According to Matthew 10:
“Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. 27 Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie na świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach!”
Dowiadujemy się coraz więcej i więcej. tym razem przekonujemy się jak obłudny jest kościół rzymski. Zrobił świętym człowieka, który był przeciwny wielbieniu Marii i obrazów. Jest tak obłudny, jak to było w przypadku Joanny Darc, którą najpierw spalił na stosie a następnie zrobił
świętą. ….
Katolicyzm jest tym samym co Świadkowie Jehowy. Wprowadzają sobie dogmaty, na potrzeby własnej polityki.
Epifaniusz z Salaminy, Epiphanius, Epiphaneios, cs. Swiatitiel Jepifanij, jepiskop Kiprskij) (ur. ok. 315 w Besanduk w Palestynie, zm. 403 w Salaminie) – pisarz wczesnochrześcijański, biskup na Cyprze, palestyński święty Kościoła katolickiego i prawosławnego. (wikipedia)
Epifaniusz powiedział:
[…] Pod pretekstem, iż jest to słuszne, diabeł skrycie wchodzi do umysłów ludzi i ubóstwia śmiertelną naturę; on kształtuje posągi, które mają ludzkie podobieństwo po to, aby ludzie mogli czcić zmarłych i wprowadzać obrazy dla uwielbienia, popełniając cudzołóstwo z umysłem przeciwko jednemu i jedynemu Bogu. Tak, z pewnością, ciało Marii było święte, lecz ona nie była Bogiem. Tak, istotnie, Dziewica była dziewicą, i czcigodną , ale nie została nam dana po to, by ją uwielbiać […] Słowo, którym jest Bóg, przybrało ciało z Marii, jednak nie po to, aby Dziewica mogła być adorowana , ani też, by on mógł uczynić ją Bogiem. Niechaj Maria będzie poważana, lecz niech Ojciec i Syn i Duch Święty będą czczeni; niech nikt nie czci Marii. […] Niech te rzeczy zostaną wymazane, które zostały błędnie zapisane w sercach tych, którzy zostali zwiedzeni. Niech pożądanie posążków będzie wytępione z ich oczu. Niech stworzenie znów powróci do Mistrza. Niech Ewa i Adam powrócą do oddawania czci samemu Bogu. Niech nikt nie będzie prowadzony głosem węża. […] Chociaż Maria jest święta i ma być poważana, jednakże nie jest przeznaczona by ją czcić. (fragmenty z Panarion 79 – 3.2:4 oraz 3.2:7
Kult Marii dopiero wprowadzono w V wieku. Pierwsi chrześcijanie nawet nie myśleli o oddawaniu czci Marii.
The Lord Jesus said:
Marka 3
"(32) A wokół niego siedział lud. I powiedzieli mu: Oto matka twoja i bracia twoi, i siostry twoje są przed domem i poszukują cię. (33) I odpowiadając, rzekł im: Któż jest matką moją i braćmi? (34) I powiódł oczyma po tych, którzy wokół niego siedzieli, i rzekł: Oto matka moja i bracia moi. (35) Ktokolwiek czyni wolę Bożą, ten jest moim bratem i siostrą, i matką. "
Czyżby Pan Jezus zrównał swą matkę ziemską do braci i sióstr w wierze? Właśnie tak.
Mnie zawsze zastanawiało to, że Pan Jezus mówił do swojej matki … niewiasto. Teraz rozumiem dlaczego.
Bo był jej Bogiem i synem jednocześnie?
Katolicyzm czyni z Polaków biernych leniwców-nadkonsumentów-pasożytów, miast czynnych pracusiów-producentów ( niszczy tkankę społeczną jak rak ciało ). Dowody: https://youtu.be/hAdLF9H7_OE i https://youtu.be/VrnaL1mUU5s.
https://www.youtube.com/watch?v=Lh5UlTsZtaw
Jak myślicie, może to być prawda? Czy proroctwo tej pani o której jest mowa w filmie kiedyś się NIE SPEŁNIŁO?
