Mam kilku czytelników, którzy kiedy czytają o ważności Prawa Bożego, to się źle czują. Myślę, że to dobrze, bo Prawo oskarża ludzi którzy żyją bez świadomości grzechu.
Duch Święty pokazuje grzech, przyszedł poinformowac świat o grzechu.
Wszyscy inni, pozostali czytelnicy, którzy zmagają się ze stałymi grzechami mają tę świadomość, że potrzebują Jezusa do wyjścia ze swej sytuacji i to jest piękne.
Wszyscy potrzebujemy Jezusa jak popsute auto mechanika.
Czy potrzebowaliśmy Jezusa, kiedy żyliśmy w ciemności? Nie, a każdy kto mówił nam o naszym grzechu był niemile widziany.
Świat nie lubi mowy o grzechu i stąd gro chrześcijan koncentrujących się tylko na łasce żyje światem.
Niebawem będą święta tzw Bożego Narodzenia, które są obrazą Jezusa. Cały bezbożny świat mediów będzie żył świętami mającymi źródło w pogańskim, a więc demonicznym kulcie słońca – Sol Invictus.
2) Nie ulegajcie też obyczajom tego świata, lecz przemieniajcie się, odnawiając waszego ducha, abyście umieli rozpoznać, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe Bogu i doskonałe
Niestety będą w tym brały udział także niektóre zbory protestanckie. Niektórzy będą nawet świętowali tzw Mikołaja, kolejne święto kłamstwa Watykanu.
Jeśli powiemy tym chrześcijanom o tym, że to są pogańskie święta, to oni będą się z tym źle czuć. Ale co ma wspólnego światłość z ciemnością?
Co ma wspólnego choinka z pentagramem na czubku z Jezusem?
Ci ludzie znają innego Jezusa i będą się źle czuć przy zwracaniu im uwagi, gdyż są oni wolni od Prawa Boga, wolni od świętości są. Uświęcanie jest dla nich ciężarem, ponieważ wyznają uniwersalistyczną miłość niczym hipisi czy new age.
Podobnie wierzą katolicy. Oni nie chcą słyszec o Prawie Boga. Oni sa już wszyscy usprawiedliwieni.
Fani łaski bez Prawa źle się czują, kiedy słyszą że Prawo Boga obowiązuje, gdyż nie są świadomi swych grzechów lub wypierają je, uważając ze Jezus za nie zmarł i nic nie muszą już robić.
Zwolennicy Prawa Bożego wiedzą że potrzebują pomocy i uświęcania.
Najgorzej jak ktoś jest chory i nie wie że jest chory… Zachowują się jak nagi król w pięknych szatach niewidzialnych.
“uważając ze Jezus za grzechy zmarł i nic nie muszą już robić.”
Też to zauważyłem w społeczeństwie. Niestety kochani. Trzeba się nieźle napracować, spocić i duuużooo wysiłku włożyć w zbawienie. Gwałtu dokonuje się zawsze siłowo. A tu Ewangelia Mateusza 11.12:
“A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je.”
Mam pytanie. Staram się zachowywać Szabat,ale nie zawsze jest to możliwe, bo dla mojej mamy dzień pracy jest w sobotę, a jak próbuję odmówić czy cokolwiek,to jest,że nie chcę jej pomagać, ona jest padnięta itp. a jak proponuję,że zrobię to w niedzielę,to się nie zgadza. Jakoś to przetrzymać do ukończenia 18 lat i wyprowadzki z domu,czy coś spróbować zrobić? Dodam,że już mamie mówiłam,jakie mam podejście do tego :/
Bardzo ciekawe wytłumaczenie, dziękuję!
a jak wytłumaczyć to : im wiecej sie stara człowiek by pokonać grzech ,im więcej próśb do Boga tym czuje jakby większy nacisk i jest walka o wytrwanie bez grzechu do pewnego czasu i ciach ,człowiek ulega .Co zrobić? Rozumiem walczyć dalej ale co jest nie tak? sprawdza sie wtedy też to” Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: “Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”. 25 Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. 26 Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni».”