“W sieciach społecznościowych opublikowano zdjęcie młodego niedźwiedzia stojącego na ladzie oddzielającej kuchnię od sali jadalnej w restauracji. Drapieżnik pojawił się we wtorek wieczorem w jednym z hoteli w Nowym Smokowcu w słowackich Wysokich Tatrach. W tym czasie restauracja była otwarta, w kuchni wciąż przebywali pracownicy.”
https://www.tvp.info/54374833/slowacja-wysokie-tatry-niedzwiedz-wszedl-do-hotelu-buszowal-w-kuchni?fbclid=IwAR2uold2Ha6EcErCL2_20AAFHHGV_mPD8EP5FrJG4xS2Ovx9Pz68jHWre_4
Nie tylko niedźwiedzie przestały bać się człowieka. Pisałem kilka razy o przypadkach zbliżania się do ludzi wilków. W jednym z nich wilk wszedł do miasta, w innym horda zbliżyła się do robotników wycinających drzewa i gdyby robotnicy nie włączyli pił nie wiadomo jak by się to skończyło.
W ub. roku na jesień grupa niedźwiedzi wdarła się do cukierni w Wysokich Tatrach (Starym Smokowcu).
W przypadku Tatr po stronie Słowacji za sytuację odpowiada ponoć zła gospodarka odpadami.
Jednak przykład uśmiercenia niedźwiedzi przy kontenerach na parkingu przed hotelem górskim Śląski Dom w Dolinie Wielickiej pokazuje w sposób symboliczny jakie zmiany na płaszczyźnie duchowej zachodzą w świecie.
Państwowa Ochrona Przyrody wyjaśniła, że „celem usunięcia wskazanych osobników z populacji było zapobieżenie dalszym szkodom materialnym ale również zapobieżenie niebezpiecznym spotkaniom z turystami i mieszkańcami miejscowości podtatrzańskich. chodzi o osobniki, które stanowiły „realne zagrożenie dla ludzi”.”
tvp.info
Powstaje konflikt między dzikimi zwierzętami a człowiekiem.
Z jednej strony masowa wycinka drzew, budowa dróg, zmusza zwierzęta do buszowania w gospodarstwach domowych celem poszukiwania pożywienia, a z drugiej ochrona dzikich zwierząt powoduje rozrost strefy ich wpływów.
“Liczba niedźwiedzi na Słowacji rośnie. W ubiegłym roku oceniano, że w całym kraju sięga 1,2 tys. do 1,6 tys. osobników. W sieciach społecznościowych można przeczytać, że jest ich nawet 2 tys., a więc w przeliczeniu na jednostkę powierzchni znacznie więcej niż w stosunkowo rozległej Rumunii, gdzie jest ich 8 tys. – najwięcej w Europie”
Paradoks czy symbol tych czasów?
Ludzkość podlega kontroli populacji, ale zwierzęta nie. Dobrze wiemy, że dźgania to nie tylko depopulacja, ale także sterylizacja ludzi.
Dzikie zwierzęta są pod ochroną. Wilk może pożreć owce, a więc jest w uprzywilejowanej sytuacji.
Dlaczego jeszcze nie powstała organizacja WLM (Wolf Lives Matter)?
Owce nie mają prawa do życia! Oto przekaz płynący od elit.
Zło jest nazywane dobrem a dobro złem. To jest charakterystyka tych czasów.
Wierzący będą deptani przez podłych ludzi.
W San Francisco, przestępcy otwarcie kradną
w sklepach na oczach ochroniarzy
ponieważ nie ma żadnych konsekwencji.
This just happened at the @Walgreens on Gough & Fell Streets in San Francisco. #NoConsequences @chesaboudin pic.twitter.com/uSbnTQQk4J
— Lyanne Melendez (@LyanneMelendez) June 14, 2021
Równość w tych czasach oznacza zwiększenie przywilejów konkretnej grupie a zmniejszenie innej. Islam ma prawo do ramadanu w Europie, ale chrześcijanie nie mogą ewangelizować w krajach islamskich pod groźbą kary śmierci.
Życie czarnych ma znaczenie, ale białych nie.
George Floyd kryminalista i aktor porno stał się bohaterem tych czasów, kiedy śmierć przeciętnego wierzącego lub pastora umierających za wiarę są przemilczane.
Kiedy umrze człowiek słusznego pochodzenia w Polsce, nagłówki trąbią o tym, że ZMARŁ WIELKI POLAK.
Myślę, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, co niebawem będzie. Miłość wielu oziębnie.
"11 Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi,
And defile let him defile himself still,
And let the righteous still fulfill justice,
And let the saint be sanctified yet!
12 Oto przyjdę niebawem,
And my payment is with me,
by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca.” Ap.
My musimy się odłączyć od religijności i różnić miłością a nie teologią. Nie mową językami, nie szabatem, nie wiedzą, ale miłością Chrystusową.
Źli ludzie sami na siebie wydaję wyrok. Zło wraca. Nawet new age wierzy choć w wypaczonym rozumieniu “karma wraca”.
Nie karma a sprawiedliwość Boża. Z tym że my się różnimy o tyle od new age, że nie pławimy się w nieszczęściach niesprawiedliwych i mamy świadomość, że jesteśmy grzeszni.