Irańscy Żydzi o życiu we “wrogim państwie” dla Izraela: “Czujemy się bezpieczni i szczęśliwi”

“Benjamin Netanyahu i antysemici potrzebują siebie nawzajem: dostarczają sobie nawzajem tego, czego potrzebują – nietolerancji i nienawiści”.

 

 

Jest to gwałtowny pogląd  Ciamak Morsadegh, nowo wybranego irańskiego parlamentarzysty.

 

“Jest to niewypowiedziany sojusz, który im odpowiada, ale wyrządza wielką szkodę reszcie z nas.”

Posłanka jest Żydówką, reprezentującą największą społeczność żydowską na Bliskim Wschodzie poza Izraelem, która rośnie, podczas gdy w prawie wszystkich innych krajach muzułmańskich w regionie skurczyła się lub całkowicie zniknęła – w dużej mierze z powodu prześladowań.

Izrael od dawna przedstawia Iran jako nieprzejednanego wroga, a nawet zagrożenie egzystencjalne. W ostatnich latach rząd Netanjahu zmobilizował swoich międzynarodowych zwolenników w Kongresie USA i gdzie indziej, by ostro lobbować przeciwko umowie nuklearnej między Teheranem,  a światowymi mocarstwami, ostro ostrzegając przed niebezpiecznym reżimem nabywającym broń masowego rażenia. Kampania nie powiodła się. Umowa nuklearna została podpisana. A wynikające z tego złagodzenie sankcji międzynarodowych – stanowiące ożywienie gospodarki w kraju – było kluczowym czynnikiem dla ogromnych zysków reformistów i ich sojuszników w ostatnich wyborach; zwycięstwo, które powinno torować drogę wielkim zmianom w polityce i historii Iranu.

 

 

Morsadegh, 50-letni chirurg szpitalny, jest jednym z kandydatów, którzy skorzystali na liberalnej huśtawce, aby ponownie zostać wybranym. Jest jedynym Żydem w irańskim parlamencie, Madżlisie, który wygrał miejsce zarezerwowane dla społeczności żydowskiej przeciwko dwóm innym kandydatom.

 

 “Faktem jest, że Iran jest miejscem, w którym Żydzi czują się bezpiecznie i cieszymy się, że jesteśmy tutaj” – mówi. “Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy Irlandczykami i wiem, że nie jest to zgodne z pismem syjonistycznym, ale taka jest rzeczywistość”.

 

Ale czy jego wyrazy patriotyzmu i zarzutów Izraela miały na celu zapewnienie samoobrony w Islamskiej Republice? “Nikt nie zmusza Żydów do pozostania tutaj”, mówi Morsadegh, duża postać, pełna energii, w swoim biurze w Sapir Medical Center w Teheranie.

 

“Izraelczycy oferują pieniądze Żydom, aby wyemigrowali do Izraela, ale my zdecydujemy się zostać, a moim zdaniem działania Netanjahu i jego rządu, sposób, w jaki zachowują się wobec Palestyńczyków, sprawiają problemy Żydom na całym świecie.

 

Czy twierdzi on zatem, że Żydzi w Iranie nie mieli żadnych niedogodności? MP przyznaje, że zgodnie z obowiązującym prawem istnieją “nieliczne rzeczy” dyskryminujące społeczność – na przykład kwota rekompensaty finansowej lub “pieniądze z krwi”, wypłacana rodzinom ofiar przemocy przez sprawcę zamiast formalnego ścigania – ale dodaje: “Pracujemy nad tym.”

.

 

Istnieje około 60 synagog w Iranie – sześć z nich w Teheranie – dla populacji liczącej od 10 000 do 20 000.  Jak mówi Morsadegh: “Małżeństwo z innymi społecznościami jest tutaj bardzo niskie, zaledwie 0,1 procent populacji, w Wielkiej Brytanii to 40 procent, jak sądzę, i 20 procent nawet w Izraelu, więc widzisz różnicę.  ”

Gangi muzułmańskie

 

“Te gangi są sunnickimi muzułmanami, nie Shias, jak mamy w Iranie, stali się ekstremistami z powodu propagandy wahabitów z Arabii Saudyjskiej – spójrzcie na ataki na dziennikarzy w tym czasopiśmie [Charlie Hebdo], a następnie straszną masakrę kilka miesięcy Mój brat jest aktywny w grupach żydowskich na swoim terenie, więc muszę ukryć jego tożsamość, muszą organizować patrole bezpieczeństwa, aby chronić swoje synagogi, nawet ich domy, każdego dnia i nocy.

Netanjahu odwiedził Francję po morderstwach Charliego Hebdo. Obserwowałem i słuchałem wielkiej synagogi w Paryżu, kiedy to zachęcał Żydów do emigracji do Izraela: Francja i Europa Zachodnia, ostrzegł, była dla nich niebezpieczna. Zaproszenie zostało mocno skrytykowane przez francuski rząd. Manuel Valls, premier – którego żona, skrzypaczka Anne Gravoin – jest Żydówką – stwierdził: “Francja bez Żydów nie jest Francją … Jeśli odejdzie 100 000 Żydów, Republika zostanie uznana za porażkę”.

