Bez względu na to, jaką osobą jest Reinhard Hirtler, którego prześwietli zapewne Guzzik :-), wierzę mocno słowa Reinharda.
Jeszcze zanim obejrzałem ten filmik, dzisiaj, pół roku temu modliliśmy się o Polskę.
Jestem w 100% przekonany, że nad Polską trwa wojna duchowa, którą przegrywa Królowa Niebios. Gdyby było inaczej, nie byłoby tylu akcji:
- Kwiecien 2016 – ponowienie aktu oddania Polski Królowej Niebios
- 4-5 maj 2016 -||-
- Światowe Dni Młodzieży 2016 w Krakowie.
- Manifestacja wiary i modlitwy Rycerstwa Chrystusa Króla
Coś ważnego się dzieje nad Polską. Szkoda, że nikt nie ma w tej kwestii wizji.
Dziś byłem na nabożeństwie świat zielonych świąt w Krakowie. Było kilkanaście osób, które oddały się Jezusowi. Był Duch Święty.
Kiedy kraje protestanckie oddają się ateizmowi i Islamowi, Polacy nawracają się na Boga biblijnego.
Jeśli zgadzacie się ze mną, to proszę o modlitwy za Polskę i Polaków o przebudzenie, ochronę przed demonicznymi zwierzchnościami.
Ustalimy to niebawem.
W jakim kościele byłeś na tym nabożeństwie?
Zero bieżącej polityki, tylko czynna modlitwa. ( A ludzie nadal śpią… )
http://kresy24.pl/54680/pax-mongolica-demony-batu-chana-na-sluzbie-putina/
Ludzie mówią: Wojna duchowa? Jaka wojna? Głupie gadanie. Otóż problem w tym, iż nie. Prezydentowi USA Ronaldowi Reaganowi doradzali… astrolodzy, a gościu miał walizkę z kodami atomowymi… A zwiedzeni babilończycy uważają nas za ciemniaków… http://izabelapodlaska.pl/index.php?id=210
Duchowa wojna się toczy i chyba zaczyna ziemska…?
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/amerykanski-statek-w-szczecinie-przygotowania-do-cwiczen-anakonda,643960.html
“Bez względu na to, jaką osobą jest Reinhard Hirtler, którego prześwietli zapewne Guzzik :-)”
Wystarczy posłuchać tego „prorokowania” któremu towarzyszy żucie gumy. Przebudzenie, jedność we wspólnym celu bez zważania na różnice teologiczne. Brzmi znajomo, ale nie kojarzę tego z Biblii, tak samo jak walki ludzi z terytorialnymi zwierzchnościami demonicznymi.
Guzzik a co robil prorok Daniel kiedy modlil sie i przybyl do niego archanioł?
Po za tym izrael fizyczny symbolizuje swiat duchowy. Wielokrotnie pastorzy stsouja te symbolike.
Ja jestem tego pewien. Ty jak chcesz.
“Guzzik a co robil prorok Daniel kiedy modlil sie i przybyl do niego archanioł?”
Prorok Daniel pościł i modlił się błagając Boga o litość nad fizycznym Izraelem, który zbuntował się przeciwko Bogu. Kiedy przybył do niego archanioł, przyjmował od niego widzenie.
Gdzie jest wzmianka o modlitwie Daniela przeciwko terytorialnym zwierzchnością demonicznym? I jak ta szczególna sytuacja proroka Daniela mająca miejsce w szczególnym czasie, dotycząca szczególnych kwestii po uwzględnieniu wszystkich tych szczegółów jej towarzyszących przekłada się na przykładowo sytuacje Polski?
temat juz kiedys zaczelismy moze napisze specjalnie tekst,
ale odpowiedz mi proszę Guzzik na następujące pytania:
1. Czy demony jeszcze istnieją?
2. Czy Polska jest pozbawiona działalności demonicznej?
3. Czy skoro kościół rzymski powierza Polskę Krolowej Niebios czy my mamy to zostawic Bogu i nie modlić się?
Piszesz, że nie było modlitw o obalanie zwierzchności terytorialnej. Dlaczego? bo w ST po prostu upadli rządzili. Stąd mitologia, Stąd w Księdze rodzaju o aniolach bioracych sobie kobiety ludzkie. Później o opetaniu Nimroda i Antiocha archetypu antychrysta. W ksiedze apokalipsy jest mowa o Jezebel.
Guzzik przypominasz mi pewnego byłego kolege. Otóż on jak czegos nie wiedział to atakował mnie zeby sie dowiedzieć co ja o tym myslę. tak ajkby nie mogl powiedziec wprost: sorry, ale nie wiem.
Ty piszesz z pozycji pewniaka.
Nie chcesz, nie modl sie o Polskę i Polakow.
1. Tak.
2. Nie.
3. Daniel modlił się o litość, łaskę nad Izraelem. Dzisiaj łaska jest dostępna dla każdego dzięki Jezusowi Chrystusowi. Napisane jest, że z terytorialnymi zwierzchnościami demonicznymi walczą aniołowie Boga, a nie ludzie. Nie wiem o jaką motywacje modlitwy za Polskę dokładniej Ci chodzi. Żeby Bóg przebaczył Polakom? Żeby uchronił Polskę przed nieszczęściami? Bóg(który chce aby każdy był zbawiony) przecież wszystko już zrobił. Przebaczenie jest dostępne w łasce. Nie wykluczam, że przykładowo modlitwa o ochronę może ma sens, ale czy dostałeś takie objawienie? Czy przybył do Ciebie archanioł, i prosił o modlitewne wsparcie w walce ze zwierzchnościami?(tego oczywiście nie ma w Biblii, w Księdze Daniela nie ma nic o takiej modlitwie)
“Ty piszesz z pozycji pewniaka.”
Jeżeli w Piśmie nie ma nic o modlitwie przeciwko terytorialnym zwierzchnością demonicznym, to dlaczego by nie twierdzić pewnie, że w Piśmie nie ma modlitwy przeciwko terytorialnym zwierzchnością demonicznym? Apostołowie modlili się o odwagę w głoszeniu zbawczej Ewangelii, a nie o przepędzenie terytorialnych upadłych aniołów czy demonów.
“Napisane jest, że z terytorialnymi zwierzchnościami demonicznymi walczą aniołowie Boga, a nie ludzie.”
Oczywiście, że tak, ale my musimy sie modlić. Gdyby modlitwy nie miały znaczenia to wszystko za nas uczyniliby aniołowie.
Nawet Gzzik jak będziesz modli sie za siebie albo za swoją rodzine, to w niebie będzie walka.
“Nie wiem o jaką motywacje modlitwy za Polskę dokładniej Ci chodzi.”
O ochrone Polski przed zwierzchnosciami demonicznymi i o uświadomienie Polaków o nowo narodzenie.
“Czy przybył do Ciebie archanioł, i prosił o modlitewne wsparcie w walce ze zwierzchnościami?”
Czy przybył do Ciebie Guzzik anioł i poprosil Cię abyś ewangelizował swych znajomych?
Co robia aniolowie wg Ciebie w niebie? śpią? czytają prasę co sie dzieje na ziemi?
Czy widziałeś kiedykolwiek demona?
apostolowie mieli inny cel, inny mieli reforamtorzy, a inni mamy my. Wiem, że świata nie zmienimy, mże Wielki ucisk musi nadejść.
Guzzik Ty jesteś hamulcem wstecznym tego bloga w kwestiqach duchowych.
Jesteś ostatnia osoba do jakiejkolwiek modlitwy. Wszystkio szkielkiem i okiem.
Widzisz ja dziś byłem na nabożeństwie w Krakowie i widziałem działanie DS. Ty bys to rozebrał na czynniki pierwsze. Ja wierze ze prowadzi mnie DS. Bo jeśli nie oprowadzi mnie DS to kto….
„Czy przybył do Ciebie Guzzik anioł i poprosil Cię abyś ewangelizował swych znajomych?”
Nie musi, bo żeby głosić Ewangelie napisane jest w Biblii, i są również podane przykłady tego głoszenia. Gdzie natomiast napisane jest, żeby modlić się bezpośrednio za aniołów, lub konkretnie o przepędzenie terytorialnych zwierzchności demonicznych? Proszę o konkretny fragment z Pisma, chociaż jeden przykład na poparcie takich praktyk, lub nakaz. Aniołowie mają swoje zadanie, a ludzie swoje. Ludzie mają dostęp do Biblii, a więc do Prawdy. Uświadomienie Polaków o nowonarodzeniu, ogólnie o Ewangelii należy do osób wierzących. Dlatego Apostołowie modlili się o odwagę w głoszeniu, a nie o wielkie przebudzenie, czy przepędzenie terytorialnych zwierzchności. Ewangelia jest dostępna, i przekazuje się ja nie modlitewnie, ale poprzez głoszenie. Jest natomiast sens, żeby między innymi przykładowo modlić się o sposobność, możliwość głoszenia według woli Boga, o odwagę w głoszeniu, i o wzrost, gdy ziarno zostało zasiane. Zamiast się zajmować walkami z upadłymi aniołami(czym zajmują się aniołowie Boży, którzy nie potrzebują naszych rozkazów) zajmijmy się walką poprzez Ewangelie na ziemi. I sobie również tego życzę.
Z tego co wiem, to nie jest napisane, że ludzie są zaślepieni przez terytorialne zwierzchności, natomiast napisane jest:
„Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę. Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił. Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę, dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. Mienili się mądrymi, a stali się głupi. I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy; dlatego też wydał ich Bóg na łup pożądliwości ich serc ku nieczystości, aby bezcześcili ciała swoje między sobą, ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.” (List do Rzymian 1:18-25)
„Jesteś ostatnia osoba do jakiejkolwiek modlitwy.”
A na czym opierasz swoje zdanie? Na tym, że skoro jestem przeciwny niebiblijnym modlitwą, to musze być przeciwny wszelkim modlitwą? Nie wyciągajmy pochopnych wniosków.
„Widzisz ja dziś byłem na nabożeństwie w Krakowie i widziałem działanie DS.”
Jakie to ma znaczenie w aktualnej rozmowie? Ja nie neguje działania Ducha Świętego, nie neguje uzdrowień. A co dokładniej widziałeś, jeśli możesz i chcesz napisać? Możesz na email jeżeli nie chcesz tutaj.
„Ty bys to rozebrał na czynniki pierwsze.”
Co dokładniej masz przez to na myśli? Porównanie działania Ducha Świętego z Biblii, do manifestacji na nabożeństwie w Krakowie, zamiast lekkomyślnego przyjmowania wszystkiego?
„Ja wierze ze prowadzi mnie DS. Bo jeśli nie oprowadzi mnie DS to kto….”
