11 osób było na IV zjeździe czytelników bloga.
6 osób zostało ochrzczonych, a tym samym juz 19 osób w sumie od pierwszego zjazdu.
Praise God the Father.
Moje spostrzeżenia. Myślę, że duża część z Was jest jakby wyalienowana jako naśladowcy Jezusa. Do tego stopnia potrzebujecie społeczności, że przyjeżdżacie nawet ok 600km jak Dawid z Gdańska. Nie dotarła Klaudia z Niemiec..
Mało tego, co niektóre osoby źle się czuły w co niektórych zborach wcześniej.
Otoczenie nasze nas nie akceptuje bo jest ze świata…
Tym razem prawie nikt nam nie przeszkadzał. Prawie, ponieważ jak nie samoloty, to crossowe motory. jak nie motory to samochody…Szatan lubi hałas.
O ile jestem w stanie zrozumieć samoloty z uwagi na pobliskie mi lotnisko, to reszty już nie za bardzo.
Spotkanie trwało ok 5 godzin.
czy było budujące niechaj wypowiedzą się inni 🙂
Natomiast chce zwrócić uwagę na poruszany 23.09. 2015.
Nie ma się czego bać. Dlaczego? bo to jest data Illuminati, a nie Boga. To Bóg ma nad wszystkim kontrole i nie da zrobic krzywdy swym Naśladowcom.
Nie wiem co sie wydarzy i chyba nikt poza Bogiem i satanistami nie wie.
Wg mnie to co sie stanie w najlżejszej wersji, to potężne zmiany geopolityczne i moralno-religijne wywołane przez spotkanie Obamy z Frankiem.
Poniżej fotki z chrztu:
Ula
Marzena:
Bogdan
“Umarł” stary Bogdan 🙂
Paul
Robert
Luke
“„Umarł” stary Bogdan 🙂 ”
🙂
Fajnie.. 🙂 A ja byłam dziś w pracy – 12 godzin.
Gdybym miała troszkę więcej czasu to zamieniłabym się na dni z moją koleżanką z pracy i chętnie bym przyjechała. A tak w dalszym ciągu jestem nie ochrzczona 🙁
spoko może za tydzien kolo Poznania. Macie tam jakis zalew w poblizu?
Hm.. Musiałabym pomyśleć nad tym zalewem.. Jest jeziorko “Rusałka”. “Strzeszyn” no i… Warta przecież 🙂
Miałam napisać : Jezioro Strzeszyńskie nad którym jest położony Strzeszynek- taka dzielnica w Poznaniu..
Chwala Jahwe za te dusze,niech teraz wytrwaja do konca aby utrzymac zbawienie.
No i jezioro kierskie 🙂
A no tak.. Zapomniałam o nim 🙂
OOOO… koło Poznania może być 😀
Tylko błagam nie w sobotę. Piotrze ja CIĘ już naprawdę błagam. Na kolanach, na krzyż ale błagam następnym razem daj nam nieco więcej czasu na zorganizowanie sobie czasu a jeżeli ma to być w następnym tygodniu to proszę cię nie w sobotę.
Bardzo, bardzo ładnie Cię proszę chociaż przemyśl to dobrze?
😉
no ładnie, wy tam ludzi uśmiercacie 😀
adi, byłeś tam wywołany. Jesteś juz legendą bloga 😀
Zamysl ciala = smierc
Zamysł ducha = zycie
Jedyna smierc ktora daje życie w Jezusie Panu naszym. Dlatego wiele szukajacych dusz Jahwe chce umierac dla zycia.Egzekucja starego czlowieka. Witajcie Nowi Czlonkowie Rodziny Jezusa!
mam nadzieje że sie spotkamy w koncu i będzie “zacnie” 😀
Kolejna nowość i kolejny krok na drodze do jednej światowej religii. Dzisiaj jest coś, co nazwali “nocą świątyń”. Polega to na odwiedzaniu “świątyń” innych wyznań celem poznania zasad wiary, ceremonii itd. Bębnią o tym w tv.
Pozdrawiam uczestników zjazdu. 🙂 Mam nadzieję, że mnie także będzie dane uczestnictwo w takim spotkaniu. Niech Bóg was kochani prowadzi i strzeże. 🙂
Tak czytałam o tym na Onecie.
Cytuję fragment artu, którego nie skomentuję:
“Organizatorem akcji jest Kampania Bez Nienawiści. Twórcy akcji mają nadzieję, że pomoże w przełamaniu barier i obaleniu stereotypów. Wydarzenie jest organizowane w ramach Dnia Przeciw Islamofobii i Nietolerancji Religijnej. Bierze w nim udział jedenaście świątyń.”
