Siostra podesłała mi z transkrypcją i tłumaczeniem z języka angielskiego na polski filmik, który zgrałem na Rumble.
Tłumaczenie jest pod filmem:
Zapis rozmowy:
Wierzący: Co się stanie, jeśli to weźmie?
Demon: Ona jest nasza!
Wierzący: Ona jest twoja? Jak to jest?
Demon: Pracujemy poprzez medycynę. Czy zauważyłeś węże?
Wierzący: Węże! Jakie węże?
Demon: Idź zobaczyć wszystkie szpitale.
Wierzący: To pokazuje lekarstwo z węży… nie, myślę, że mówisz o czymś innym. Hm? Więc pracujesz przez pharmakeia? Czary, hm? Pharmakeia jest częścią Twojego planu. Aresztuję cię w imieniu Jezusa. Czy to część twojego planu? Hm?
Demon: Pharmakeia ma w sobie czarną magię.
Wierny; Pharmakeia ma w sobie czarną magię?
Demon: Miałeś tego nie wiedzieć!
Wierzący: Więc co się dzieje, kiedy ludzie to biorą? Hm? Co to zrobi z ludźmi na dłuższą metę?
Demon: Zabije ich przed nawróceniem
Wierzący: Zabije ich przed pokutą? Kiedy oni umrą? Kiedy zaczną umierać? Jaki jest plan?
Demon: [cicho] Nie wiem.
Wierzący: Nie wiesz. Ale myślałem, że [pharmakeia] ma chronić ich przed Covidem.
Demon: Wcale nie!
Wierzący: Wcale nie?
Demon: Nie
. Wierzący: Wcale nie! Ale mówią, że to chroni ich przed Covidem, więc mówisz, że wcale nie?
Demon: Bo oni też z nami pracują.
Wierzący: Kto?
Demon: Ci, którzy mówią, że to działa.
Wierzący: Naprawdę? Dlaczego chcą zabijać ludzi?
Demon: Żeby Jezus nie mógł mieć wszystkich ich dusz.
Wierzący: Dlaczego? Czy Jezus wkrótce przyjdzie?
Demon: Tak!
Wierzący: Więc próbują zabić tak wielu, jak tylko mogą, zanim On przyjdzie?
Demon: [kiwa głową ze strachem, trzęsąc się z przerażenia]
Wierzący: Kiedy On nadchodzi? Wkrótce?
Demon: [potrząsa głową na boki]
Wierzący: Nie wiesz; nikt nie wie. Ale wiesz, że to już niedługo, prawda?
________________
Moja opinia.
Zgadzam się, że demony zabijają ludzi, aby udzie nie zdążyli uzyskać zbawienia i tak się dzieje i o tym mówiłem. Ludzie nie mają więc szansy na zbawienie, gdyż umarli przed czasem. Nie wiem, może wiedza, którą tu przedstawiam na blogu od lat jest dla mnie tak naturalna i oczywista, że ciężko mi jest uwierzyć w to, że jest on unikatowa, a więc wymagająca konsultacji z demonami czy ekspertami. Tak jak ostatnio opublikowałem artykuł o profesorze z USA, który apelował o powstrzymanie szczepienia ludzi. Profesor po roku szczepień doszedł do prawdy, do jakiej ja i wielu innych doszło po kilku tygodniach. Jednakże może w skali kraju czy świata był to nikły procent wtedy a wiec to co dla mnie było oczywiste dla wielu musiało być przedmiotem wielomiesięcznej analizy.
Z drugiej strony wielu spośród tych, którzy nie przyjęli szczepień nie chcą być zbawieni od śmierci drugiej….
Rozmowa rzekomego wierzącego z demonami wydaje mi sie być infantylna. Demon mówi “Pracujemy poprzez medycynę. Czy zauważyłeś węże?”
Ani ja ani nikt inny, kto pisze od lat o farmakei i wężach w logo systemu (nie) zdrowia Ameryki nie odkryliśmy. Za służbą zdrowia stoją dychy przeciwne Bogu.
Myślę, że powinniśmy postawić się także w roli nieświadomych a takich jest wielu. To, że mamy wiedzę nie oznacza, że mają ją wszyscy.
Rozumiem, że wiedza z pierwszej ręki (od demona) ma być bardziej cenna i bardziej wiarygodna niż nasza wiedza i pewność wynikająca z Pisma. Człowiek chciał potwierdzenia od demonów, aby innym pokazać. Jeśli tak, to ma sens. Może dzięki temu filmikowi wielu się nawróci widząc, że za farmakeią stoją demony,
Osobiście oglądałem wiele uwolnień na żywo plus te z filmów np. z Billem Subritzkim czy Dereckiem Princem i wiem, że z demonami się nie rozmawia i nie wierzy im. Zacząłem się więc zastanawiać jak można rozmawiać z kłamcą?
