Geoffrey Grider
Nowe znaczki promujące równość LGBT odsłonięte w siedzibie ONZ.
"A to wiedz, że w ostatecznych dniach nastaną trudne czasy. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, bezbożni; Bez naturalnej miłości, niedotrzymujący słowa, oszczercy, niepowściągliwi, okrutni, niemiłujący dobrych, Zdrajcy, porywczy, nadęci, miłujący bardziej rozkosze niż Boga; Przybierający pozór pobożności, ale wyrzekający się jej mocy. Takich ludzi unikaj.” 2 Tym 3:1-5 (UBG)
W 2016 r. „nowa normalność” jest dla naszej planety wszystkim, ale nie normalnością. Kiedy fala duchowej ciemności wciąż narasta, wszelkiego rodzaju zdrożność i deprawacja nagle stały się standardem. Bóg, Jezus Chrystus i Biblia nie wchodzą w rachubę, a gejowskie i interseksualne, przebierające się w ubrania płci przeciwnej osobniki są poważane i promowane przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Można tylko założyć, że sądy i cele więzienne czekają na wszystkich tych, którzy sprzeciwią się szybko powstającemu systemowi Jednego Świata. A jeśli myślicie, że jest to „po prostu znaczek pocztowy”, to przypomnijcie sobie o tym, że stworzenie ogromnych nazistowskich obozów koncentracyjnych poprzedziła mała, żółta gwiazdka. Nie ma niczego strasznego w niewielkiej, żółtej gwiazdce, prawda?
Administracja Pocztowa ONZ (UNPA) pokazała zestaw sześciu pamiątkowych znaczków promujących globalną kampanię „Wolni i równi” dla równości lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych, prowadzoną przez Urząd Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka.
Nowe znaczki, które celebrują różnorodność społeczności LGBT, stanowią pierwszy przypadek wydania przez ONZ znaczków o takiej tematyce. Zestaw składający się z dwóch znaczków w języku angielskim, francuskim i niemieckim będzie dostępny w siedzibach ONZ w Nowym Jorku, Genewie i Wiedniu. Można je także zakupić drogą elektroniczną.
Artysta, który je zaprojektował stwierdził w wywiadzie, iż był pod silnym wpływem sztuki z pierwszego ćwierćwiecza XX w. Mający kubańskie korzenie Sergio Baradat wyjaśnił, że jego styl wywodzi się z upodobania do francuskiego Art deco i dzieciństwa w Miami.
„Jeden ze znaczków przedstawia kogoś, kto jest transpłciowy,” – powiedział Baradat w radiu ONZ, odnosząc się do znaczka, który pokazuje osobę ze skrzydłami motyla. Jak mówi, obrazek ten przedstawia osobę „stająca się tym, kim naprawdę jest, rozkwitającą”.
„Żyjemy w świecie, w którym o ile kraje rozwinięte podzielają wartość równości małżeńskiej oraz osób LGBT, o tyle przed nami wciąż jest naprawdę daleka droga, aczkolwiek robimy pewne postępy” – dodał i powiedział, że „na świecie są kraje, gdzie nie tylko się nas nie uznaje i nie respektuje, ale bije oraz zabija i pomyślałem, że będzie to wspaniała okazja, by użyć sztuki i znaczków pocztowych jako narzędzi do zmieniania serc i umysłów.”
Podkreślił on również, że prawa społeczności LGBT to prawa człowieka i że zgodnie z prawem wszystkie jednostki zasługują na równe i sprawiedliwe traktowanie.
"Dlatego wydał ich Bóg haniebnym namiętnościom, gdyż nawet ich kobiety zamieniły naturalne współżycie na przeciwne naturze. Także mężczyźni, opuściwszy naturalne współżycie z kobietą, zapałali w swej pożądliwości jedni ku drugim, mężczyzna z mężczyzną, popełniając haniebne czyny i ponosząc na sobie samych należną za swój błąd zapłatę.” Rz 1:26,27 (UBG)
Tłumaczył Jacek. Dziękuję w imię Jezusa Chrystusa.
“Podkreślił on również, że prawa społeczności LGBT to prawa człowieka i że zgodnie z prawem wszystkie jednostki zasługują na równe i sprawiedliwe traktowanie.” – prawa człowieka obowiązują i są takie same dla nas jak dla tych społeczności, mogą wziąć ślub z osobą o przeciwnej płci, ale nie muszą, skoro stoi to wbrew ich skłonnością, wybór mają taki sam jak każdy inny człowiek, czy społeczność LBGT chce tych samych, podstawowych praw człowieka, które są, nie ta społeczność żąda nie tak samych praw dla siebie, ale wyższych, specjalnych, uwzględniających tylko ich skłonności. Czy to jest sprawiedliwie, uważam, że nie.
A może większość ludzi chce być niczym nie ograniczonymi zwierzętami niż ograniczonymi w czymkolwiek ludźmi?
Tzn. reagują agresją lub kpiną na jakąkolwiek wzmiankę o Bogu czy duchowości chrześcijańskiej, utożsamiając ją z “moherami” i księżmi…
Ludzie w tych czasach chcą żyć lekko i bez żadnych wątpliwości/wahań natury moralnej. Pragną być obojętni jak woda, ani zasadowi, ani kwaśni itp. Tylko, iż taki człowiek jest mdły i nijaki czyli letni i łatwo go zastraszyć/ogłupić/kupić itp…
Ludzie, którzy nie chcą wierzyć w Boga dzielą się na: a. ludzie z przekleństwem pokoleniowym b. ludzi zawiedzionych Krk i ogólnie religiami c. ludzi urzeczonych światem d. potomstwo diabła itd. …