Temat jak wiemy nie jest nowy i był przedmiotem kilku dyskusji na łamach tego bloga.
Jednak dzisiaj zauważyłem świeży tekst o chrześcijaninie powstrzymującym masakrę w Nashville właśnie dzięki posiadaniu broni.
Oto historia:
"
Morderca zaatakował już przed kościołem, zabijając kobietę, która przybyła na nabożeństwo. Następnie wdarł się do budynku kościelnego i ranił siedem osób.
Przy wejściu 22 letni Robert Caleb Engle zaatakował mordercę, w czasie gdy ten był zajęty celowaniem do ludzi, chowających się za ławkami (w środku znajdowało się ponad 40 osób). Doszło między nimi do szamotaniny. Napastnik uderzył Roberta Engle w głowę rękojeścią pistoletu, po czym postrzelił się niegroźnie w klatkę piersiową. Robert Caleb Engle, krwawiąc obficie z rozciętej rany na głowie, wycofał się na parking po broń, którą zostawił w samochodzie. Napastnik kontynuował masakrowanie uczestników nabożeństwa, ale został skutecznie powstrzymany przez uzbrojonego chrześcijanina. Gdy zobaczył wymierzoną w siebie broń, natychmiast się poddał. Engle przez cały czas trzymał go na muszce do przyjazdu policji.”
Według mojej oceny, decydowanie o dostępności do broni palnej na przykładzie jednego czy nawet kilku przypadków jest tym samym, co ustawy w państwie socjalistycznym. Powiedzmy, że jednemu człowiekowi przechodzącemu koło bloku gołąb zrobił “niespodziankę” na głowie. Czy w tej sytuacji administracja powinna stworzyć system zabezpieczający przezd gołębiami a tej jeden przypadek?….
Oczywiście konsekwencje w pierwszym przypadku są o wiele bardziej tragiczne, ale mechanizm decydowania o profilaktyce podobny.
Spójrzmy jednak jakie są statystyki w krajach gdzie obywatele mogą posiadać broń.
- Szwajcaria jest w ścisłej czołówce państw pod względem nasycenia bronią, a nigdy nie doszło w niej do masakry. Kraj ten jest trzecim na świecie państwem o największym nasyceniu bronią (45,7 sztuki na 100 obywateli) i 45. pod względem morderstw z jej użyciem. Polska, która ma jedne z najbardziej restrykcyjnych przepisów, znajduje się na 142. miejscu pod względem liczby dostępnej broni (1,3 sztuki na 100 osób) i na 98., jeśli chodzi o liczbę morderstw z jej użyciem. *1
- Amerykańskie Biuro Statystyk Kryminalnych (BJS) podaje, że posiadanie broni zapobiega dziennie 550 gwałtom, 1100 morderstwom i 5200 innym brutalnym przestępstwom. Z dostępnych badań socjologicznych wynika, że 60 proc. ankietowanych skazanych przestępców przyznaje, że rezygnuje z popełnienia zbrodni, jeśli wie, że ofiara jest uzbrojona, a 40 proc. wycofuje się, jeśli jedynie podejrzewa, że ofiara może mieć broń. *1
- W ubiegłym roku drastycznie wzrosła w Stanach Zjednoczonych liczba zabójstw. „New York Times”, powołując się na dane FBI, twierdzi, że aż o 10,8 procent i jest to największy wzrost od co najmniej 20 lat.
“Z raportu FBI wynika, że w 2015 roku w USA odnotowano blisko 16 tys. zabójstw, czyli około 1,3 na godzinę. Znaczną część zabójstw popełniono w dużych miastach, takich jak Baltimore, Chicago i Waszyngton. Broń palna była wykorzystana w 71,5 proc. zabójstw oraz w 40,8 proc. napadów” – podaje TVP INFO. *2 - Historyczne statystyki wskazują jednak, że kraje, które wprowadziły zakazy posiadania broni lub surowszą jej kontrolę, nie zanotowały poprawy bezpieczeństwa. Często sytuacja pod tym względem wręcz się pogorszyła. Po tym jak Kanada w 1977 r. wprowadziła restrykcyjne przepisy dotyczące dostępu do broni, stopa zabójstw z jej użyciem pozostała bez zmian. *1
Po powyższych danych można uznać, że posiadanie broni raczej wpływa na poprawę bezpieczeństwa, aniżeli na pogorszenie.
Jeśli tak, to chrześcijanie teoretycznie rzecz biorąc mają furtkę do jej posiadania gdyby była legalna w Polsce. Zachodzi jednak pytanie: na kim bardziej polegać, na pistolecie czy na Duchu Świętym?
