” Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony.” Łukasza 17.34.
Ten wers stosowany jest często do opisu tzw. doktryny pochwycenia ludu Bożego przed Wielkim Uciskiem, który tak czy owak nadejdzie na Ziemię.
Z drugiej strony bywają i takie interpretacje, które tłumaczą go jako dzień Sądu Ostatecznego.
Według mojego poznania ta druga opcja jest nielogiczna, gdyż zdania poprzedzające wypowiedź Jezusa wskazują na czasy, które właśnie teraz mamy – czas Sodomy. Jeśli więc ma to być dzień Sądu i osobami pozostawionymi mają być wszyscy ludzie niezbawieni w wyniku Sądu Ostatecznego, to albo musiałby być to dzień po ucisku albo po 1000 letnim Królestwie.
Jeśli po Wielkim Ucisku miałaby być padlina (patrz niżej) to nikt by nie został na 1000 lat poza zbawionymi, a wiemy z Pisma, że szatan na koniec 1000 lat omami ludzkość i nakłoni do wystąpienia przeciw Bogu.
"(36) Pytali Go: Gdzie, Panie? (37) On im odpowiedział: Gdzie jest padlina, tam zgromadzą się i sępy.”
Apostołowie pytali gdzie zostaną pozostawieni, na co Jezus odpowiedział “Gdzie jest padlina, tam zgromadzą się i sępy.”.
Według mojej oceny pozostawieni zostaną ludzie martwi duchowo dla chazarsko-lucyferiańskich sępów.
Jest jednak coś znacznie bardziej ważnego niż owo pochwycenie bez względu na to kiedy ono będzie miało miejsce i Jezus wyraźnie to zaakcentował, o czym możemy przeczytać w rozdziale osiemnastym, gdzie na początku jest mowa o namolnej kobiecie naprzykrzającej się złemu sędziemu.
” Pan dodał: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. (7) A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? (8) Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie? ” Łk 18
Kluczowe jest ostatnie zdanie: Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
What does this mean?
Wdowa stale wołała do złego sędziego “obroń mnie przed przeciwnikiem”, a więc czy Bóg nie weźmie w obronę swoich wybranych jeśli zły sędzia wziął w obronę ową wdowę?
Tylko co jest do tego konieczne? Co jest warunkiem wzięcia w obronę?
Niezbędnym elementem, warunkiem wzięcia w obronę jest wiara.
Tylko osoby trwające w zaufaniu do Słowa Bożego będą wzięte w obronę.
Mamy bardzo złą sytuację. Około 90% antysystemu jak nie więcej to ludzie pragnący wolności od ucisku, ale nie wolności od grzechu. Takie strony jak wolnosc.tv, czy nczas.com (elektorat partii Korwin) skupiają się na wolności od obostrzeń. Bardzo dobrze, że punktują kłamstwa systemu. zawsze to jakaś walka z diabłem, ale nie wzmacniają nikogo w wierze i są zbudowane na bazie katolickiego totalitaryzmu. Tam nie mówi się o wpływie jezuitów, którzy stoją na czele wszystkich tajnych organizacji łącznie z illuminati.
W wyżej wymienionych stronach nie mówi się o roli kościoła katolickiego we wprowadzaniu przymusu szczepień.
Pomyślcie, co by się stało, gdyby nagle Korwin Mikke stanął po stronie Bila Gatesa?
Partia by się rozsypała, a Korwin byłby spalony.
Katolicki Korwin i cała Konfederacja udają teraz głupów nie widząc, co robi ich kościół. Nadal tkwią w organizacji głównodowodzącej plandemi.
Rothschildowie nazywani są bankierami Watykanu. To oni rozdają karty Gatesowi i Sorosowi.
Dlatego też sama mowa o zniewoleniu i punktowanie władzy prze jednoczesnym tkwieniu w katolicyzmie jest nie tylko hipokryzją, ale i chodzenie drogą szeroką, która prowadzi do piekła.