A to ciekawe. Im chodzi o to, żeby ludzie to praktykowali? To chodzenie po różnych kościołach. Sam kiedyś o tym myślałem, ale to była bardziej idea. Chodziło mi o to, że jak nie da się zniszczyć wroga od zewnątrz to można spróbować od wewnątrz.
http://m.csr.onet.pl/apps/249/Ad13081849St3Sz170Sq108591263V2Id2/pogromcy_new_300x250.jpg
“Walcz z władcą piekła”
może najpierw ustalmy czy to faktycznie są “świątynie”, wydaje mi się że prawowita światynia legła w gruzach dawno temu, a to są po prostu religijne kupy cegieł (infrastruktura materialna wyznaniowa jak to nazywam) :\
Z tymi “świątyniami” (mam tu na myśli te katolickie) to jest tak naprawdę dziwna sprawa, bo gdy tłumaczy się niektórym katolikom podając dowody z Pisma, że Pan Bóg nie mieszka już w świątyniach wybudowanych ludzką ręką ( co jest logiczne chociażby ze względu na zburzenie Świątyni Bożej) to oni dalej próbują wyjaśniać, że to są tylko tak zwane domy modlitwy, bądź domy w których wychwala się Boga. Tylko zaraz, zaraz – dom modlitwy z ołtarzem i składaniem ofiary z Syna Bożego?
Gratuluje ochrzczonym 🙂 mój chrzest w przyszłą niedziele. Po przeczytaniu TEJ kontrowersyjnej książki mam nadzieję, że ta pani się myli co do porwania 23/9, jednak bardzo bym chciała przyjąć chrzest. Ale tak naprawdę wszystko w rękach Pana.
Reniu 🙂 Ja jestem pewna, że ta pani się myli.
tak, trzeba ją traktować poglądowo, jak ćwiczenie z analizą Biblii, wyłapać to co pozytywne.
Niesamowite, aż 12 osób. Przyłączam się do gratulacji
23.09 to może być jakiś zamach więc jednak ktoś powinien sie bać
Bardzo zaluje, ze nie udalo mi sie dotrzec. 🙁 Ale po ponad 12 godzinach podrozy jestem w koncu w domu. Planuje zostac w pl na troche dluzej, wiec nastepnego zjazdu nie odpuszcze! Ten Poznan w przyszlym tygodniu to cudowny pomysl! (W moim zyciu nabralby symbolicznego wymiaru.) 🙂
Chwala Bogu za nowonarodzonych! <3
Pozdrawiam Was w Panu! 🙂
A może kiedyś zrobicie zjazd w centrum? Łódź lub Warszawa?
Hej 🙂 Było naprawdę super. Ludzie bardzo sympatyczni a spotkanie Było budujace. Fajnie jest spotkać ludzi z podobnymi pogladami i już samo przebywanie z nimi jest miłe, na dodatek można porozmawiać. Ale najważniejszy był chrzest. Pomimo darowanego nam ducha, samo oddanie sie Jezusowi jest niesamowite. Czuje sie teraz w pełni chrzescijaninem. Dzieki za gratulacje. No to teraz czekamy na was 🙂 ps: Magdulko za tydzien trzymam za ciebie kciuki i za cała reszte… Z Bogiem.
Mówienie że kłady, czy samochody czy motory crosowe przeszkadzaly bo diabeł lubi hałas, pachnie mi sekciarstwem.
Poczytaj Kolego:
http://detektywprawdy.blogspot.com/2013/04/szatan-lubi-halas.html
hałas to hałas, nie chodzi o to że to diabeł,
przyjrzyj się: http://www.sjgames.com/illuminati/mad/img/cover_lg.jpg
“podwójnie (obustronnie) zapewnione rozproszenie-odwrócenie uwagi-roztargnienie” – przeróżne rzeczy (materialne – kasa, dobra cielesne, czy niematerialne-ideologie, systemy duchowości, religie) są narzędziem rozpraszania, odwracania od Boga.
Jestem za Poznaniem, Warszawa, a gdyby było w Łodzi to byłoby idealnie 🙂
Świetna sprawa te spotkania…
http://www.wykop.pl/wpis/14400361/a-co-jesli-naplyw-imigrantow-jest-czescia-wiekszeg/
Nawet nie chcę myśleć…;(
bez wątpliwości jest w tym jakiś plan, są tam zwykli ludzie ale są i zaangażowani w dzichad wyznawcy diabła allaha, są agresywni i jeśli będziemy podchodzić naiwnie, ekumenicznie – to wykorzystają to, jak robią w niemczech – wchodzą do miejsc chrześcijańskich i ogłaszają allaha bogiem – to cień ohydy spustoszenia jak dla mnie,
w ogóle co to za idiotyczny dogmat ekumeniczny że tolerancja religijna itc – tolerancja znaczy tyle co znosić coś, dać komuś żyć, a nie akceptować i mieszać granice Boga Prawdziwego i fałszywki allaha.
