Jeśli porwania nie będzie, to niestety ale taka propozycja “nie do odrzucenia” będzie czekać wszystkich:
“Do wyjątkowo brutalnego morderstwa doszło w Syrii, w pobliżu wioski Aleppo. Islamiści obcięli 12-letniemu chłopcu opuszki palców, po czym powiesili dziecko na krzyżu. Wszystko odbyło się na oczach jego ojca, który był chrześcijańskim pastorem.
Ojciec zamordowanego chłopca zainicjował budowę dziewięciu kościołów w Syrii. Po tym, jak musiał przyglądać się bestialskiemu znęcaniu się nad swoim dzieckiem, sam został pobity i ukrzyżowany razem z dwoma innymi chrześcijanami. Warunkiem zachowania życia było przejście na islam"
http://telewizjarepublika.pl/islamisci-obcieli-palce-chlopcu-i-ukrzyzowali-go-na-oczach-ojca,24536.html
Jak kochac ten świat? jak sie nie brzydzić nawet tymi pozorami zła?
Trzeba się modlić o chrześcijan w Syrii. Proszę Was o to.
Proszę także o modlitwę za polskich dziennikarzy, aby Bóg poruszył ich serca i zaczęli pisac, mówic prawdę. To jest w naszym interesie....
Dlaczego Bóg miłości na to pozwala ?
Dlatego, że dał ludziom wolną wolę. Mogą kochać innych i mogą mordować innych. Do czasu aż:
“0 A diabła, który ich zwodzi,
wrzucono do jeziora ognia i siarki,
tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok.
I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków.”
Hmm idąc tym tropem można zabić oprawę żeby ratować własne dziecko czy trzeba być zimnym i posłuszny wrogom? 5.nie zabijaj
To jest błędne tłumaczenie. W oryginale to wyrażenie brzmi nie morduj. Jest nawet w Biblii fragment o “likwidacji” morderców.
Bo jest Bogiem miłości, a miłość polega na oddaniu.
Jestesmy arena wszechswiata.
Ten świat jest zgniły i dlatego musi zostać zniszczony!
Co sądzicie o karze śmierci? Czy samoobronie? Jeżeliby np. to zaczęło się u nas. Bo według mnie w praktyce przedstawmy taką sytuację: muzułmanin chce cie zabić i twoja rodzinę, czy kogokolwiek z bliskich czy bliźnich nawet. Co wtedy robisz jako chrześcijanin? Mówisz mu w Piśmie Świętym jest napisane Będziesz miłował… Itd. Czy zareagujesz? Bo bierność to nie rozwiązanie też. Z drugiej strony to kłopotliwa sytuacja, ale powraca w myślach wiele razy. Oby Duch Święty prowadził w takiej sytuacji… Trudno powiedzieć, jak nie było takiej sytuacji, doświadczenia.
My tu sobie piszemy, a w tej samej chwili jakiś Chrześcijanin wisi na krzyżu. Głosiciele ewangelii sukcesu głoszą sukces, uzdrowienie, dostatek, przecukrowaną miłość, a jakiś Chrześcijanin w tej samej chwili umiera z głodu lub na krzyżu. Kiedyś przeczytałem ciekawą rzecz, że Chrześcijanie powinni patrzeć na życie, i śmierć osób które mienią się pastorami, są głosicielami, nauczycielami itp, i porównywać z życiem Apostołów opisanym w Biblii. Apostołowie napotykali pełno trudności, prześladowań, i byli zabijani. A teraz jak ktoś w tej naszej społeczności Chrześcijan przykładowo pójdzie do więzienia za wiarę, jak podobno Kent Hovind(skąd co ciekawe mógł nadal głosić, nagrywać filmiki które były wstawiane na Youtube), lub jak napisane zostaną nieprzychylne/nieprzyjemne rzeczy na jego temat w internecie, to jest wielkie halo. Przykładowo ludzie czarnoskórzy w Polsce, czy geje(przynajmniej kiedyś tak było) z tego co wiem, to są/byli bardziej prześladowani niż niejedna osoba mieniąca się Chrześcijaninem. Niejedno dziecko jest bardziej prześladowane, tylko dlatego bo się urodziło, i w prześladowaniach umrze.
“29 Wam bowiem z łaski dane jest to dla Chrystusa: nie tylko w Niego wierzyć, ale i dla Niego cierpieć”(Filipian 1)
“3 Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa!”(2 Tymoteusza 2)
To że chrześcijanie będą doznawać ucisku i być prześladowani, być w pogardzie jest powiedziane w Piśmie Świętym wprost:
“wszyscy, którzy chcą pobożnie żyć w Chrystusie Jezusie, prześladowani będą”. (2 Tymoteusza 3,12)
Więc trzeba się zastanowić bo skoro Pismo tak mówi to jeśli ja nie doznaję ucisku i pogardy od świata to znaczy że może za bardzo staram się “wpasować” w ten świat, nie wyróżniać się w chrześcijański sposób…np. Paul Washer mówił wprost o tym, że nawet na chrześcijańskie konferencje nie chcieli go zapraszać bo był zbyt radykalny…a co dopiero za ucisku mamy się spodziewać od świata…nic tylko trzeba wyrabiać w sobie silny mięsień niepoddawania się 🙂
No, ewangelia sukcesu jest niedorzeczna tak samo jak padanie w mocy Ducha Św :-/ (nadal się śmieje z Benny Hilla 😀 )
Kary śmierci Nie powinno być bo o tym może decydować tylko Bóg. Myślę że bronić się też można w miarę rozsądku, mam tu na myśli obronę a nie kontratak.
Przede wszystkim trzeba bronic bliskich i slabych,kobiet i dzieci jako chrzescijanin i mezczyzna.
Prawo zostalo zmienione przez zbuntowane anioly z nie morduj na nie zabijaj .
Naszym obowiazkiem jest mordercow zabic, modlmy sie wiec do naszego Ojca o odwage,przebieglosc i madrosc.
Nie miejmy litosci dla kogos kto wyciaga miecz przeciw nam.
Religia pokoju…
Spokojnie ruscy juz robia tam porzadek , czyszcza brudasow .
https://www.youtube.com/watch?v=vZi31sS3O2k-chrzescijanin a broń
https://www.youtube.com/watch?v=kPzjevZWJ0c-podobne