Z tego co wiem, to Duch Święty nie prowadzi nikogo na siłę. Osoba która bywa prowadzona Duchem Świętym też może się mylić. Jeżeli zdarza Ci się zgrzeszyć, to dlaczego skoro jesteś prowadzony Duchem Świętym? Czy Duch Święty naprowadza na grzech? Jeżeli ktoś myśli, że w żaden sposób nic mu nie zagraża, bo jest prowadzony Duchem Świętym, i ma „wyostrzone zmysły duchowe” to jest to niebezpieczne podejście prowadzące do lekceważenia, i już widziałem jak ludzie zwiedzeni się powołują na prowadzenie Duchem, i „wyostrzone zmysły duchowe”.
„i jeszcze jedno Guzzik, bo widzę, że nie zauwazyłeś lubi niechcaiałeś zauważyć:
Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich”
Biorę pod uwagę ten fragment, i wyrwany jest on zdaje się jedynym „punktem zaczepienia”(na siłę) dla naciąganej teorii o duchowej walce polegającej dosłownie, bezpośrednio na walce człowieka z terytorialnymi zwierzchnościami, upadłymi aniołami, poprzez przepędzenie ich z danego terenu. Takie praktyki wywodzą się z Ruchu Wiary, a nie z Biblii. Jest to tak zwana teologia panowania, dominionizm. Jeżeli według Ciebie Paweł miał na myśli taką walkę o jaką Ci chodzi, to proszę o chociaż jeden przykład takiej walki. Czy Paweł modlił się przeciwko terytorialnych zwierzchnością, gdy przybywał do innego miasta? Czy Apostołowie przed głoszeniem Ewangelii na danym terenie modlili się najpierw przeciwko terytorialnym zwierzchnością, zdobywali w ten sposób teren? Skoro ta praktyka miała by być taka ważna, to dlaczego nie jest o niej wspomniane ani razu? Czy Bóg pominąłby takie praktyki, gdyby były one aż tak istotne? Jeszcze niedawno to mi zarzucano przeintelektualizowanie, ale żeby popierać takie teorie jak duchowa walka prezentowana przez Ruch Wiary, to dopiero trzeba się sprytnie naintelektualizować.
“Nie musi, bo żeby głosić Ewangelie napisane jest w Biblii, i są również podane przykłady tego głoszenia”
No właśnie, także masz odpowiedź na twoje pytanie:
“Czy przybył do Ciebie archanioł, i prosił o modlitewne wsparcie w walce ze zwierzchnościami?(“.
Nie musi przybywać archanioł. Czuję, że prowadzi mnie w tym DS.
_______________
you wrote:
“Gdzie natomiast napisane jest, żeby modlić się bezpośrednio za aniołów,’
a gdzie ja tak napisałem?
_____________
“Biorę pod uwagę ten fragment, i wyrwany jest on zdaje się jedynym „punktem zaczepienia”(na siłę) dla naciąganej teorii o duchowej ”
Jak na siłę? To co wg Ciebie oznacza ten fragment Biblii?
_______________________
“Takie praktyki wywodzą się z Ruchu Wiary, a nie z Biblii”
Szczerze pisząc, nie znam dokładnie Ruchu Wiary i na moim blogu nie znajdziesz chyba ich teorii ani nie promuje żadnych tego typu organizacji religijnych.
Przypisujesz mi mój pogląd na podstawie Biblii głównie z Efezjan do odstępczego ruchu. Jest to manipulacja retoryczna tak samo jak Roza napisała, że modlenie się o kraj jest typowe dla Anny mendez. To tak, jakbym ja napisał Guzzik, Twoje komentarze są typowe dla antytrynitarian.
————————————–
“Z tego co wiem, to Duch Święty nie prowadzi nikogo na siłę. Osoba która bywa prowadzona Duchem Świętym też może się mylić. Jeżeli zdarza Ci się zgrzeszyć, to dlaczego skoro jesteś prowadzony Duchem Świętym? Czy Duch Święty naprowadza na grzech? Jeżeli ktoś myśli, że w żaden sposób nic mu nie zagraża, bo jest prowadzony Duchem Świętym, i ma „wyostrzone zmysły duchowe” to jest to niebezpieczne podejście prowadzące do lekceważenia, i już widziałem jak ludzie zwiedzeni się powołują na prowadzenie Duchem, i „wyostrzone zmysły duchowe”.”
Owszem osoba prowadzona DS może sie mylić, ale ja opieram się na Słowie jak z efezjan i proszę Cie nie szufladkuj mnie za jeden werset do jakiejś organizacji, bo to nieuczciwe jest.
“już widziałem jak ludzie zwiedzeni się powołują na prowadzenie Duchem, i „wyostrzone zmysły duchowe”.””
Guzzik, tylko dziwnym trafem jesteś zakotwiczony z tego co wiem tylko na tym blogu, a nie na innym.
Nie mówię, że mam we wszystkim rację, bo na pewno się myle w niektórych sprawach, ale mam to do siebie, że jak nie jestem czegoś pewien, to odpuszczam.
Oczywiście, nie jestem jedynym źródłem prawdy, ale zachodzi pytanie: czy prowadzi mnie Bóg czy nie. Każdy niech sobie odpowie szczerze. Jesli mnie nie prowadzi, to niech taka osoba przestanie czytac coś co nie jest od Boga.
Albo mam DS albo nie mam. Sprawa jest prosta.
Ja nie wchodze na strony, gdzie ktoś uważa że Jezus jest Lucyferem, gdzie ktoś wyrzuca Pawła.
Jeśli jestem zwodzicielem w tak waznej kwesti, to po prostu przesyan czytać blog, bo PiotrZ chce sie modlic o Polske i Polaków…a wg guzzika taka modlitwa jest nieblibljna.
Ja tez musze sobie odpowiedzieć na pytanie: czy to co robie jest za sprawą Ducha Świętego, czy nie.
Nikogo nie zmuszam także do darowizn. Nawet nie proszę o wpłacanie, choć miesiące sa naprawdę rózne. Zdaje się na Boga.
powiedz mi Guzzik co ty robisz by wyciągnąć Polaków z niewoli demonów?
_________________
“Jeżeli według Ciebie Paweł miał na myśli taką walkę o jaką Ci chodzi, to proszę o chociaż jeden przykład takiej walki. Czy Paweł modlił się przeciwko terytorialnych zwierzchnością, gdy przybywał do innego miasta? ”
Czy w Biblii jest mowa o deskorolce? Nie. Czy to oznacza, że ona nie istnieje? Nie.
Słuchałeś pewnie i Ty świetny wykład Dubisa nt pochwycenia. Przez godzinę mówi on tylko o tym. Dlaczego? Ponieważ pismo interpretuje Pismo.
Ja guzzik specjalnie dla Ciebie nie będe pisal epopeji, a i tak jak widac powyżej ta dyskusja robi się epopeją.
Dubis ceniony zapewne przez Ciebie bez podstekstów pokazał w ciągu aż godziny, że porwanie będzie przed uciskiem, ponieważ w jednym zdaniu by się nie dało. Nigdzie nie jest napisane wprost: “Pochwycenie będzie przed WU. Nigdzie. Dubis w bardzo profesjonalny sposób pokazał, na podstawie Biblii, że takl jednak jest.
Ja nie prowadze szkoły biblijnej. Po pierwsze nie jestem aż tak przygotowany, a po druguie nie mam czasu.
Myslałem, że ten jeden wers wystarczy Ci, a Ty dokonałeś manipulacji przyporządkowując ów werset z efezjan do Ruchu Wiary.
Strach sie bac cytowac przy Tonie cokolwiek, ponieważ przyporządkujesz to do świata teori, ludzi, pastorów, itd.
„Albowiem nie mamy boju przeciwko krwi i ciału”
What does this mean?
Po pierwsze, wszelkie starania polityczno-wojenne są non sensem.
Po drugie i tj bardzo ważne, w konfliktach domowych, tudzież z chamskimi ludźmi także toczymy bój ze światem duchowym, nie z ciałem.
ale przeciwko księstwom, przeciwko zwierzchnościom,
W Warszawskiej jest to tak:
„Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich.
Czy rozumiesz słowo bój? czy rozumiesz kim są władcy ciemności zyjący w okręgach niebieskich?
Czy dla Ciebie powinno być w Biblii wyraźnie napisane: “macie walczyć o Polskę”?
Jakie zdanie musi zaistniec w Bibli, żeby usatysfakcjonować w tej kwestii guzzika?
Pragnę guzzik nadmienić, że w czasach kiedy spisywano NT granice inaczej wyglądały niż dziś.
_______________________________
Guzzik możemy się różnić w kwestii porwania przed czy po Ucisku, w kwestii piekła, ale jeśli chodzi modlitwę za Polaków, za nasze rodziny, o ochrone Polski, tak jak się modlono o ochrone Izraela,, to proszę Cie guzzik daj mnie, nam, którzy chca sie modlić, daj nam żyć. Nie sabotuj, nie przeszkadzaj, żyj w swoim świecie.
Jeśli modlitwa za nasz kraj jest dla Ciebie złem, to przynajmniej nie komentuj.
Jeśli miałbym ocenić, czy przemawia przez Ciebie DS, to niestety ale odpowiedziałbym negatywnie. DS charakteryzuje sie działaniem. To jest najpotężniejszy Pracownik i nie jest On bierny.
Gdyby to nie była walka, to KRK nie organizowałby SDM w PL, 1050 lecia chrztu PL, ponownego oddania PL Marii.
Daj życ guzzik. Daj życ. Komentuj kiedy chcesz, ale nie blokuj działań modlitewnych.
jedna sprawa jeszcze: cenie sobie Twoje wyszukiwanie zwodzeń, ale tj chyba juz monotematyczne, bo w zasadzie każdemu można coś przypisać.
Kiedy pisałem tekst o tym, czy Jezus jest Bogiem zdumiony byłem wielością różnic pierwszych protestantów w Polsce. Bracia Polscy, arianie, luterianie itd
Widzę, że jednak nie do końca się rozumiemy.
_
„napisałeś:
„Gdzie natomiast napisane jest, żeby modlić się bezpośrednio za aniołów,’
a gdzie ja tak napisałem?”
Myślę, że przepędzanie zwierzchności łączy się z modlitwą za aniołów, ponieważ z tego co można przeczytać w Biblii, to aniołowie Boży walczą z tymi zwierzchnościami, dlatego połączyłem te dwie rzeczy, być może niesłusznie.
_
„Biorę pod uwagę ten fragment, i wyrwany jest on zdaje się jedynym „punktem zaczepienia”(na siłę) dla naciąganej teorii o duchowej ”
Jak na siłę? To co wg Ciebie oznacza ten fragment Biblii?”
