Nie jest to nowa analiza, ale nie wszyscy ją widzieli, a sam apel Franciszka jest bardzo ważnym sygnałem do powstania jedynej światowej religii.
Prowadzący jest adwentystą, ale przesłanie jest ponad denominacyjne.
You must be logged in to post a comment.
Biblia na czarnej liście książek:( Oczywiśccie USA
http://www.tvn24.pl/ksiazki-ktorych-nie-chca-w-bibliotekach-amerykanie,635241,s.html
Historia (oficjalna, pisana przez żydomasonów) lubi się powtarzać.
Pytanie za sto punktów: kto stworzył listę pt. “Index Librorum Prohibitorum” vel “Indeks ksiąg zakazanych” i czy figurowała na niej Biblia? I jeśli tak, to z jakiego powodu?
No właśnie.
Nie ma nic nowego pod słońcem. Metody elity się zmieniają, ale Słowo Boże jak było na celowniku jezuitów, tak dalej na nim pozostaje.
Z większością książek z listy się zgadzam. Greya i podobne w ogóle powinny być zakazane, a przynajmniej dostęp do nich ograniczony.
Zadziwiające jest (dla nas nie zupełnie) powód wpisania Biblii na tą listę: ‘religijny punkt widzenia’. Jednak nie widzę na liście koranu.
Gdzie nie czytalem wpisow kobiet o Greyu to zachtowyty sięgały Nieba. Jednak chrześcijanki to chodzące ideały.; ) pozdrawiam
No żebyś wiedział, to doprawdy pocieszające 😉
Tak 🙂
50 faces of grey – to żarcik symboliczny także sam tytuł, 50 to 5 królestwo (antychrysta), grey = szarak, obcy =szatan, po prostu symbolika wielkiego zwiedzenia, a że kobiety na to lecą? – to oznacza uwodzenie, zwodzenie panien
Przez działalność sekty Krk wielu ludzi nie chce znać Jezusa…
Dokładnie, to się złemu udało… Stworzyć fałszywkę, która tak niepojęcie wypacza wizerunek Jezusa i sprawić, by czciły go miliony wierzące, że spożywają ciało…
Przeciętny człowiek olewa babilońsko/lucyferiańskich rzymian, ale tańczy ( nieświadomie zaprogramowany za młodu ) tak jak mu zagrają…Jakże perfidne to zwiedzenie…
Ej a teraz wyobraźcie sobie jak można uwierzyć w ten bełkot głoszony przez rzymian? Już przy tym pierwszym pastorku miałem uczucie w stylu “co ty człowieku bredzisz”.
A teraz wyobraźcie sobie że niektórzy w to wierzą i nie dość że temu przyklaskują, to nawet nie myślą o tym by zbadać jak się rzeczywiście sprawy mają.
Smutne ;/
Rzymianie względem nas mają tak dobre zamiary, jak kot wobec myszy.