Słowo tolerancja jest dziś źle rozumiana. Tolerancja we współczesnym świecie to wywyzszenie kogoś wierzeń, poglądów, zachowań i danie pełnych, a nawet wyższych praw. Tolerancję jak i antysemityzm, islamofobie, transfobie, antysemityzm – te oznaczenia są wykorzystywane przez obecne rządy. Słowa ubrane w przeintelektualizowane terminy psychologiczne, które są dyktatura dla wolności, wolnej woli. To szatanskie sidło. A szatan chce zniewolic człowieka w grzechu, ma do tego posłuszne rządy (ograniczone w pewnym stopniu przez Boga), agentów, sług w każdych dziedzinach życia. Szatan wmówil człowiekowi ateizm, mówiąc że nie istnieje inny świat, a tylko ten który jest tu na ziemi teraz, co zinterpretowano ludzkimi zmysłami. Więc ludzie odrzucili wymiar duchowy ale zrekonstruowali go sobie przez humanizm. Niestety pomimo niewiary w istnienie szatana, żyją tak jak on chce, proste bo on tu teraz rządzi (do czasu…). Tak samo niewiara w Boga nie usprawiedliwi ich przed sądem. Jeśli tak się nie dało, wcisneli New Age, okultyzm, itd.
“ale zrekonstruowali go sobie przez humanizm” – tak, mówi się o wartościach etc ale w oderwaniu od Boga, źródła aksjologii i prawa w sumieniu, jak to często ateistyczny kult głosi- po co mi jakiś Bóg ja mogę być dobry bez. Dobry “względnie” tu na ziemi w oczach ludzi tak, ale w relacji do Boga to już inna rzecz – co ignorują.
Potrafią nawet puszczać takie nonsensy, że skoro Hitler był chrześcijaninem, naziści to chrzescijaństwo to zło 😀 Co za nonsens, sęk w tym że Hitler i jego koledzy byli wilkami w przebraniach, co Bóg zapowiadał – taką grupę.
Jestem jedną z wczoraj ochrzczonych. Gdy dziś weszłam na bloga i przeczytałam komentarze o wytrwaniu, o modlitwach za nas oraz gratulacje, nie mogłam już się ukrywać i być tylko czytaczem. Wasze komentarze wskazują, że Słowo Boże nigdy nie chybi i, choć się nie znamy fizycznie, jesteśmy braćmi i siostrami, stając się przez to Ciałem Chrystusa. I do tego nie potrzeba budynku, hierarchii, czy dodatkowych praw. Zjazd był wspaniały, choć diabeł chciał nas zagłuszyć, ale cała natura wyrażała Bożą Obecność i moc, bo było tak pięknie. Dziękuję Panu i za to. Pozdrawiam Detektywa, którem jestem wdzięczna za chrzest, zjazdowiczów i Was wszsytkich za modlitwy i ciepłe słowa.
Rozważyłem tą podróż, do Poznania za tydzień i przy mojej obecnej sytuacji finansowej byłaby to rozrzutność, bo koszt w dwie strony to ok 240zł samochodem.
Może kiedyś, jak już znajdę pracę…
W Kielcach chętnie.
I tak się poświęcasz dla czytelników bardzo wiele chociażby tym że nadal prowadzisz ten blog, który w Polsce jako nieliczny jeszcze nie zamarł i wnosi wiele więcej niż pozostałe.
Faktycznie przejazd w jedną i drugą wynosi sporo do Poznania z miast najbliżej południa każdym środkiem transportu (prywatnie czy zbiorowo). W ogóle trudno tak wyposrodkowac, jeśli by już to Wisła płynąca przez Toruń, Warszawa lub Jezioro Goplo bliżej Torunia, pozostają też inne zbiorniki wodne, najlepiej blisko. Ogólnie te 3 miejsca byłyby dobre do przyszłych zjazdów. Jak już wcześniej pisał jeden z Braci, może bliżej centrum Warszawa, Łódź (do niej jestem mniej przekonany, aczkolwiek…)? To taka tylko propozycja. Co o tym sądzisz adminie?
Wspaniałe wydarzenie. Dziękuję Bogu i Piotrkowi za chrzest oraz wszystkim uczestnikom za wczorajszy zjazd i wspólnie karmienie się Słowem Bożym. Czuje się szczęśliwy, mam teraz taki niesamowity wewnętrzny spokój. Dziękuje Marzenie i Uli za świadectwa. Bardzo mnie umocniły. Pozdrawiam wszystkich obecnych na zjeździe i czytelników bloga. Niech wam Bóg błogosławi.
W Kielcach możemy częściej się spotykać, bo juz jest nas 3ech.