 

Niemniej jednak nastąpił znaczny wzrost emigracji do Izraela, gwałtownie przyspieszony po atakach z Paryża w listopadzie ubiegłego roku. Wracając do Wielkiej Synagogi, uznałem, że nastrój jest jeszcze bardziej pesymistyczny. Ogólny pogląd był taki, że będą kolejne straszne ataki. Podczas niedawnej wizyty w Izraelu natknąłem się na agentów nieruchomości w Tel Awiwie, specjalizujących się w nieruchomościach dla Francuzów i innych zachodnioeuropejskich Żydów, którzy są w drodze. Ale Arik chce zaznaczyć, że Izrael nie jest bezpiecznym miejscem. “Mój brat myśli o opuszczeniu Francji, pytam go:” Po co jechać do Izraela? ” Mają regularne wojny w Gazie i co tydzień odbywają się zabójstwa z powodu kłótni i rozstrzeliwań, poprosiłem go o przybycie tutaj, są dobre szkoły żydowskie dla dzieci,

 

 “Mam trochę zaoszczędzonych pieniędzy i myślę o inwestowaniu w turystykę, dlaczego nie? Zagraniczni turyści nie jadą do Egiptu, Tunezji czy Turcji z powodu ataków terrorystycznych, Iran jest bardzo bezpiecznym miejscem, nie mamy ataków terrorystycznych Oczywiście, musimy zainwestować w infrastrukturę, ale jest tu tak wiele do zobaczenia, tak wiele historii – także historii żydowskiej, jesteśmy tu od stuleci. “

 

Istnieją różne chronologie obecności Żydów w dzisiejszym Iranie. Zaczęło się, jak się sądzi, w 722 r pne, gdy asyryjski król Szalilaneser V podbił Izrael i wysłał 10 “zaginionych plemion” na wygnanie. Nastąpiła kolejna fala w 586 r pne, kiedy ludy judzkie zostały wydalone przez Babilończyków. Exodus do Izraela miał miejsce, kiedy powstało państwo żydowskie w 1947 r., Ale ponad 100 000 nadal znajdowało się w rządzie szacha w latach siedemdziesiątych. W tym czasie Iran, postrzegany przez Zachód jako antykomunistyczny, miał bliskie stosunki z Izraelem, szczególnie w dziedzinie bezpieczeństwa, z Mosadem pomagającym w utworzeniu Savak, tajnej policji szacha, która stała się znana z naduzyc praw człowieka

Izrael sprzedał Iranowi 75 milionów dolarów broni podczas wojny z Irakiem. Z kolei Iran dostarczył Izraelowi znaczną część zapotrzebowania na ropę po wojnie sześciodniowej: irańska ropa została wysłana na rynki europejskie za pośrednictwem wspólnie prowadzonego rurociągu Eilat Aszkelon. El Al odbyło bezpośrednie loty między Tel Awiwem a Teheranem. Społeczność żydowska była bezpieczna i dobrze prosperująca. Podczas gdy niezadowolenie szerzyło się przeciwko szachowi, pojawiały się oskarżenia o współudział w rządach wymierzonych przeciwko niektórym wybitnym postaciom żydowskiej opozycji, kilka tysięcy czynnych politycznie członków społeczności wzięło udział w protestach – wielu zostało aresztowanych przez siły bezpieczeństwa.

Po rewolucji 1979 r. I powrocie ajatollaha Chomeiniego, Iran zerwał wszelkie dyplomatyczne i handlowe więzi z Izraelem. Ambasada Izraela w Teheranie została przekazana Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Izrael odmówił zwrotu pieniędzy, które Iranowi był  winien z przedsięwzięcia rurociągowego i tego nadal odmawia. Chociaż w maju ubiegłego roku europejski sąd nakazał zwrot 1,1 mld USD, rząd Netanjahu odrzucił wyrok, twierdząc, że uważa Iran za państwo wrogie.

 

Niektórzy żydowscy aktywiści zostali aresztowani po rewolucji, tym razem przez nowo założoną Republikę Islamską. Potem wydarzyło się coś, co spowodowało  falę uderzeniową .. Habib Elghanian, znany żydowski przemysłowiec, został aresztowany pod zarzutem szpiegowania dla Izraela. Został skazany po szybkiej rozprawie i postawiony przed plutonem egzekucyjnym. Spotkanie awaryjne zostało przeprowadzone przez starszych. Dwaj rabinowie i czterej młodzi działacze polityczni wyruszyli z Teheranu, by Qom, centrum irańskiej szyickiej teokracji, ujrzeli ajatollaha Chomeiniego, i był tam niepokój w związku z tym, jak zareaguje Najwyższy Przywódca. Ale w tym przypadku, po długim spotkaniu, a następnie kolacji, ajatollah ogłosił, że jako “lud biblii” i lojalnych Irańczyków, a nie irańskich syjonistów, Żydzi mogli zostać w tym kraju.

