Dotychczas ignorowałem to, że oni wiedzą gdzie jestem z kim rozmawiam i o czym, ale uznałem dzisiaj, że z własnej woli już więcej nie będę im pomagał.
Dlaczego umieszczam te zagrożenia o inwigilacji? Wielu nie ma świadomości, a ci, którzy ją niby mają może nie tak do końca wiedzą, co oni o nas wiedzą.
Dzisiaj już nie potrzeba SB. Sami dajemy im informacje.
Google wie, gdzie byłeś
Google przechowuje Twoją lokalizację (jeśli masz włączone śledzenie lokalizacji) przy każdym włączeniu telefonu. Możesz zobaczyć oś czasu, w której byłeś, od pierwszego dnia, w którym zacząłeś używać Google na swoim telefonie.
Kliknij ten link, aby wyświetlić własne dane: google.com/maps/timeline?…
Google wie wszystko, co kiedykolwiek szukałeś – i …...zostało usunięte.
Google przechowuje historię wyszukiwania na wszystkich Twoich urządzeniach. Może to oznaczać, że nawet jeśli usuniesz swoją historię wyszukiwania i historię telefonu na jednym urządzeniu, może nadal zawierać dane zapisane z innych urządzeń .
Kliknij ten link, aby wyświetlić własne dane: myactivity.google.com/myactivity
Google ma Twój profil reklamowy
Google tworzy profil reklamy na podstawie twoich informacji, w tym twojej lokalizacji, płci, wieku, zainteresowań, kariery, zainteresowań, statusu związku, możliwej wagi I dochodu.
Kliknij ten link, aby wyświetlić własne dane: google.com/settings/ads/
Google zna wszystkie używane aplikacje.
Google przechowuje informacje o każdej używanej aplikacji i rozszerzeniu. Wiedzą, jak często ich używasz, gdzie ich używasz i z kim ich używasz do interakcji. Oznacza to, że wiedzą, z kim rozmawiasz na Facebooku, z którymi krajami rozmawiasz, o której idziesz spać.
Kliknij ten link, aby wyświetlić własne dane: security.google.com/settings/secur…
Google ma całą Twoją historię w YouTube
Google przechowuje całą Twoją historię w YouTube, więc prawdopodobnie wie, czy niedługo będziesz rodzicem, jeśli jesteś konserwatystą, jeśli jesteś postępowy, jeśli jesteś Żydem, chrześcijaninem lub muzułmaninem, jeśli “czujesz się przygnębiony lub samobójczy, jeśli masz anoreksję .
Jeśli wchodzisz na strony porno, oni to mają.
Kliknij ten link, aby wyświetlić własne dane: youtube.com/feed/history/s…
Dane, które Google ma do wypełnienia, mogą wypełnić miliony dokumentów Word
Google oferuje opcję pobierania wszystkich przechowywanych przez Ciebie danych na Twój temat. Mam wniosek, aby go pobrać, a plik jest 5.5GB duża , co stanowi w przybliżeniu 3m dokumenty Word.
Ten link zawiera zakładki, e-maile, kontakty, pliki na Dysku Google, wszystkie powyższe informacje, twoje filmy z YouTube, zdjęcia zrobione telefonem, firmy, które kupiłeś, produkty, które kupiłeś przez Google …
Mają też dane z kalendarza, sesji z udziałem w Google, historii lokalizacji, słuchanej muzyki, zakupionych książek Google, grup Google, w których się znajdujesz, utworzonych przez Ciebie stron internetowych, telefonów, które masz. ve własnością, strony, które udostępniasz, ile kroków dziennie pokonujesz …
Kliknij ten link, aby wyświetlić własne dane: google.com/takeout
Facebook ma również tamy i ryzy danych.
Facebook oferuje podobną opcję pobierania wszystkich informacji. Mój był około 600 MB, czyli około 400 000 dokumentów Worda.
