“który nie musi codziennie, jak inni arcykapłani, składać ofiar najpierw za własne grzechy, następnie za grzechy ludu; uczynił to bowiem raz na zawsze, gdy ofiarował samego siebie.” Hbr 7.
Na samym wstępie chciałbym cos wyjaśnić. Blog ten powstał cztery lata temu i zaczynałem w przeważającej części od spisków i apokalipsy. Tematów najbardziej pożądanych przez WIĘKSZOŚĆ. Z czasem Duch Świety zaprowadził mnie do rozważań nad Słowem. Blog ma w nazwie detektyw, ponieważ odkrywam prawdę w tym także biblijną. Jestem w tym już na takim etapie, gdzie część ludzi czytających bloga wylądowała w zborach, część nadal czyta blog a inni zaś dopiero co sie przebudzili czy sa niemowlakami w wierze i w związku z tym, muszę czasem dla nich wracać do tematów dla starych stażem czytelników znanych i przerobionych. Tak jest i z tym.
Niedawno zapytano mnie w mailu, czy powinno się obchodzić eucharystię, czyli komunie świętą. Blog ten jest nie tylko biblijny, ale antykatolicki, a to oznacza że nie zgadzamy się z sakramentami ustanowionymi przez imperium rzymskie.
Tak jest i z komunią zwaną świętą. Pismo jest w tej kwestii bezwzględne:
Oto treść z katechizmu KRK dotycząca tzw komunii swietej:
"
382 Msza święta jest równocześnie i nierozdzielnie pamiątką ofiarną, w której przedłuża się ofiara Krzyża, i świętą ucztą Komunii w Ciele i Krwi Pana. Sprawowanie Ofiary eucharystycznej jest nastawione na wewnętrzne zjednoczenie wiernych z Chrystusem przez Komunię. Przystępować do Komunii świętej oznacza przyjmować samego Chrystusa, który ofiarował się za nas.
1383 Ołtarz, wokół którego Kościół gromadzi się podczas sprawowania Eucharystii, reprezentuje dwa aspekty tego samego misterium, którymi są ołtarz ofiary i stół Pana. Co więcej, ołtarz chrześcijański jest symbolem samego Chrystusa, obecnego w zgromadzeniu swoich wiernych, równocześnie jako ofiara złożona dla naszego pojednania i jako niebieski pokarm, który nam się udziela. “Czym jest bowiem ołtarz Chrystusa, jeśli nie wyobrażeniem Jego Ciała?” – mówi św. Ambroży 196 , a w innym miejscu: “Ołtarz jest symbolem Ciała [Chrystusa], na ołtarzu zaś spoczywa Ciało Chrystusa” 197 . Liturgia wyraża tę jedność ofiary i komunii w wielu modlitwach. Kościół Rzymski modli się w Modlitwie eucharystycznej w taki sposób:
"
Pokornie Cię błagamy, wszechmogący Boże, niech Twój święty Anioł zaniesie tę ofiarę na ołtarz w niebie, przed oblicze Boskiego majestatu Twego, abyśmy przyjmując z tego ołtarza Najświętsze Ciało i Krew Twojego Syna, otrzymali obfite błogosławieństwo i łaskę”
źródło: http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkII-2-1.htm
Ten odstępczy kościół utrzymuje, że poprzez komunie utrzymuje się ofiara krzyża. Powiedzmy sobie jasno: jest satanistyczna teologia. Sam fakt, że krzyże katolickie mają Jezusa wiszącego na krzyżu świadczy o tym, że oni nie chcą Go zdjąć z niego.
Z informacji zawartych w Biblii wynika jasno, że Jezus został zdjęty z krzyża i po trzech dniach zmartwychwstał i nie potrzeba już żadnej ofiary.
