Wydaję mi się, że teraz wszystko pójdzie lawinowo. Może nie z wielkim przytupem ale sprawy przyspieszą.
Portale Forbes informuje, że:
„W piątek Biały Dom usunął czerwoną linię. Tej samej nocy ukraińskie wojsko skierowało część swoich wyrzutni HIMARS na rosyjskie miasto Biełgorod” – czytamy w publikacji.
W czwartkowy wieczór dowiedziano się, że po miesiącach perswazji Stany Zjednoczone zrobiły mały, ale symboliczny krok i po raz pierwszy pozwolą armii Kijowa na użycie broni wyprodukowanej w USA do ostrzelania terytorium Rosji, ale tylko na obszarze przygranicznym, dla obrony miasta Charków.
Zełenski podziękował za broń od USA
Pupilek papieża Franciszka Macron zaprasza Zełeńskiego na obchody lądowania aliantów w Normandii.
Zostanie odegrana szopka adekwatna do poziomu umiłowania prawdy większości ludzi, albowiem Ukraina, będąca podczas lądowania aliantów w Normandii była częścią ZSRR i miała także żołnierzy, którzy walczyli 6 czerwca 1944 r. w niemieckim mundurze Osttruppen ( oddziałów wschodniosłowiańskich). W bateriach plażowych znajdowały się ukraińskie haubice strzelające do wojsk alianckich.
Pierwszy francuski ofiara Desantu, kapral Bouétard, zestrzelony 5 czerwca 1944 r. podczas francuskiej operacji SAS w Bretanii, któremu Emmanuel Macron złoży hołd 5 czerwca, został zabity przez Ukraińca.
Śmiech przez złość i tyle.
Zresztą to samo zrobiono bezmyślnym Polakom zapatrzonym w PIS i PO: wpuszczono w roku 2022 do naszego kraju Ukraińców, którzy przecież NIGDY nie przeprosili za Wołyń i do tej pry nie wolno tam stawiać polskich pomników.
Dlatego taki pomnik postawiono w Domostawie w gminie Jarocin.
W centrum orła jest dziecko polskie nabite na trójząb.
To z terenów obecnej Ukrainy wywodzą się Chazarowie i tam mieli siedzibę. W VIII wieku przeszli na judaizm.
Podobno Macron ma 6.06 (ciekawa data) ogłosić, że Europa jest w stanie wojny z Rosją.
Marine Le Pen w wywiadzie dla France Info oskarżyła prezydenta Emmanuela Macrona o chęć „rozpoczęcia wojny z Rosją”.
Co ciekawe na obchody we Francji wybiera się także Biden, a więc może być ciekawie…
The show must go on.
