Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Przepraszam, ale prostuję informację o wybudzeniu Dominika ze śpiączki.
Dominik będzie dopiero wybudzany w tym tygodniu.
Na tą chwilę stan jego jest stabilny.
Chwała Bogu Ojcu, że żyje, bo wpadnięcie pod TIRa to praktycznie śmierć na miejscu. Szokuje, że stracił rękę, a drugą ma niesprawną i nie może pisać, a akurat służył tak Bogu. Oby Pan dał mu sił, by pogodził się z następstwami tego wypadku i powrócił do pisania.
Lepiej czasem się powściągnąć mówiąc/pisząc coś ostrego/przykrego dla kogoś miast potem żałować i mieć wyrzuty sumienia jak się coś stanie. Z Bogiem.
Ufajmy Bogu, iż nasze modły zostaną wysłuchane. To zdarzenie powinno jeszcze bardziej scementować naszą wspólnotę.
Chwała Bogu że żyje.
Chwała Bogu! Dominikowi obecność i wparcie Pana są teraz bardzo potrzebne. Ufam, że Bóg jest blisko niego i podtrzymuje go w tej trudnej sytuacji. Bardzo też potrzebuje naszych modlitw dziś jutro i przez wiele kolejnych dni.
Taki wypadek to też straszliwy ból jego najbliższych. Pamiętajmy o nich w naszej modlitwie.
Bogu niech będą dzięki, że Dominik żyje i jego stan jest stabilny. Modle się za Tobą codziennie. Trzymaj się Bracie.
Nie ma lepszego pocieszyciela niz Duch Swiety.Tylko ON jest w stanie napelnic pokojem we wszelkich okolicznosciach ponad wszelki rozum.
Czesto to co wydaje sie koncem I tragedia u ufajacemu Panu czlowiekowi jest poczatkiem jeszcze czegos lepszego niz bylo.
Takie dramatyczne sytuacje gdy sa poddane Panu do glebi zmieniaja czlowieka, jego charakter i daja mozliwosc wejscia na kolejny etap powolania.
On nie bedzie zalamany, on nie bedzie podbity,on nie bedzie sie uzalal bo Pan Ida mu sile w tych okolicznosciach…tak jak napisal w poscie tuz przed wypadkiem, na swoim
blogu.
Moj maz w tamtym roku, po wypadku mial mozliwosc mowic w szpitalu o Bogu I jego dzialaniu w swoim zyciu.Mi Pan dal pokoj w tym wszystkim ponad wszelki rozum.Calkowicie mnie wyciszyl jego pokoj od pierwszego momentu gdy tylko sie dowiedzialam, co sie stalo.
Tutaj tez tak bedzie….
Kto jest blisko niech odwiedza a modlic moga sie wszyscy, ktorzy o tym sie dowiedzieli.
Aby Bog odebral swoja chwale z tego wydarzenia.Tam gdzie Boza chwala tam I Boze dzialanie…
Jakieś dokładniejsze namiary na miejsce jego pobytu?
Dziękuję z całego serca Tobie Detektywie za umieszczenie tego wpisu w Imię Pana Jezusa.
Trwajmy w modlitwie.. Nasz brat Dominik bardzo jej potrzebuje i będzie jeszcze długo potrzebował naszego wsparcia.
Dziękuję..
Chwała i wielkie dzięki Panu Bogu za opiekę nad swoim dzieckiem.
Trwamy w modlitwie o twoje zdrowie i abyś wytrwał,i twoja wiara wzrastała.
Kochani módlmy się także o rodzinę Dominika.Dla nich to jest ogromny cios i wielka tragedia.
Magdula prośba do Ciebie,dowiedz się od Przemka,czy rodzina czegoś nie potrzebuje?
Czy Dominik ma żonę,dzieci.Teraz oni potrzebują wsparcia,modlitwy dobrego słowa może wsparcia finansowego?
Dowiedz się kochana i z Bogiem
słuszna uwaga
Wiem. wszystko wiem. rozumiem.. Spokojnie.
Przemek jest w kontakcie z rodziną Przemka .. To znaczy nie bezpośrednio lecz przez inną osobę.. Jak się więcej wyklaruje wówczas będziemy wiedzieli więcej.. Poczekajmy aż się Dominik wybudzi. Chcielibyśmy również odwiedzić Dominika ale o tym najpierw musi wiedzieć rodzina.
Dominik nie ma ani żony ani dzieci ale ma rodzeństwo i rodziców.
Cieszę, się Lenko, że wspomniałaś o modlitwie za rodzinę Dominika, bo jest ona jak najbardziej wskazana.
Dziękuję 🙂 w Imię Pana Jezusa dziękuję..
Przepraszam miało być: Przemek jest w kontakcie z rodziną Dominika.. To znaczy nie bezpośrednio lecz przez inną osobę.
