Student który prowadził protest przeciwko „drag queen” dla dzieci, został najprawdopodobniej zamordowany.

Wojna duchowa ma  miejsce na wielu płaszczyznach. To co się stało w Australii to symboliczna zapowiedź kolejnej po bolszewickiej rewolucji.

 

 

Gavin był jednym z około 15–20 studentów, którzy protestowali na imprezie Drag Storytime, która odbyła się w niedzielnym popołudniu w bibliotece w Brisbane Square.

 

 

 

Niedługo po tym, jak  Gavin nagrał film o proteście  „Drag queens nie są dla dzieci” znaleziono go martwego. Nie miał skłonności samobójczych a nawet był mocno wierzącym katolikiem….

Problem w tym, że  nieżyjący Gavin był homoseksualistą ale konserwatywnym,….

Nie chcę się pastwić nad jego wiarą bo wiadomo, że to nie było chrześcijaństwo, ale z katolicyzmem jest jak z Żydami. Nie każdy Żyd jest zły i nie każdy homoseksualista to gej….

Ów student wyrażał sprzeciw wobec legalizacji małżeństw homoseksualnych….
Gavin był prezydentem konserwatywnego Liberal National Club University of Queensland.

 

Jak myślicie, czy jest o tym wzmianka na TVN?  No właśnie zgadliście…

 

Media systemowe sugerują samobójstwo, ale przyjaciele tego pobożnego na swój sposób  katolika są pewni, że jest to morderstwo w odwecie za jego udział w proteście bibliotecznym.

„Szef australijskiej konserwatywnej grupy studenckiej odebrał sobie życie po tym, jak stał się celem masowych gróźb i nękania przez lewicowych aktywistów” – napisał słynny dziennikarz Andy Ngo, który często był celem ataków lewicowych.

 

Czy widzicie jak wszystko przyspiesza? Ale najbardziej przerażające w tym wszystkim jest to, że tylko garstka widzi co sie dzieje. Reszta zajęta jest telewizorem pracą, hobby…

 

Nikt nie widzi jak na naszych oczach dkonuje się kolejna postbolszewicka rewolucja. Tym razem seksualna, czy jak wolicie obyczajowa….

Ale Bóg na to wszystko patrzy …