Nie zamykam, nie kasuje, ale blog będzie dostępny dla grupy ok 20 – 30 osób.
Proszę aby osoby chętne pisały na mail: admin@detektywprawdy.pl
Kryterium w dostępie do bloga będzie minimum jedno bez emocjonalne skomentowanie wpisu z wyłączeniem tego, który teraz czytacie.
Nie dam dostępu komuś kogo nie znam lub znam ze złej strony. Przykro mi.
Decyzję swą argumentuje częstymi atakami personalnymi. Szczytem było napisanie przez jednego czytelnika, że na ognisku czytelników ja ludzi wytruje. Masakra. Po tym komentarzu i paru innych doświadczeniach na forum doszedłem do wniosku, że część moich czytelników to nie dojrzała emocjonalnie grupa pseudochrześcijan popisujących się wersetami. Podkreślam – część!
Zbyt dużo czasu poświęcam temu aby się użerać z własnej woli z ludźmi nie dojrzałymi.
Znaczna część się uraduje tą decyzją, ale jeszcze nie otwierajcie szampana…
Dla osób zrównoważonych będzie to niekorzystna decyzja, ale i to przemyślałem. Otóż jaki jest świat to juz wiecie to po pierwsze. Po drugie czymś nadrzędnym jest Biblia jako ten miecz ducha. Blog tylko uświadamiał jaki jest ten świat.
Blog nie jest potrzebny do zbawienia a mnie nie zalezy na sławie lub połechtaniu własnego ego statystykami, które rosną.
Zresztą wg mnie niebawem będzie Wielki Ucisk tudzież wcześniej III wojna a więc czas łaski się kończy. Część z chrześcijan wypierze swe szaty w WU właśnie.
Mądrze robisz ograniczając dostęp do bloga, nie warto, aby osoby które mają zamiar tylko obrażać i skłócać wchodziły na tę stronę.
Mądrze? Wątpię. Mimo, że cenie Piotra za jego wkłada oraz mam do niego szacunek, to niestety ale takie podejście (strzelanie focha) jest niedojrzałe. Piotr zbyt bierze sobie do serca opinie ludzi z internetu. Hejterzy oraz pospolite chamstwo zdarzają się wszędzie, to zjawisko jest znane nawet na blogach kulinarnych, a zamykanie się na ludzi jest po prostu niechrześcijańskie, tym bardziej biorąc pod uwage statystyki, które są wzrostowe, czyli że jest zapotrzebowanie na takie miejsca w sieci.
Ja rozumiem, że admin musi segregować pewnie dużą ilość komentarzy, babrać się w tym codziennie, ale zapłata w niebie czeka , pamiętaj o tym. 😀
Kochani bracia i siostry proponuje modlitwe do naszego Ojca wszak wszystko moze.Pomodlmy sie za Piotra aby mogl udzwignac ciezar,ktory na nim spoczywa w gloszeniu prawdy.W zmaganiu sie z ludzmi zle do niego nastawionymi.Jest nas tu troche a wiecie,ze modlitwa moze wiele zdzialac.Piotr robi tak wiele jest bardzo wrazliwym czlowiekiem pomozmy mu.
Drogi detektywie czytam twojego bloga od półtora roku a może więcej ale nie komentuje
a twój blog określe w prosty sposób jest dla mnie ważny 🙂 mam więc nadzieję że dostane jednak dostęp do bloga 🙂 pozdrowienia
Jeśli admin nie zablokuje starego “Detektywa” to będą mogli czytać stare wpisy uświadamiające. 🙂
Też racja 🙂
Wchodzac dziś na Twego bloga pomyślałam, że muszę coś z tym zrobić ,bo zaczyna mi to wyglądać na uzależnienie .Włączam kompa i co pierwsze? detektyw prawdy.Wyłączam i co ostatnie? Jeszcze zajrzeć na detektywa.