 

Prezydencja Mahmouda Ahmadineżada (2005-2013) była kolejnym okresem niepokoju. Na początku swojej kadencji weryfikował Holocaust, a także obawiano się, że zostaną podjęte działania przeciwko społeczności. Szef żydowskiego komitetu Iranu, Haroun Yashayaei, napisał do Ahmadineżada mówiąc, że aby rzucić wyzwanie “jednym z najbardziej oczywistych i przygnębiających wydarzeń XX-wiecznej ludzkości, wywołało zdziwienie wśród ludzi na świecie i rozprzestrzeniło strach wśród małej społeczności żydowskiej w Iranie”. Były prezydent Mohammad Khatami, który sponsorował reformistów w ostatnich wyborach, oraz Ali Akbar Velayati, główny doradca ds. Polityki zagranicznej Najwyższego Przywódcy, ajatollah Ali Chamenei, znaleźli się wśród publicznych osób, które odrzuciły uwagi Ahmadineżada.

 

Z pewnością liczba zborów w synagodze Abdullaha Zadeha rośnie z upływem lat – “tak samo jest w przypadku wszystkich innych” – mówi dozorca. “W czasach szacha było o wiele więcej Żydów, ale dużo mniejszy procent modlił się regularnie, myślę, że o wiele więcej modli się teraz, ponieważ żyjemy w Islamskiej Republice, kraju religijnym, bardzo niewielu koncentruje się na polityce; skoncentruj się na religii – to jest bezpieczniejsze. ”

65-letni opiekun, który nie chciał przedstawić nazwiska, pracował w produkcji filmowej. Pojechał na kurs do Włoch 35 lat temu, ale wrócił wcześnie, gdy wybuchła wojna z Irakiem. “Wróciłem, ponieważ na wypadek, gdyby mój kraj mnie potrzebował”, mówi. “Odtąd nie byłem w obcym kraju i nie czuję potrzeby, aby tam jechać, osiedliliśmy się tutaj, nie ma potrzeby zmian, zmiana jest dla młodych ludzi”.

Półtora kilometra od restauracji Tapo 29-letni menadżer, David Shoumer, nie planuje opuszczać Iranu, ale ma plany zmian. Mam tam ostatnią wieczerzę w Teheranie, degustując domowe specjały: kebab kubideh, grillowane jagnię na szaszłykach; i ghormeh sabzi, gulasz z suszonych cytryn, fasoli i ziół. W porządku, ale dania są raczej irańskie niż mainstreamowe.

 

“Zgadza się, to wszystko jest irańskie” – mówi Shoumer. “Jedyna różnica polega na tym, że mięso jest koszerne, mój ojciec i wujek założyli restaurację 30 lat temu i serwujemy podobne jedzenie bez zarzutu, ale musimy zmienić menu, jeśli przyjeżdża do Iranu wielu turystów. Pracowałem w Stambule w restauracji 10 lat temu, ale od tamtej pory mnie nie było, a teraz myślę, że muszę udać się do kilku krajów i zobaczyć, co robią koszerne restauracje, musimy pokazać gościom, że jesteśmy Żydami, musimy spełnić oczekiwania cudzoziemców dotyczące naszej żydowskości.

____________

 

Po powyższym tekście przekonujemy sie do całkiem innego obrazu Iranu niż przedstawiają nam media mainstreamowe.

Po pierwsze Izrael “wisi” Iranowi duże pieniądze. Po drugie, Żydzi irańscy świetnie się tam czują.

Po trzecie w przeciwieństwie do polskich Żydów, tam powstają synagogi. Tam ludzie wierzą w Boga YHWH w przeciwieństwie do większości Żydów na świecie.

W końcu po czwarte i chyba najważniejsze z tego tekstu wyraźnie widać, że syjoniści chcą ściągnąć ortodoksyjnych Żydów do Izraela, co mnie osobiście wygląda na pewien …plan ich zagłady. Paradoks prawda? Ale czy Żydzi n ie sponsorowali II wojny światowej?

Byc może jest tak, choc to śmiała teza, że napięcie wokół Izraela jest celowo podkręcane, aby w końcu państwa jemu przeciwne zaatakowały go. W Polsce jakby celowa nagonka na Żydów.

Po poprzednim dzisiejszym tekście o super przygotowaniu armii izraelskiej wynika, iż są bardzo pewni siebie, co może być celowym zabiegiem uśpienia ortodoksów, a w jednym z filmów pewien rabin powiedział, że aby szatan pokrzyżował plany Boga, musi doprowadzić do ich zagłady, aby się nie wypełniło proroctwo nawrócenia ortodoksów.

Według mojej oceny syjoniści, illuminati planują coś większego i niekoniecznie w stolicy Izraela. Nie chodzi mi o Astanę, ale o projekt globalny.