Większość samozwańczych chrześcijan w Europie Zachodniej nie praktykuje swej wiary..
Pisząc praktykuje nie mam na myśli chodzenia do kościoła, ale wyrażanie światopoglądu zgodnego z biblią.
.Jest to jeden z głównych wniosków najnowszego raportu Pew Research dotyczącego religii “Bycie chrześcijaninem w Europie Zachodniej”.
Według badań przeprowadzonych w 15 krajach europejskich około 18% populacji to chrześcijanie uczęszczający do kościoła. 46% określa siebie jako chrześcijan, ale nie wierzy w Boga Biblii. ...
Prawnej aborcji sprzyja 52% chrześcijan, którzy chodzą do kościoła, w przeciwieństwie do 85% nie praktykujących “chrześcijan” i 87% niewspółmiernie religijnych. Pytani o małżeństwa homoseksualne 58% kościelnych “chrześcijan” aprobuje to, w porównaniu do 80% nie praktykujących “chrześcijan” i 87% niewspółmiernie religijnych.
Spadek nominalnego chrześcijaństwa jest oczywisty, gdy patrzymy na tych, którzy byli “wychowywanymi chrześcijanami”, ale już nie identyfikują się jako tacy . W Belgii straty netto wynoszą -28% w jednym pokoleniu, następnie w Norwegii (-28%), Holandii (-26%), Hiszpanii (-26%), Szwecji (-22%), Danii (- 15%), Francji (-11%) i Portugalii (11%). RELIGIA VS. NAUKA, WYŻSZE SOCJALNE SPRAWY SPOŁECZNE Właśnie w krajach skandynawskich większość ludzi widziała pozorny konflikt między religią a nauką. Cztery na dziesięć osób w krajach takich jak Norwegia, Szwecja i Dania uważają, że “nauka czyni religię niepotrzebną” . Co ciekawe, w tych krajach chrześcijanie kościelni nie zgadzają się z ideą takiego konfliktu.
Powodem takiego stanu rzeczy jest brak nauczania o Prawie Bożym oraz agentura kościoła Rzymu. Jak widzimy skutki współpracy pseudo protestantyzmu z Rzymem są opłakane. Wszystko zgodnie z teorią gotowania żaby, małych kroczków).
Osoby uważające się za ateistów i agnostyków w Europie:
Zdecydowanie w tym wiedzie prym Skandynawia i kraje Beneluxu. Za bogate socjale pozbyli się Boga. Czyż nie czujemy czegoś podobnego w Polsce? Za programy socjalne godzimy się na obce wojska w Polsce, przymusowe szczepienia i amerykanizację kultury.
Francja, Hiszpania i Anglia zostały spacyfikowane yzw uchodźcami, gdzie króluje już ale Islam. W każdym kraju metody są inne, zgodnie z inżynierią społeczną.
Skąd takie zmiany? Wszak Europa Zachodnia została zbudowana na etyce protestanckiej. Jak wspomniałem agentura Rzymu i odejście od Prawa Bożego powoduje, że chrześcijaństwo maleje przy jednoczesnym wzroście z jednej strony ateizmu a z drugiej wyznawców Islamu.
Trudno się dziwić skoro pastorzy nawołują do przyjmowania uchodźców, do ekumenii i popierają luteran biesiadujących z homo”chrześcijanami”. Tak tak, doczekaliśmy się już chrześcijan homoseksualnych….
Wszystko to wynika z poddania się autorytetom pastorów, samozwańczych nauczycieli, którzy prowadzą na rzeź, a biblia jasno mówi w Jeremiaszu:
“To mówi Pan: «
Wczoraj w radiowej Trójce był bardzo ciekawy wywiad z Bradem Gregorym, autorem książki ,,The Unintended Reformation: How a Religious Revolution Secularized Society”, który zwrócił uwagę na takie zjawisko: w czasach, gdy we Francji i w Niemczech protestanci bili się o swoją religię, w Holandii władze zaproponowały skupienie się kraju na handlu, by ograniczyć prawdopodobieństwo rozlewu krwi. Być może to doprowadziło w długiej perspektywie do rozwinięcia się konsumpcjonizmu, jaki znamy dziś, z jednej strony, a z drugiej do porzucenia Boga, a nawet religii, z drugiej.
Myślę, że dla Boga liczy się najbardziej jakość a nie ilość. W przypowieści o siewcy Jezus podzielił ludzi na 4 grupy(droga, skała, ciernie i dobra gleba). Wąską ścieżką niewielu chadza. Prawdą jest jest iż do Boga lgną ci najbardziej niezaradni życiowo, po różnych tragediach i chorobach, bo w Bogu szukają ratunku i ostoi. Człowiek zdrowy z sukcesami zwykle polega na sobie samym i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, taka jest już natura ludzka.
dokładnie tak jest Romku jak napisałeś. Celem jest życie wieczne
“Kto przeciw Komunizmowi ten przeciw Chrystusowi” trwają dyskusje zwolenników i przeciwników tego tematu .Ciekawe .
Właśnie, bardzo interesujące…