Mówiłem w filmach jeszcze rok przed wyborami i pisałem, że PO wprowadzi zamordyzm. Mówiłem, że zaczną wprowadzać do szkół LGBT, a poziom życia się obniży i że będzie więcej imigrantów i to wszystko się teraz ma miejsce.
Oczywiście jak wejdziemy w szczegóły wypowiedzi minister Kotuli, działaczki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oraz budowniczej partii Biedronia, to będzie duże pole do manewru do lawirowania. Ale po kolei, spójrzmy kogo wyróżnił teką ministra człowiek Niemiec Donald Tusk.
Jak podaje niezalezna.pl
Katarzyna Kotula w Radiu Zet mówiła o działaniach podejmowanych przez jej resort w zakresie działań antyprzemocowych, a w szczególności artykułu 12a tzw. ustawy antyprzemocowej z 2005 r. Artykuł ten mówi o sytuacji, w której “W razie zagrożenia życia lub zdrowia dziecka w związku z przemocą domową pracownik socjalny zapewnia dziecku ochronę” poprzez m.in. umieszczenie go u innej osoby lub w placówce “dającej gwarancję zapewnienia dziecku bezpieczeństwa i należytej opieki”.
– Moment, w którym sąsiad dzwoni na policję, do domu wchodzą trzy służby – pracownicy opieki społecznej, policja i ratownik medyczny. Mamy tu duży problem. Jeśli popatrzymy na zgłoszenia niebieskich kart to ze strony pracowników ochrony zdrowia, to tylko 1 proc. Ze strony pracowników oświaty – to tylko 4 proc. – mówiła minister ds. równości.
Minister ds równości ubolewa nad tym, że zbyt mało dzieci jest zabieranych. W związku z tym zapowiedziała radykalną zmianę:
Zapowiedziała znowelizowanie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej, cyfryzację niebieskiej karty, “żeby te dane były dostępne i szły za rodziną”, a także “zagwarantowanie dzieciakom bezpieczeństwa”.
– Ministerstwo sprawiedliwości i nasz departament w głównej mierze zajmuje się przeciwdziałaniem przemocy wobec dzieci, wokół tego tematu bardzo dużo się dzieje. Za 2-3 tygodnie damy służbom takie narzędzie, które będzie im pomagać ocenić, kiedy wejdą do domu, czy to zdrowie i życie dziecka jest realnie zagrożone czy trzeba zabrać to dziecko z rodziny i umieścić w bezpiecznym miejscu
– poinformowała Katarzyna Kotula.
https://niezalezna.pl/polska/sluzby-po-wejsciu-do-domu-ocenia-czy-dziecko-nalezy-zabrac-z-rodziny-kotula-damy-takie-narzedzie/529539
Kobieta, która była zaangażowana w protest spod znaku pioruna, pomagała Biedroniowi wspierającemu LGBT zapowiada teraz, że da służbom takie narzędzie, dzięki któremu będą zabierane dzieci.
Patrząc na tego typu zdjęcia można było już przed wyborami spodziewać się upokarzania Polaków i wprowadzania Sodomii przez PO.
Lempart i Tusk
Niestety zaślepieni nienawiścią do PIS wyborcy PO wybierali byle dokopać PIS. Tak jakby nie było innego wyboru: na przykład Konfederacji lub mniejszej partii czy bojkotu wyborów.
Teraz czujemy dużą niemoc i zgniły oddech państwa, które będzie wchodziło w buciorach w życie prywatne Polaków. Jestem ciekaw, gdzie te dzieci będą trafiać po zabraniu ich od rodziców, skoro sama minister ds (nie) równości ma życiorys ultra lewicowy i pro sodomiczny?
Chazaria najpierw doprowadza ludzi do moralnego upadku, a następnie kiedy ci sami ludzie, którzy dali się nabrać na ich subkulturę upadają moralnie Chazaria będzie urzędowo ścigać.
Część się podda, a część po prostu będzie się bronić, a więc zawód policjanta stanie się dość ryzykownym zajęciem zwłaszcza, że biorąc pod uwagę nadchodzącą inwazję imigrantów powstanie druga grupa stawiająca opór korporacyjnej policji. Dokwaterowanie spowoduje akty przemocy. Policja będzie przygotowana ale wielu mężczyzn, właścicieli mieszkań i domów też….
Kiedyś dawno temu w jednym z artykułów publicystycznych przeczytałem coś, czego obecne pokolenie nie jest w stanie sobie przyswoić. Otóż autor powiedział o wyborcach typu PO, żeby nie podawać im nawet ręki. Dzisiaj wszystko jest rozmemłane, rozwodnione i owszem Chazaria rządzi Polską trzymając się rzymskiej zasady dziel i rządź, kiedy i PIS nie jest święte, ale rządy PO pokazują totalną destrukcję, a więc powinniśmy się odsunąć od ludzi wybierających to zło. Muszą wiedzieć, że czynią źle. Jak mają zmienić swój sposób myślenia, kiedy będziemy się z nimi bratać.
Z pozycji wierzącego biblijnie my możemy z wyborcami PO rozmawiać, ale tylko i wyłącznie w celach uświadamiających, skłaniających do nawrócenia, czy wprost do przekazania Dobrej Nowiny o ratunku w Jezusie.
