Co do moralności polityków USA, a zwłaszcza demokratów nic nas nie zaskoczy. Jednak w tym newsie interesująca jest nie tyle współpraca kandydata na wice prezydenta z Chinami co sama technologia w jakiej się specjalizuje.
Polityk i faworyt na stanowisko wiceprezydenta Kamali, astronauta Mark Kelly, nie zmierzył się jeszcze z ostrym światłem reflektorów kampanii ogólnokrajowej i ma potencjalne zobowiązania polityczne, takie jak firma produkująca balony do obserwacji dużych wysokości, którą założył dzięki chińskiemu kapitałowi wysokiego ryzyka, powiedział (działacz Partii Republikańskiej) pan Scarpinato.
Firma z Arizony, która zajmuje się produkcją i obsługą balonów szpiegowskich latających na dużych wysokościach oraz współpracuje z rządem federalnym, ponownie znalazła się w centrum uwagi po zniszczeniu balonu szpiegowskiego wysłanego przez chiński rząd, który na początku tego miesiąca wtargnął w przestrzeń powietrzną USA.
Jeszcze siedem lat temu firma pozyskała fundusze od chińskich inwestorów. World View z siedzibą w Tucson, współzałożony przez obecnego senatora USA Marka Kelly’ego w 2012 r., otrzymał kapitał wysokiego ryzyka od Tencent — jednej z największych firm technologicznych w Chinach — zarówno w 2013 r., jak i w 2016 r.
https://notthebee.com/article/astronaut-mark-kelly-one-of-the-favorites-for-kamalas-vp-pick-literally-owns-a-spy-balloon-company-with-a-chinese-venture-capitalist/
Mój komentarz:
Nie ma co zawracać sobie głowy kwestią powiązań z Chinami. Apple jest produkowany w Chinach. Chińczycy są po prostu tanią siłą roboczą Chazarów głównie z USA.
Informowałem moich Czytelników kilka lat temu, że Chinami zarządza brytyjska loża masońska.
Mnie osobiście zaintrygował wątek współpracy firmy Marka Kellyego z rządem federalnym.
Jeśli tak się rzeczy mają, to oznacza, że mogą w USA szpiegować z nieba każdego niepokornego obywatela. Ja wiem, że takie twierdzenie może zabrzmieć infantylnie, gdyż o wiele wcześniej były satelity, są telefony podsłuchujące nas telefony komórkowe, ale balony szpiegowskie są w takim razie dodatkiem do całej inwigilacji. Dodajmy do tego drony, 15 minutowe miasta, chińską policję, która stacjonuje już w wielu krajach Europy, a wyłoni się nam rzeczywistość prosto z Orwella.
Żeby nie było, że zmyślam z tą policją:
Chińskich posterunków w Europie jest więcej. Europa walczy z nową metodą wywierania wpływów
Z drugiej strony takie reality show jak Big Brother miały przygotować ludzi do obnażania się i rezygnacji z prywatności.
Widziałem wczoraj zdjęcia z Google Street, na których było widać pojedynczych ludzi lub pary w niedwuznacznych sytuacjach…
Ludzkość rezygnuje rok po roku z wolności. Dlatego właśnie serwują nam aikido informacyjne, abyśmy nie zajmowali się utratą wolności. Kiedy poświęcasz godziny na stwierdzeniu czy Trump został faktycznie postrzelony czy nie, czy jego ucho za wcześnie wyzdrowiało czy nie, kiedy śledzisz każdy news z wojny na Ukrainie, i bierzesz na poważnie wypowiedź każdego polityka grożącego Rosji, albo Rosjan grożących Zachodowi, to oznacza, że właśnie teraz Cię okradają i pozbawiają wolności.
Jest tego jeszcze innym level, mianowicie zbyt duże poświęcanie uwagi na politykę i spiski przy kompletnym braku uświęcania się, nie czytaniu Biblii. Dobrze jest wiedzieć, co się dzieje na świecie. Ale musi być balans.
(31) Tymczasem prosili Go uczniowie, mówiąc: Rabbi, jedz! (32) On im rzekł: Ja mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie. (33) Mówili więc uczniowie jeden do drugiego: Czyż Mu kto przyniósł coś do zjedzenia? (34) Powiedział im Jezus: Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło. (35) Czyż nie mówicie: Jeszcze cztery miesiące, a nadejdą żniwa? Oto powiadam wam: Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak bieleją na żniwo. (36) żniwiarz otrzymuje już zapłatę i zbiera plon na życie wieczne, tak iż siewca cieszy się razem ze żniwiarzem. Jana 4.
Zwróćmy uwagę na to, że kiedy uczniowie powiedzieli do Jezusa aby jadł, On powiedział o innym pokarmie: wypełnianiu woli Ojca.
Człowiek religijny, a z takimi miałem do czynienia mógłby uznać, że jedzenie nie jest ważne. Mógłby także powiedzieć, że pieniądze nie są ważne i zrobić z siebie pustelnika.
Jezus chcąc zobrazować swoją misję przytoczył przykład żniw, co można także przełożyć na dzisiejsze czasy, aby obserwować wypełnianie się proroctw dotyczących czasów ostatecznych, a więc wykazał, że życie przeplata się z wiarą. To dwie nieodłączne rzeczy.
«Spójrzcie na figowiec i na wszystkie drzewa. 30 Gdy widzicie, że wypuszczają pąki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. 31 Tak i wy, gdy ujrzycie te wszystkie wydarzenia, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. łk 21.
Trzeba więc obserwować wydarzenia, ale nie powinny być one w centrum życia człowieka wierzącego.
______________________
Strona DetektywPrawdy.pl spotyka się z cenzurą w mediach społecznościowych i Internecie. Facebook zablokował profil strony, YT zablokował zarabianie na kanale, a Google Adsense wyłączyło reklamy na blogu.
Patronite, największa firma pośrednicząca we wspieraniu blogerów i jutuberów odmówiła mi współpracy ze względu na treść bloga.
Jeśli więc uważasz, że to co robię jest słuszne i chcesz mnie wesprzeć, link do wsparcia jest tutaj -> WSPARCIE.