A tu proszę ,ograniczenie,nic tylko odwyk,czytasz w moich myślach.
Bardzo wartościowy blog ,doceniam Twoją ciężką ale chyba satysfakcjonującą Cię pracę, przez którą jak widzę PAN BÓG uodparnia Cię powoli na delikatnie mówiąc nieuprzejmości.
Niektórzy mają też specyficzne poczucie humoru,które nie zawsze jest zrozumiane przez innych i zamiast wesoło może być przykro choć nie musi ta przykrość być zawsze zamierzona.
Mi pomocne było jedno z kazań Siergieja Nieczytajło.Pewna siostra przyszła zapłakana ,że w zborze ją obrażają itp… i on nie wiedział co ma jej odpowiedzieć,więc zapytał Pana i co usłyszał,to powiedział jej:a co to siostro,na ciebie to już napluć nie można?Na naszego Pana pluli a na ciebie nie mozna?Taki sens ,dosłownie nie pamiętam.
Pan pracuje nad nami, by upodabniać nas do siebie ,bo tylko to będzie ważne w wieczności- Chrystus w nas.Dziękuję Panu za Ciebie ,za Twoją pracę dla nas i innych.
Miło mi, że Cię blog wciągnął 🙂
“Mi pomocne było jedno z kazań Siergieja Nieczytajło.Pewna siostra przyszła zapłakana ,że w zborze ją obrażają itp… i on nie wiedział co ma jej odpowiedzieć,więc zapytał Pana i co usłyszał,to powiedział jej:a co to siostro,na ciebie to już napluć nie można?Na naszego Pana pluli a na ciebie nie mozna?Taki sens ,dosłownie nie pamiętam.”
oglądałem to Kesja i nawet umieszczałem albo na blogu albo na forum.
Problem w tym, że jeśli porównam siebie do pastora choć takiej wiedzy biblijnej nie mam, to byle jaki pastor jest skazany na mówienie a członkowie zboru na słuchanie. Tutaj każdy może coś walnąć przeciw autorowi i dopiec. Poza tym gdybym cierpiał dla Jezusa to co innego. Tutaj każdy ma patent na wiedze o biblii. To nie jest ucisk o jakim mowa w Biblii.
Poza tym mnie stale przyświeca Psalm 1 i tego się staram trzymać.
Napisałem żeby przeciwnicy jeszcze szampana nie otwierali. Dlaczego? ano dlatego że tą decyzję nie przedyskutowałem z Bogiem….Jeśli Bóg mi da jakiś znak to kto wie…
Ostatnio we wrześniu postąpiłem podobnie w finansach nie radząc się Boga i się przejechałem….
Jezus jest Prawdą.Jeśli głosisz Prawdę i plują na ciebie ,to cierpisz dla Jezusa.To cierpienie ma wiele barw.
Niech gwiazda Syjonu (Izraela) oświetla drogę wiernych. Chwała JEZUSOWI CHRYSTUSOWI.
Ja również czytam bloga od dość długiego czasu i mało co komentuje i wiem że tu są zawsze prawdziwe i cenne informacje i mam nadzieję że będę mieć dostęp do pańskiego bloga.z Bogiem.
Sylwia, napisałem że wystarczy 1 comments
A może by tak kredyt zaufania do wszystkich chętnych na początku a później odsiejesz siejących ferment?