Rozgraniczam takie rzeczy jak przepędzanie demonów, od duchowej walki polegającej na przepędzaniu terytorialnych upadłych aniołów i innych sił ciemności. Dlatego napisałem, że być może nie do końca się rozumiemy, i żebyśmy nie byli pochopni. W Biblii jest mowa o duchowej walce, ponieważ walka toczy się nie o nasze ciało, lecz o nasze dusze. W Biblii mowa jest o wyganianiu demonów z ludzi, natomiast nie ma mowy o przepędzaniu terytorialnych zwierzchności demonicznych przez człowieka. Żyjemy w świecie rządzonym przez Szatana, co utrudnia życie Chrześcijaninowi i życie w takim świecie samo w sobie jest walką.
_
„Szczerze pisząc, nie znam dokładnie Ruchu Wiary i na moim blogu nie znajdziesz chyba ich teorii ani nie promuje żadnych tego typu organizacji religijnych.
Przypisujesz mi mój pogląd na podstawie Biblii głównie z Efezjan do odstępczego ruchu. Jest to manipulacja retoryczna tak samo jak Roza napisała, że modlenie się o kraj jest typowe dla Anny mendez.”
Modlitwa przeciwko terytorialnym zwierzchnością demonicznym wywodzi się właśnie z Ruchu Wiary, więc promowanie tego nauczania jest promowaniem ich teorii. Myślę, że warto się zapoznać z genezą czegoś czego później się naucza. Nie uważam tego co napisałem za manipulacje retoryczną. Z tego co wiem, to modlenie się o zbawienie Kraju również jest bezcelowe, ponieważ zbawienie jest już dostępne, niezasłużona łaska jest aktualnie dostępna.
_
„Owszem osoba prowadzona DS może sie mylić, ale ja opieram się na Słowie jak z efezjan i proszę Cie nie szufladkuj mnie za jeden werset do jakiejś organizacji, bo to nieuczciwe jest.”
Z tego co wiem, to Twój pogląd w tej sprawie najprawdopodobniej ukształtował się poprzez między innymi książki o źle pojmowanej duchowej walce, czy przez Henryka Kubika. I nie szufladkuję Cię. Być może sam nie wiedziałeś skąd wywodzi się to co uważasz za słuszne, ale usilnie tego bronisz, trzymając się tylko jednego fragmentu, który naciągany jest do tych teorii z książek wydanych przez osoby błędnie nauczające.
_
„powiedz mi Guzzik co ty robisz by wyciągnąć Polaków z niewoli demonów?”
Głoszenie Ewangelii, modlitwa o konkretne osoby do których ma się dostęp.
_
„Czy w Biblii jest mowa o deskorolce? Nie. Czy to oznacza, że ona nie istnieje? Nie.”
Jeżeli fakt, że czegoś nie ma w Biblii ma dowodzić temu, że to coś jest Biblijne, to ja jednak wolę nie polegać na swoich domysłach nie mających potwierdzenia w Biblii, tylko na Biblii. Od deskorolki nie zależy zbawienie niezliczonej ilości ludzi. A jeszcze niedawno zarzucano mi przeintelektualizowanie.
_
„Słuchałeś pewnie i Ty świetny wykład Dubisa nt pochwycenia. Przez godzinę mówi on tylko o tym. Dlaczego? Ponieważ pismo interpretuje Pismo.”
Z tego co kojarzę to jeszcze nie słuchałem. Jak już jesteśmy przy temacie, to dodam, że z tego co wiem, Krzysztof Dubis neguje nauczanie Ruchu Wiary o duchowej walce z terytorialnymi zwierzchnościami demonicznymi.
_
„Po drugie i tj bardzo ważne, w konfliktach domowych, tudzież z chamskimi ludźmi także toczymy bój ze światem duchowym, nie z ciałem.”
Tak, zgadza się.
_
„Czy rozumiesz słowo bój? czy rozumiesz kim są władcy ciemności zyjący w okręgach niebieskich?
Yes.
_
“Czy dla Ciebie powinno być w Biblii wyraźnie napisane: „macie walczyć o Polskę”?
Jakie zdanie musi zaistniec w Bibli, żeby usatysfakcjonować w tej kwestii guzzika?”
W Biblii wszystko co jest potrzebne jest napisane. Mamy głosić Ewangelie. Myślę, że dobrą modlitwą byłoby przykładowo, żeby prosić Boga tak jak napisałem, o odwagę, o sposobność, okazję do głoszenia osobie która będzie otwarta na Ewangelie, żeby Bóg naprowadził na taką osobę/osoby i ułożył sytuację jak zegarmistrz(chociaż o to martwić się nie trzeba, bo Bóg i bez tego przecież wie co robić). Z tego co wiem, to przebudzenie, zbawienie całych Narodów to fikcja która nie ma poparcia w Biblii(szczególnie w czasach ostatecznych, gdzie ma być „jak za dni Noego”. Ile osób zostało zbawionych za dni Noego? Było wielkie przebudzenie? Czy Noe modlił się o przepędzenie terytorialnych zwierzchności?)
_
I w dalszym ciągu nie odpowiedziałeś mi na pytania:
Czy Paweł modlił się przeciwko terytorialnym zwierzchnością, gdy przybywał do innego miasta?
Czy Apostołowie przed głoszeniem Ewangelii na danym terenie modlili się najpierw przeciwko terytorialnym zwierzchnością, zdobywali w ten sposób teren?
Skoro ta praktyka miała by być taka ważna, to dlaczego nie jest o niej wspomniane ani razu? Czy Bóg pominąłby takie praktyki, gdyby były one aż tak istotne?
_
Jeżeli nie chcesz już kontynuować tej rozmowy, to nie ma problemu, zakończmy.
Małe sprostowanie do tego co napisałem:
Admin:„Po drugie i tj bardzo ważne, w konfliktach domowych, tudzież z chamskimi ludźmi także toczymy bój ze światem duchowym, nie z ciałem.”
Ja: “Tak, zgadza się”
___
Nie sprecyzowałem mojej odpowiedzi. Nie uważam żeby za każdym chamskim zachowaniem, i tak dalej stały siły duchowe(demony). Szatan zgrzeszył mimo że wcześniej nie było grzechu – nikt go nie namawiał, nie kusił. Nie popadajmy w skrajność zwalając wszystkiego na demony. Ludzie nie trafią do piekła z powodu demonów. Przekonanie o swoim grzechu to przecież istotny element w zbawieniu. Zwalanie winy na demony ma negatywne skutki, co widziałem w praktyce.
Zgadza się, nie wszystko jest za sprawką demonów. jednakże ich działanie jest schematyczne. Tak jak Adama i Ewe skusil wąż com przyniosło daleko idace konsekwencje, tak i w naszym zyciu, to może być ten nasz pierwszy raz. Pierwszy raz po wódke, pierwszy raz zdrada partnera itd.
Później sa juz tylko nasze rządze przeplatane z podszeptami demonicznymi i ustawianiem sceny.
Do tego dochodzi chemia mózgu.
@Guzzik mam pytanie. Dlaczego w wersecie Ap 14:6 eib “Zobaczyłem kolejnego anioła. Leciał środkiem nieba. Niósł odwieczną dobrą nowinę, aby ją głosić mieszkańcom ziemi, wszystkim narodom, plemionom, językom i ludom.” jest takie rozróżnienie na narody, plemienia, języki i ludy? Nie wystarczyłoby powiedzieć “mieszkańcom ziemi”.
Z twoich wypowiedzi wnioskuję, że głoszenie Ewangelii narodom jest niebiblijne. Czy tylko modlitwa za rodaków jest niebiblijna?
i jeszcze jedno Guzzik, bo widzę, że nie zauwazyłeś lubi niechcaiałeś zauważyć:
“„„Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich”””
Jak walczymy? na pistolety? czy może poprzez modlitwy?
“Brzmi znajomo, ale nie kojarzę tego z Biblii, tak samo jak walki ludzi z terytorialnymi zwierzchnościami demonicznymi”. Podpisuje sie pod tym i ja. Za dlugo bylam w tych klimatah,za duzo slyszalam roznych proroctw i nauczan.
Walke terytorialna przywiozla do Polski Anna Mendez. Bylam na jej konferencji za starych czasow. Co tam sie dzialo. Ucieklam, pierwszy raz cos takiego mialam, ze nawet nie bylam w stanie tam wysiedziec. To niemialo nic wspolnego z Bogiem, tylko oklutyzmem.
W zbawienie Polski i Polakow nie wierze. Oczywiscie nie mowie, zeby nie modlic sie za ludzi, bo trzeba sie za ludzi modlic. Nie wierze w zbawienie Polski z kilku powodow:
1. Jesli by tak bylo to zapewne w Bibli by sie cos na ten temat znalazlo.
2. “Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie” Dz 10.34.
3. Punkt 1 i 2 sa dla mnie wystarczajace aby w to nie wierzyc. Ale teoretycznie pytajac, czym Polska by sobie zasluzyla na to? Czczeniem balwanow? Czy uciskaniem biednych?
3. Znam dobrze te klimaty jak pisalam. Wiem nawet kto tych ludzi zaczal sprowadzac do Polski. Poprzednie proroctwa na temat Polski tego typu byly przez Cindy Jacobs i TB Joshua.
Cindy Jacobs prorokowala tez do UK, ze przebudzenie w UK przyjdzie przez muzlumanow.
“Cindy Jacobs A Charismatic Jezebel”
http://www.pawcreek.org/end-times/cindy-jacobs
TB Joshua to czarodziej
https://www.youtube.com/watch?v=qtOdsr_u-iE
i falszywy prorok
https://tbjoshuawatch.wordpress.com/2015/05/04/breaking-tb-joshua-admits-hes-not-called-by-god/
to nie są argumenty.
Skoro kosciół uprawia magie, to dlaczego my nie mozmy tego odkrecac.
Jesli Mendez modli sie do Jezusa, to czy to znaczy modlenie sie do Jezusa jest złe?
Mendez może po prostu robi z tego show.
Ja mam taką linie bloga, że działam poprzez uświadamianie ludzi. To jest moja walka z demonami.
Jeśli sie komuś nie podoba, to albo niech nie czyta bloga, albo niech się nie modli. Sprawa jest prosta.
Puki co uważam, że trzymam dobra linię.
Jestem także samokrytyczny i staram sie słuchac głosu Boga.
Jeśli ktos uwaza, że źle robię to to pozostaje mi pożegnać sie z taka osobą, To nie jest blog dla wszystkich.
W necie jest tyle stron, że dla każdego coś dobrego.
“Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich”
Jak ktoś tego nie rozumie, to ja nie potrafię, nie umiem mu pomóc. tylko Bóg może pomóc.
Chyba zrozumialam aluzje. Wiec znikam i nie bede nikogo juz draznic, bo to co jest w Slowie Bozym jest dla mnie najwazniejsze i nie jestem typem osoby by milczec aby sie komus przypodobac. Chce sie Bogu podobac i stac w prawdzie. Niech Was wszystkich Bog blogoslawi.