To dlatego Bóg w apokalipsie nakazuje nam co zrobić maja katolicy:
” I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: Come out of him, my people, that you may not be partakers of his sins, and that you may not be affected by the plagues that fall upon him, (5) For up to heaven his sins have reached, and God has remembered his iniquities. (6) Repay him as he has repaid, and give him double according to his deeds; into the cup in which he mixed the drink, pour him a double measure. (7) Ile sam siebie uwielbiał i rozkoszy zażywał, tyle udręki i boleści mu zadajcie; gdyż mówi w sercu swoim: Siedzę jak królowa, wdową nie jestem, a żałoby nie zaznam” Apokalipsa 18
Chrześcijanie mogą jednak wspominać śmierć Jezusa oraz spożywać chleb i wino na podobieństwo ostatniej wieczerzy, co też czynią regularnie, jednak jest to dla nich pamiątka na wzór Mt 26:26-30, Mk 14:22-26, Łk 22:14-20 (tutaj padają słowa ,,To czyńcie na moją pamiątkę”), 1 Kor 11:23-26 (,,Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb i pijecie z tego kielicha, głosicie śmierć Pana do czasu, aż On przyjdzie”). Nie jest to jednak dosłowne jedzenie ciała Jezusa po magicznej przemianie z chleba, ale właśnie wspomnienie.
Dokładnie, na pamiątkę a nie jako warunek konieczny do zbawienia, i raz w roku jeśli ma być to pamiątka, a nie co tydzień…
Jednak Kościół musi nawymyślać masę procedur które dostępne są tylko u nich i niby konieczne do zbawienia. Szkoda tylko, że w Piśmie Świętym nie ma o tym absolutnie mowy. Pierwsi apostołowie nie uskuteczniali żadnych rytuałów. Ale… kto dziś czyta Pismo Święte? Dzięki temu te wyssane z palca rytuały kwitną w najlepsze.
Największy problem katolicy mają, ze zrozumieniem słów cytowanych przez Ciebie Piotrze z katechizmu. Z moich rozmów z nimi wynika, iż komunia wg nich, jest na pamiątkę ostatniej wieczerzy. Natomiast o magicznej transsubstancjacji – już nie chcą słyszeć i mówią, że to bzdura. Tłumaczenie, że skoro w tym uczestniczą, tzn. że się z tym zgadzają, mija się z celem.
Nigdy nie wiedziałam tyle o katolicyzmie nim się nie nawróciłam, więc się w ogóle nie dziwię. Mnie też katolicy nie wierzą kiedy mówię o transsubstancjacji. To samo dotyczy nieomylności papieża (“przecież to tylko człowiek ma prawo się mylić”). Na pytanie czemu więc wierzą w jego teologię zawsze jest ta sama odpowiedź: “tylu ludzi, którzy też są katolikami nie może się mylić” albo “on się latami uczył tego wszystkiego, a ty myślisz, że to wszystko rozumiesz”. Zawsze odpowiadam, że wąska jest droga i niewielu ją znajduje, więc większość niczego nie dowodzi oraz, że wolę oprzeć się na nieomylnym Bogu niż omylnym papieżu, cóż więcej można zrobić..
W ogóle trzeba bardzo uważać żeby się nie wydać pysznym. Czasem lepiej odpuścić dyskusję aby nie usłyszeć “w czym niby jesteś lepszy, że tobie Bóg okazał łaskę..”
No właśnie pycha… Gdy jest wymiana argumentów to słyszę, że przecież nie jestem wszechwiedząca i mogę się mylić… Proszę by sprawdzili w PŚ to słyszę, że interpretuję wersety pod swoje stanowisko – to jak walka z wiatrakami. “No i jak żyć – i jak umierać bez sakramentów” – to stwierdzenie pada najczęściej… Pozostaje tylko wytrwać w modlitwie za nich.