też jakieś to wyjście jest
Komentuje rzadko, ale czytam codziennie. Polecam tym którzy szukają, maja pytania itp. Nie będę komentować tego co chcesz zrobicm Twój blog, Twoja decyzja, przytoczę tylko jeden tekst :
PALIKI NAMIOTU
Mówimy o duchowej idei poszerzenia palików naszych namiotów. Tekst z Izajasza 54,2 brzmi tak: „Poszerz zasięg twojego namiotu i zasłony twoich mieszkań, nie krępuj się, wydłuż twoje sznury i wbij mocno twoje paliki”! Piękne i sentymentalne stwierdzenie, zawsze chętnie przyjmowane przez wszystkich chrześcijan. Cały ten rozdział jest chętnie przez kaznodziejów przytaczany. Spójrzmy na ten tekst z punktu widzenia rozwoju, o którym w sposób bezpośredni ten rozdział mówi. Gdy mowa w nim o rozwoju, podzielić możemy rzeczywistość na dwie części – wewnętrzną i zewnętrzną.Wnętrze namiotu jest nasze, znane, zagospodarowane, rodzinne. Nie trzeba już wysilać się i intensywnie nad nim pracować. We wnętrzu jest schronienie, poczucie bezpieczeństwa, wrażenie dobrze ułożonego własnego świata. Wnętrze naszego namiotu jest dobre, na zewnątrz jest źle. Naszym domem jest to, co dobre, to, co wewnątrz namiotu.
Na zewnątrz jest obco, nie według naszego upodobania, czasem wrogo. Tam nie ma odpocznienia, poczucia bezpieczeństwa. Nie bez przyczyny oddzielamy się swoim namiotem od zewnętrznego świata.
Bez względu na to, co sądzisz o nienależącym do Twojego namiotu świecie, jest on z rozkazu Pana Twoim polem działania. Więcej, Boże błogosławieństwo jest mierzone według zdolności do poszerzenia, rozwoju. Ty masz wbić paliki w nowy grunt, by zmienić go według Bożej woli. Nie trzeba się przed światem chronić i izolować, trzeba go raczej przekształcić. Gdzie więc przesunąć palik namiotu w praktyce? Może trzeba powołać nowy zbór lub placówkę? Może rozpocząć dużo intensywniejsze ewangelizowanie w pracy lub szkole? Z modlitwą poszukaj miejsca obcego, nieswojego. Czemu nie w pracy lub szkole? A może w świecie niemiłych sąsiadów? Następnie wbij tam „palik swojego namiotu”. Jeśli jesteś ambitny, wbij je tam, gdzie jest najtrudniej, najgorzej. Pracuj, poć się, rozrastaj się, poszerzaj, zmieniaj świat. Albo zamknij się w swoim malutkim świecie i udawaj, że Ty jesteś ostatnim sprawiedliwym w tym złym świecie.
“Albo zamknij się w swoim malutkim świecie i udawaj, że Ty jesteś ostatnim sprawiedliwym w tym złym świecie.”
niestety ale nie uważam się za ostatniego sprawiedliwego. Cóż..ja jestem tylko blogerem. Jest wielu cichych ludzi mających większą wiedzę ode mnie.
Wg mojej oceny gdyby dziś było porwanie, myślę, że na 99% bym się nie załapał, a nie należę do ludz ktorzy się nad sobą rozczulają. Po prostu znam kryteria..
z drugiej strony nikt mi nie zarzuci że nic nie robiłem, że nie walczyłem. Z tym się nie zgodzę
Przytoczyłam tutaj tylko tekst, który mnie porusza, bo w tym dzisiejszym złym świecie jest prawdziwy. I Ty adminie jesteś prawdziwy, na takich ludzi czeka Jezus, odważnych, mówiących prawdę, idących trudną drogą bez względu na przeciwieństwa. Paliki Twojego namiotu sięgają już daleko, więc naprawdę szkoda je zwijać.
Ci, którzy dobrze Tobie życzą zawsze bedą Cię wspierać w tym co robisz, a tych jest więcej. Tamtymi złymi się nie martw, a może stanie się tak, że dzięki Tobie się nawrócą i spotkacie się w Królestwie Bożym.
Piotruś nie rób tego! PLIIIIIIIS!
