“”Króla nie wybawią mnogie wojska, bohater nie zawdzięcza ocalenia potędze swej mocy” Psalm 33″
Nawet osoby uważające się za chrześcijan oglądają amerykańskie filmy sensacyjne fascynując się samotnymi bohaterami, których grali: Sylwester Stallone, J.C. Van Damme, Bruce Lee, Charles Bronson, Sean Conerry, itd itd.
Prawdziwe chrześcijaństwo nie polega na samotnej walce i sile bohatera, ale na mocy Bożej w Jezusie Chrystusie. Kiedy zakładałem ten blog, miałem do tego świeckie podejście, tudzież pseudochrześcijańskie. Przekonany o swym bohaterstwie chciałem ujawniać działania sił wroga. Nie na tym to polega. W wielu sprawach poległem mając myślenie świeckie. Podjąłem się czegoś co mnie przerastało duchowo. Demonom udało się poważnie mnie zaatakować.
W czym więc jest siła? Nie w Tobie.
Dalsza część Psalmu 33 to po części wyjaśnia:
“W koniu zwodniczy ratunek i mimo wielkiej swej siły nie umknie. (18) Oto oczy Pana nad tymi, którzy się Go boją, nad tymi, co ufają Jego łasce, (19) aby ocalił ich życie od śmierci i żywił ich w czasie głodu. (20) Dusza nasza wyczekuje Pana, On jest naszą pomocą i tarczą. (21) W Nim przeto raduje się nasze serce, ufamy Jego świętemu imieniu. (22) Niech nas ogarnie łaska Twoja Panie, według ufności pokładanej w Tobie!”
To w Bogu jest siła, moc i ratunek. To Bóg jest naszą tarczą. W owych filmach sensacyjnych finał zawsze jest ten sam. Samotny bohater dokonując zemsty ostatecznie wygrywa. Pismo zaś mówi:
" Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę – mówi Pan” Rzymian 12
Mało tego, jeśli chcesz działać na rzecz Boga, to musisz mieć społeczność z innymi. I o tym się przekonałem na własnej skórze.
Jesteśmy połączeni niczym układ elektryczny. Ataki były, są i będą. Niestety, ale raj na ziemi utracili Adam i Ewa. Tak więc prawo do niej mają również demony, a one nie śpią.
Diabła zadaniem jest więc nasz rozdzielać, tak jak Boga celem jest nas zebrać. Dlaczego szatan chce abyśmy polegali na własnych siłach? Ponieważ cała moc Chrystusa jest tutaj:
“„Where two or three gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20).”
Gdzie jest Jezus jest moc deptania po skorpionach. Wniosek jest prosty: łączmy się w grupy, jedni o drugich módlmy się. Chrześcijanie to nie samotni bohaterowie. Chrystianie to społeczność. Nie radzę więc nikomu być solo.
Niech ten wpis będzie wstępem do kolejnego.
Super temat! dziękuję za to budujące rozważanie 🙂
Dokładnie to miałąm dziś na kazaniu.
prawda “solo” być wobec otoczenia i w domu nienawróconych, w którym jesteś wrogiem, lub zbędnym balastem jest bardzo ciężko, można powiedzieć, że się jest na straconej pozycji, ale w Bogu nasza podpora i pocieszenie, módlmy się wzajemnie jedni o drugich, abyśmy się zachowali wszyscy w rękach Naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa na dzień Pański, który przyjdzie, tak jak sam Pan Jezus się za nami modlił. 🙂 “Nie proszę abyś zabrał ich ze świata, ale byś zachował ich od złego” -(J 17,15) “Ojcze, chcę aby ci, których mi dałeś byli ze mną tam, gdzie ja jestem, aby oglądali moją chwałę, którą mi dałeś, ponieważ umiłowałeś mnie przed założeniem świata” – (J 17,24) 🙂
Ważna jest zarówno siła fizyczna, jak i duchowa, bo jeśli przeważa fizyczna to duchowa ubożeje, a do tego lepiej nie dopuszczać… trzeba więc dbać o jedno
i drugie…ale i tak bez Jego ochrony nie ma nic…
Kaznodziei 4:12
A jeżeli jednego można pokonać, to we dwóch można się ostać; a sznur potrójny nie tak szybko się zerwie.
To wielkie szczęście mieć przyjaciół chrześcijan.
Człowiek nie jest stworzony do bycia samotną wyspą. Nie wiem co bym zrobiła gdyby nie wsparcie modlitewne bliskich w kilku trudnych dla mnie sytuacjach.
Dodaje mi otuchy świadomość tego że ktoś od czasu do czasu pomodli się o mnie.
Poza tym wspaniale się uczyć, patrząc na te jasne światełka i biorąc z nich przykład.
“„Żelazo ostrzy się żelazem, a zachowanie swojego bliźniego wygładza człowiek” Prz 27,17