Roza, przeciez posluzylem sie Slowem Bozym:
“„Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich””
Ty za to wcale w temacie zwierzchności demonicznych:
“„Brzmi znajomo, ale nie kojarzę tego z Biblii, tak samo jak walki ludzi z terytorialnymi zwierzchnościami demonicznymi”. Podpisuje sie pod tym i ja. Za dlugo bylam w tych klimatah,za duzo slyszalam roznych proroctw i nauczan.
Walke terytorialna przywiozla do Polski Anna Mendez. Bylam na jej konferencji za starych czasow. Co tam sie dzialo. Ucieklam, pierwszy raz cos takiego mialam, ze nawet nie bylam w stanie tam wysiedziec. To niemialo nic wspolnego z Bogiem, tylko oklutyzmem.
W zbawienie Polski i Polakow nie wierze. Oczywiscie nie mowie, zeby nie modlic sie za ludzi, bo trzeba sie za ludzi modlic. Nie wierze w zbawienie Polski z kilku powodow:
1. Jesli by tak bylo to zapewne w Bibli by sie cos na ten temat znalazlo.
2. „Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie” Dz 10.34.
3. Punkt 1 i 2 sa dla mnie wystarczajace aby w to nie wierzyc. Ale teoretycznie pytajac, czym Polska by sobie zasluzyla na to? Czczeniem balwanow? Czy uciskaniem biednych?
3. Znam dobrze te klimaty jak pisalam. Wiem nawet kto tych ludzi zaczal sprowadzac do Polski. Poprzednie proroctwa na temat Polski tego typu byly przez Cindy Jacobs i TB Joshua.
Cindy Jacobs prorokowala tez do UK, ze przebudzenie w UK przyjdzie przez muzlumanow.
„Cindy Jacobs A Charismatic Jezebel”
http://www.pawcreek.org/end-times/cindy-jacobs
TB Joshua to czarodziej
https://www.youtube.com/watch?v=qtOdsr_u-iE
i falszywy prorok
https://tbjoshuawatch.wordpress.com/2015/05/04/breaking-tb-joshua-admits-hes-not-called-by-god/"
_________________________
Będę się modlil o Polaków i nic mnie przed tym nie powstrzyma. Amen.
“Jesli Mendez modli sie do Jezusa, to czy to znaczy modlenie sie do Jezusa jest złe?
Mendez może po prostu robi z tego show.”
Chodzi o to, że cała ta źle pojmowana duchowa walka wywodzi się z Ruchu Wiary, a między innymi Ana Mendez jest pionierką w tej kwestii. Z tego co wiem, to o praktykach o których mowa nie ma nic w Biblii, ani nie znajdują one potwierdzenia w pismach wczesnego Kościoła. Dla zainteresowanych wklejam link na ten temat:
http://forum-chrzescijan.pl/index.php/forum/zwiedzenie-sekty/3694-terytorialne-zwierzchnosci-demoniczne#24964
Jeżeli Piotrze nie życzysz sobie żebym tutaj pisał, to nie widzę problemu w zaprzestaniu. Nie wiem też, czy aby na pewno dobrze się rozumiemy, dlatego nie bądźmy pochopni.
Guzzik, ale ja nie studiuje Ruchu Wiary.
Nawet dobrze ich zalożeń nie znam.
Nie czytam ich książek.
Jeszcze raz podkreślam: opieram się głównie na cytacie z Efezjan.
Bój to bój, ze zwierzchnościami.
a jeszcze jedna rzecz bo pobieżnie przeczytałem ten tekst z forum co zarzuciłeś.
Jest tam mowa o islamie.
Zauważ, że Islam super sie zakotwiczyl najlepiej w krajach quasi ateistycznych: Francja, Szwecja. Zgadza się?
Jest o co walczyc? jest.
Dlatego teraz jest walka o Polskę i bedzie wieksza niż się nam wydaje.
Nie ineteresuje mnie anna mendez. Nigdy jej nie czytałem, ale wiem, że powinienem modlic się o Polske i Polaków.
“Zauważ, że Islam super sie zakotwiczyl najlepiej w krajach quasi ateistycznych: Francja, Szwecja. Zgadza się?”
A co w tym dziwnego? Skoro w tych w krajach nie ma za wielu ludzi wierzących, nie ma “soli ziemi”, to nic dziwnego. Natomiast ja w Biblii nie widzę żeby ta niewiara ludzi w Boga wynikała z terytorialnych zwierzchności, natomiast napisane jest, że zaślepienie na Prawdę, odrzucenie Boga wynika z grzechu ludzi(List do Rzymian 1:18-25)
“Jest o co walczyc? jest.”
Tak. Ale gdzie jest napisane, że w dniach ostatecznych będzie przebudzenie i masowe nawracanie się ludzi? Jest napisane, że będzie coraz lepiej, czy coraz gorzej? Czy nie jest napisane, że będzie “jak za dni Noego” ?
Skontaktuj się ze mną w tej sprawie. Nie chcę publicznie dzielić się moimi spostrzeżeniami, już raz usunięto mój komentarz. Mam coś co bardzo mnie niepokoi i chciałbym poza forum wymienić informacje.
wojna duchowa = mysle ze tak, ale czy tylko w Polsce? Biblijny obraz mówi o bardziej “globalnej” bitwie. Mnie zastanowiły 2 fragmenty:
1) otworze moim ludziom oczy na moich aniołów (czyżby ci “dobrzi” mieli się objawić?)
2) wyprowadzę moich ludzi na ulicę (chyba w znaczeniu akcji protestacyjnych/marszy, choc mozna to też odnieść do głoszenia ulicznego, czyli czegoś co jeszcze kuleje w pl).
Niewątpliwie walka z królową nieba trwa.. I na to wyglada ze chwilowo to ona jest górą..
on mopwil o pelenej milosci nwalce, wiec zapewne o to chodzi w tych “ulicach”
Byłem na tej konferencji z Reinhardem i główną tematyką było “radykalne uczniostwo”. Wyjście na ulice było niemalże na pewno w kontekście głoszenia tam ludziom ewangelii.
I dlatego na forum wiele pisałem tak jak ty nasz kochany Piotrze o walce jaka toczy się nad naszym krajem,ale muszę wam się do czegoś przyznać,walka za ten kraj i naród sprawia mi przyjemność,czuję jak co wieczór się modlę za ludzi w tym kraju i na świecie jak by legiony anielskie stały przymnie,ale za nim to robię oddaję się cały Jezusowi Chrystusowi,gdyż nie moja wola,lecz Jego oraz Boga Ojca jest najważniejsza,ale jest coś co próbuje mnie odciągnąć od modlitwy wszelkimi sposobami,walcze z mocarzem to na prawdę wielka siła atakuje ciało,serce,umysł,twoje emocje próbuje wzburzyć,opowiem wam o tym na spotkaniu w okolicach łomży jak Piotr to zoorganizuję,powiem wam jedno jeśli się modlimy i naszym Panem jest Jezus nie mamy czego się obawiać ☺ dlatego na razie widzę wszystkie ataki,lecz nic mnie nie dosięga,wiem że to nie moja zasługa,i dziękuję Bogu Ojcu.
“ale jest coś co próbuje mnie odciągnąć od modlitwy wszelkimi sposobami”
tak tj standard.
Ja sie modle o pewna osobę by narodzila się na nowo i też mnie odciąga. Stalem sie przez kilka dni sarkastyczny.
My tego wszystkiego nie widzimy, ale wojna trwa zgodnie z efezjan “Nie z cialem i krwia walczymy…”
Musimy coś wymyslić bo wdepniem y w coś gorszego niż wojna lub komunizm. Na prawdę cos mi mowi że nad Polską jest widmo poważnych ataków demonicznych.
Nie wiem co to moze być, moze wojna domowa, moze dyktatura Watykanu i przesladowania. Nie wiem, ale za dużo tych informacji. Jeszcze teraz jak piszesz hindusi sie modlą o Polskę za ofiary z przed kilku lat.
Nikt mi nie wmowi że to wszystko to przypadek.
Co sądzicie o stronie Odwyk.com i kanale na youtube pod tą samą nazwą?
Odpowiem w skrócie:
– Kabaret
– Szkoda czasu, zbyt długie (są ważniejsze informacje do sprawdzenia)
– sarkastyczny charakter, wysmiewanie z wyszydzaniem
– wątpliwe ideologie, życie światem
Co do tego,człowieka i to co mówi,niech sprawiedliwy Bóg Ojciec pomoże nam w sprawiedliwej i mądrej ocenie tego co ten człowiek mówi,byśmy nie ulegli zwiedzeniu,a także byśmy niesprawiedliwego osądu nie wydawali bo jeden jest sędzia,ale ja też tą walkę dostrzegam,i dlatego walczę za ten kraj i naród i nie spocznę ☺
Mało tego inne kraje nasyłają na nas demony do których się modlą,pod przykrywką np za ofiary samolotu,nie dajcie się nabrać Polska jest miejscem zderzenia się sił duchowych nie poddawajcie się w modlitwie
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,7773490,Hinduisci_w_Indiach_modla_sie_za_ofiary_sobotniej.htmlttp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,7773490,Hinduisci_w_Indiach_modla_sie_za_ofiary_sobotniej.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,7773490,Hinduisci_w_Indiach_modla_sie_za_ofiary_sobotniej.html
ha niebywale ciekawe spostrzeżenie Krzysiu.
Qrcze cos wisi.
The struggle continues.
Na zjezdzie pomodlimy się o mPolskę.
Trzeba poscic.
Zapewne zadziwiające jest co może mieć ze sobą wspólnego lądowanie na Księżycu z objawieniami Marii.
Wbrew pozorom ma dużo wspólnego.
Aby szatan mógł zwieść maksymalnie dużą ilość wybranych podszywa się pod autorytety, podszywa się pod Marię Matkę Bożą w postaci rzekomych objawień.
To nie koniec, podszywa się też pod Aniołów Posłańców Bożych lub pod inne postacie duchowe, nawet podszywa się pod zmarłych których wywołują wróżbici, a wiadomo że wróżbiarstwo jest zabronione przez Boga.
Wracając do meritum, jeśli ktoś wierzy w wiarygodność objawień na przykład w Lourdes, to musi też wierzyć w lądowanie technologii amerykańskiej w 1970 r. na Księżycu.
Ponieważ ówczesne objawienie (proroctwo) przepowiada iż nastąpi lądowanie na Księżycu.
Mówi o tym 4-ty punkt tych objawień.
Takie to objawienia znalazłem na stronie wolna-polska.pl w artykule: “Apokalipsa bliżej niż sądzicie. Henryk Pająk”.