Proszę Cię Panie miej Dominika w swej opiece. Proszę bądź przy nim teraz w trudnych chwilach jego życia i proszę bądź przy jego bliskich przy ich cierpieniu. W imię Jezusa.
Ja tez prosilem Pana zeby wszystko bylo ok. Nie martwcie sie, niech sie stanie wola JEGO !
My mozemy tylko polazac nam nasza wole i oddac Mu chwale jak i dziekczynienie. Ale wkoncu i tak niech stanie sie wola Boga, zastanawiam sie czasami czy wporzadku jest aby prosic Jezusa o spelnienie naszej woli?
Podkreslam prosić 🙂
Pozdrawiammn
Osoba którą znam dosyć pobieżnie jest w ciężkiej depresji i chce popełnić samobójstwo,nie chce rozmawiać,prosze o modlitwę
Naprawdę bardzo proszę bo to dla niego ważne
Mozemy prosic 😉 ale przeciez On wie najlepiej CO jest dla nas dobre.Na tym polega zaufanie do Niego: ze On wie lepiej bo jest ponad czasem I przestrzenia.My jestesmy i czasem I przestrzenia ograniczeni I dlatego nasze poznanie jest tylko czastkowe.
I na tym polega zaufanie do niego, ze mamy pewnosc, ze nas kocha wiec jego prowadzenie bedzie motywowane miloscia…nawet jesli wiedzie na jakies czas przez Dzikie, trudne I niebezpieczne ostepy…”Chocbym szedl ciemna dolina zla sie nie ulekne bos Ty ze mna”.Ps.23.
…Wody nie zaleja cie, ogien nie spali cie Izaj.43,2
a to znaczy ze i powodzie I pozary w naszym zyciu beda sie zdarzac ale nas nie zniszcza.Tych, ktorzy sa ukryci w Chrystusie.
Dziś słyszałem coś takiego:
(…)Bóg nam mówi, czego powinniśmy unikać. Bóg nam mówi, co mamy robić, a czego nie robić. Ale najważniejsza rzecz. Mówi: “Jestem z wami cały czas. Idę z wami cały czas. Jestem skałą, która was nigdy nie opuści i nie porzuci. I nie przyjdzie na was pokuszenie, które by przekraczało wasze siły”.
Odwróćmy tę zasadę. Zobaczmy jak to działa z drugiej strony. Jeżeli przychodzi na nas pokuszenie i problem to znaczy, że Bóg ma nad tym wszystkim panowanie. To znaczy, że jesteśmy w stanie przez to przejść. Bo inaczej Bóg według swojej obietnicy dopuściłby do tego.
Cokolwiek przeżywasz w tej chwili, jakkolwiek cierpisz w tej chwili, pamiętaj: jesteśmy odsiewani. Dlatego, że zalążek Kościoła musi być odsiany, przaśny, czysty, zdecydowany.
I pamiętaj, że Pan jest z nami. Jeżeli jesteśmy odsiewani, to On wstawia się za każdym z nas do Ojca. I mówi: Ojcze, ten i ten i ten ma w tej chwili taki, a taki problem. I On sam przez Ducha swego powoduje, że możemy się odwrócić do Skały i powiedzieć: Panie chcę pić. Uwielbijmy go za to i oddajmy mu chwałę za to, że te sprawy, które w tej chwili nam się dzieją, w porównaniu z Jego mocą i z Jego chęciami to jest drobiazg. Bo On wszystko wie, wszystko widzi. I to ,co robi, ma swój cel.
Gdzie można odwiedzić Dominika? W jakim szpitalu leży?
w Puławach, ale w weeknd sie przebudzi
Taka poprawka Piotrku.. Dominik mieszka w Puławach ale leży w szpitalu w Lublinie.
Gdzie dokładnie? Mieszkam w Lublinie.
Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, zgotowany diabłu i jego aniołom.Albowiem łaknąłem, a nie daliście mi jeść, pragnąłem, a nie daliście mi pić.Byłem przychodniem, a nie przyjęliście mnie, nagim, a nie przyodzialiście mnie, chorym i w więzieniu i nie odwiedziliście mnie.Wtedy i oni mu odpowiedzą, mówiąc: Panie! Kiedy widzieliśmy cię łaknącym albo pragnącym, albo przychodniem, albo nagim, albo chorym, albo w więzieniu i nie usłużyliśmy ci? Wtedy im odpowie tymi słowy: Zaprawdę powiadam wam, czegokolwiek nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, i mnie nie uczyniliście.
Są nowe wiadomości o Dominku
https://poznajprawdeblog.wordpress.com/2016/06/18/trwa-powolne-wybudzanie-miecza-ducha/
Kochani bracia i siostry trwajmy w gorliwej modlitwie za naszego brata Dominika.. On i jego rodzina jej bardzo potrzebuje.