Tak się składa, że jechałem w ub tygodniu autem zaliczając po drodze korek związany z pielgrzymką do Ciemnej Góry. Kierowcy musieli posłusznie czekać aż grupa uwielbiająca Maryję, nie Jezusa, przejdzie do docelowego miejsca, gdzie mieli zboczyć z drogi krajowej.
Tak się także składa, że ten rząd wprowadzający nas w dźgania tuż przed planowaną demonią zawierzyli Polskę Królowej Niebios.
Myślicie, że ci mężczyźni z obrazka nie wierzą tej istocie? Oni się jej w 100% oddali.
Religia Chazarii jest bardzo praktyczna. Istota kryjąca się za Maryją faktycznie sprzyja rządowi w dźganiu. Połowa Polaków się dała nabrać.
Wiele nieszczęść dopiero przed ludźmi, którzy zaufali rządowi Maryji.
Natomiast z punktu widzenia postrzegania Maryji jako tej, która daje dobro i błogosławieństwa katolicy nie są praktyczni. Maryja nie błogosławi. Zresztą ten rząd też obali Maryja.
Nie Maryja daje szczęście, ale błogosławieni są ci, którzy słuchają Słowa (Jezusa) Bożego.
Papież Franciszek w swoim przesłaniu akcentował, że Maryja została uniesiona do nieba jak Henoch czy Eliasz, ale nigdy nic takie się nie wydarzyło i nie ma dlatego takiej wzmianki w biblii.
Papież zwrócił uwagę, że ludzkie oko „daje się olśnić tym, co krzykliwe”, ale Bóg nie patrzy na pozory; Bóg patrzy na serce i jest „oczarowany pokorą”.
"SEKRETEM MARYI JEST POKORA”, POWIEDZIAŁ, ZAUWAŻAJĄC, ŻE POETA DANTE NAZWAŁ MARYJĘ DZIEWICĘ „POKORNIEJSZĄ I WZNIOŚLEJSZĄ NIŻ JAKIEKOLWIEK STWORZENIE. WSPANIALE JEST POMYŚLEĆ, ŻE NAJSKROMNIEJSZA I NAJWZNIOŚLEJSZA ISTOTA W HISTORII, PIERWSZA, KTÓRA CAŁĄ SWOJĄ ISTOTĄ, DUSZĄ I CIAŁEM ZDOBYŁA NIEBO, PRZEŻYŁA SWOJE ŻYCIE W WIĘKSZOŚCI W DOMOWYCH MURACH, PRZEŻYŁA SWOJE ŻYCIE W ZWYCZAJNOŚCI. Z POKORĄ – POWIEDZIAŁ FRANCIS.
Maria była pokorna jak wielu innych Bożych ludzi.
Dogmat o wniebowzięciu jest młodszy od jezuity Bergoilo.
Dopiero Papież Pius XII w 1950 roku ogłosił oficjalny dogmat Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Kościoła rzymskokatolickiego.
Kościoła, przez, który narody poddane są istocie kryjącej się za rzekomą Maryją.
Oto niektóre przydomki Maryji: Stella Maris, Gwiazda Poranna.
Stella matutina, Lucifer – nazwa planety Wenus, charakteryzującej się tym, że widać ją najdłużej nad ranem, przed wschodem Słońca, kiedy już gwiazdy stają się niewidoczne z powodu światła słonecznego.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gwiazda_Poranna
Poniżej symbol Wenus:
Poniżej msza w Watykanie dla Wenus:
Ty Szanowny Czytelniku masz wybór.
Albo poddasz się kultowi maryjnemu bluźniącemu Bogu, albo przyjdziesz do Słowa:
“Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (2) It was with God in the beginning. (3) Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. (4) W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, (5) a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. ” Jana
Na początku był Jezus. Maria była pokorną kobietą i NIGDY nie wywyższała się ponad Boga.
To Słowo (Jezus) zmienia ludzi z upadłych, złych, na starających się żyć dobrym życiem. Ta jakaś Maryja ( nie Maria) nie ma żadnej siły zmiany człowieka na dobrego, wiernego Słowu Bożemu. Gdyby tak było, Polacy byliby pokornymi bożymi ludźmi wiernymi Słowu. Mielibyśmy krainę mlekiem i miodem płynącą.
Kult maryjny to przekleństwo krążące nad Polską. Od momentu ustanowienia Maryji Królową Polski zaczęły się rozbiory, wyniszczające wojny i przekręt okrągłostołowy. Przeczytaj i sam zdecyduj:
https://detektywprawdy.pl/2014/11/12/jeszcze-o-przeklenstwie-ciazacym-nad-polska/
Obraz do Częstochowy przywiózł nikt inny jak jezuita Juliusz Mancinelli.
Ignacy Loyola założyciel jezuitów był pochodzenia słusznego.
"You shall not make for yourself a graven image or any likeness of anything that is in heaven above or that is in the earth beneath or of those things that are in the waters under the earth. 5Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; 6a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich.” Wyjścia 20.4
Chwała Panu Jezusowi i nikomu innemu.