Nowa M – mysle że jako dzieci Boga stanowimy jego kosciół i warto sie wypowiadac. Bo nie zawsze to co widac z wschodniego okna musi byc widoczne z zachodniego (dobrze jest sie uzupełniac ).. Odnosnie hałasów Jarzab prosty przykład uważam że skoro nasz Bóg jest najmadrzejszy to sam uczyniłby sobie hałasliwy ,,croos,, itp… Ps : jest nas 3, fajnie by było czasem pogadac.
Łącznie przyjechałem ponad 1200 km, ale kilometry nie mają znaczenia gdy w grę wchodzą prawdziwe emocje. Te płynące prosto z serca a nie te filtrowane przez umysły kierujące się zasadami świata. Fajnie się słucha i opowiada. Poznanie prawdy sprawia, że żyjemy:
“Lud moj ginie, gdyż brak mu poznania”
Byl to moj drugi zjazd i wiem, że mogę zadeklarować, że nie ostatni.
Jeśli ktoś cierpi tak jak ja na deficyt prawdziwych emocji w życiu codziennym śmiało może do mnie napisać na:
kianwin81@wp.pl
PS. Robert dzięki za koc 🙂
Chwała Bogu Ojcu za kolejnych naśladowców Jego Syna!
Ja w ciągu ostatnich tygodni przeżyłem totalne zaciemnienie serca, pozwoliłem sobie na zboczenie z wąskiej ścieżki, wracając “jak pies do wymiocin swoich”. Bracia i siostry, bardzo prosiłbym Was o modlitwę także za mnie, by Pan dał mi siłę, by ostatecznie zabić w sobie resztki nałogowego grzesznika. Naśladowanie Syna Bożego okazało się być dla mnie największym wyzwaniem. Ale jeszcze się nie poddałem!!!
Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nad nami grzesznymi!
Welcome,
właśnie wróciłam z Cedzyny. Wrażenia ze spotkania niesamowite. Byłam świadkiem chrztu kilku osób. Było to coś pięknego, prawdziwego, niepowtarzalnego. Chrzest tych osób miał dla mnie wymiar duchowy. Myślałam, że się popłaczę.
Pozdrawiam wszystkich ze zjazdu i czytelników bloga. Justyna. Z Bogiem.
Jacku modlę się o ciebie ja mam podobnie jak ty ale staram sie nie załamywać zastanawiam się czy nie iść do jakiegoś z boru w Poznaniu ale podejrzewam że większość i tak jest nic nie warta bo głosi coraz mocniej jakieś chore nauki jeżeli wy znacie w tym mieście jakiś na prawdę dobry zbór to dajcie adres pozdrawiam i z Bogiem kochani moi
hej, dziękuję serdecznie za gratulacje. Spotkanie było niezwykłą okazją aby poznać Ciebie Piotrze i was Drodzy Czytelnicy bloga, w końcu wszyscy jesteśmy Braćmi i Siostrami w wierze. Cieszę się, że mogliśmy porozmawiać o Chrystusie, zaprawdę wielki jest nasz Pan! Wszystkim bardzo dziękuję, i mam nadzieję, do rychłego zobaczenia 🙂
Ulala.. 🙂
Ciebie też miło było poznać i mam nadzieje że dobrze razem czujemy, to o czym napisałaś w mailu 🙂
PS. w drodze powrotnej, w Polskim Busie uczestniczyłam w dyskusji z byłym ekspertem ds. obrony wewnętrznej w kampanii prezydenckiej Pawła Kukiza. Człowiek ów nazwał Kukiza głupkiem, który swoim brakiem dojrzałości politycznej zraża do siebie porządnych ludzi. Dodał też, że Kukiz nie może być poważnym kandydatem, bo zamiast poświęcać się jesiennym wyborom woli koncertowanie, co przynosi mu niezły dochód. Niestety Pan ekspert się nie przedstawił i niestety nie mogę odnaleźć jego bloga. To tak w ramach Kukizowo- Kowrninowych ciekawostek 🙂
Kosmos, Ula, Robert, David, Whandall…. i inni:) podaję swojego maila: majulmaa@gmail.com. Piszcie, piszcie, bo wkoło nikogo:( Na rodzinnym spotkaniu w niedzielę dostałam po głowie za fanaberie z chrztem, bo przecież już jestem ochrzczona i po co ten drugi chrzest? Wszyscy obecni to katolicy, prócz mojego męża, który chyba także się pogubił, bo ważniejsze jest byśmy miło spędzili czas, a nie sprawiali sobie przykrość.
PS. Jedna osoba poruszyła temat tzw. ery wodnika, że oczywiście rozumie moje rozterki, bo zmienia się układ gwiazd i ta nowa era, bla, bla, bla. Było mi niezwykle przykro…, bo nie wiem, jak dotrzeć do osób,które uważają, że wierzą tak samo i w tego samego Boga, co ja.