“Tylu ludzi nie może się mylić” to najbardziej mylne podejście w dziejach. Kopernik jest tego książkowym przykładem, zresztą jednym z wielu 🙂
Katolicy nie wiedzą również o tym, że jeśli nie zgadzają się z chociażby jednym dogmatem kościelnym (np. o transsubstancjacji, lub nieomylności papieża) to automatycznie są ekskomunikowani jako już nie należący do Kościoła 🙂
A więc na dobrą sprawę osoba która mówi że “papież też człowiek, może się mylić” automatycznie może już do kościoła nie uczęszczać, ponieważ automatycznie dokonał na sobie apostazji 😀
Ale czy ktoś o tym katolikom powie? Jakaż to by była strata w dochodach. Instytucja podparta kłamstwem i zasadami które same sobie przeczą, i mogąca istnieć jedynie wśród ludzi którzy nie zadają w ogóle pytań…
Jest to tym bardziej denerwujące bo sam byłem kiedyś ich nieświadomą niczego ofiarą, dopóki nie zajrzałem do Pisma Świętego.
Ostro, nie wiedziałam o tym… 😮
dzięki za komentarz 🙂
Ech, niestety 🙁
Chciałam zestawić dwa fragmenty z Jana:
„Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego”. Nikodem spytał Go: „ Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się”? Jezus odpowiedział: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem.” (Ewangelia wg św. Jana 3:3-7)
„Wszystkim tym jednak, którzy Je (Go) przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili” (Ewangelia wg św. Jana 1:12-13)
Z Ducha, Z Boga.
Mam pytanie,jeśli mamy wyjść z Kościoła Rzymskiego,to konkretnie trzeba dokonać apostazji? Dopiero co się przebudziłam i zastanawiam się czy zrobić taki krok.Bracia i siostry,czy mogłabym prosić Was o radę?
Jak dobrze iść za Jezusem?
Hej…
Osobiscie uwazam ze jest to kwestia tylko i wylacznie twojego sumienia. Jezeli postepujesz zgodnie z wola Boga to tym samym odlaczasz sie od kosciola katolickiego. Najwazniejsze ze Bog wie jaka jest prawda i jakie jest twoje postepowanie. Nie przypominam sobie abym gdziekolwiek sie zapisywal wiec nie czuje potrzeby sie wypisywac. To krk chce miec u siebie takie info nie Bog… Kwestia jest indywidualna tak uwazam. A co ci podpowiada serce? Wyszlas z sekty… Wiec nie widze powodu abys do jej siedziby zagladala… Czy Bog wie ze wyszlismy ? ….Tak 🙂
Dzięki za trafne słowa, sama nie wiem czasem co myśleć o tej papierologii 🙂
Czytaj pismo i staraj się być tym ziarnem które padło na Ziemie dobrą i wydało mnóstwo owoców czyli czytaj , słuchaj i czyń nie mając przy tym absolutnie żadnych wyrzutów z powodu odejścia od kościoła Rzymskiego. Pozdrawiam Z Bogiem 🙂
Odeszłam formalnie choć było to nazwijmy “upierdliwe” i piętrzono jakieś trudności, ale udało się w końcu z Bożą pomocą.
dobrze, że się udało 🙂
Dodam tylko, że ofiara Pana Jezusa była:
JEDNA, DOSKONAŁA, WYSTARCZAJĄCA –
Raz przelana krew na odpuszczenie grzechów wielu.
Powtarzanie tejże ofiary uwłacza Bogu.
WYKONAŁO SIĘ – nie trzeba powtarzać, poprawiać, dokładać kolejnych.
Raz i na zawsze, a zbawienie naszego Boga trwa przez wszystkie pokolenia.
Greetings in Christ 🙂 .
Ofiara Chrystusa wystarcza. Lecz ktos tu kiedys wspominał ze stare prawo obowiazuje a tam byly tez ofiary…) Zresztą i tak nierealne jest skladanie ofiar w judaizmie np,bo nie ma świątyni
Czyż nie wiecie, że tu jest ktoś WIĘKSZY NIŻ ŚWIĄTYNIA.
🙂 🙂
Ale mówię wam, iż tu większy jest niż kościół.Mat.12,6
Mężowie Niniwiccy staną na sądzie z tym rodzajem, i potępią go, przeto że pokutowali na kazanie Jonaszowe; a oto tu więcej niżeli Jonasz.Mat.12,41