Postanowiłem się z Wami podzielić, ponieważ osobiście uważam że lądowanie na Księżycu było nierealne do realizacji, ani nie wierzę w wiarygodność objawień Marii. Biblia nic nie mówi ani o jednym ani o drugim. Biblia mówi też że okrąg ziemi jest nieruchomy, nie mówi nic o tym że ziemia się kręci z prędkością ponad tysiąc km/h. Czyli większość czasów ludzkość dysponowała prawidłową wiedzą, do momentu “teorii Kopernika”, która nawet z nazwy jest teorią, czyli że sam jej autor w nią nie wierzył. Uznaję to za kolejne zwiedzenie mające odsunąć wiernych od Boga, gdyż: My-centrum wszechświata, a My-nic nie znacząca kulka w kosmosie – robią różnicę. Istnieją tylko 2 dowody na kulistość ziemi:
1. Teoria która jest tylko teorią.
2. Globus który był nam podsuwany pod nos od przedszkola aż do teraz.
Istnieje też kilkaset niepodważalnych dowodów na “płaskowatość” ziemi.
Wiedza o tym: nie zbawia, chodzi mi tylko o rozsądek, nie należy wierzyć we wszystko, a zwłaszcza w “amerykanckich naukofcuf” 😉
Trochę się rozpisałem na kilka tematów.
Pozdrawiam i z Bogiem.
Płaskość , a nawet wklęsłość ziemi dopiero się kupy nie trzyma. Cupak dobry film wrzucił jakiś czas temu- tak w skrócie – obal, któryś z dowodów w nim zawartych. Matematyczne i fizyczne prawa w jakimś celu Bóg wymyślił. Dlaczego kropla jest kulista? Ktoś kiedyś powiedział mądrym głowom swoich czasów podczas rozmowy na temat na czym świat stoi: tam są same żółwie- kto to był? 😉
Zaobserwowałem, że oba obozy w kręgach trutherskich – przekonani i płaskości i o kulistości Ziemi – podpierając się nawet tymi samymi werestami biblijnymi mają tak silne przeświadczenie o tym, że przeciwstawna teoria jest mylna, że kiedy The Vigilant Christian chciał zorganizować youtube’ową debatę na temat jej kszatłu, to żadna ze stron nawet nie była zainteresowana jej podjęciem. Każdy z obozów ma pewność w tej kwestii… Jak dobrze więc, że ta wiedza do zbawienia wymagana nie jest 🙂
Przyda się pomodlić o ten kraj.
http://m.digitaljournal.com/news/world/child-rapists-to-be-micro-chipped-castrated-in-indonesia/article/465428
W Indonezji mają już za niedługo czipować pedofili.
Jestem pewien, że jeszcze wielu Polaków sie obudzi. Niektórzy po prostu muszą dostać mocniej po buzi aby otrzeźwieć.
Przeciesz wiemy ze wlasnie o wladze toczy sie ta wojna a wy spieracie sie czy bitwa trwa ? Trwa… Czemu spieracie sie niczym przekupki na targu o cene kwoki..? Zlalezliscie zwiedzenie..w filmie…? Wrecz buduje.. Modle sie obyscie mieli z siebie tyle pociechy i poznania ile ja mam z was 🙂 ale powiedzcie kto prosil Boga o Ducha aby zbadac ta sprawe? Jednoscia jestesmy, a wy zamiast sprawdzic czy lewa reke boli palec odrazu chcecie ja odciac bo jestescie dalej prawa reka a nie cialem 🙂 rozumiecie? Milosci wiecej bo sie nam nie uda… Jezeli pewnosci nie macie to pierw pomodlcie sie razem… Odnosnie filmu co do nieplanowanego planowania plan zostawmy Bogu. A wiec dobrym planem idziemy od poczatku 🙂
http://innemedium.pl/wiadomosc/dziwna-anomalia-radarowa-w-poblizu-siedziby-cern-w-szwajcarii
Pozwolę sobie na kilka słów, choć pewnie wiele nie wniosę.
Wierzę w to, co powiedział Reinhard Hirtler, niemniej w czasie oglądania filmiku miałam nieprawdopodobne odczucie dysonansu pomiędzy treścią przekazu, a jego formą.
Nieśmiało uważam, że jeżeli Bóg daje zdolność prorokowania, to daje też zdolność przekazu. Reinhard przekombinował w taki typowo ludzki, ziemski sposób. Nie mogłam uwierzyć, że przekaz trwa 15 minut, kiedy można go wcisnąć w 3-5 minut. I byłoby to mocniejsze, silniejsze i prawdziwsze. Mówienie 10 razy tego samego najczęściej kojarzy mi się z sytuacją, kiedy:
– mówca nie jest przygotowany do wykładu;
– mówca ma zapłacone za 15 minut, a materiał przygotowany tylko na 5 minut.
Do tego guma do żucia. I wrażenie, że co jakiś czas spod półprzymkniętych powiek sprawdza reakcję publiczności.:)
Reinhard (być może) wykorzystał tutaj schemat, który doskonale znam z życia. Co jakiś czas szkoły muszą zapraszać na szkolenia i warsztaty psychologów i pedagogów, aby podnieść jakość pracy nauczycieli.
Ci przyjeżdżają, kasują za godzinę 300 zł (!), po czym… Super! fajnie! JEST WRAŻENIE. Ale… w 15 minut można wcisnąć to, co chcieli nam przekazać. I niewielu z nas to zauważy. Schemat stosowany notorycznie.
Jeżeli audytorium słyszy o sprawach mu BLISKICH, czyli słyszy to, co chce słyszeć – może nie zauważyć pewnej nieszczerości mówcy, jak choćby manipulowanie czasem i długością materiału. Ci specjaliści nas nieustannie wykorzystują, inkasując grube pieniądze. Gadają w kółko to samo. Są nieuczciwi. Tylko raz przeżyłam naprawdę wartościowe spotkanie, ale i autorka była głęboko wierząca…
Do czego zmierzam?
Nie neguję tego, co powiedział Reinhard Hirtler. Wierzę temu. Ale tylko dlatego, że MY SAMI to czujemy, od jakiegoś czasu. Natomiast nie ufam jego darowi prorokowania. Bo jest w ziemski sposób przekombinowany.
Na blogu Dominika – Głuchego Dziadka jest świetny artykuł o tym, że Bóg powołuje ludzi pracowitych. Ja nie twierdzę, że Bóg nie powołał Reinharda. Ale pracowitość=rzetelność=uczciwość=szacunek do adresata naszej pracy. Ja, jako nauczyciel, szanuję KAŻDĄ minutę lekcji. Bo szanuję moich uczniów. Jestem uczciwa w tym, co robię. Nie wyobrażam sobie, że przez połowę zajęć gadam o czymkolwiek. Zawsze mam w zanadrzu materiał dodatkowy na wypadek, gdybym wcześniej zrealizowała to, co sobie zaplanowałam. Nie gadam 10 razy tego samego. Dlatego dziwi mnie to, co obejrzałam na filmie – przeciąganie na siłę. Dokładnie jak nasi specjaliści od warsztatów z zakresu psychologii. Jeżeli nauczyciel słuchający takiego wykładu nie kapnie się, że to manipulacja – to oznacza, że sam jest nieszczery w tym, co robi. I notorycznie nieprzygotowany do zajęć.
Wiem, że w pewnych krajach żucie gumy nie jest wyrazem braku kultury. Ale jak można szczerze i WYRAŹNIE przekazać to, co leży na sercu – i co POWIEDZIAŁ BÓG – kiedy ma się w gębie ciało obce i jednocześnie pilnować, aby się nie udławić? 🙂 Chyba powinno mu zależeć, aby zostało usłyszane każde słowo? Każda głoska?
Powinien wyjąc gumę – z takiego praktycznego punktu widzenia…
Jeżeli nikt nigdy nie powiedział R., że takie zachowanie jest brakiem szacunku do mówcy, to powinno mu to podpowiedzieć serce. I uczciwość. I tyle w temacie.
mnie również jakoś nie przekonuje co do osoby, bo co do treści tak, ale kiedy słuchamy wykładów, filmików w języku obcym, to weźmy pod uwagę daną kulturę. W USA takie przezuwanie jest częścią ich kultury właśnie.
Nie chce go usprawiedliwiać, gdyż nie jest to mój ulubiony pastor. W zasadzie widzę go drugi raz.
Z drugiej strony kiedy popatrzymy na wykłady nieżyjącego już Dawida Wilkersona, to jest między nimi totalna przepaść w pokorze.
Inaczej podejdzmy do tematu. Dlaczego patrzymy na minusy ? Plusy sie licza inaczej wszyscy mamy minus u Bogs i czekamy na smierc.. Dzieli nas? Odlacza od Boga? Nie… Jezeli nie jest przeciw nam to jest z nami. Nie doszukujmy sie minusow bo plusy staja sie nie widoczne… Najwazniejsze nie ma w nim odstepstwa. Bierzcie to ci dobre.. Bo my niby jestesmy doskonali?… A moze guma stres przelamuje… Aj moi drodzy… Aj… 🙂
Thunder i Arraivald, Kochani, możecie mieć rację, jak najbardziej. Ja się nie upieram, prochem marnym jestem.
Ale mogę się jeszcze łobuzersko uśmiechnąć?
>>A moze guma stres przelamuje… Aj moi drodzy… Aj<<.
Moje pytanie: to w końcu są to proroctwa, czy nie są? Od Boga, czy nie? Bo nieśmiały prorok to mi zupełnie jakoś nie leży… Ma DS, czy nie ma? :):):)
A poza tym ten człowiek ma doświadczenie w przemowach większe, niż my wszyscy razem wzięci. Stres? 🙂
Oczywiście to tylko delikatny żart, proszę mnie źle nie odebrać. Macie w kwestiach duchowych większe doświadczenie niż ja.
ja się nie odważę przy takich skąpych informacjach uznać z filmiku, czy ten mężczyzna ma DS czy nie.
Jest dla mnie jednak dziwny.
Tak czy owak bez względu na jego proroctwa zanim to obejrzałem miałem takie same odczucia.
Ja zachęcam do niewyciągania pochopnych wniosków.
Rzeczy których możecie nie wiedzieć to:
– Reinhard przyleciał na 3 dni tej konferencji z Brazylii za swoje własne pieniądze, wpada do Polski na weekend kilka razy w roku
– wykłady trwały 3 dni i był bardzo dobrze przygotowany
– to było ostatnie proroctwo, wcześniej były osobiste do innych ludzi czego nie ma na filmiku, tego ostatniego proroctwa nie planował, przyszło na sam koniec i zaczął je mówić
– Reinhard nie żebra o kasę, uczestnicy konferencji sami się zrzucili tyle ile kto chciał
– często forma proroctwa jest właśnie taka jak mówi Reinhard, to nie jest kawa na ławę, to co pisali prorocy np. w ST też można bardziej “skondensować”, a jednak jest to rozciągnięte
Miałem okazję go poznać osobiście, przeczytałem jedną jego książkę i słuchałem wykładów. Nie zgadzam się ze wszystkim (jak z żadnym nauczającym), ale dużo z tego co mówił było przynajmniej dla mnie jak zimny kubeł wody, a nie nauki łechczące ucho (takie są pod kasę).