Dotyczy to każdej wysłanej lub wysłanej wiadomości, każdego wysłanego lub wysłanego pliku, wszystkich kontaktów w telefonie i wszystkich wiadomości dźwiękowych, które kiedykolwiek wysłałeś lub wysłałeś.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć swoje dane: https://www.facebook.com/help/131112897028467
Facebook przechowuje wszystko, od naklejek po lokalizację logowania
Facebook przechowuje również to, co według Ciebie może Cię interesować, oparte na rzeczach, które lubisz i o czym rozmawiasz z przyjaciółmi (najwyraźniej podoba mi się temat “dziewczyn”).
Nieco bez sensu, przechowują też wszystkie naklejki, które kiedykolwiek wysłałeś na Facebooku (nie mam pojęcia, dlaczego to robią, to tylko żart na tym etapie).
Przechowują się one również za każdym razem, gdy logujesz się do Facebooka, z którego się logujesz, o której godzinie i z jakiego urządzenia.
Przechowują oni wszystkie aplikacje połączone z Twoim kontem na Facebooku, dzięki czemu mogą odgadnąć, że interesuję się polityką, projektowaniem stron internetowych i grafiki, że byłem samotny w okresie X i Y wraz z instalacją Tindera i mam telefon HTC w listopadzie.
(Nota boczna, jeśli masz zainstalowany system Windows 10, jest to obraz only opcji prywatności z 16 różnymi podmenu, które mają wszystkie opcje włączone domyślnie podczas instalacji systemu Windows 10)
Użytkownicy serwisu FACEBOOK, którzy usuwają swoje konta, podnoszą alarm dotyczący ilości danych osobowych firmy, w tym kompletnych dzienników połączeń przychodzących i wychodzących.
Kampania #deletefacebook rozpoczęła się po odkryciu, że ogromne zbiory danych użytkowników zostały zebrane przez nieuczciwą aplikację, a następnie wykorzystane w kampaniach politycznych.
Masz dwie opcje, jeśli zdecydujesz się opuścić sieć społecznościową: możesz dezaktywować i przechowywać swoje dane na Facebooku lub usunąć konto i pobrać kopię zapasową danych przechowywanych na platformie.
To jest ten osobisty plik danych, który ujawnia zasięg szpiegowania Facebooka i dla niektórych był szokiem.
Jeden z użytkowników, Dylan McKay, powiedział, że w okresie od października 2016 r. Do lipca 2017 r. Jego dzienniki zawierały “metadane wszystkich połączeń komórkowych, jakie kiedykolwiek zrobiłem, w tym czas i czas trwania” oraz “metadane dotyczące każdej wiadomości tekstowej, jaką kiedykolwiek otrzymałem lub wysłane ”
Inni wyrażają również obawy dotyczące rejestrowanych danych, w tym ich kontaktów, urodzin znajomych i ich kalendarzy.
Wygląda na to, że problem dotyczy tylko urządzeń z Androidem, a ścisłe zasady prywatności firmy Apple blokują większości aplikacji dostęp do historii połączeń i wiadomości SMS.
Facebook prosi o zezwolenie na przesyłanie tego rodzaju danych, aby pomóc Ci znaleźć znajomych w sieci społecznościowej i pomóc w jego algorytmie personalizacji treści według własnych upodobań.
Messenger na Androida prosi również o pozwolenie na odczyt dzienników połączeń i SMS-ów z podobnego powodu, który następnie stale gromadzi, chyba że wyłączysz tę funkcję.
Jak zatrzymać Facebook nagrywając twoje połączenia i SMS-y
Jest całkiem proste zablokowanie Facebooka przed śledzeniem połączeń i kontaktów.
W Androidzie: po prostu otwórz Messengera i z menu głównego wybierz swoje zdjęcie profilowe w prawym górnym rogu.
Następnie wybierz Osoby i wyłącz Kontakty synchronizowane.
Proces jest dokładnie taki sam na telefonie iPhone
Możesz przeglądać i usuwać swoje kontakty ze strony ” Przesyłanie i zarządzanie kontaktami ".
Tutaj masz również opcję “usunięcia wszystkich” kontaktów dodanych do Facebooka.
Dodatkowo możesz go zablokować, trwale usuwając swoje konto na Facebooku.
Facebook zareagował na oburzenie oświadczeniem.