Detektywie, czytam Twój blog od długiego czasu(często w rozmowie z mamą padają słowa “widziałaś co dzisiaj na detektywie jest napisane?”). Uważam, że jest źródłem wielu cennych informacji, a dla osób które poszukują prawdy jest genialny:) bardzo proszę, nie zamykaj dostępu do bloga. Dla wielu osób takie blogi są początkiem poszukiwań Boga. Jeżeli Twoja decyzja jest nieodwracalna to bardzo proszę o dostęp do strony. Z Bogiem
Moim zdaniem lepiej by było nie blokować bloga, lecz komentarze …. jeśli by ktoś chciał pisać niech Cie adminie poprosi jeśli będzie siał kąkol to papa. Twoja praca jest cenna i szkoda, aby była ograniczana.
również proszę o dostęp mimo braku komentowanie Pański blog bardzo mi pomaga pozdrawiam
Osobiscie o komentarze czesciowo tak ale wg mnie dwa glupie i delikwent wylatuje. Czytam Twoj blog Piotrze i czasem komentuje. Czytal bede i jesli monza tez komenowal. Pozdrawiam
Drogi Adminie,
Nie rób tego, nie ograniczaj dostępu do bloga. Pomyśl o tych którzy szukają prawdy, którzy chcą dowiedzieć się prawdy o Bogu i jego nauczaniu, o kłamstwach tego świata.
Twój blog jako jeden z nielicznych należy do tych które głoszą prawdę o Chrystusie. Sam należę do osób które się nawróciły dzięki temu blogowi, dzięki TOBIE zyskałem życie. Sam byłem dręczony przez demony, nie wiedziałem co robić, ale mogłem się dowiedzieć by zaufać Jezusowi i powierzyć mu życie. Jeśli zamkniesz dostęp jak inni będą mogli się tego wszystkiego dowiedzieć.
Niech inni plują na nas, niech gardzą nami, niech rzucają wyzwiskami – i co z tego. Przecież należymy do Chrystusa, a nie do tego świata, więc opinia innych jest dla nas obojętna.
Trzeba stawić czoło temu światu, trzeba głosić DOBRĄ NOWINĘ, nawet za cenę życia, bo choć byśmy je stracili, to i tak zyskamy znacznie więcej.
Robisz bardzo dobrą robotę. Dostałeś talent od Boga jakim jest odkrywanie prawdy,ale co po tym tym talencie jakbyś schował go pod kołdrę.
Zastanów się jeszcze nad swoją decyzja. Jeśli miałbyś zamknąć bloga nie potępiam Cię, to Twoją decyzja. Mogę CI tylko podziękować za wszystko.
Niech Jezus Chrystus nas prowadzi przez tą drogę zwaną życiem!
Również uważam, że możliwość do czytania powinna być dla wszystkich, natomiast ze zrobieniem wśród komentujących jak najbardziej masz prawo. Pozdrawiam w Panu.
Czytam Twojego bloga od dawna i uważam,ze to co robisz jest niezwykle ważne.Uswiadamiasz ludziom ,ze zbliżamy sie do czasów końca i jedyny dla nas ratunek jest w Bogu.Mysle,ze wiele osób zaczęło myślec inaczej i być moze nawrócili sie .Ja pare lat temu nawrocilam sie czytając H.Kubika.Oczywiscie,decyzja należy do Ciebie i my musimy ja uszanować.Ja proszę o mozliwosc dostępu do bloga:)Tak jak Kesja zaczynam dzień od wiadomości na Twoim blogu:)
Piotrze.. chciałabym bardzo króciutko coś napisać.
Decyzja należy oczywiście do Ciebie.
Szkoda mi tylko potencjalnych osób nowo narodzonych którym właśnie Twój blog mógłby jeszcze pomóc, bo najwyraźniej czasu jest coraz mniej. Wielu z pewnością wciąż tylko czytuje go bez właczania się do dyskusji.. Ja osobiście bardzo sobie cenie Twoją pracę. Jestem pewna , ze wielu osobom pomogłeś w mniejszym lub większym stopniu.. Ograniczając dostęp nawet tym osobom które chciałyby chociaż go czytac dajesz satysfakcję złemu.. Z pewnością o tym wiesz.. Ale jak wspomniałam to Twoja decyzja i szanuje ja bo w pewnym stopniu Cie rozumiem.
