Zamach na kościół metodystyczny w Kwecie a sekty z jedyną prawdą.

‘Co najmniej dziewięć osób zginęło, a 30 zostało rannych, gdy uzbrojeni napastnicy zaatakowali dziś kościół metodystyczny w Kwecie, na zachodzie Pakistanu, detonując bombę i strzelając do wiernych. Wśród ofiar śmiertelnych jest dwóch napastników.

Atak na kościół metodystyczny Bethel Memorial, w którym przebywało ok. 400 osób, rozpoczął się tuż po godz. 12 lokalnego czasu (godz. 9 czasu polskiego), gdy zamachowiec samobójca zdetonował ładunek wybuchowy przy wejściu do budynku – powiedział agencji EFE rzecznik lokalnej policji Muhammed Ramzan.

W Kwecie, stolicy niespokojnej prowincji Beludżystan, działają zarówno zbrojne organizacje separatystyczne, jak i talibowie i dżihadyści.”

Niechaj w tej sytuacji powiedzą inkwizytorzy XXI wieku, że Ci ludzie którzy tam zginęli nie wierzyli w Jezusa? że zginęli bo czytali apostoła Pawła. Zginęli bo nie mieli błogosławieństwa.

Niestety ale internet chrześcijański totalnie buduje pychę. Wiem, bo sam taką miałem na początku. Na szczęście modlili się o mnie Boży ludzie i my módlmy się za te sekty umysłowe, które uważają dzisiaj czy to w grupie czy w pojedynkę, że mają monopol na poznanie.

Atak jest na chrześcijaństwo bez względu na denominację i im więcej islamu tym więcej ataku. Im więcej ktoś działa na rzecz Jezusa, tym więcej ma ataków od ludzi diabła w tym także od sekt uznających się za nieomylne, mające patent na zbawienie.  Ostatnio zauważyłem, że najwięcej ataku jest tam gdzie poszerza się królestwo Boga. Jest to zgodne ze słowami samego Boga w ciele:

” Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat. ‘ Jana 16

Umieściłem raptem dwie czy trzy relacje z Krotoszyna a już zostałem nazwany Charyzmatykiem, a jeszcze ok 10 miesięcy temu nazywano mnie ze względu na na niejedzenie wieprza i szabat sabatarianinem. Chore ogólnie pojęte chrześcijaństwo, To mizerne by nie opowiedzieć mierne chrześcijaństwo nie poszerza królestwa, ale atakuje innych chrześcijan. Marność nad marnościami i jeszcze raz marność.

Powiedzcie tym metodystom: jesteście niewierzący bo to nie jest zgodne z moim jedynie słusznym poglądem. Oczywiście w każdej denominacji jest zwiedzenie i w każdej są zarówno ludzie diabła jak i ludzie Boga, ale w dalszym ciągu są tam ludzie kierowani Duchem Świętym. Duch Święty nie mieszka TYLKO w jakimś zwiedzenie.com, zbawiewas.com, detektyw. om. Duch Święty działa nawet w kościele Rzymskim. Duch Boży jest wszędzie. Czy myślicie, że Duch Świety ma zakaz wstępu do Broklynu? Do gangów NY?

 

Bywam jak wiecie w różnych kościołach i wiem, że są tam i dobrzy i źli ludzie.

Przypominam Wam pyszałkowie, że Duch Święty poszedł razem z Dawidem Wilkersonem zielonoświątkowcem, dzisiaj “wstrętnym charyzmatykiem” do samego gangu:

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nicky_Cruz

 

"

Jako nastolatek został wysłany do Nowego Jorku, ponieważ rodzina nie mogła znieść jego buntowniczej natury. Wtedy został przestępcą i uzależnił się od narkotyków. Był przywódcą najpotężniejszego w latach 50. gangu, Mau-Mau. Kilkadziesiąt razy był aresztowany, kilka razy stawał przed sądem.

Mając 19 lat, spotkał pastora Kościoła Zielonoświątkowego – Davida Willkersona, z pomocą którego przeżył nawrócenie.

Został kierownikiem “Teen Challenge” – organizacji zajmującej się pomocą dzieciom i młodzieży niedostosowanej społecznie.

Cruz uczęszczał do Instytutu Biblijnego w La Puente w Kalifornii. Tam poznał swoją żonę – Glorię. Później został kaznodzieją i wrócił do swojej starej dzielnicy, gdzie zaczął głosić Ewangelię i nawracać członków gangu Mau-Mau. Jednym z nich był nowy przywódca gangu, Israel Navarez.

Cruz stworzył program “Nicky Cruz Outreach”. Jest to program pomagający nastolatkom w życiowych trudnościach. Odniósł olbrzymi sukces, obecnie prowadzony jest m.in. w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Łacińskiej i Europie. Cruz założył również ośrodek, w którym powadzona jest terapia dla narkomanów.

Nicky Cruz należy do Honorowego Komitetu “Presidential Prayer Team”, w skład którego wchodził m.in. Gerald Ford i Jerry Colangelo.

Obecnie Nicky Cruz mieszka w Kolorado i kontynuuje głoszenie Słowa Bożego całemu światu. W latach 80. prowadził ewangelizację m.in. w Polsce.”

Dzisiaj tak łatwo ludzie wycierają sobie twarz Jezusem. Tak łatwo powiedzieć innym Pokój z Tobą, Bóg z Wami a w sercu diabeł.

W internecie są intelektualiści biblijne niczym nie różniący się od członków seminariów katolickich. Mają jakąś tam wiedzę,  a żyją w nienawiści, urazach a nawet palą trawkę.

 

Jak mi powiedziała kiedyś pewna osoba na opowiedziane świadectwa innych chrześcijan: tj tak jak fajtlapy życiowe nagle chcą być bardziej święte od Boga. Z początku zabolało mnie to, bo opowiadałem mocne świadectwa braci i sióstr których cenię, ale po kilku tygodniach pomyślałem ‘racja, wszyscy byliśmy fajtlapami a Jezus przyszedł nas podnieść ale nie po to byś jako NIKT robił z siebie Boga. Chcesz być nasladowcą Jezusa? Usluguj innym a nie popisuj się wiedzą. Czy Jezus podpisywał się wiedzą marny człowieku?

Ci metodysci byli zapewne pokornymi ludźmi.

 

Internet niestety buduje pychę wiedzy ale jest to tylko w dalszym ciągu wiedza. Pusta nie wykorzystana wiedza. Bez mocy.

 

Wiecie jak sprawdzić w bardzo prostu sposób która strona lub chrześcijanin jest Bożym człowiekiem, stroną?

Kiedy wyciąga innych z ciemności.

W innym przypadku jest tylko intelektualnym dyskursem niczym debata polityczna w studiu politycznym. Wzajemne kółko adoracji intelektualnej.

Kiedy ktoś staje się lepszym człowiekiem bo Jezus przyszedł do chorych. Lepszym,  pomagającym innym. Uslugujacym.

Zbawienie to nie egzamin z teologii, ale uwolnienie, bo taka jest definicja  tego słowa z greckiego. Jezus przyszedł nieść wolność. Nie przyszedł budować Twego ego, ale przyszedł uwalniać od grzechu a nie po to byś jak faryzeusze znał Pismo na pamięć i szukał w innych grzechu. Widzisz ze Twój brat grzeszy? Pomóż mu. Pomodl się o niego. Byłem głodny a daliście mi jeść. A nie że byłem w niewoli grzechu a potepialiscie mnie.