Tu nie chodzi o to czy żuł gumę czy nie i czy to dobre czy nie, ale żeby nie budować zbyt pochopnie wniosków na podstawie jednego filmiku, a zbadać dokładniej sprawę.
Treść nauczania i proroctwa niech każdy sam oceni i się pomodli do Boga czy to rzeczywiście od Niego.
Natomiast iż prawdopodobnie jako jedyny z tego bloga byłem na tej konferencji to uznałem, że warto dopowiedzieć kilka rzeczy. Nie musicie mi wierzyć nie musicie się ze mną zgadzać, proszę jedynie o bycie ostrożnym w ocenie i zarzutom manipulacji, szczególnie jak się danej osoby nie zna.
Greetings.
@Anna-Dziewanna – gwoli ścisłości 🙂
1. Mówca/prorokujący mówi także w zgodzie z tym, jakim jest człowiekiem – Ezechiel się również powtarzał 😉 Reinhard jest osobą wrażliwą, a także pracującą dużo z kulturze nie-zachodniej, w której powtarzanie 10x tego samego świadczy tylko o powadze tego, co się mówi. Reinhard ma dokładnie takie samo podejście. Warto również to rozważyć w “analizie” np. tego słowa proroczego.
2. Temu mówcy nie płacą za żadne minuty ani godziny nauczania. Reinhard sam płaci sobie za przylot do Polski, a tyle, ile uda nam się zebrać na dobrowolną “ofiarę” dla niego, tyle dostaje, i nigdy nie wie, czy będzie to 30 euro czy 300 euro czy więcej. Więc z całą pewnością nie przedłuża dla kasy.
3. Guma do żucia. Cóż, kwestia estetyki, fakt. Ale po kilkunastu godzinach głoszenia, modlenia się o ludzi itd. to ta guma do żucia po prostu ratuje Ci życie 😀 I tym, którzy mają “szczęście” siedzieć w pierwszych rzędach 😛
Pozdrawiam z pierwszej linii frontu – Ela, tłumaczka / ogranizator
W ostatnim akapicie powinnam napisać o szacunku do słuchacza, a nie mówcy. Ale spieszę się do pracy, więc szybciej piszę niż myślę. 🙂
Najgorsze jest to, iż ludzie amoralni mają się zbyt dobrze, co utwierdza ich w przekonaniu, iż świat należy do nich… Ich koniec będzie gorzki.
Admin:
Po co modlić się o jakąś niby ojczyznę Polskę skoro:
Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa,(List do Filipian 3:20)
Wszyscy oni poumierali w wierze, nie otrzymawszy tego, co głosiły obietnice, lecz ujrzeli i powitali je z dala; wyznali też, że są gośćmi i pielgrzymami na ziemi. (14) Bo ci, którzy tak mówią, okazują, że ojczyzny szukają. (15) I gdyby mieli na myśli tę, z której wyszli, byliby mieli sposobność, aby do niej powrócić; (16) lecz oni zdążają do lepszej, to jest do niebieskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się być nazywany ich Bogiem, gdyż przygotował dla nich miasto.(List do Hebrajczyków 11:13-16)
Więc po co modlić się o ziemską “niby ojczyznę” która i tak zginie wraz z całym światem kiedy wróci Pan.
Poza tym nic takie modlitwy nie dadzą, kraj nadal będzie tonął w bałwochwalstwie i oddawał się diabłu w niewolę.
Pozostali ludzie, którzy nie zginęli od tych plag, nie odwrócili się od uczynków rąk swoich, nie przestając oddawać czci demonom oraz bałwanom złotym i srebrnym, i spiżowym, i kamiennym, i drewnianym, które nie mogą ani widzieć, ani słyszeć, ani chodzić, (21) i nie odwrócili się od zabójstw swoich ani od swoich czarów, ani od wszeteczeństwa swego, ani od kradzieży swoich. (Apokalipsa 9:20-21)
Przypomnij sobie co Bóg mówił do Jeremiasza
Lecz ty nie wstawiaj się za tym ludem i nie zanoś za nim błagania ani modlitwy, i nie nalegaj na mnie, gdyż cię nie wysłucham! (17) Czy sam nie widzisz, co oni robią w miastach judzkich i na ulicach Jeruzalemu? (Ks. Jeremiasza 7:16-17)
A ty nie wstawiaj się za tym ludem ani nie zanoś za nich błagania, ani modlitwy, albowiem nie wysłucham, gdy będą wołać do mnie w czasie swojego nieszczęścia.(Ks. Jeremiasza 11:14)
Kontekst z Jeremiasza jest ogólnie o kolosalnym bałwochwalstwie jak wiesz zapewne.
Szkoda zachodu, czasu i energii na takie rzekome modlitewne wojny ze zwierzchnościami demonicznymi. Sam wiem że ciężko się jest przebić z ewangelią do pojedynczego człowieka, a co dopiero próbować wymodlić “zbawienie” dla kraju który jest europejskim liderem bałwochwalstwa, od wieków posłusznym niewolnikiem papiestwa.
Nie powinniśmy jako słudzy Pana w ogóle mieć jakiegokolwiek związku emocjonalnego i sentymentu do Polski, gdyż nie do takiej ojczyzny powołuje nas Bóg i nie do cielesnych dóbr, ale do duchowych.
“Po co modlić się o jakąś niby ojczyznę Polskę skoro:
Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa,(List do Filipian 3:20)”
Marcinku (inny niż z Kołobrzegu),
Królestwo niebieskie jest juz na ziemi.
Po drugie są tu nasze rodziny, jesteśmy systemem naczyń polączonych.
Wielu z nas usilnie modli sie o nawrocenie naszych rodzin, znajomych.
Czy chciałbys aby islam zdominował Polske jak w UK, czy Szwecji?
Nie bądź egoista oczekującym na pochwycenie Cie do nieba,a bys uszedł Gniewowi Bożemu, ale pomysl o innych.
skoro Pawła cytujesz.
Paweł brykał sie ryzykując zycie po całej Azji, Rzymie, Grecji by: poszerzac terytorium Boga.
Czy w czyms sie mylę?
Admin: “Królestwo niebieskie jest juz na ziemi.”
“Odpowiedział Jezus: Królestwo moje nie jest z tego świata; gdyby z tego świata było Królestwo moje, słudzy moi walczyliby, abym nie był wydany Żydom; bo właśnie Królestwo moje nie jest stąd.” (Jan. 18:36)
widzisz guzzik, ja bardzo często mam wrażenie, że nie przeczytałeś Biblii. Może się mylę, ale wszystko mi na to wskazuje.
Na Biblie patrzymy całościowo.
Ty powinineś skontaktowqac się z Ewą z Wawy, to nauczyłaby Cię jak czytać Biblię.
Póki co:
“Jezus zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: «Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: „Oto tu jest” albo: „tam”. Oto bowiem królestwo Boże jest pośród was».” Łk
w apokryfie ew Tomasza poza kanonem:
“113 Zapytali Go uczniowie Jego: „W jakim dniu nadejdzie królestwo?” “Ono nie nadejdzie wtedy, gdy go wyczekują. Nie będą mówić: ‘Oto tutaj, albo oto tam’, lecz królestwo Ojca rozszerza się na ziemi, a ludzie go nie widzą”.”
Dla uściślenia:
http://detektywprawdy.pl/2016/04/14/roznica-miedzy-zauwazeniem-krolestwa-niebieskiego-a-wejsciem-do-niego-czyli-nie-wszyscy-chrzescijanie-sa-chrzescijanami/
Pośród was, czyli pośród zgromadzenia wierzących, w ich sercach, a nie na ziemi. Jak już Guzzik zacytował z Ew Jana: Królestwo Jezusa nie jest z tego świata.
A co do rodzin, bliskich to oczywiście trzeba się modlić za nich, ale trzeba im przede wszystkim głosić ewangelię, ale to zupełnie inna para kaloszy niż modlitwa za cały ponad 30 milionowy naród bałwochwalców, ateistów itp. Którzy i tak zostaną przy swoim, a niby z jakiej przyczyny Bóg ma ich ratować skoro sami nie chcą, wolą trzymać się swoich bogów, kapłanów i polityków.
“Pośród was, czyli pośród zgromadzenia wierzących,”
no właśnie o tym mówię :-), pośród wierzących jest królestwo juz na ziemi. Pan Jezus zainicjował zbieranie członków tego krolestwa na ziemi, a sam poszedł do swego królestwa, gdzie jest Jego tron.
http://detektywprawdy.pl/2016/04/14/roznica-miedzy-zauwazeniem-krolestwa-niebieskiego-a-wejsciem-do-niego-czyli-nie-wszyscy-chrzescijanie-sa-chrzescijanami/
Wystarczy się rozejrzeć żeby dojść do wniosku, że Królestwa Niebieskiego nie ma na ziemi.
Po co Jezus dał przykład modlitwy(Ojcze nasz)w której zawarte są słowa “Przyjdź Królestwo Twoje”, jeśli przyjąć, że Królestwo Niebieskie już przyszło? (Łukasza 11:2)
Z tego co wiem, to Królestwo Boże w sensie duchowym jest w każdym wierzącym człowieku, co przejawia się sprawiedliwością, pokojem, radością w Duchu Świętym(Rzymian 14:17) Królestwo Boże jako duchowe, przejawiające się poprzez Ducha Świętego jest więc wśród wierzących – (Łuk. 17:20-21)
natomiast Królestwo Boże fizycznie nie jest na tej ziemi. Królestwo Niebios będzie Królestwem Jezusa Chrystusa na ziemi. (Mat. 8:11), (Łuk. 22:29-30), (Mat. 24:30-31)
“Błogosławiony i święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu; nad nimi druga śmierć nie ma mocy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i panować z nim będą przez tysiąc lat” (Obj. 20:6)
“Po co Jezus dał przykład modlitwy(Ojcze nasz)w której zawarte są słowa „Przyjdź Królestwo Twoje””
Bardzo dobrze Guzzik że zahaczyłeś o ten temat.
Our Father,
who art in heaven:
hallowed be thy name,
przyjdź Królestwo Twoje,
Thy will be done as it is in heaven,
tak i na ziemi.
Chleba naszego powszedniego
daj nam dzisiaj.
And forgive us our trespasses,
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.
And lead us not into temptation,
But deliver us from evil.
przyjdź Królestwo Twoje,
Thy will be done as it is in heaven,
tak i na ziemi.
Ma przyjść królestwo Boga, bo na ziemi rządzi szatan. Tak więc ewangelizacja sprowadza się do budowy krolestwa m.in. poprzez ewangelizowanie. Jesteśmy członkami krolestwa niebios.