Nie wiem czy będę Jezusie Chrystusie 🙂
przepraszam .. miał być jeden komentarz ale cos “obcięlo” koncowke mojego postu 🙁 miało być:
Nie wiem czy będę miała wciąż dostep do Detektywa Prawdy ale przyznam , iż bardzo bym chciała.. Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie 🙂
Piotrze nie upadaj.Stworzyłeś rodzinę,która codziennie się odwiedza ,na Twoim blogu!!!.który dodaje otuchy .Każdy z Nas został w jakiś sposób skrzywdzony psychicznie lub fizycznie,codziennie musimy walczyć ze złem ,którego siła wzrasta .Problem tkwi w tym świecie ,nie w Tobie.(Grzegorz Braun- Prezydent-Iskra)……Pozdrawiam .Niech Was Bóg Strzeże.
Piotrze, nie mam najmniejszych wątpliwości, że działa w Tobie Nasz Pan Jezus, i za Twoim pośrednictwem pomógł/pomaga wielu ludziom, w tym mi. Bo właśnie dzięki Tobie poznałam Prawdę, poznałam Jego. To ty zakrzewiłeś we mnie Poznanie i to, że staram się z dnia na dzień być coraz lepszą sprzeciwiając się grzechowi, czytając Biblię i kierując innych na Jego Słowo. Dlatego też uważam, że nie powinieneś zamykać bloga, żeby inni mieli taką szansę jak ja. Wiem, że nieraz jest Ci ciężko i po prostu przykro, ale musisz być wytrwały i dla Niego i dla nas. Chociaż jakkolwiek postąpisz będę szanować Twoją decyzję i mam nadzieję, że w takim przypadku będę miała dostęp do Twojego bloga.
Drogi Detektywie, piszesz:
“Blog nie jest potrzebny do zbawienia a mnie nie zalezy na sławie lub połechtaniu własnego ego statystykami, które rosną.”
I masz racje, ze blog ten do zbawienia nie jest potrzebny ale nie zapominaj, ze ten blog moze kogos do zbawienia pokierowac. Ten blog moze pokierowac do czytania biblii – tak bylo ze mna, czytalam wczesniej blog H.K. Teraz jestem rowniez tutaj i nie wyobrazam sobie dnia bez przeczytania Twoich wpisow. Nie komentuje ale jestem tutaj codziennie. Ten blog moze kogos pokierowac do naszego Ojca.
Robisz wielka prace na chwale Bogu i Tobie nie zalezy na na pochwalach, sa one dla Ciebie obojetne. Tak samo potraktuj opluwanie – jakby tego jadu nie bylo. Nie jestes w stanie poprzez zamkniecie bloga odizolowac sie od zlego. Jestem swiadoma tego, ze musisz czytac wpisy, ktorych wolalbys nie otrzymywac i nie czytac ale tak wlasnie dziala zly.
To byly takie moje przemyslenia ale uszanuje kazda Twoja decyzje bo tak naprawde w glebi serca tylko Ty wiesz co powinienes zrobic. Niech Cie Nasz Zbawiciel ma w swej opiece.
Przyjmij krytyke jak Jezus bluznierstwa masz grono stojacych za Toba ludzi i oni Cie umocnia przez Jezusa i Boga nie warto tak sie nakrecac.Ja zbladzilam bo mam slaba wiare ale chce zawsze moc wrocic na Twoj blog i zawsze on przywraca mnie na lepszy tor nie ograniczaj tego ludziom bo nie ucierpia Ci ktorzy Cie krytykuja tylko ludzie ktorzy potrzebuja podniesienia i powrotu.Pozdrawiam
Piotrze, proszę nie rób tej selekcji ! Sama rzadko komentuję Twoje wpisy ale bardzo wiele wniosły do mego życia ! Lubię cztać Twój blog i doceniam ogrom Twej pracy !
