Gmina Ostrowice jako pierwsza w Polsce splajtuje.

To, co liberałowie zapowiadali właśnie teraz się dzieje. Gminy stają się niewypłacalne.

Z jednej strony nacisk społeczeństwa na infrastrukturę: drogi, kanalizację, boiska itp. Z drugiej brak odwagi w cięciach budżetowych, ponieważ każdy urzędnik plus jego rodzina to elektorat.

 

“Biuro prasowe wojewody zachodniopomorskiego poinformowało we wtorek w komunikacie, że szef MSWiA podjął działania mające na celu zniesienie gminy Ostrowice i włączenie jej do obszaru gminy Drawsko Pomorskie. Nie pomogły nawet pisma do fundacji Billa Gatesa kierowane przez wójta gminy.”

źródło: wprost.pl

 

Informacja ta ma niebagatelne znaczenie. Dzisiaj Ostrowice, jutro różne Wólki i inne gminy, a za chwilę po nich miasta i wodociągi.

Owa gmina prosiła Billa Gatesa o pomoc, ale bez odzewu.

Niestety, ale cały sejm jest lewicowy, co w konsekwencji pcha nas do niewolnictwa. Kilka lat temu za innymi mediami pisałem o wykupieniu polskich wodociągów przez Izrael. Niebawem sprzedawane będą miasta. Tak się kończy “jakoś to będzie”, taka mutacja samorządowa “róbta co chceta”. Słyszałem takze od ludzi “nie obchodzi mnie, to nasze dzieci będą spłacać”.

 

 

Miasta i ludzie będą własnością bestii na własne żądanie poprzez nieprzestrzeganie Prawa Bożego.

No cóż. Apokalipsa się musi jakoś wypełnić.

Tak czy owak nadal będę głosował na partię Wolność, gdyż jest najbliższa moim przekonaniom i ideałom. Liczę, że Korwin w końcu zejdzie ze sceny.

A propos, Korwin znów przed wyborami szaleje:

 

"

Obyczaje cygańskie były proste. W taborach panowała dyscyplina. W wozach panowała czystość i porządek (wymuszone: proszę spróbować mieszkać w wozie, w którym nie ma porządku!). Dziewczyny wydawano za mąż gdy tylko dojrzały fizycznie – uważając (słusznie!) że lepiej, by 13-latka wyszła za mąż, niż by sypiała z byle kim – czytamy na blogu polityka. – Cyganie […] byli wolni i niezależni. Tak: 15% dzieci cygańskich umierało. I bardzo dobrze: dzięki temu nie było nadmiaru ludności cygańskiej… I byli zdrowi – kontynuuje wywód.

 

 

Janusz Korwin-Mikke twierdzi, że za “śmierć” narodu cygańskiego odpowiadają m. in. zasiłki i zapomogi. – Prosty zakaz życia w taborach – połączony z czymś najgorszym, czyli rozdawnictwem zasiłków – zabił ten naród. – pisze polityk. – Gdy popatrzymy na reportaż, to w rodzinach, które wykupiły mieszkania na własność, żyje się lepiej. To mieszkania darmowe, komunalne, zabijają w ludziach człowieczeństwo. – wyjaśnia”

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/korwin-mikke-znow-szokuje-lepiej-gdy-umiera-15-dzieci-narod-zyje-niz_992187.html