Cała modlitwa Pańska ma za zadanie tu i teraz. Teraz nam daj chleba, teraz nam odpuść nasze winy, teraz przyjdz krolestwo Twoje, teraz święć sie imie Twoje.
ewangelia Mateusza 11
“12 A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je”
Czas teraźniejszy. Nie zdobędą, ale zdobywają. Krolestwo doznaje (czas teraźniejszy) gwałtu.
Guzzik ja Tobie wersetami a Ty mi hasłami a la domiiniomizm. Ty już totalnie zbłądziłeś.
Nie ustsosunkowałeś sie do modlitwy Pańskiej, ani do Mat 11.
Nie gadam z Tobą. Próbujesz wybrnąć teoriami a nie Biblią.
Królestwo Niebios jest na ziemi. Udowodniłem to i my mamy je zdobywać gwałtem.
Przestań czytac teorie a zacznij Biblie.
Choćby i nawet wszyscy chrześcijanie z całego świata zaczęli się modlić za Polskę i polaków, to jeżeli Polacy sami się sercem nie nawrócą to nic te modlitwy nie dadzą. Bóg nikogo nie będzie zmuszał, dał nam łaskę w postaci ofiary Jezusa i kto chce może z tej łaski skorzystać.
“Choćby i nawet wszyscy chrześcijanie z całego świata zaczęli się modlić za Polskę i polaków, to jeżeli Polacy sami się sercem nie nawrócą to nic te modlitwy nie dadzą. ”
1. skąd masz marcinie takie informacje?
2. Nie wierzysz w moc modlitwy?
Marcin: “Choćby i nawet wszyscy chrześcijanie z całego świata zaczęli się modlić za Polskę i polaków, to jeżeli Polacy sami się sercem nie nawrócą to nic te modlitwy nie dadzą. Bóg nikogo nie będzie zmuszał, dał nam łaskę w postaci ofiary Jezusa i kto chce może z tej łaski skorzystać.”
_
Też tak myślę. O zniszczenie Sodomy i Gomory nikt się nie musiał modlić… Natomiast o zbawienie narodów modliło się/modli wiele osób, i tego masowego zbawienia, przebudzenia nie widać, i z tego co wiem to nie będzie go widać, bo Biblia nie zapowiada przebudzenia i masowych nawróceń w naszych czasach, tylko odwrotnie – ma być coraz gorzej, jak za dni Noego.
“Natomiast o zbawienie narodów modliło się/modli wiele osób, i tego masowego zbawienia, przebudzenia nie widać,”
jak zwykle guzzik mylisz się:
Matthew 24
“A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec.”
“Daniela 12:4 Ale ty, Danielu, zamknij te słowa i zapieczętuj księgę aż do czasu ostatecznego! Wielu będzie to badać i cognition will increase.’
Owszem żaden naród jako całość nie wyjdzie z WU, ale nasza w tym rzecz, aby powiekszyc liczbę narodzonych ponownie, a nie egoistycznie czekac na zbawienie. Myślę, że ci co czekają egolistycznie raczej zbawieni nie będą, dlaczego? ano dlatego:
” Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w swojej chwale oraz w chwale Ojca i świętych aniołów. 27 Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże”
i dodatkow kolejny dowód na Krolestwo Boze za zycia…
Ja pasuje i już nie ebde z Toba dyskutował, bo zaczniesz mi strzelać teoriami, poza biblijnymi.
nie opublikuje guzzik twojego komentarza poniewaz musiałbym sie ustosnukowac do niego i nie miałoby to końca.
Blokujesz mojego Ducha Świętego.
To tak, jakbym poszedł do jakiegoś zboru gdzie modlą sie o Polskę i powiedział: słuchajcie tj deminiomizm, nie zgadzam się z Wami.
Juz pisałem masz ducha intelektualizmu. Starasz się być logiczny ale udowodniłem Ci że jest krolestwo Boże na Ziemi.
Na koniec jeszcze dodam cytat o którym zapomniałem:
” Albowiem jeźli dla jednego upadku śmierć królowała przez jednego, daleko więcej, którzy obfitość onej łaski i dar sprawiedliwości przyjmują, w żywocie królować będą przez tegoż jednego Jezusa Chrystusa.. ”
Ci którzy sa w królestwie królują przez Jezusa Chrystusa. Już nie jesteśmy w niewoli. Królujemy będąc w królestwie niebieskim rozproszonym na całym świecie.
Tak jak Islam jest religią państwową, tak chrześcijaństwo króluje w ŚWIECIE (NIE ŚWIATEM) na ziemi przez Jezusa Chrystusa, CZEKAJĄC NA POWRÓT KRÓLA.
1. skąd masz marcinie takie informacje?
Po pierwsze Bóg nie ogląda się na osobę ani tym bardziej na narody, ale gromadzi duchowy Izrael do swojego Królestwa, ze wszystkich narodów.
Po drugie gdyby Bóg nie jest manipulatorem i nie zmusza nikogo do nawrócenia, jeżeli sercem się nie nawrócą i z miłości nie przyjdą do Boga, to nikt i nic ich do tego nie zmusi. A przecież mają Słowo Boże jak na tacy, przed oczyma,w obecnych czasach nawet nie trzeba go kupować, można czytać w biblię w internecie.
2. Nie wierzysz w moc modlitwy?
Wierzę, ale co jeżeli modlimy się o coś co jest niezgodne z wolą Ojca?
“„Choćby i nawet wszyscy chrześcijanie z całego świata zaczęli się modlić za Polskę i polaków, to jeżeli Polacy sami się sercem nie nawrócą to nic te modlitwy nie dadzą. ””
Zastosowałeś tryb przypuszczający “choćby”. Rozumiem to jako teoretyczne przypuszczenie. Tak więc w owym modelu teoretycznym, gdyby wszyscy chrzescijanie z całego świata zaczęli się modlić o Polskę i Polaków, to zapewne bylibysmy krajem protestanckim. Wierzę w moc modlitwy i chyba każdy chrześcijanin w nią wierzy.
“nie zmusza nikogo do nawrócenia, jeżeli sercem się nie nawrócą i z miłości nie przyjdą do Boga, to nikt i nic ich do tego nie zmusi.”
Błąd. Ludzie w skali mikro modlą się o swoich bliskich, znajomych.
Przykład: kolega był przez kilka lat alkoholikiem. Postanowiłem się z nim spotkać wcześniej modląc się o to aby Bóg do niego przemówił. Wytrzymałem jego marudzenie, kłamstwa itp.
Za tydzień byłem już z Biblią i znów sie modliłem. Po drugim tygodniu powiedział mi tak: wiesz piotr, postanowiłem, że rzucam alkohol i zacznę czytac Biblię. Było to we wrześniu ub roku. Do dzisiaj nie pije i czyta Biblię/ Bóg go pociągnął i go błogosławi.
Twoje postrzeganie wiary Marcinie jest chłodne i pozbawione mocy.
“Wierzę, ale co jeżeli modlimy się o coś co jest niezgodne z wolą Ojca?”
Zawsze jest ryzyko, że Ojciec odrzuci nasze modlitwy. To nie czarodziej spełniający wszystkie życzenia.
Takie “co jeśli” to jest brak wiary. Ja jak się modlę to z wiarą. Nie mówiłem do Boga tak: Boże no modlę sie do Ciebie o kolege alkoholika ale co jesli nie wyciągniesz go”? Ja wierzyłem, że Bóg to uczyni.
takie “co jeśli” to zwątpienie, sianie defetyzmu, słabość, klękanie przed szatanem.
Hebr 11
“(1) A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy. (2) Wszak jej zawdzięczają przodkowie chlubne świadectwo. (3) Przez wiarę poznajemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak iż to, co widzialne, nie powstało ze świata zjawisk. (4) Przez wiarę złożył Abel Bogu wartościowszą ofiarę niż Kain, dzięki czemu otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy, gdy Bóg przyznał się do jego darów, i przez nią jeszcze po śmierci przemawia. (5) Przez wiarę zabrany został Henoch, aby nie oglądał śmierci i nie znaleziono go, gdyż zabrał go Bóg. Zanim jednak został zabrany, otrzymał świadectwo, że się podobał Bogu. (6) Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają. (7) Przez wiarę zbudował Noe, ostrzeżony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było widzieć, pełen bojaźni, arkę dla ocalenia rodziny swojej; przez nią wydał wyrok na świat i odziedziczył usprawiedliwienie, które jest z wiary. (8) Przez wiarę usłuchał Abraham, gdy został powołany, aby pójść na miejsce, które miał wziąć w dziedzictwo, i wyszedł, nie wiedząc, dokąd idzie. (9) Przez wiarę osiedlił się jako cudzoziemiec w ziemi obiecanej na obczyźnie, zamieszkawszy pod namiotami z Izaakiem i Jakubem, współdziedzicami tejże obietnicy. ”
Przykład Sodomy pokazuje, że można z Bogiem negocjować w takich kwestiach, JEŚLI, są w danym terytorium sprawiedliwi. W Polsce są sprawiedliwi. Mamy dziesiątki zborów. Ludzi wierzących poza zborami.
Taki brak wiary za Polskę jest aktem braku miłosierdzia względem bliźniego -Ja mam zbawienie, inni nie i niech tak pozostanie, sami sobie są winni.
Za mnie się modlono.
Kto wie, może na Polsce pokaże się chwała Boga. Napewno nie będzie takiego kraju na swiecie, który w 100% byl chrzescijański, ale niech chocby wiekszość, połowa, czy 1/4 była wierząca biblijnie, to będzie sukces.
Wiele może modlitwa sprawiedliwego.
Pomysl o bezboznej Francji, jak to się stało, że zawładnęli nią muzułmanie. Zabrakło sprawiedliwych.
Guzzik przykro mi to mówić,ale ty roza mylicie się napiszę artykuł do was na forum chrześcijan,albo nie patrzycie całościowo na Słowo Boże,mówię o Starym i Nowym Testamencie,albo nie czytacie Słowa Bożego,czy rozumiecie co to jest wstawiennictwo w modlitwie?Guzzik ile w starym testamencie jest odnośników do wstawiania sie za kraj,naród,? Bo już nie wspomnę że nie pamiętacie o tym,a Duch Święty pokazał mi że mam ci to przypomnieć.
Apostoł Paweł osłabił wpływ Królowej Niebios w Azji Mniejszej, ale czas bezpośredniej konfrontacji z tą demoniczną zwierzchnością nadszedł dopiero później. Profesor Ramsay MacMullen z Yale University cytuje w swej książce Christianizing the Roman Empire, A.D. 100-400, wczesnochrześcijańskie dokumenty, które sprawozdają, że apostoł Jan na polecenie Ducha Świętego wszedł do wnętrza świątyni Diany, aby w imieniu Chrystusa powalić rezydującą tam moc.