Codziennie lubię zaglądać tu po wiele razy.
Rób swoje a hejterami się nie przejmuj !
Niech Bóg Ci wynagrodzi caly Twój wysiłek :-))
Często się nie udzielam na blogu, ale jestem tu kilka razy w ciągu dnia…a bloga czytuje od 2012 roku…i rozumiem…
Drogi Bracie
Prosze cie abyś ta decyzję przedstawił PANU w swojej osobistej społeczności.
to wazna decyzja. ON CI POWIE KIEDY TO MASZ NAPRAWDĘ ZROBIĆ. Ważne aby od Pana Pochodziła, a nie wyniku diabelskich ataków, Diabłu trza dać odpór PRAWDĄ SŁOWA, Postem, Modlitwą, wytrwaniem, wiarą.
My jestesmy tylko glinianymi naczyniami, zewsząd uciskani, słabymi, wrecz nieraz powalonymi. Aby w tych naszych słabościach objawiła sie nie nasza siła ALE MOC KTÓRA PRZEWYŻSZA WSZYSTKO I POCHODZI Z NIEGO. Tak pisze Saul w 2 liście do Koryntian. Sam tego nieraz doświadczam i wiem ze wielu moich bliskich którzy kochaja Pana tego samego doświadczają. Trzymaj sie Bracie Pana, a Ci którzy zostali przez twą ciezka pracę UBŁOGOSŁAWIENI i znaja PANA to wiedzą co trzeba czynić wtedy aby ci prawdziwie pomóc.
Błogosławię Cie Bracie
BĄDŹ MĘŻNY i TRWAJ W TYM CO ROBISZ WYTRWALE !!!
A BOŻY POKÓJ NIECHAJ BĘDZIE NAD TOBA I TWOIM SERCEM.
PRZEZ IMIE JESZUA HAMASZIJACH NIECH SIE TAK STANIE.
Złą rzecz robisz, ja tu wpadłem np szukając logo partii Korwin. Było w jakimś artykule, później zacząłem czytać bolga, natknąłem się na Jareda i innych na yt. Niedługo po tym miało miejsce nowonarodzenie.
Odcinając bloga, źle robisz. Mówisz, że Biblia jest najważniejsza, ale np artykuły, które ją potwierdzają też są ważne. Np. te mówiące o wysychaniu rzek. Mamy to szerzyć na dachach.
Jeśli chodzi o mnie, nie będę składał maila o dostęp, bo taka praktyka kojarzy mi się trochę z tajnymi stwoarzyszeniami mimo wszystko. Mamy głosić otwarcie.
“20 – 30 osób” trochę to mało więc wówczas
stanie się tak że Ci co mają przeczytać nie będą mogli
w tych paskudnych czasach to miejsce jest pochodnią w ciemnym tunelu
” Czy po to wnosi się światło, by je postawić pod korcem lub pod łóżkiem? Czy nie po to, aby je postawić na świeczniku?”
wczorajsza próba wejścia na stronę mnie przeraziła adminie napędziłeś nam strachu ,przesiej jeśli to konieczne lecz starannie dobierz sito
ADONAJ.
ADONAJ. Drogi Jezu, dopomóż nam, w Twoje Święte Imię, przetrzymać każdy rodzaj prześladowań.
Dopomóż tym, którzy błądzą, będąc przekonanym, że świadczą o Twoim Dziele.
Otwórz oczy tych wszystkich, którzy mogą zostać skuszeni, aby niszczyć innych poprzez nikczemne działania, uczynki i gesty.
Chroń nas przed wrogami Boga, którzy powstaną, by spróbować stłumić Twoje Słowo oraz Ciebie przegnać.
Pomóż mnam przebaczyć tym, którzy Cię zdradzą, i udziel nam Łaski pozostania niewzruszonym w naszej Miłości dla Ciebie.
