Nienawidzę kłamstwa i brzydzę się nim, Lecz kocham twoje Prawo.

Darz zbór. Blogowy zbór 🙂

 

“Nienawidzę kłamstwa i brzydzę się nim, Lecz kocham twoje Prawo.” Psalm 119.

 

Na ziemi są dwa rodzaje miłości:

 

1. Światowa
2. Według Prawa Bożego. Boża miłość.

 

Światowa miłość charakteryzuje się czczymi, pustymi sloganami, formą bez pokrycia i tak świat ją przedstawia. Ażeby pokazać farsę obecnego rozumienia miłości zamieszczam zdjęcie prezerwatyw:

 

 

 

Akurat natknąłem się na tą bardzo ostentacyjną “miłość”, której autor jest przedstawiony symbolicznie na serduszku, ale takich serduszek jest cała masa w internecie.

 

Do napisania tego artykułu skłonił mnie  profil pewnej osoby na fejsbuku.

Przez tygodnie na osi czasu kipiało serduszkami. Zacząłem się zastanawiać nad tym jakie to jest płytkie. Wystarczy serduszko umieścić żeby poczuć się dawcą miłości. Wystarczy otrzymać serduszko ażeby poczuć się kochanym.

 

 

 

Przy okazji chciałem pokazać jak oni przemycają satano symbole. Poza widocznym znakiem 666 palce złożone w serduszko oraz… znak piramidy…

 

Na Durexie jest podpis autora (bez)prawia oraz na życzeniach.

 

Świat szatana kipi od fałszywej miłości, epatującej czerwienią.

Czy wiecie gdzie w biblii użyto po raz pierwszy wyrazu “czerwień, czerwony”?

 

W księdze Rodzaju:

 

“Rzekł wtedy Ezaw do Jakuba: Daj mi, proszę, skosztować nieco tej oto czerwonej potrawy, bo jestem zmęczony. Dlatego nazwano go Edom.
BW – I Księga Mojżeszowa 25 25:30″

 

Tak pozostało do dzisiaj:

 

 

System Złego jest także autorem mody pokazującej ludziom prawdę o walce między dobrem i złem,. gdzie niebieski miesza się z czerwonym. To tak na marginesie.

 

Miłość w czasach obecnych została sprowadzona do szybko przemijającej słodyczy:

 

 

Tym jest seks. Kiedy miłość według Biblii jest odpowiedzialnością i zespołem prawd. Miłość Boża to nie lukrowane słowa, ale przepis na życie.

 

 

 

Oto największy prezent na świecie, oto prawdziwa miłość.

Napiszę z przekąsem: zazdroszczę Wam młodzieniaszkowie, że w wieku 18-25 lat poznajecie Prawo Boże.

Jestem na Was zły 😀

A tak na serio, gdybym poznał biblię mając 15 lat, nie narobiłbym masy błędów, choć zapewne nie skorzystalibyście z mojego doświadczenia życiowego na tym blogu, ale gdybym miał wybierać złe doświadczenie powiązane ze złym życiem by uszczęśliwiać teraz innych, ostrzegając czego nie robić, to zdecydowanie wybrałbym przestrzeganie Prawa Bożego i lepsze życie. Co pewnie nie oznaczałoby sielanki, ale lepsze życie.

Syjonistyczno-watykańskie religie protestanckie i Rzym wmawiają poddanym wiernym, że Zakon to Żydzi, a Tora to:

hebr. תורה – wskazówka, pouczenie,

 

Ileż to książek przeczytałem jak żyć. Ileż to obecnie jest podręczników świeckich pełnych wskazówek i pouczeń. Wszystkie firmy MLM polecają książki typu “jak żyć”. Znam juz kilka upadłych osób od tego typu prania mózgu. Nafaszerowani książkami o sukcesie a ich życie stało się porażką. MLM jeśli nie ma nakładki Biblii, Prawa Bożego staje się kuźnią kłamstwa. Kłamią by sprzedać. No ale polecają książki typu “how to live”. Wskazówki jak żyć.

 

Są to świeckie Tory. Paradoks co? No…

 

 

 

Temat jest na dłuższy tekst, a może nawet na napisanie książki….

Ale napiszę w skrócie tak, jak to zrobił Jezus:

 

"

Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie. A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy. ” Mt 22.

 

 

Kochanie Boga to pierwsze 4 przykazania, kochanie bliźniego to reszta przykazań. Pisałem o tym.

Ale nie pisałem o ludziach nieszczęśliwych. O wierzących, którym brakuje miłości. Są oni po obu stronach konfliktu: prawo – łaska.

Zarówno szabatowcy i antywieprzowcy nie mają często miłości jak i ci od łaski, taniej łaski.

Popatrzcie na nauczających. Na przykład tych co usilnie forsują szabat czy mają w swym języku, tonie głosu miłość. Popatrzcie na ich przeciwników czy mają w sobie radość.

Szatan daje cząstkowe poznanie, a Bóg daje kompletne.

Jeśli ktoś nie okazuje Wam miłości w rozmowie, czy jak kto woli kultury osobistej w rozmowie, to uciekajcie tam, gdzie rośnie sól tej ziemi. No chyba, że macie tyle miłości, że nauczycie tych ludzi miłości. My wszyscy różnimy się nie tylko poznaniem, ale przede wszystkim stopniem miłości do ludzi i wychodzi to podczas sporów. W sporze ujawni się zarówno duchowy potomek Chama jak i napełniony miłością człowiek. Ale jak we wszystkim sa i ludzie po środku.  Na blogu pozbyłem się tych pierwszych.

Ludzie pozbawieni miłości to ludzie chorzy i widać to od razu nawet tutaj w komentarzach. Agresja, nieopanowany język, złośliwość, prowokacje itp. Chorzy ludzie, którym należy współczuć i modlić się o nich.

 

Kiedyś nagram może filmik o nowym moim zrozumieniu Prawa. W zasadzie nic się prawie nie zmieniło w teologii, ale podejście się zmieniło. Wystarczył mi jeden konflikt żeby usystematyzować swoją dotychczasową wiedzę. Napiszę lakonicznie: Prawo nie obowiązuje, ale obowiązuje :-).

 

Bóg jest miłością, Bóg jest taki dobry, że teologom się to nawet nie śniło. Przez złe nauczania ludzie pozbawiani są szczęścia.

 

Życzę nam wszystkim aby dobry Bóg napełnił nas miłością.