W ewangelii Jana w 5 rozdziale Jezus powiada:
” Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał. ”
Dzisiaj, tacy ludzie jak świadkowie Jehowy, niektórzy mesjańscy koncentrują się na YHWH, Jahwe pomijając całkowicie Jezusa Chrystusa.
Jak można nie czcić syna?
Cześć to inaczej szacunek. Tak na marginesie, jest taki zespół chrześcijański dokładnie o nazwie “Cześć”.
Każde dobro, które nas spotyka jest powodem do oddania czci Jezusowi.
Za wszystko powinniśmy dziękować Bogu w imię Jezusa Chrystusa.
Wdzięczność jest podstawą życia każdego wierzącego biblijnie człowieka. Ale jest taka grupa, która oddaje cześć tylko Jahwe lub Jehowie jak to ma miejsce w przypadku świadków.
Jest to ewidentne odstawienie Jezusa na tor boczny jakby wykonał swoją robotę na krzyżu i już przestał istnieć. Jakby nadal nie wyzwalał, nie uzdrawiał i nie chciał mieć z nami relacji. Jakby istniał tylko Bóg Starego Testamentu.
Oddajemy cześć Bogu, kiedy jesteśmy Mu posłuszni i czcimy Go we właściwy sposób. Czcimy Syna, kiedy uważamy go za takiego, jakim jest; za miłosierdzie ale i sprawiedliwość, za prawość, za miłość.
Pierwotni chrześcijanie zostali opisani przez Pliniusza w liście do cesarza Trajana jako spotykający się razem, by śpiewać hymny dla Chrystusa „jako Boga”. Dlatego słusznie szanujemy go i czcimy, gdy uważamy go za posiadającego mądrość, dobroć, moc, wieczność, wszechwiedzę – równą Bogu.
Ojciec chce, aby Syn był uhonorowany. Ten, kto tego odmawia, jest nieposłuszny Ojcu.
Kto zaprzecza jednemu, zaprzecza także drugiemu.
Dowód istnienia Syna jest taki sam jak dowód Ojca. Ma tę samą mądrość, dobroć, wszechobecność, prawdę, moc.
Kto nie czci Syna?
Ten, który zaprzecza jego boskiemu synostwu lub jego bóstwu; co umniejsza godność jego osoby lub urzędu; który nie zwraca na niego uwagi w kwestii zbawienia lub posłuszeństwa.
Nie jesteś posłuszny Słowu?
Nie czcisz ani Ojca ani Syna.
Jesteś posłuszny kościołowi (instytucji) – nie czcisz ani Ojca ani Syna.
W tym wersecie Jezus mówi o tym, że Bóg oczekuje czci Syna — Jezusa — tak samo jak czci Boga.
Jeśli Jezus naprawdę ma moc, miłość, osąd i autorytet Boga, to zasługuje na taki sam szacunek jak Bóg. Ponieważ oczywiście oznacza to, że Jezus faktycznie jest…Bogiem…
aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał. (24) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł ze śmierci do żywota. (25) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, zbliża się godzina, owszem już nadeszła, kiedy umarli usłyszą głos Syna Bożego i ci, co usłyszą, żyć będą. (26) Jak bowiem Ojciec ma żywot sam w sobie, tak dał i Synowi, by miał żywot sam w sobie. (27) I dał mu władzę sądzenia, bo jest Synem Człowieczym.
Tylko ci żyć będą, którzy usłyszą głos Syna Bożego. Sąd jest atrybutem władzy.
Jeśli Jezus jest Bogiem i należy mu się taki sam szacunek jak Bogu, to człowiek nie może odrzucić Syna – Jezusa Chrystusa – i twierdzić, że ma relacje z Ojcem.
Jezus wyraźnie stwierdza, że jest jedynym sposobem na pojednanie z Bogiem (Jana 3:16, 36; 14:6).
Nazywanie Jezusa tylko jedną z wielu dróg do Boga jest zhańbieniem Go, poprzez nazwanie Go kłamcą. Zdegradowanie Go do czegoś mniej niż boskiego, lub tylko do “dobrego nauczyciela” również Go hańbi. Krótko mówiąc, ci, którzy odrzucają boskość Chrystusa, odrzucają samego Boga.
Tak czyniła żydowska sekta Ebionitów.
Jezusa także degraduje kościół rzymski poprzez pośrednictwo rzekomej Maryji.
Nie masz relacji z Jezusem, nie masz relacji z Bogiem.
Dziękuję Bogu a Was Bracia i Siostry w imię Jezusa Chrystusa.