To nie wyklucza dwóch równoległych dróg poznania: wiedzy i przesłuchania demonów.
Kolejnym moim spostrzeżeniem nie do końca związanym z tym filmem jest to, że w żadnym uwolnieniu demony nie mówią o szabacie. Pewnie niektórym wyda się to dziwne spod pióra czy raczej klawiatury osoby świętującej szabat, ale dzielę się tym moim spostrzeżeniem dlatego, że wielu koncentruje się na szabacie i wieprzowinie przez co tracą z horyzontu sedno – Jezusa Chrystusa i świadczenie o nim. Świadczenie o zakazie jedzenia wieprzowiny i szabacie nie zbawia. To są rzeczy trzeciorzędne, które pomagają się uświęcać, ale nie wyzwalać ludzi z ciemności. Wielu new ageowców nie je wieprza, i dlatego uczulam wszystkich na bicie piany z szabatem i wieprzem.
Kwestie dnia świętego są typowe dla zborów mesjańskich, którzy z sentymentu do swego żydowskiego pochodzenia tłuką ludzi wersetami o szabacie w ogóle nie ewangelizując swoją osobą, gdyż maja nieprzemienione serca. Dla wielu szabat stał się bogiem, sednem, wartością najwyższą, wyróżnieniem i nobilitacją i myślę, że nie bez powodu została moja uwaga zwrócona na fakt, iż demony nigdy nie mówią o szabacie.
Szabat jest przywilejem, jest przypomnieniem o stworzeniu świata i o tym, że czeka nas 1000 letni odpoczynek z Jezusem w siódmym tysiącleciu. Ale szabat nie zbawia od grzechów.
Zauważmy także, że we wszystkich świadectwach o demonach ludzie nie są zbawianie w imię Yahwe, ale w imię Jezusa Chrystusa. Niestety wielu nie chce się pogodzić z tym, że Jezus jest Bogiem. Tylko Bóg ma władze nad demonami.
Wyznanie demonów że Jezus przyjdzie wkrótce w kontekście plandemi ma sens. Pośpiech w zabijaniu na jaki wskazują demony potwierdzałby rychłe przybycie Jezusa i w tej sytuacji powstaje pytanie: kiedy to może się stać?
Dla Boga i być może świata duchowego owo “wkrótce” może być mierzone w latach a może w miesiącach. Tak czy owak nie sposób się nie zgodzić z tym, że dwie strony walczą o dusze ludzi i to powinno być pointą tego świadectwa z demonami.
Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, ale przeciw zwierzchnościom, przeciw władzom, przeciw rządcom ciemności tego świata, przeciw duchowemu złu na wyżynach niebieskich. Dlatego weźcie pełną zbroję Bożą, abyście mogli przeciwstawić się w dzień zły, a wykonawszy wszystko, ostać się. Stańcie więc, przepasawszy wasze biodra prawdą, przywdziawszy pancerz sprawiedliwości; I obuwszy nogi w gotowość ewangelii pokoju Ef. 6
Módlmy się więc usilnie o swoich bliskich i znajomych o Polskę, o sąsiadów, o kolegów z pracy.
Praise the Lord Jesus.
Link do filmu źródłowego:
bitchute.com/video/JAFmrG7SdlCW/storia
Przepraszam, ale mam nieodparte wrażenie, że ta dziewucha po prostu udaje. Nie chodzi mi o żaden hejt, czy jakieś inne toksyczne zachowanie. Demony odpowiadają na pytania w imię Pana Jezusa Chrystusa na egzorcyzmach. Na filmiku widzimy jakiegoś faceta, który trzyma kobietę za czoło w okolicach “trzeciego oka”, a sama “manifestacja demoniczna” jest nad wyraz bardzo spokojna. Czytałam, że w czasie faktycznych manifestacji, drobne i szczupłe osoby są niejednokrotnie przytrzymywane przez kilku rosłych mężczyzn – i mają problem w utrzymaniu osoby egzorcyzmowanej. Nie widzę w oczach dziewczyny tego specyficznego, demonicznego spojrzenia. Kilka razy w moim życiu widziałam takie spojrzenie i to doświadczenie zostaje w człowieku do końca życia. Podsumowując: nie zdziwiłabym się, gdyby to byli jacyś (katoliccy?) “influenserzy” z tzw. parciem na szkło, w myśl zasady, że “nie ważne jak mówią, grunt, że mówią”. Rzecz jasna mogę się mylić. W komentarzu dzielę się tylko moimi przeczuciami.