Pomóż nam żyć Prawdą,ktorej nas nauczyles,i pozostac na zawsze pod Twoja Ochrona.
Piotrze Ja również jak większość tu uważam że nie powinieneś ograniczać dostępu do swojego bloga ale to twoja decyzja.. odwiedzam go prawie codziennie jest tu wiele cennych informacji które pobudzają odnawiają nasza wiarę najbardziej cenie informacje i wykłady których fundamentem i źródłem jest Biblia. Pomyśl o ludziach którzy jak Ty Ja My tu wszyscy szukaliśmy prawdy wszyscy uchwyciliśmy się szaty Jezusa Pana naszego i mając Jego Słowo poradzimy sobie bez tego bloga ale są ludzie którzy ciągle szukają dociekają prawdy pomóż im i nam w umacnianiu naszej wiary głoś prawdę i pamiętaj o kompletnej zbroi:)
Ten blog jest potencjalnym drogo wskaźnikiem do zbawienia.
Poznałem prawdę dzięki stronie H.K, zaś później poznałem Twoją stronę, a ta jeszcze bardziej mnie uświadamiała. Dzięki za Twą owocną pracę.
Jeśli chodzi o ten blog, nie warto go ograniczać do konkretnej garstki osób.
Dokładnie jak napisał Matesz, “taka praktyka kojarzy mi się trochę z tajnymi stowarzyszeniami mimo wszystko. Mamy głosić otwarcie.”. Otóż to, to nas odróżnia od Masonów, Czaszki i Piszczela, etc. A Twoja działalność nie ma nic do ukrycia, bo starasz się pisać prawdę i tylko prawdę. Konspiratorzy ukrywają kłamstwo, brudne interesy (w skrócie mają coś do ukrycia, nie ma się czym chwalić, itd.).
Osobiście jestem za otwartym blogiem, z czytaniem dla każdego, ale z ograniczonym komentowaniem.
Zrobisz jak Bóg Ci powie, na ten czas pomódlmy się za admina. Niech Bóg Go i Was Błogosławi! Miłujmy się Bracia i Siostry!
“Nie zapalają też świecy i nie stawiają jej pod korcem, lecz na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu. (Ewangelia Mateusza 5:15)”
Witaj Piotrze, czytam Twój blog od dłuższego czasu, ale bardzo rzadko komentuje. Myśle, że jest dużo takich osób jak ja. Podoba mi się to, że tak często dodajesz nowe wpisy i jesteś szczerym, wierzącym chrześcijaninem. Może lepszym pomysłem byłoby abyś ograniczył możliwość komentowania dla określonej grupy ludzi, niż abyś miał ograniczać całego bloga dla wybranych? Rozumiem ataki, które przechodzisz, poniewąz jesteś przeciwny aktualnie rządzącym politykom, systemowi, w którym przyszło nam żyć, jak i zorganizowanym religiom. Prorocy ze Starego Przymierza tez nie byli mile sluchani i widziani. Jeremiasz zalowal przed Panem, ze sie urodzil…
Przedstaw przed Panem co masz zrobic ze strona i pamietaj, ze “Blogoslawieni jestescie, gdy wam zlorzeczyc beda, i przesladowac was, i mowic wszystko zle przeciwko wam, klamajac dla mnie. Radujcie sie, i weselcie sie; albowiem zaplata wasza obfita jest w niebiesiech; tak bowiem przesladowali proroki, ktorzy byli przed wami”
Szalom
A może podejść do spraw inaczej – dostęp do boga dać wszystkim natomiast możliwość udzielania kometarzy tylko wybranym.
ups – miało być bloga a nie boga. poproszę o poprawkę
Poproszę o dostęp :0
jak wspomniałem muszę zapytać Boga gdyż tego nie robiłem, ale blog obciąża mnie psychicznie i czasem jest wiele chamstwa nie dojrzałych ludzi, którzy myślą że są dorośli.
