Truth in the end times. Biblical Christians.

Biblical Christians. THE TRUTH FOR THE FOLLOWERS OF JESUS CHRIST "Ye shall know the truth, and the truth shall make you free."

16 Comments

Add a Comment
  1. Trafione w punkt 🙂

  2. Piotrze mam prośbę. Czy mógłbyś – jeśli będziesz miał trochę wolnego czasu i ochoty – zrobić mem z wersetem:
    “Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?” 1Kor 6,19
    or
    “Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?” 1Kor 6,19
    “Jeśli ktoś niszczy świątynię Bożą, tego zniszczy Bóg, albowiem świątynia Boża jest święta, a wy nią jesteście.” 1 Kor 3,17

    -w sensie tego, że wrzucamy w siebie różne śmieci zapominając o tym, że niszczymy nasze ciało, które jest świątynią Ducha Św. Chciałabym móc wydrukować sobie taki obrazek i postawić pod ręką, abym pamiętała o tym, że ciało jest świątynią i opierała się pokusie zjedzenia słodyczy lub wlania w siebie coli itd. 🙂

    1. Kosik, Ty pijesz Colę? szok. (:-0 )

      1. Rzadko, ale jeszcze się zdarza…

        1. Eee to żadna to trucizna. Choć ja wcale nie piję.
          Że słodyczami miałem problem. Jadłem bardzo często. Teraz mam kontrolę. Słodycze to uszkodzona wątroba i trzustka.

          1. Ja tak samo ze słodyczami. Teraz jest super w porównaniu do tego co było kiedyś. Jem tak co 2-gi dzień coś słodkiego. Nie licząc jagodzianek na śniadanie jak nie mam czasu zrobić kanapki 🙂 Ale chciałabym jeszcze mniej. Ciekawe, że kiedy jestem bliżej Boga to mam mniejszy apetyt na coś słodkiego 🙂

            1. co 2 dzień to i tak nie zdrowo. Niedawno jechałem z taką córką lekarza i powiedziała mi, że jej tato lezy na onkologii. Rak trzustki. Zapytałem jak to się stało? Odpowiedziała, że jego poranny posiłek w zabieganiu polegał na kawie i ciastkach.
              Jest dobrze jak jest dobrze.
              Ostatnio także wyczytałem, że od nadmiernej ilościm soków można dostać niealkoholowego stłuszczenia wątroby…
              W tym tych zdrowych, bo teraz jest sokomania warzywna.
              Zdrowe jedzenie, dieta często więc szkodzi jeśli bez pomyślunku.

            2. Kiedyś przez pół roku piłem tylko wodę, nie jadłem słodkich rzeczy, etc. Spróbowałem tymbarka – nie mogłem wypić więcej niż łyk. A przed tym okresem piłem tylko takie rzeczy. Po dłuższej przerwie każdy człowiek nie będzie w stanie zrozumieć jak słodkimi napojami inni mogą gasić pragnienie. To było jak cukier zmieniony w substancję ciekłą. Po zaprzestaniu nie ma się żadnej ochoty na słodkie rzeczy, a earl grey(bez cukru) smakuje wspaniale – jak wiele innych rzeczy. Ćwiczyłem wtedy fizycznie, intensywnie kilka godzin dziennie i nic mi się nie stało bez cukru, żadnych napadów głodu.

    2. Oczywiście. Postaram się 😉

  3. Dzisiaj doznałem nie lada szoku jak na spacerze trafiłem na pękniętą płytę chodnikową z reklamą twojego bloga i dodatkowo w takim miejscu gdzie dochodzi do jak sądzę seksu bez zobowiązań, skoro pełno tam zużytych durexów.

    http://i.imgur.com/phi7qmS.jpg
    http://i.imgur.com/UOue5Qk.jpg

    Jak widać się dzieje skoro takie smaczki można spotkać na spacerze.

    1. Nie jest to jakiś fotomontaż? 🙂
      Czyżby jakiś czytelnik ostrzegał przed niemoralne życiem? Dziwna sprawa. Blog się robi kultowy….

      1. Nie tylko fotomontaż, może ktoś zamówił taki szablon, że po użyciu farby w sprayu zostawia odpowiednie hasło? w Białym widziałam coś zbliżonego nasprejowanego na chodniku a propos sprzątania po psach w trakcie spaceru…

  4. Jak z tymi wspólnymi modlitwami? Bo jak nie ma oficjalnego ogłoszenia to nie wiem czy klękać o 20 do modlitwy czy nie.

    1. Ja się dołączę również i dzisiaj 🙂 umówmy się, że kto chętny, niech i dziś się przyłączy 🙂

  5. Prawie 40 lat wkrótce minie kiedy to samo zrobiłem i moja żonka także a dzieci mamy biblijnie wieżące.

  6. Przyczyna dlaczego w Polsce sie zyje tak sobie i to mocno, jest brak konsekwentnie i stale realizowanej pozytywnej wizji wspolnoty-zycia zbiorowego czego dopiero skutkiem jest wszechobecna oraz wieloraka mizeria. Po prostu polski czlowiek z reguly widzi swoje interesy, ale nie potrafi dostrzec ich powiazania ze sprawami rodzimego zgromadzenia spolecznego ( Kazdy sobie rzepke skrobie… i przez to biede klepie…-esencja personalizmu rzymskokatolickiego ).

Leave a Reply Cancel reply

Truth Detective, Good News and Revelation © 2015 Frontier Theme
English
Polish
Polish
English
Exit mobile version