Jeśli jesteś wierzącym Bogu, musisz się chwalić.

Wersja audio tego tekstu tutaj: AUDIO.

 

Dzisiaj czytając list do Koryntian  jak to zwykle bywa przy karmieniu się Słowem Bożym zwróciłem uwagę na pewien werset. Konkretnie 30 z pierwszego rozdziału:

 

 

(30) Ale wy dzięki niemu jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i poświęceniem, i odkupieniem, (31) aby, jak napisano: Kto się chlubi, w Panu się chlubił.

 

 

Dobrze wiemy, że nawet w świecie świeckim chwalenie się jest rzeczą pejoratywną, że chwalenie jest źle postrzegane.

 

Zresztą nikt nie lubi samochwalow, ale jest jeden wyjątek biblijny: jest nim chlubienie się w Bogu.

What does this mean?

To oznacza, że możemy chwalić się poznaniem Boga.

Niestety znaczna część nominalnych chrześcijan, którzy traktują miłosierdzie Boże jak tani towar, a łaską daną od Boga uświęcają swoje grzechy czyniąc zło, po łebkach czytając Pismo  nie wiedząc (bo nie chcą), że cale Prawo z Nowego Przymierza jest cytatami ze starego przymierza. Zamieniał się głownie system ofiarniczy z baranków i synogarlic na ofiarę Jezusa.

 

Paweł w większości cytował stare przymierze, ale nominalni chrześcijanie nie chcą o tym wiedzieć.
Skąd więc na przykład w tym przypadku czerpał wiedzę Paweł?
Paweł opierał się na Jeremiaszu:

 

 

23) Lecz kto chce się chlubić, niech się chlubi tym, że jest rozumny i wie o mnie, iż Ja, Pan, czynię miłosierdzie, prawo i sprawiedliwość na ziemi, gdyż w nich mam upodobanie – mówi Pan. (24) Oto idą dni – mówi Pan – w których nawiedzę wszystkich nieobrzezanych mimo obrzezania. 

 

 

Nie da się poznać Boga bez poznania starego przymierza, które Izraelici złamali.
Te wersety to moralne Prawo dotyczące naszego postępowania w świecie pełnym wykreowanych przez kulturę chazarską inteligentnych, ale nie mądrych ludzi.

 

 Lecz kto chce się chlubić, niech się chlubi tym, że jest rozumny i wie o mnie, iż Ja, Pan, czynię miłosierdzie, prawo i sprawiedliwość na ziemi

 

To oznacza, że mamy się cieszyć i chlubić poznaniem Prawa Bożego i sprawiedliwości Bożej. Nie noszeniem sznurków jak to jest u mesjańskich zapewne chazarskiego pochodzenia, ale mamy się chwalić poznaniem Prawa moralnego zawartego w biblii.

Prawa, które prostuje ścieżki życiowe, prawa które daje nadzieje, prawa, które pokazuje ze złoczyńcy zostaną kiedyś odsunięci od rządów. Kill Bill i jego koledzy, Rckeflerowie i Rotszyldowie zostaną unicestwieni.

W Jeremiaszu padł  fraza “prawo i sprawiedliwość”. Dobrze wiemy, ze partia rządząca w świetle prawa Bożego nie jest ani prawa ani sprawiedliwa. Karze ludzi przedsiębiorczych. Zus bez ulg wynosi prawie 2tys zl bez względu na to czy masz dochody czy nie. Podczas plandemi zaprzeczali nawet przez siebie ustanowionemu prawu i zamykali lokale.

To jest Chazaria.. Korporacje medyczne rządzą siedząc w kieszeniach polityków, a wiec nie ma mowy tutaj o żadnej sprawiedliwości. Skąd mam takie zrozumienie, taki ogląd?

Takie zrozumienie mamy z wpojonego Słowa.