“Rejestrowanie historii połączeń i tekstów jest częścią funkcji akceptacji dla osób korzystających z Messengera lub Facebooka Lite na urządzeniach z Androidem” – powiedziała firma.
Mogą uzyskać dostęp do kamery internetowej i mikrofonu
Gromadzone przez nich dane obejmują śledzenie, gdzie jesteś, jakie aplikacje zainstalowałeś, kiedy je używasz, do czego je używasz, dostęp do kamery internetowej i mikrofonu w dowolnym momencie, kontakty, e-maile, kalendarz, historię połączeń, wiadomości, które wysyłasz i odbierasz, pobierane pliki, gry, zdjęcia i filmy, muzykę, historię wyszukiwania, historię przeglądania, a nawet stacje radiowe, których słuchasz.
Oto kilka sposobów, w jakie Google pobiera Twoje dane
Dostałem dokument Google Takeout z wszystkimi moimi informacjami, a to jest rozkład wszystkich sposobów, w jakie otrzymują twoje informacje.
Google wie, które wydarzenia uczestniczyłeś i kiedy
Oto mój Kalendarz Google z podziałem, pokazujący wszystkie wydarzenia, które kiedykolwiek dodałem, niezależnie od tego, czy faktycznie uczestniczyłem w nich, i o której godzinie byłem na nich obecny (w tej części, kiedy wybrałem się na rozmowę kwalifikacyjną do pracy marketingowej i kiedy przybyłem ).
Google może poznać Twoją rutynę treningową
To jest mój Google Fit, który pokazuje wszystkie kroki, jakie kiedykolwiek zrobiłem, za każdym razem, gdy chodziłem gdziekolwiek i przez cały czas nagrywałem każdą medytację / jogę / treningi, które zrobiłem (usunąłem te informacje i unieważniłem Google’a Uprawnienia Fit).
Google ma każdy e-mail, który kiedykolwiek wysłałeś
Wszystkie e-maile, które wysłałem, zostały mi przesłane, w tym te, które usunąłem lub zostały zakwalifikowane jako spam.
I jest coś więcej
Ta informacja ma miliony niecnych celów. Mówisz, że nie jesteś terrorystą. Jak to się stało, że prowadziłeś google z Isis? Pracujesz w Google i podejrzewasz o swoją żonę? Idealne, wystarczy sprawdzić swoją lokalizację i historię wyszukiwania w ciągu ostatnich 10 lat. Zarządzać, aby uzyskać dostęp do czyjegoś konta Google? Idealnie, masz chronologiczny dziennik wszystkiego, co człowiek robił przez ostatnie 10 lat.
To jedna z najbardziej szalonych rzeczy na temat współczesności. Nigdy nie pozwolilibyśmy rządowi ani korporacji umieszczać kamer / mikrofonów w naszych domach lub lokalizatorach na nas. Ale po prostu zrobiliśmy to sami.
Based on:
https://www.theguardian.com/commentisfree/2018/mar/28/all-the-data-facebook-google-has-on-you-privacy
and:
https://www.thesun.co.uk/tech/5899953/facebook-listening-texts-calls-how-to-stop/
_____________
Ja usuwam konto na fejsie. Dotychczas korzystałem z niego z uwagi na ewangelizację w internecie, ale od dzisiaj mówię wszelkim aplikacjom szpiegowskim NIE.
W zasadzie zapomniałem jeszcze o jednym. Jak wiemy wyszukiwarka google ma system rozpoznawania mowy, czyli TY mówisz, a google wyszukuje bez wpisywania tekstu. Co jeśli nasze połączenia są archiwizowane w postaci plików tekstowych?
Jako jeden z antidotum polecam rejestrację w serwisie chrzescijanie-razem.pl.
W każdym bądź razie ja się tam przesiadam.
Należy również uważać na aplikacje które pobieramy z google play. Niewinna gierka czy teoretycznie przydatna aplikacja może żądać dostępu do lokalizacji, książki adresowej a nawet… smsów.
Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej ponieważ wymagany był wymóg rejestracji kart telefonicznych.
