“W wielu miastach Francji odbyły się w piątek demonstracje przeciwników paszportów sanitarnych, którzy bronią wirusologa Didiera Raoulta, mającego stracić posadę dyrektora kliniki w Marsylii m.in. za leczenie COVID-19 amantadyną.
https://wydarzenia.interia.pl/swiat/news-francja-w-calym-kraju-tlumy-wyszly-na-ulice-w-obronie-lekarz,nId,5434334?fbclid=IwAR1Du-w2_pKShASpyvBUvfg-3i82QVgrPR_Suwh1MRV0VnucvTkGcS1RIzo#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome”
Nie wyobrażam sobie podobnej akcji chrześcijan ewangelicznych.
Gdyby uwięziono jutubera chrześcijańskiego albo blogera to chrześcijanie protestanci byliby pierwsi, którzy dokopywaliby leżącego. Zaraz znalazłyby się miecze ducha, objaśniacze, obiektywnie patrzący i nieobiektywnie itp.
Tutaj ludzie różnych przekonań i wartości bronią lekarza LECZĄCEGO ludzi zagrożonych śmiercią.
Teraz porównajcie sobie: pieniaczy z protestantyzmu z ludźmi ze świata…
Walka o prawdę, o życie ludzi. Ja wiem, że protestanci żyją w chmurach i nieważne dla nich życie tu i teraz, ważne, że jest się zbawionym. Albo nie…Bóg jeden wie.
Dzisiaj rozmawiałem z ludźmi z budżetówki. Wspaniali ludzie. Choć katolicy i dali się zadźgać.
Będę się modlił o nich.
Wracając do newsa. Lekarz leczący jest wrogiem tego systemu. Pacjent ma chorować. Każdy skutecznie leczący stanowi zagrożenie dla korporacji.
"
W Paryżu tysiące demonstrantów odpowiedziało na wezwanie przywódcy ruchu Patriotów Floriana Philippota, który był politykiem numer dwa Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, aby demonstrować na rzecz “wolności”. Policja zablokowała pochód, aby uniemożliwić demonstrantom zboczenie z trasy zatwierdzonej wcześniej w prefekturze. We francuskiej stolicy zgłoszono w szóstą sobotę mobilizacji przeciwników paszportów sanitarnych cztery manifestacje. Jedna z nich przeszła w okolicach Luwru.
- Mamy dość kłamców. Dziś są nas miliony na ulicach, bardzo dobrze zrozumieliśmy, że opowiadano nam niestworzone historie i że brano nas za imbecylów – mówiła mediom w XII dzielnicy Paryża 53-letnia Sandrine, która przyjechała demonstrować przeciwko paszportom sanitarnym.
https://wydarzenia.interia.pl/swiat/news-francja-w-calym-kraju-tlumy-wyszly-na-ulice-w-obronie-lekarz,nId,5434334?fbclid=IwAR1Du-w2_pKShASpyvBUvfg-3i82QVgrPR_Suwh1MRV0VnucvTkGcS1RIzo#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome”:
Tak, to prawda ludzkość wzięto za imbecylów.
Ale część się zorientowała w sprzecznościach goniących sprzeczności.
Naprawdę szkoda mi tych ludzi, którzy uwierzyli kłamstwu. Przez te pół roku poznałem bardzo sympatycznych zadźganych i wielu chamskich do granic antykowidian.
Ten protest we ateistycznej Francji to łabędzi śpiew dogorywającej wolności, albo…. wielkie przebudzenie.
Stawiam na wojnę. Dźgania zatrzymały się na 50 % progu w wielu krajach świata. Coś z tym będą musieli zrobić.