– Boże, na imię którego umyka każdy bożek, demon i nieczysta moc: niech demon tego miejsca ucieknie na twoje imię – głośno modlił się w świątyni apostoł Jan.
Kiedy wypowiedział te słowa, ołtarz Diany rozpadł się na wiele kawałków, a połowa świątyni runęła. Efezjanie byli pod takim wrażeniem, że jedni upadli, inni uciekli, a większość oddała chwałę prawdziwemu Bogu, krzycząc, że poza Nim nie ma innego.
Demony, które kryły się za starożytnymi bóstwami nie zniknęły z powierzchni ziemi wraz z czczącymi je narodami. Jak napisał Salomon “To, co było, znowu będzie, a co się stało, znowu się stanie: nie ma niczego nowego pod słońcem” ( Koh.1:9).
brawo. Ja dopełnię Twój tekst.
Mamy walczyć z tymi siłami które w Polsce kryją się za obrazami figurami,mamy toczyć bój w modlitwach,przypominam,i jednocześnie napominam czy jeżeli my wszyscy,włącznie ze mną jeżeli jesteśmy kłótliwi,i toczymy spory czy nie znaczy to że nadal jesteśmy cieleśni?
Bóg pozwala działać szatanowi, aby odsiać ludzi którzy miłują prawdę i Boga od tych którzy upodobali sobie nieprawość. Prawdziwy Izrael przypomniał sobie dopiero o Bogu kiedy skończył w niewoli Babilońskiej, ale po jakimś czasie znowu zapomniał na rzecz bałwanów. Bo Lud Boży to nie całe narody ale małe grupki na całej Ziemi.
“I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości.” 2 Tesaloniczan 2:11-12
Każdy kto rzeczywiście kocha Boga widząc to całe odstępstwo nawróci się w porę, natomiast na tych którzy nie miłują prawdy spadnie obłęd i rzeczywiście spada cały czas zwiedzenie, które wynika z powodu ich własnych decyzji i tego czy miłują prawdę.
Ciekawą sprawą jest to, że wszystkie kłamstwa szatana opierają się na podważaniu Słowa Bożego, dzieląc cały świat na dwie grupy, ufających Bogu i Jego Słowu i ufających świadomie lub nie szatanowi czyli światu. To jest decyzja każdego człowieka.
Polska przez swoje bałwochwalstwo dochodzi już do punktu krytycznego co widać w stanie społeczeństwa. Jednak ta zła sytuacja pozwala wielu ludziom zatrzymać się na chwilę i odszukać prawdę tak samo jak w przypadku starotestamentowego Izraela.
Dobrze napisane, jeszcze odnosząc się do nagłówka „Nad Polską odbywa się wojna duchowa”.
Polacy to taki naród który dawno już wyimaginował sobie swoją “wyjątkowość” Już Mickiewicz propagował hasło “Polska Chrystusem Narodów”
A wojna duchowa odbywa się nad całym światem i to od 2000 lat
Tak, Słowianie to wyjątkowy naród.
Imperium Rzymskie prawie wszędzie dotarło, ale Słowian nie pokonali.
Gdyby nie oddanie się królowej Niebios, bylibyśmy mocarstwem.
Nie, wojna nie trwa od 2tys lat, ale odkąd istnieje ziemia, czyli od 6000lat.
Jednakże okazuje się, że to u nas nie ma jeszcze muzulmanów. To u nas neguje sie zboczenia.
Wahałem się czy napisać 2000 czy 6000 lat. Zgadzam się że od początku świata trwa wojna duchowa, ale szczególny zwrot akcji nastąpił gdy Pan zwyciężył i myślę że od tego momentu siły ciemności, dwoją się i troją.
Świetna analiza, Twoja i Piotra. Rozumiem, iż należy po prostu modlić się oraz pościć w intencji poszczególnych osób, bo całe kraje zbawione raczej nie będą. Ja proszę w modlitwie w imieniu Jezusa o to, żeby dotknął serc Polaków – tych, których sobie wybrał.
E a kto pisal ze autor ma DS i ze jest to proroctwo na 100%? Chodzi po prostu o to
– film nie przekazuje klamstwa i zwiedzenia
– pokrywa sie z naszym postrzeganiem spraw duchowych
– chodzilo o to by wyciagnac z niego to co dobre
– prosciej nie umiem 🙂
Powiem tak,
1 )
mam MIŁOŚĆ do Polski i Polaków i chcę o mój naród modlić s i poscic –
Dz 17.26-27
“Z jednego pnia wywiódł też wszystkie narody ludzkie, aby mieszkały na całym obszarze ziemi, ustanowiwszy dla nich wyznaczone okresy czasu i granice ich zamieszkania,
Żeby SZUKAŁY Boga, czy go może nie wyczują i nie znajdą, bo przecież nie jest On daleko od każdego z nas”.
(Dlatego swojego czasu głosowałam przeciw wejsciu Polski do Unii E.)
Jest czas potwornej nawałnicy duchowej na Polskę (i nie tylko).
W sercu i w duchu czuję wielką potrzebę modlitwy o nasz kraj,o Bożą ochrone,by ta inwazja islamska antychrystusowa , tu nie dotarła,by mozna było głosic ludziom dobrą nowinę o Jezusie ;za władzę kraju,miast,wsi i rodzin,odwagę,by stali za Bożymi wartościami,by nie ustapili pola ,o odnowę duchową kraju
Jer 29.7 ”
“A starajcie się o pomyślność miasta (inne tłumaczenie:kraju), do którego skazałem was na wygnanie, i MÓDLCIE się za nie do Pana, bo od jego pomyślności zależy wasza pomyślność!”
Bóg ma moc zatrzymać,przesunąć, cokolwiek.
Ja sie nie godzę,by diabeł nam wmawiał,że juz pozamiatane,że on rządzi,że co tam Bóg.
A może ten,co powstrzymuje to kościół modlący się
-2Tes 2.7 ”
“Albowiem tajemna moc nieprawości już działa, tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie ZEJDZIE z pola”
.i jeśli kościół= ciało Chrystusa ustąpi pola własnie przez takie myslenie ,jak powyżej, poddające się,to się rozpanoszy zły całkowicie.Jesteśmy solą,sól konserwuje a nie pomaga psuć sie albo obojetnie się przygląda.Jesli sól zwietrzeje ,to czymze ja nasola,tylko na podeptanie.
Budynki koscielne powinny byc teraz pootwierane stale i tetniące modlitwą i postem o kraj ,o kościół ;mieszkania,domy chrześcijan tętniące modlitwą a nie “kłótnie” czy w ogóle się modlić.
Będę dużo się modlic językami,bo to cudowne narzędzie Boga dla Jego dzieci,w myśl słów Pawła z
1 Kor 14:2
Bo kto językami mówi, nie dla ludzi mówi, lecz dla Boga; nikt go bowiem nie rozumie, a on w mocy Ducha rzeczy TAJEMNE wygłasza.
Kor .14:14 Bo jeśli się modlę, mówiąc językami, duch mój się modli, ale rozum mój tego nie przyswaja.
14:15 Cóż tedy? Będę się modlił duchem, będę się modlił i rozumem; będę śpiewał duchem, będę też śpiewał i rozumem.
Będę się też modlić i rozumem,nie tylko duchem ale kocham modlitwę językami,bo daje takie odpocznienie i pewność,że Duch wstawia się ZGODNIE z wolą Boga.
.Rz 8:27 A Ten, który bada serca, wie, jaki jest zamysł Ducha, bo zgodnie z myślą Bożą wstawia się za świętymi.
Najbezpieczniejsza modlitwa .
kto nie zaznał,wołajcie do Pana o napełnienie Duchem Sw. z tym znakiem.i proście usilnie o ten i inne dary (narzędzia ),by móc służyc efektywniej.(1 Kor 14.1 “starajcie się też USILNIE o dary duchowe)
2 )
Mojżesz modlił się o Izrael WBREW gniewowi Pana i wysłuchał, Niniwa sie nawróciła, Paweł gotów był modlić się ,by byc odłączonym od Chrystusa,byle tylko jego naród Izrael był zbawiony
Rz 9:2-4
“Mam wielki smutek i nieustanny BÓL w sercu moim, albowiem ja sam gotów byłem modlić się o to, by być odłączony od Chrystusa za braci moich, krewnych moich według CIAŁA,Izraelitów,”
3 )https://www.youtube.com/watch?v=Smw8eiS6hlw
1.godz.21min- R.Hirtler nawet klęczy,nawet nie żuje gumy i znowu słowo do Polski.
1Kor “14:29 Ale prorocy niech mówią dwaj albo trzej, a drudzy niech rozsądzą.
4)Co do Dubisa,to potrzebuję czasu ale chcę ustosunkować się do jego teorii pochwycenia przed uciskiem w/g jego nauczania z wykładu.
on dobrze mowi ,osoby silnie intuicyjne to wyczuwaja poniewaz czuja to samo ,ale tu juz jest potrzebna wiedza z akaszy
nad polska odbywa sie walka duchowa moze dlatego ze w miejscu wawelu jest podobno czakram serca ziemii i plynie zniej strumien i moze demony zywia sie ta energia no bo skads musza ja pobierac dlatego polska jest taka wazna a wy myslicie ze to chodzi o ludzi z nas tez moze pobieraja energie np na mszach nie wiemy naprawde jak to dziala i nie znamy nic ludzie snuja tylko przypuszczenia a tak naprawde nie wiemy do czego słuzymy admin jak myslisz jestem kobieta i inaczej postrzegam swiat jak mezczyzni wez to pod uwage odpiszesz czy stchorzysz
bog jest wszechmocny i wszystko widzi nie wiadomo czy potrzebuje modlitw moga je przechwycac inne istoty wszystko jest tak naprawde niebezpieczne a duch sw jest przeciez w kazdym w nas od urodzenia jestesmy podobno dziecmi boga wiec mamy jego czastke w sobie on jest caly czas kolo nas i mozemy do niego zwracac sie bezposrednio osobiscie rozmawiac bez posrednikow kazdy posrednik jest niepewny bo nie wiemy kto sie tam ukrywa jest to slepa wiara
Jak dla mnie “New Age”, który wyznajesz jest ślepą wiarą.
Demony panują nad ludźmi, a nie terytoriami. To ludzie dają im prawo do panowania nad sobą, dlatego na pewnych terytoriach one panują-mają kontrolę ale nad ludźmi, a nie samymi terytoriami. Wystarczy im odebrać prawo do ludzi i kończy się wtedy ich aktywność i kontrola w tym miejscu…
czy rzeczywiście ta wizja jest ok ? przecież mamy się wystrzegać jasnowidzów,wizjonerów itd ,skąd wiadomo,że ten człowiek mówi prawdę ? skoro go nikt nie zna ?