Na szczęście nie mamy takiego problemu jak we Francji, gdzie w roku 2014 “dokonano ponad 2,8 tysiąca włamań z bronią w ręku, co daje prawie osiem dziennie. Francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jest zdania, iż rozwoju tego zjawiska w tak błyskawicznym tempie jeszcze nie notowano”. *3
Prawo jednak jest tam podobne do polskiego, czyli restrykcyjne dla obywateli i łaskawe dla bandytów.
Problem może się rozpocząć po zmuszeniu Polaków do przyjęcia uchodźców, Przestępczość na pewno wzrośnie. Tutaj powstaje kolejne pytanie: czy w tej sytuacji winniśmy z własnej woli stać się ofiarami pokazując bandytom miłość, ale i stając się masochistami jak również obserwatorami mordu naszych bliskich w imię miłości do Boga. Kolejnym pytaniem jest – czy Bóg oczekuje od nas takich ofiar?
Wszak kto mieczem wojuje od miecza ginie.
Z tego co wiem, w krajach Bliskiego Wschodu chrześcijanie giną w imię Jezusa bez użycia broni.
Jednakże w Syrii doszło do precedensu:
“ponad 500 chrześcijańskich bojowników z całej Syrii zjednoczyło się do obrony Sadad, strategicznej miejscowość leżącej między Damaszkiem, a Homs, którą Państwo Islamskie oblega od tygodnia. „Wierzący przyjeżdżają z całego kraju, by bronić miasta Sadad znanego z biblijnej Księgi Liczb i Ksiegi Ezechiela, jako Sedad lub Zedad”” * 4
Nowy Testament uczy, że nie z ciałem i z krwią walczymy, ale z demonami. Z drugiej strony żyjemy nadal w ciele. Nie wszyscy mają Ducha Świętego, który znajdzie dla nich najlepsze wyjście. Zresztą dzisiaj napisałem tekst udowadniający, że chrześcijanie mogą być pacyfistami chodzącymi do kościoła, ale zabijają językiem. Jeśli można kogoś zabijać językiem, to dlaczego nie wolno posiadać broni odstraszającej agresorów? Pistolet może odstraszyć, a na język nie ma sposobów.
Broń nie jest sama w sobie problemem, ale ludzie. W Polsce jest zakaz posiadania broni, ale ludzie zabijają innych na wiele innych sposobów.
W samej bibli znajdziemy masę przykładów na posiadani broni. Nowy Testament jest w takie informacje skąpy. Natomiast zapewne znajdą się policjanci posiadający broń a będący chrześcijanami, tak jak mamy na blogu co najmniej dwóch czytelników będących żołnierzami.
Incydent w Nashville daje wiele do myślenia.
Jakie jest Wasze zdanie?
_________________________
sources:
*1
http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/420234,bron-niewygodna-prawda.html
*2
http://niezalezna.pl/86661-usa-rosnie-liczba-zabojstw
*3
https://news.money.pl/artykul/przestepczosc-we-francji-w-ciagu-roku-liczba,128,0,1684608.html
4 http://niezalezna.pl/72950-syria-chrzescijanie-bronia-biblijnego-miasta-przed-islamistami
Podziękowania dla Piotra za jego pracę, za artykuły na czasie, za rozważania tematów, dylematów i kontrowersji na podstawie Pisma Świętego.
Dziękuję, Bóg zapłać za tego bloga.
i ja dziękuję wszystkim za współuczestnictwo w tworzeniu tej strony 🙂
Dziękuję i Tobie osobno Matrioszka
Adminie – detektywie czytam ten blog od 3 -4 lat proszę abyś nie zamykał dostępu ludzi z zewnątrz bo to co tu jest pokazywane uświadamia masę ludzi . Mam problem osobisty o którym nie chcę rozmawiać na forum .
juz odpowiedziałem
Moim zdaniem,skoro Bóg nie zakazywał posiadania broni w Starym Testamencie to dlaczego miałby zakazywać w Nowym?
Bóg zakazuje opierania osobistego bezpieczeństwa na własnych siłach. W Biblii opisana jest historia Gedeona, o tym jak w 300 osób bez mieczy pokonało ponad 100 tys.wrogich wojsk. Z tej historii wynika że Bóg zawsze chce i chciał by polegać na Nim, czy jednocześnie zakazał posiadania broni?
Nie mam do końca wyrobionego zdania bo co innego pisac a co innego zareagować.
Natomiast tutaj w linku pokazane jest jak to chrzescijanin zalatwil bez broni:
http://detektywprawdy.pl/2015/01/20/napastnik-umiera-po-modlitwie-wlasciciela-sklepu/
Chrześcijanie powinni posiadać broń i tylko oni :), ponieważ nie użyją jej w nieodpowiednich celach.