Teraz praktycznie już wiedzą wszystko. Wystarczy tylko gdziekolwiek podać numer telefonu (yt, fb a nawet zwykły sklep internetowy) i mają pełne dane o użytkowniku.
Nawet zakładając zwykłe konto mailowe widnieje opcja [podaj numer telefonu] jako rodzaj zabezpieczenia w razie utraty hasła.
Prawdziwy zamordyzm jest dopiero przed nami.
Przeglądałem sobie materiały związane z internetem 5g. Na razie jest on testowany w paru miastach w Chinach. Do końca tego roku będzie testowany w paru miastach w Stanach a w przyszłym roku w Europie.
Internet 2g związany był z prędkością pobierania, wysyłania danych. Internet 4g dotyczył znacznego zwiększenia prędkości wymiany danych oraz nastawiony był na komunikację głównie komunikację video (skype i temu podobne).
5g to będzie prawdziwa rewolucja. Szacuje się, że na niskiej orbicie zostanie umieszczone 1500 satelitów które mają zapewnić łączność 24h/d pomiędzy wszystkimi połączonymi urządzeniami.
Centrum życia każdego człowieka będzie telefon komórkowy jako rodzaj centrali do wymiany danych. Wszystko ma być połączone w jedną wielką sieć – telefony, telewizory, lodówki, komputery, samochody (w tym te autonomiczne), punkty usługowe, banki a nawet kamery na ulicy.
To dlatego co jakiś czas operatorzy proponują nowe modele telefonów za przysłowiową złotówkę aby na czas przygotować swoich odbiorców.
To dlatego producenci samochodów proponują zakup nowego i sporą zniżkę jeśli oddamy stary.
Wszystko ma być wielką siecią zarządzana za pomocą… sztucznej inteligencji bo tylko AI będzie mogło przerobić w czasie rzeczywistym taką ilość danych.
Już teraz w miastach funkcjonuje zaawansowany monitoring zarządzany przez algorytmy AI. Za pomocą kamer AI ocenia stan emocjonalny obiektu i w razie potrzeby może wysłać sygnał, że obserwowany obiekt może stanowić niebezpieczeństwo. Te systemy są tak zaawansowane, że momencie wyłapania na ulicy twarzy błyskawicznie potwierdzana jest zgodność i taki człowiek jest już namierzany przez pozostałe kamery.
Tak tworzony jest wzorzec zachowania (co robi, kiedy robi, ile czasu poświęca, gdzie chodzi itd.).
Dodatkowo umieszczone są superczułe mikrofony, które rejestrują praktycznie każdy głos w otoczeniu. Kiedyś takie systemy reagowały tylko na słowa klucze typu zamach, prezydent, bomba. Teraz reagują na ton głosu. Jeśli ktoś głośno krzyknie, okaże zdenerwowanie wówczas z automatu jest namierzany i śledzony. Oczywiście powiadamiane są odpowiednie służby.
Oto przyszłość i to przyszłość wcale nie narzucona siłą. Człowiek aby móc funkcjonować w takim społeczeństwie (smart people, smart city) będzie musiał być stale podłączony z tą siecią.
Pierwsze jaskółki mogliśmy zaobserwować również u nas. Mianowicie w telewizorni co chwilę puszczana była reklama właśnie takiego smart city, gdzie jednym kliknięciem telefony użytkownik połączy się z cała siecią.
Co ciekawe jakieś 80% całego czasu reklamowego przeznaczone było głównie na kanały komediowe.
O proszę…kiedy i jak technologia potrafi być źle wykorzystywana :/
Szacuje się, że na niskiej orbicie zostanie umieszczone 1500 satelitów
Następny co wierzy w mityczne satelity. Tacy ludzie będą łatwym łupem Bestii.