Zauważmy, że owe partie wolnościowe nie odwołują się do słów Jezusa, ale w co “najlepszym” przypadku jak to ma miejsce z Braunem do Maryji, co pokazuje, że tkwią w błędnym kole kłamstw. W ten sposób podtrzymywany jest system.
Czy Jezus znajduje wiarę i zaufanie do swego Słowa pośród wolnościowców? Absolutnie NIE.
To o nich powiedział Jezus:
"(9) I powiedział także do tych, którzy pokładali ufność w samych sobie, że są sprawiedliwi, a innych mieli za nic, to podobieństwo”
Wolnościowcy pokładają rzeczywiście ufność w sobie, że sa sprawiedliwi ponieważ wierzą, że system ich wykorzystuje.
Sam byłem zwolennikiem wielkim partii Korwina Mikke i wiem co mówię. Prawda o ekonomii i polityce tak, ale o Słowie Bożym nie.
Wolność od złodziejstwa komunistycznego tak, ale przemiana umysłu na wzór Jezusa NIE.
"10) Dwóch ludzi weszło do świątyni, aby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. (11) Faryzeusz stanął i tak się sam w sobie modlił: Boże! Dziękuję Ci, że nie jestem jak pozostali ludzie, drapieżni, niesprawiedliwi, cudzołożni, albo jak i ten celnik. (12) Poszczę dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co zyskam. (13) A celnik, stojąc z daleka, nie chciał nawet oczu podnieść do nieba, ale bił się w swoją pierś, mówiąc: Boże! Okaż miłosierdzie mnie grzesznemu. “
Przekładając to na przeciętnego Korwinistę byłoby to tak “Boże, dziękuję Ci za to, że nie jestem jak PISowiec, czy inny z sld komunista”
Korwiniści mają mentalność żydowską, gdyż oczekują oni iż kiedyś, pewnego razu wyłoni się super hiper rewolucjonista obrońca uciśnionych i uratuje ich z ucisku.
Niestety tak nigdy nie będzie, gdyż tak mówi Pismo.
Podsumowując, Jezus Chrystus wstawi się, ale nie za tymi, którzy widzą zniewolenie, ale za tymi, którzy namolnie jak ta wdowa modląc się i błagając Boga przed nękającym ją człowiekiem.
Kiedy tylko plandemia wybuchła powiedziałem na starym kanale, że czas tego ucisku jest czasem błogosławionym, gdyż teraz ludzie mogą zobaczyć co się dzieje i przyjść do Boga. Nie do partii ale do Jezusa Chrystusa.
“Tej nocy będzie dwóch na jednym łożu; jeden zostanie zabrany, a drugi zostanie pozostawiony. (35) Dwie będą mleć na tym samym miejscu; jedna zostanie zabrana, a druga zostanie pozostawiona. (36) Dwóch będzie w polu; jeden zostanie zabrany, a drugi zostanie pozostawiony. (37) A odzywając się, pytają Go: Gdzie, Panie? A On im powiedział: Gdzie jest padlina, tam gromadzą się sępy.”
Opis przyjścia jest paralelny do opisu z powodzi,czytamy w Objawieniu kto pójdzie do nieba czyli do nowej Jerozolimy Ci którzy nie splamili sie z kobietami,skoro pawel nazywa swój kościół kobieta ,oczywistym jest ze do nieba pójdą “dziewice” czyli Ci którzy odrzucili koscioly pawlowe.