Jak ktoś chcę zrobić krzywdę komuś to znajdzie sposób lub jakąkolwiek broń żeby to uczynić.
Kiedyś myślałam inaczej, bo nie czytałam Biblii.
Też mam opory, ale widząc, rękę podniesioną z bronią na moją rodzinę nie zawahałabym się, broniłabym i użyła wszystkiego aby ich ocalić.
Wracając do Pisma Świętego, dlatego jest one cudowne, bo są wskazówki, jak żyć i jak postępować.
Ten cytat który podam mówi dosadnie na ten temat ale pamiętajmy, że Jezus Chrystus dopełnił prawo które mówi nie zabijaj. Każdy musi rozważyć w sercu tą kwestie sam.
Mordowanie a obrona konieczna to dwie różne sprawy.
a oto cytat :
6 [Jeśli] kto przeleje krew ludzką,
przez ludzi ma być przelana krew jego,
bo człowiek został stworzony na obraz Boga3
Cytat mówi, że dopiero jak przeleje krew.
Piękny cytat, pasuje do notatki 🙂
Jeżeli chrześcijanie chcą naśladować Chrystusa, to można zadać pytanie, cz Jezus Chrystus posiadał broń ?
Ale co rozumieć poprzez naśladowanie Jezusa?
Jezus np. nie posiadał żony. A jak dobrze wiemy gdyby wszyscy mężczyźnie naśladowali pod tym względem Jezusa to sama wiesz co by było a właściwie czego by nie było. 😉
No właśnie . I drugie pytanie do chrześcijan -naśladowców Jezusa ,czy Jezus strzelałby do kogokolwiek , nawet w obronie własnej? Czy można kogoś pozbawić życia , nawet w obronie własnej? Dawcą życia jest Bóg i tylko Bóg może to życie zakończyć. Nic nie dzieje się bez woli Bożej.
Prawne posiadanie broni nie budzi poczucia bezpieczeństwa ani nie mobilizuje do strzelania,wiele zależy od człowieka.Jak powiedział Chuck Norris”Wszystko jest kwestią nastawienia”
Wystarczyło w imieniu Jezusa Chrystusa kazać mu wyjść. Bronią chrześcijanina jest Słowo. Nie walczysz przeciwko człowiekowi a przeciwko diabłu. Zabijając człowieka jakiegokolwiek pozbawiasz go życia. Pamiętaj, że to nie Ty jesteś jego dawcą. Wolałbym umrzeć niż zabić.
Czesi moga mieć broń,są w większości ateistami i krew sie nie leje .
Gdyby pan domu wiedział,NIE wpuściłby złodzieja (mordercy),tak opowiada Pan Jezus.
Kto nie ma starania o domowników ,gorszy jest niz poganin-to powiedział Paweł.
http://pomazancowy.blogspot.com/2015/01/czy-chrzescijanin-moze-posiadac-bron.html
Nasz PAN przed swoją męczeńska śmiercią powiedział ciekawe słowa po tym jak Piotr zapowiedział że się nigdy go nie zaprze: Lecz teraz kto ma trzos, niech go weźmie, podobnie i torbę, a kto nie ma miecza, niech sprzeda suknie swoją i kupi.( Ewangelia Łukasza 22,36 ). Tak wiec kto nie ma miecza, niech go kupi. Dzisiaj nikt już nie używa mieczy, tylko karabin, pistolet. Wiec mamy nakaz samego Pana aby kupić broń.
Kolejny nakaz samego Pana który jest lekceważony przez tych co mówią że w niego wierzą, i są tylko jemy posłuszni. Czy aby na pewno, bo wciskają z kazalnic aby tak nadstawić dru……
Tylko dalej Pan Jezus stwierdził,że starczy tych mieczy
I kiedy Piotr zaatakował jednego w obronie Pana odcinając mu ucho,Chrystus wziął i uleczył je.
Nie można wybierać sobie tylko części wersetów,należy czytać dokładnie to co jest napisane.Bo w przeciwnym razie można dopasowywać sobie wszystko pod swój pogląd.
Łatwiej zaufać temu co się trzyma w ręce niż Słowom Boga
Uważam,ze każdy chrześcijanin powinien mieć broń aby chronić siebie i swoją rodzinę.Najlepsza “obsługą” do broni jest czytanie Słowa Bożego,a wówczas nawet nie przyjdzie do głowy pomysł aby użyć broni w innym celu.Na potwierdzenie można przytoczyć słowa Pana Jezusa z Ew.Lukasza,22,35-38,gdzie jest wręcz nakaz posiadania broni uczniom .
