Kanadyjskie miasto, które wymaga kodu QR przy wjeździe i wyjeździe ostrzeżeniem przed tym co nachodzi.

Według strony internetowej The Counter Signal , Lawrence jest pierwszą gminą w Kanadzie, która oficjalnie wymaga kodu QR przy wjeździe i wyjeździe z miasta.

Kanadyjskie miasto nad Bay St. Lawrence stała się pierwszą gminą w kraju, która oficjalnie wymaga kodu QR przy wjeździe i wyjeździe.

 

Urzędnicy twierdzą, że przy wjeździe lub wyjeździe z archipelagu Madeleine wymaganie posiadania kodu QR będzie dotyczyć wyłącznie turystów, a mieszkańcy będą musieli okazać prawo jazdy, aby wjechać lub wyjechać.

 

Decyzja o wymaganiu kodu QR i dokumentu tożsamości od ponad 12 000 mieszkańców gminy została podjęta po ogłoszeniu przez władze miejskie, że od wszystkich odwiedzających Madeleine zacznie pobierać opłaty w wysokości 30 dolarów, co nie spodobało się miejscowym lub odwiedzający ich członkom rodziny.

 

Wśród wielu obaw urzędnicy starali się rozwiać tę, która dotyczyła upewnienia się, że odwiedzający zapłacą podatki przed wyjazdem, stąd obowiązkowy kod QR umożliwiający opuszczenie wysp. Jeśli nie zapłacisz, nie otrzymasz kodu QR i nie będziesz mógł wyjść.

 

Początkowo zapewniano to także mieszkańcom, jednak po fali krytyki urzędnicy wycofali się i obecnie twierdzą, że mieszkańcy muszą jedynie okazać prawo jazdy.

 

Jednak i z tego nie cieszą się mieszkańcy, którzy twierdzą, że to absolutnie niedorzeczne, gdy chcą opuścić swoje domy i udać się w inne miejsce na terenie własnego kraju, muszą udowadniać swoją tożsamość.

 

Wiele osób stwierdziło również, że był to atak na ich prawa wynikające z Karty, czemu urzędnicy zaprzeczyli.

 

 

„To będzie pierwszy raz w Kanadzie, kiedy będziemy musieli okazać prawo jazdy, aby opuścić gminę” – powiedziała jedna z kobiet na posiedzeniu rady gminy, dodając, że narusza to jej swobodę przemieszczania się.

Pomimo obaw Antonin Valiquette, burmistrz, twierdzi, że wymagania dotyczące kodu QR i prawa jazdy są legalne, a obecnie jego największą troską jest zwalczanie „dezinformacji”.

„Ważne jest zwalczanie dezinformacji wśród obywateli, dla której ja i członkowie rady miasta pracujemy” – stwierdziła Valiquette.

źródło: thecountersignal.com/canadian-municipality-requires-qr-code/

Z miesiąca na miesiąc mamy coraz bardziej sprecyzowane plany dotyczące biblijnego Wielkiego Ucisku. Chcąc funkcjonować w społeczeństwie będziesz musiał mieć cyfrowe ID. Nie chcesz? Nie zgadzasz się? Nic nie kupisz, nie podpiszesz umowy z siecią komórkową i nie wjedziesz do miasta lub nie wyjedziesz.

Ostateczną fazą będzie znak na prawej ręce lub na czole.

(15) I dano jej, by duchem obdarzyła obraz Bestii, tak iż nawet przemówił obraz Bestii, i by sprawił, że wszyscy zostaną zabici, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii. (16) I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło (17) i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia – imienia Bestii lub liczby jej imienia. (18) Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba ta bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć. Ap. 13

Tylko Biblia to zapowiadała. Nie żaden Nostradamus czy ciemnowidz. Zyjemy w czasach ostatecznych i od Ciebie zależy gdzie ulokujesz swoją wiarę….