Okazało się, że nie jest to akcja marketingowa ani nowego X Boxa ani niczego innego, ale inicjatywa lewicowego portalu Tomasza Lisa natemat.pl.
"„Tak, wiemy, że stawianie 3-metrowego kawału stali jest bez sensu. Ale bez sensu jest też ten rok. Prawda jest też taka, że to właśnie monolit, który stał się ogólnoświatowym viralem, sprawił, że oczy internautów z Polski i ze świata zatrzymały się na Warszawie” – napisał ASZdziennik. Dodano też, że skoro teraz uwaga 60 światowych mediów zwrócona jest na Warszawę warto podkreślić, co się w naszym kraju dzieje.”
warszawawpigulce.pl/wiemy-kto-postawil-monolit-w-warszawie-nie-jest-to-akcja-marketingowa-bedziecie-zaskoczeni/?fbclid=IwAR01TqoQgMiEhW_IpTT2P0rX_LqeuQOnPVubP6A4KdOrmqL_ARJoPcYpYWs
Jeśli to prawda, to albo lewicowy portal chciał sobie zrobić reklamę, albo współuczestniczy w globalnym projekcie okultystycznym.
Być może się mylę, ale czuję, że owe monolity mają być zaznaczeniem triumfu Lucyferian ideowych, w skład, których przecież wchodzi lewica. Wszystko zaczęło się od Bidena. Tak, jak Trump (trąba ostrzegawcza) symbolizował ostrzeżenie, ostatnia trąbę przed nadejściem Wielkiego Ucisku.
Ludzie muszą zrozumieć, że lewica nie jest niewierząca. Ateizm nie istnieje i niebawem wielu się będzie o tym przekonywać. Tylko co najgłupsi będą wierzyć w ateizm.
Ateizm jest takim samym zwiedzeniem jak new age.
nie wiem czy powołanie się na “napisał ASZdziennik” jest dobrym pomysłem