Może tak tytułem wstępu pragnę przestrzec innych nie tylko przed tym newsem ale i przed moim blogiem Czytelników lękliwych.
Jeśli się boisz złych wiadomości, to lepiej będzie jak nie będziesz ich czytał/a. Mój blog jest dla ludzi, którzy mają dystans do wiadomości, a więc nie tworzą sobie potworów we własnych głowach. Dla tych, którzy przyjmują do wiadomości pewne fakty ze świata i złe trendy lecz strach nie rządzi ich umysłami. Jeśli boisz się przyszłości, to najlepszą receptą na strach jest Jezus Chrystus. Ja pokazuje pewne trendy i zagrożenia, a co Ty z tym zrobisz Szanowny Czytelniku to już Twoja decyzja.
Jeden na złą wiadomość zareaguje znalezieniem rozwiązania w niekorzystnej sytuacji, inny w panice zamontuje po wiadomości poniżej moskitiery, a jeszcze inny będzie miał świadomość nadejścia złych czasów i całą nadzieję ulokuje w Bogu…
To, co skomentuję po umieszczeniu informacji jest wskazaniem zagrożenia.
Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology (MIT) opracowali nową generację maleńkich owadzich dronów, które mogą latać 100 razy dłużej niż poprzednie konstrukcje.
Te zaawansowane mikrodrony, ważące mniej niż spinacz do papieru, mogą unosić się w powietrzu przez około 1000 sekund (prawie 17 minut) bez utraty precyzji lotu.
Innowacyjny projekt charakteryzuje się strukturą w kształcie krzyża z czterema skrzydłami, z których każde napędzane jest miękkimi siłownikami wykonanymi z cienkich gumowych cylindrów pokrytych nanorurkami węglowymi.
Pod wpływem napięcia siłowniki kurczą się i rozszerzają, powodując, że skrzydła machają blisko 500 razy na sekundę.
Szybki ruch skrzydeł zwiększa zwinność i wytrzymałość dronów, co pozwala im wykonywać skomplikowane manewry, takie jak podwójne salta w powietrzu i precyzyjne śledzenie trajektorii.
Naukowcy zamierzają wydłużyć czas lotu ponad 10 000 sekund i poprawić precyzję dronów, aby umożliwić im wykonywanie takich zadań, jak lądowanie i startowanie ze środka kwiatu.
Przyszłe udoskonalenia zakładają również wyposażenie dronów w pokładowe akumulatory i czujniki, które umożliwią autonomiczne działanie w warunkach rzeczywistych.
To przełomowe osiągnięcie stanowi znaczący krok naprzód w rozwoju mikrolotów, przybliżając je do praktycznego zastosowania w różnych gałęziach przemysłu.
https://www.livescience.com/technology/robotics/mit-builds-swarms-of-tiny-robotic-insect-drones-that-can-fly-100-times-longer-than-previous-designs
________________
My comment.
W artykule źródłowym autorzy nie przedstawiają zagrożeń płynących z takiej technologii, gdyż traktują to bezkrytycznie jako osiągnięcie nauki. Powstaje zatem pytanie: w jaki sposób wykorzysta się tę technologię?
Kolejnym pytaniem jest to, co motywowało naukowców lub ich mocodawców do stworzenia mini dronów o wielkości owada?
Jak mogliśmy się przekonać podczas PLANdemii państwo jest przeciw obywatelom. W związku z tym czy elektroniczne owady nie zostaną wykorzystane do inwigilacji obywateli?
Już teraz w Polsce Straż Miejska wykorzystuje tradycyjne drony do zlokalizowania wysypisk śmieci, do analizy próbek dymu wydobywającego się z komina.
Co będzie kiedy zostanie wprowadzona cenzura? Czy drony owady nie zostaną czasem wykorzystane do inwigilacji ludzi mających inne zdanie niż rząd?
Większość ludzi zrzeka się wolności na rzecz tak zwanego świętego spokoju. Tylko, że nie jest to ani święty ani spokój.
Tak czy owak oportuniści spiją owoce swej bierności…