”A gdy On to mówił, pewna niewiasta z tłumu poniósłszy swój głos, rzekła do niego: Błogosławione łono które cię nosiło i piersi, które ssałeś. On zaś rzekł: Błogosławieni raczej ci, którzy słuchają Słowa Bożego i strzegą go.” Łk 2,27-28
No i tragiczny konflikt u katolików.. To jest dla nich straszny czas, bo nie mają oparcia w Słowie Bożym lecz w ludziach. “Nie można samemu interpretować Pisma” mówią, ale zamiast dodać, że należy je czytać pod wpływem Ducha Świętego, myślą raczej o katolickich teologach. I tu właśnie następuje konflikt, bo przecież rzeczony Epifaniusz przeczy podstawie dzisiejszego krk, nie mówiąc o tym, że Franciszek ładuje herezję za herezją no ale..sami przyjęli, że jest nieomylny to co mają począć..?
powoływanie się na ten werset to po prostu żałosna próba obrony, nie dość że chodzi tam zupełnie o cokolwiek innego, to według logiki rzymian nawołuje do tego by Biblli nie czytać (sami tego nie przyznają rzecz jasna) tylko łykać co ktoś inny powie.
Jeszcze śmieszniejsza jest tzw. “tradycja ustna”. Na świecie istnieje chyba 40 000 denominacji. I skąd mam wiedzieć która jest prawdziwa?
Katolicy nie są w stanie poprzeć swoich doktryn Biblią, bowiem to nie jest religia Biblijna. Ich świętą księgą jest Katechizm kościoła rzymsko katolickiego (o zgrozo, zapomnieli dodać słowo “rzymsko”. I skąd mam wiedzieć czy to rzymski, czy grecki katoliczym ;/). A w zasadzie oni nie używają księgi, oni mają swojego guru.
te obrony katolickie to po prostu zbitka frazesów np Pismo nie podlega prywatnemu wykładowi – opartych na przekładach katolickich (przychylnych doktrynie kk)
Tak to prawda wybory 2016 nie odbeda ,sie gdyz bedzie trwac juz Wojna Swiatowa ,lub stan wojenny w USA.
Priest
Skąd masz takie informacje?
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/poznan/przebraly-sie-za-muzulmanki-i-poszly-na-msze-teatr-przeprasza/zh84q2r
http://www.prisonplanet.pl/polityka/kolejna_wielka_ofensywa,p1926274267 Zacznie sie za miesiac . Ameryka szykuje wojska .
Zeby nikt nie wyrwal moich slow z kontekstu chodzi mi ze do czegos sie szykuja wojska amerykanskie ,nie ze wybuchnie wojna czy cos . Hallelujah .
Poziom herezji został przekroczony…
Pan Jezus to Bóg ojciec który stał się człowiekiem Maryja to żeńska część Boga Ojca. Widząc Pana Jezusa i Maryję widzimy Boga Ojca który jest w niebie. Maryja należy do Trójcy Świętej. Nie dostrzegasz ale Maryja współuczestniczy w naszym odkupieniu. Rozważ słowa Pana Jezusa z krzyża do Jana czyli ludzkości “Oto Matka Twoja” Mamy traktować Maryję jako naszą Matkę to jest nakaz Pana Jezusa który MUSIMY wykonać jeśli pragniemy zbawienia. Wybór należy do nas. Nasze życie nie polega na życiu wg naszego widzimisię ale wypełniać wolę Boga.
W komentarzach do tego mema, autorem jest Edward Kaczorowski.
https://www.facebook.com/ProtestanckieMemy/photos/a.501923246634694.1073741828.501857649974587/511105525716466/?type=3&theater
I jak tu z takim Edwardem rozmawiać? W pewnych sytuacjach lepiej jest nie rzucać pereł przed wieprze, bo je podepczą. Sam takim wieprzem kiedyś byłem. Zatwardziałym katolikiem, chociaż nawet niepraktykującym zbyt często. I jak spojrzę wstecz, to widzę, że Bóg mimo wszystko nade mną czuwał. I za to mu dziękuję.