Jeśli ograniczę, to powyższe osoby wezmę pod uwagę.
dziękuję za miłe słowa i wsparcie.
Ja już się przyzwyczaiłem do tego bloga. Pisałem już kiedyś, że blog pomógł mi poukładać wszystko w jedną całość. Zbierając informacje o różnych rzeczach[NWO, filozofia, zjawiska paranormalne, parapsychologia, Chrześcijaństwo, polityka, konspiracje, illuminati i tak dalej] często kończyłem na tym blogu, jakbym był nakierowywany. Na początku lekceważyłem ten blog, z dystansem podchodziłem do Biblii, Chrześcijaństwa, ale jak zacząłem czytać to wiele rzeczy złączyło się w całość. Na blogu znajduje odpowiedzi. Lubie też sam dzielić się informacjami, oraz pisać z innymi.
Cała moja rodzina zaglądana na tego bloga i nie komentuje. Przy takiej decyzji zastanowiłbym się kto podsuwa mi myśli o zamknięciu dostępu do strony dla wszystkich a stworzenie grupki wzajemnie poklepujących się po plecach osób.
Również nie będę występował o dostęp do bloga aby niebyć wśród wyróżnionych osób. Wszystko w rękach Pana. CHWAŁA JEZUSOWI CHRYSTUSOWI.
Czytanie dla wszystkich, komentowanie dla wybranych. Może być?
też idea, ale nie wiem czy ten skrypt to potrafi
Módlmy się za Admina, bo nasz Ojciec w niebie wie najlepiej…
On potrzebuje takich wojowników jak Ty Adminie, czyż nie mamy “stracić” swojego życia by zyskać, to wieczne?
Tylko z Jezusem można poznać prawdę, bo “bóg” tego świata ją ciągle zakrywa.
Od kiedy przyjęłam Jezusa do serca jestem wolna i szczęśliwa, choć w tym świecie nie jest łatwo. Zresztą Jezus nigdy nie mówił, że będzie łatwo.
Czyli chcesz zostawić na blogu samych przytakiwaczy?
nie przytakiwaczy, ale ludzi nie chamów. Mam na mysli komentujących. Nie przebywam w groni szyderców.
Nie będę oryginalna, bo to co chciałabym powiedzieć już zostało powiedziane. Twój blog Piotrze był pierwszym blogiem, na którym zaczęłam pisać komentarze. Zawiera wiele cennych informacji, podnosi na duchu, sprawia, że czujemy się wspólnotą /przynajmniej ja tak to czuję/. Szkoda byłoby to tracić. Wiem, że to co robisz, wielu się nie podoba i jest solą w oku dla sługusów złego, który wie, że ma mało czasu. Chce pociągnąć za sobą jak najwięcej ludzi, a twoja praca bardzo mu przeszkadza.Pan Jezus ostrzegał, że tak jak Jego nienawidzili – tak wszystkich idących za Nim też będą nienawidzić ; jak Jego opluwali i ośmieszali – tak czynić będą w Jego naśladowcami. Robisz naprawdę dobrą robotę, ten blog jest światłem, które przyciąga zagubionych i lampą dla tych, którzy już idą drogą ku zbawieniu. Jakąkolwiek podejmiesz decyzję, pamiętaj proszę, jak wiele osób masz po swojej stronie i jak wiele osób Cię wspiera. Niech miłość naszego Pana będzie twoją ochroną i wsparciem.
detmold podsunął dobrą idee, Komentowanie dla zarejestrowanych i tak chyba zrobię na próbę
Jak się zarejestrować ?
No właśnie?
po prostu spróbuj skoemntować coś i pojawi się strona do logowania a na niej link do rejestracji lub na górze po prawej kliknij Magda “rejestracja”
dzis jest 13 wrzesnia i trafilam na twoj blog, ciesze sie , ze jest dostepny, dziekuje