Mateusza 24:29-31 (NASB)
Ten fragment opisuje niebiańskie wydarzenia, które będą miały miejsce w czasie Drugiego Przyjścia Chrystusa (Joel 2:10, 31; 3:15; Amos 8:9; Zachariasz 14:7-8; Objawienie 8:12). To ujawnia, że wyrażenie “przyjście Syna Człowieczego” odnosi się do drugiego przyjścia Chrystusa. Tak właśnie Jezus użył tego wyrażenia w Ewangelii Mateusza 24. Aby uzyskać więcej informacji przeczytaj “Czy Mt 24:30-31 dotyczy wniebowzięcia czy powtórnego przyjścia?”. Jest to zatem pierwszy powód, dla którego wiemy, że Mateusza 24:40-41 opisuje wydarzenie, które nastąpi podczas Drugiego Przyjścia Chrystusa, a nie wniebowzięcie.
Drugim powodem, dla którego Mateusza 24:40-41 odnosi się do tego, co wydarzy się podczas Drugiego Przyjścia Chrystusa, jest to, że wyrażenie “zostanie zabrane” w wersecie 40 odnosi się do “śmierci”. Ponownie, spojrzymy na poprzedzające wersety (w. 37-39).
Albowiem przyjście Syna Człowieczego będzie podobne do dni Noego. Bo jak w owych dniach przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki, i nie rozumieli, aż przyszedł potop i zabrał ich wszystkich, tak będzie i z przyjściem Syna Człowieczego. Mateusza 24:37-39
Powinniśmy wspomnieć, że wyrażenie “przyjście Syna Człowieczego” występuje dwa razy w tych trzech wersetach. Dlatego też Jezus kontynuuje opis wydarzeń, które będą miały miejsce podczas Drugiego Przyjścia Chrystusa.
Zauważmy teraz, że Jezus mówi, iż w czasie “przyjścia Syna Człowieczego” ludzie będą żyli dla przyjemności, tak jak to czynili ludzie w czasach Noego. Wtedy, gdy Noe wszedł do arki, ludzie byli “nieświadomi” lub zaskoczeni. Ale zrozumieli, kiedy przyszedł potop. To ujawnia, że Noe ostrzegał ich przed nadchodzącym sądem i potopem. Kiedy nadeszła powódź, zostali zmieceni przez wodę i utonęli, co spowodowało ich śmierć.
Zwróćcie uwagę na słowa Jezusa w wersecie 39. Powiedział, że ci, którzy nie byli wewnątrz arki, zostali zabrani. Noe i jego rodzina pozostali przy życiu lub zostali “pozostawieni”, ale wszyscy inni zostali “zabrani” lub umarli. Potop “zabrał ich wszystkich”. Następnie Jezus powiedział,
Wówczas będzie dwóch mężczyzn na polu; jeden zostanie zabrany, a drugi pozostawiony. Dwie kobiety będą mielić w młynie; jedna zostanie zabrana, a druga pozostawiona. Mateusza 24:40-41
Teraz Jezus używa tej samej ilustracji o byciu zabranym i pozostawionym. To znaczy, że ci, którzy zostaną zabrani, umrą, a ci, którzy zostaną, pozostaną i będą żyć. To nie jest opis wniebowzięcia.
“wody wezbrały, i podniosły arkę, i UNOSIŁĄ SIĘ nad ziemią” Rodzaju 7.
Poza tym jak mogą sępy zostawać przy padlinie jaką miała by być eklezja Jezusa?
Nie ma czegoś takiego jak kościoły Pawłowe, to po pierwsze.
Po drugie de facto w biblii nie ma mowy o kościołach, a są za to eklezje.
ps
Jeśli jesteś przeciwnikiem listów Pawła to prosze Cię Szanowny Czytelniku abyś był konsekwentny i zaprzestał czytać bloga gdyż zapewne już wiesz, że ja akceptuję te listy. Bądź proszę konsekwentny i miej honor i nie czytaj bloga, na którym są cytowane listy Pawła.
Idź tam, gdzie te listy są nieakceptowane i tam się rozwijaj duchowo i tam poszukuje informacji. Ja sam nie czytam np kazań katolickich na ten przykład….
Domin, proszę Cię odejdź od tego bloga. Bądź konsekwentny. Błogosławieni pokój czyniący.