteczna, a przede wszystkim tworcza wizja dzialania, ktorzy wybiegaja przed szereg. U nas reszta stara sie ich od razu zaszczuc, miast obserwowac i ewentualnie jak odniosa sukces w sposob kreatywny nasladowac i przescignac. Takie sa zgnile owoce rzymskiej ideologii.
Polacy chca sie cieszyc zyciem, ale nie potrafia tego od upojenia naukami rzymskimi czynic umiejetnie… Wyrwanie (!) przez Pana Boga z tego stanu babilonskiej smierci duchowej prowadzacej do wiecznego zatracenia jest niczym nie zasluzona, nieskonczenie zaszczytna nagroda-wiecznego pobytu u boku Syna Czlowieczego Jezusa Chrystusa.
Gdyby Polak mial chociaz 80% sily nabywczej Niemca za przykladowo naprawde dobre buty placilby nie 250 i wiecej, a ~100 zlotych, pelen bak paliwa napelnial by za 90 zl, a nie za ~200 nie mowiac juz o powaznych dobrach typu NOWY, prosto z salonu samochod za kilkanascie, a nie kilkadziesiat tysiecy. A tak mamy, to co mamy…
Nie zycze nawet najgorszemu wrogowi zostania polskim rencista gdyz jej przecietna wysokosc powoduje /gnicie za zycia/. Bo czymze jest funkcjonowanie za za np. 850-900-950 na reke ( gdy samo biologiczne podstawowe minimum przetrwania wymaga 1250 netto ) tej “pomocy socjalnej”?
Jeśli bank upadnie to będzie chyba mniej szkodliwe społecznie niż gdy upadnie setka gospodarstw domowych, chociaż aż tak dobrze na ekonomii się nie znam 🙂
Swoją drogą bycie milionerem nie jest wcale takie ciekawe, ciągle prześladuje człowieka obawa przed utratą tych drogocennych banknotów, której nawet gdy nie przepadną zostaną tutaj po naszej śmierci. Tak czy inaczej kiepski cel życia 🙂