Uważam, że posiadanie broni nie jest niczym złym. Chrześcijanin na pewno nie użyje jej w niewłaściwy sposób. A może ona posłużyć jako straszak i jako obrona własnej rodziny, również tej Bożej.
Jezus przecież kazał apostołom kupić miecze…
Tak szczerze to przede wszystkim Chrześcijanom bym tej broni nie dała.
Wystarczy wejść do netu ,aby przekonać się jak pięknie zabijają słowem…
A co by było gdyby mieli broń….
Dokładnie Lenka,zgadzam się z Tobą.
Tak o broni mówią Ci, którzy nigdy jej nie mieli. W świecie bandyci mają broń i mordują i wiedzą, ze inni są bezbronni, uczciwi tego nie robią . W USA najwięcej napadów ( także z bronią ) jest w miastach i stanach, które mają zakazy noszenia broni, atakuje się też turystów bo oni nie mają. Pokutuje błędne przekonanie, że ludzie jak dostaną broń to będą strzelać do sąsiadów (tak wmawial m.in. pan Sokołowski z kgp). To samo się tyczy, że jak mam broń to zaraz będę strzelał aby zabić. Warto jest właśnie po to umieć strzelać by powstrzymywać a nie zabić, a czasem wystarczy groźba jej użycia . Poza tym w ST morderca będzie ukarany smiercią- sam ją sprowadził na siebie właśnie swoim postępowaniem. Ale by było jasne, modlę się bym nigdy nie musiał jej użyć. Pani Bieńkowska w ke wprowadziła przepisy ograniczające dostęp do legalnej broni dla zweryfikowanych obywateli ,a kompletnie nie ma to znaczenia dla bandytów. Wszystko na fali antyterroryzmu. Po to wywołuje sie te kryzysy by obywatele wyzbywali sie swych praw. To samo w USA, wszystko by odebrac broń z rąk obywateli. A potem martial law. Zobaczcie co robią z wallmartem- siec sklepow w USA od miesięcy zamknieta i otaczają drutem żyletkowym i kamerami
https://youtu.be/VWdbozEn5wQ
Sama nazwa “broń” jest psychomanipulacją.
Powinno nazywać się “skuteczne narzędzie do mordowania ludzi”
Widzisz Łukaszku jak to się można pomylić i łatwo pisać nieprawdę. Ja miałem styczność ze skutecznymi narzędziami do mordowania ludzi przez prawie 17 lat ponieważ byłem policjantem.
“Tak o broni mówią Ci, którzy nigdy jej nie mieli.”
Dobre dobre,uśmiałem się 😀
wojtuś Ty miałeś atrapy 🙂
dobrze Wojtusiu… Co robiłeś z tą bronią? Mordowałeś ludzi?
Jak twój zawód wykonywałbyś bez niej? Chyba, że z doświadczenia wiesz, że policjanci to mordercy bo noszą to narzędzie na służbie?
Ja mam z nią do czynienia do dziś. Zabić można kijem, ręką lub słowem (ludzie przez społeczny ostracyzm popełniają samobójstwa).
Narzędzie jest wykorzystywane przez posiadacza, a nie odwrotnie, broń jest wykorzystywana w myślistwie także-więc można ją nazwać skutecznym narzędziem do zabijania zwierząt- nie nazywałbyś chyba jej inaczej w zależności od wykorzystania? Bo twoim tokiem rozumowania to mogę nazwać to narzędzie bronią bo tylko do obrony chciałbym jej używać. Ciekaw jestem, że odnosisz się prześmiewczo do kilku słów a nie całej mojej wypowiedzi.
Łatwo manipulować biorąc z kontekstu całe JEDNO zdanie.
Dla chęci poklasku lub z poczucia urażonej dumy napisałeś swój komentarz, który nie odnosi się do sensu mojej wypowiedzi. Szkoda, że w ten sposób.
Zaznaczam, że nie mam zamiaru obrażać policjantów ani Ciebie moim komentarzem tylko ukazać Ci, że Ty chcesz drwić ze mnie niemerytorycznie, że tak powiem.
Kain nie potrzebował profesjonalnej broni by zabić brata wystarczyła zła wola i zazdrość, którą szatan podsycał.
Greetings.
Przykro mi Łukaszu,że tak to odebrałeś,bardzo Cię przepraszam nie taki był mój zamiar.
Zastraszająca liczba policjantów popełniła i popełnia samobójstwo ponieważ mają “BARDZO skuteczne narzędzie do mordowania ludzi”.Nie działo by się tak gdyby nie jego skuteczność.