 

Cały sejm jest bezbożny i żaden z posłów nie cytuje Biblii. Nikt. Czasem, a właściwie rzadko jedynie Korwin Mikke na tyle ile mu to jest potrzebne.
Człowiek pracowity w tym chazarsko-watykanskim systemie jest na celowniku tego państwa.

 

My się chlubimy tym, ze znamy Boga, wiemy, że antysytemowcy bez Boga w sercu, bez poznania Boga zginą tak samo na sądzie ostatecznym jak Tusk, Kaczynski i wielu innych. Oczywiście jeśli się nie nawrócą.

Podobnie z tymi, którzy ranią innych, nie uświęcają się, a wiemy dobrze ze bez uświęcenia nikt nie zobaczy BOGA.

Podsumowując mamy się szczycić tym, że znamy naturę Boga, który jest miłosierny i wybacza nawracającym się od zła ludziom, ale tez jest sprawiedliwy a tego protestantyzm już wiedzieć nie chce, gdyż protestantyzm  jest w ekumeni i uznaje to uzurpatorskie państwo nad morzem martwym (tak jak mesjańscy) jako święte. Oni uświęcają zło.

 

 

Dzisiaj za mądrych tego świata uważa się takich ludzi jak Maciej Stuhr słynący z ciętych ripost i drwin, inteligentnego Kubę Wojewódzkiego, Manuelę Gretkowską, czy profesora Miodka, który ani grama nie mówi o Jezusie, czy doktor Sylwie Spurek mówiącej o feminizmie krów.

Większość z tych ludzi umrze śmiercią drugą i proste babcie ze wsi wejdą do królestwa niebios, a mądrale tego swata zostaną zniszczeni.

Możesz wiec być prostym człowiekiem, bez studiów, możesz nie znać algebry, wiedzieć gdzie jest Indonezja, czy też wiedzieć co kryje się za co2. Możesz także nie znać ani jednego kompozytora z Baroku i kto to był Lew Tołstoj, czy murarz czy pisarz i być zbawionym, a wszyscy ci mądrzący się, wszyscy ci inteligentni snobowie, nawet odźwiernymi nie będą w królestwie Boga.

To nie oznacza, że my jako wierzący mamy się nie starać być dobrze w tym co robimy. Wprost przeciwnie, mamy się rozwijając i być w tym co robimy najlepsi. To tez jest świadectwo. Nie możemy pływać w chmurach. Mamy być solidni i wiarygodni.

Ja staram się prowadzić blog jak najlepiej i choć mogę czasem się w czymś mylić, to dokładam wszelkich starań żeby było dobrze. Dowodem na moją dbałość i jakość bloga jest to, że nawet hejterzy nie chcą ode mnie odejść…

 

My nie możemy być ludźmi latającymi w chmurach. Póki co, ale  żyjemy jeszcze na ziemi. Trzeba zmagać się z życiem, które staje się coraz cięższe, a to ze mamy Boga a inni nie, sprawia, że lżej jest nam to wszystko znosić.

 

Cieszmy się zatem i radujmy z tego, że poznajemy Boga, że znamy kogoś kto jest na Bidenem, nad Trumpem i  nad wszystkimi aniołami, którzy w sekundzie mogą zabić każdego człowieka na ziemi.

 

Wiedza nie zbawia jak to stale powtarzam, ale znajomość Boga i jego oczekiwań.

 

(36) Wierzący w Syna, ma życie wieczne; a kto jest nieposłuszny Synowi, nie zobaczy życia, lecz gniew Boży pozostaje na nim.
(Ewangelia Jana 3:36)

 

Brak posłuszeństwa Bogu oznacza gniew i dlatego my wiedząc jakie Jezus ma oczekiwania chlubimy się tym, a nie wyksztalceniem , pozycją, czy wiedzą o spiskach.
Chwalimy się innym, że znamy Boga który ratuje od śmierci drugiej.
Chwalimy się Bogiem, który pomaga nam przejść przez cierpienie a czasem dokonuje cudów.

Chwalmy zatem Boga w imię Jezusa.