Weźmy powiedzmy satelity GPS. Czy nie łatwiej jest namierzać pozycję na ziemi z nadajników telekomunikacyjnych na lądzie? Przecież im bliżej namierzanego celu jest nadajnik tym precyzyjniej może coś namierzyć. Natomiast gdzieś w przestrzeni kosmicznej wisi taka satelita i ona rozpozna że zrobiłem w danym momencie krok w przód czy w tył? 🙂 Przecież ona ledwo co mnie widzi, albo i w ogóle nie widzi…
Ostatnio trafiam na sporo fragmentów w Biblii które dają mi do myślenia jak to jest z tą ziemią. Np. “Jednak na całej ziemi rozchodzi się ich dźwięk, a ich słowo aż na krańce świata, gdzie słońcu namiot postawił. A ono, jak oblubieniec, wychodzi ze swej komnaty i cieszy się jak bohater, który ma przebiec drogę. Jego wschód od krańca niebios, a jego bieg do ich krańców” (Ps 19) Co tu biegnie? Słońce na kopule (namiocie), czy ziemia w pustej przestrzeni której nie ma końca (i Boga, no bo jak jest pustka, to gdzie jest Bóg)? 🙂
Ale to zupełnie inny temat.
Co do facebooka i googla’a to polecam używać VPN i nie publikować swoich danych, nie używać ciasteczek w przeglądarce. Tu nie chodzi o to czy ktoś ma coś do ukrycia czy nie, ale o to aby nie dawać pożywki dla tych którzy takie dane chcą gromadzić. Bo apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Na tej stronie również są ciasteczka.
Tak, bez ciasteczek wiele stron w ogóle się poprawnie nie otworzy. Ale ciasteczka powinny być usuwane po wyłączeniu przeglądarki. Zapewnia to np. tryb incognito w przeglądarce Chrome, lub tryb private w przeglądarce Firefox 😉 No chyba że ktoś korzysta z Internet Explorera tam nazywa się to chyba inPrivate 🙂
Ciasteczka to takie pliki tekstowe które mogą zawierać dowolną treść generowaną przez serwer. Często na podstawie tych ciastek jedne strony wiedzą jakie inne strony się odwiedza. Oczywiście możliwość zapisywania w tych plikach dowolnych treści daje o wiele większe możliwości inwigilacji a nawet personalizacji użytkownika.
Kiedyś, zanim zacząłem poznawać Boga poznałem wiele różnych rzeczy związanych z siecią a nawet zacząłem się interesować tą niezbyt legalną stroną korzystania z tych informacji (dzięki Bogu tylko w teorii) 😉 Bóg wyrwał mnie z tej sieciowej manii i przyprowadził do Swojego Słowa które okazało się o wiele bardziej fascynujące niż tajniki największej globalnej siatki jaka oplata świat. Dlatego podchodzę do sieci, a szczególnie do portali społecznościowych z ogromnym dystansem i nie dzielę się prywatnymi informacjami z internetem. Wiem jak to wygląda od wewnątrz i że na zasadzie popytu i podaży jest to wykorzystywane nie do końca tak jak myślimy. Bo kto by nie skorzystał z takiej kopalni wiedzy którą ludzie sami umieszczają w sieci? Tylko głupiec 🙂
a szanowny Pan Józef zapewne nie ma zielonego pojęcia, że dzisiaj każdy może wysłać na oribtę swojego satelitę. Istnieje coś takiego jak technologia cubesat.
Szkielet satelity drukuje się na drukarce 3d, następnie kupuje się elektronikę oraz panele słoneczne. Sam koszt budowy takiego prostego satelity nie jest wygórowany ale jego wyniesienie na orbitę już tak.
A mam się czego bać,wszak nie mam nic do ukrycia .
A ja się bardziej boję tego, co Bóg o mnie wie.
Otóż to Diano
Bójmy się tylko Boga
A Prawda wyglada tak,że śledzą nas wszędzie
Trzeba by było zrezygnować z telefonu i internetu, żeby nie być monitorowanym.
I to też nie do końca,bo pozostają kamerywkamery wszędzie poumieszczane,konta bankowe, numery PESEL i cała masa ukrytych czujek.
Wszystko po to,żeby nas wszystkich zniewolic.
Ale nasz Bóg jest Potezny i wystarczy Jego jedno Słowo i wszystko pada.
Tak więc niech każdy rozsadzi sam według swego rozeznania co robić.