Według mnie posiadanie tego narzędzia jest pułapką dla samego posiadacza. Zwolniłem się z policji między innymi dlatego, że nie wyobrażałem sobie oddania chociażby jednego strzału w kierunku drugiego człowieka.
Moim jedynym obrońcą jest Pan Jezus, w którym pokładam ufność.Jeśli Jego wolą będzie ocalenie mnie w sytuacji zagrożenia życia to zrobi to ponieważ jest Wszechmogący.
Osobiście, wolałbym zostać zamordowany niż zamordować.
Ok. Ale dalej to posiadacz decyduje o celu i sposobie użycia. Żołnierze popełniają samobójstwa ale nie jest to winą sposobów w jaki to robią. Znałem wiele bliskich mi osób, które użyły sznura lub kabla lub zwyczajnie pełnej butelki, a nikt nie mówi o ograniczeniu dostępu do lin czy alkoholu. Mój post odnosił sie do wypowiedzi Leny
“Tak szczerze to przede wszystkim Chrześcijanom bym tej broni nie dała.
Wystarczy wejść do netu ,aby przekonać się jak pięknie zabijają słowem…
A co by było gdyby mieli broń….”
I ten pogląd pokutuje w społeczeństwie, a jest nieprawdziwy i krzywdzący. I nie mówmy o skrajnych przypadkach psycholi, którzy nie dostaną w Polsce pozwolenia.
Twój wybór, że odszedłeś z policji, ja myślę nad odejściem z woja, z różnych przemyśleń o charakterze moralnym- a z drugiej strony myślę o obronie tych, którzy sami się nie obronią. Być może mógłbym to zrobić inaczej. Chwała Tobie jeśli jesteś pewny swych przekonań i jedyną obroną jest Jezus, mam nadzieją, że w chwili próby sie nie zachwiejesz. Moje życie to nic, mogę umrzeć z oczami wpatrzonymi w Niebo, ale czy dobrze postąpię mając możliwość uratować kogoś (żonę, dziecko, inną osobę)i zaniecham tego? na razie jestem zdecydowany bronić Ciebie i innych jeśli ktoś wyważy drzwi wojskowym butem i będzie chciał zabrać was nad doły śmierci. Może jestem w błędzie, a może to ja będę tą okolicznością, jako narzędzie w rękach Boga do obrony twego życia i sumienia byś nie musiał walczyć… bo może ty jesteś zbawiony, a ja nie? Mam nadzieję też, że do tego nie dojdzie, choć to co się dzieje na świecie nie napawa optymizmem.
Dzisiaj w wiadomościach info o masakrze w Vegas. 50 zabitych i 400 rannych. Gdyby ktoś go powstrzymał to byłoby złe?
Temat jest kontrowersyjny i nie ma co się spierać o nasze przekonania, bo są nasze, a Bóg je rozsądzi.
A co ja napisałam nieprawdziwego lub krzywdzącego?
Proponuję Ci zajrzeć na fb,pod obojętnie jaką dyskusję chrześcijan.Bardzo szybko przekonasz się o miłości bliźniego.
Mało tego spójrz na tych,którzy nie zgadzają się z tym co jest pisane na tym blogu.Tam płynie potok pseudo prawdy i miłości i to w imię Zbawiciela.
To,ze mam inne zdanie na temat broni,nie znaczy,ze piszę kłamstwa.
Za dzieci Boże walczy ich Stwórca,co niejednokrotnie pokazał w swoim Słowie.
Kto chce zachować swoje życie,straci je,a kto straci je dla Pana Jezusa,będzie z nim przebywał wiecznie.
Staramy się chronić życie tutaj na ziemi,robimy to swoimi sposobami
A jednym z nich ma być broń
Czy nie lepiej zaufać,zawierzyć życie Bogu
A nawet jak by przyszło zginąć,czy to nie jest lepsze niż zrobienie komuś krzywdy w imię obrony innego.
Jak spojrzymy w oczy tych ,którzy szli z wiarą na ustach i ginęli dla Chrystusa?
Czy my jesteśmy inni ,inne prawa nas obowiązują?
Nie znamy Boga i Jego mocy,woli…dalej staramy się żyć według swoich przekonań
Błogosławię Ci w najcudowniejszym imieniu Pana Jezusa Chrystusa i niech DŚ wskaże Ci wąską drogę
prawedZło dobrem zwyciężaj. Jeśli ktoś stara się sobie usprawiedliwić zabijanie w jakikolwiek sposób kieruje nim strach nie miłość. popracować trzeba nad zaufaniem do Boga i wiarą.