Gwałty na imprezach domowych nastolatków.

Najpierw przeczytałem tekst źródłowy i podsumowałem go jednym słowem – norma. Taki jest świat tych czasów. Jakiś czas później pomyślałem: też byłem nastolatkiem i ani ja nie miałem z tym do czynienia, ani nawet nie słyszałem o czymś takim. Na tym miałem zakończyć ocenę sytuacji. Jednakże w TV, której prawie wcale nie oglądam,  zobaczyłem dialog studentów w jakimś serialu, gdzie jeden do drugiego powiedział “spadaj głupku” czy coś w tym stylu. Od razu pomyślałem, że rodzice powinni zabronić swym dzieciom kontaktowania sie z takimi kolegami.

Doszedłem więc do wniosku, że ten tekst może nie tyle co uratuje życie tych dziewczyn, ale zadba o godność i utrzymanie wartości biblijnych.

Wiem, że w niektórych środowiskach dziewictwo dziewczyn w wieku 17lat jest powodem do wstydu, ale to właśnie bezstresowe i antybiblijne wychowanie powoduje pójście ścieżką ciemnej strony mocy.

“Księga Przysłów 13:24 mówi: „Nie kocha syna, kto rózgi żałuje, kto kocha go – w porę go karci”.

 

„Ćwicz syna, dopóki jest nadzieja, nie unoś się aż do skrzywdzenia go” ( Księga Przysłów 19:18).

 

Właśnie, ćwicz syna póki jest nadzieja. Potem będzie za późno.

Ok. Przechodzimy do sedna tytułu. Co czytamy w materiale źródłowym?

 

Przemoc seksualna wśród nastolatków to w Polsce wciąż temat tabu. Wśród dotkniętej tym problemem młodzieży panuje swoista zmowa milczenia. Jednak problem istnieje, choć próżno szukać jego odzwierciedlenia w policyjnych statystykach. A wygląda na to, że skala zjawiska jest większa niż komukolwiek się wydaje. Najlepszym tego dowodem są słowa licealistki z Trójmiasta, która bardzo obrazowo opisuje problem przemocy seksualnej wśród jej rówieśników. – Na imprezach dziewczynom dorzuca się do drinków tabletki gwałtu. Dziewczyna nie wie co się dzieje i wtedy po kolei gwałci ją kilku chłopców. To jest standard – mówi nastolatka w rozmowie z Fakt24.pl.

 

Panie Jezu przyjdź…

 

“17-latka twierdzi, że gwałty na imprezach to norma. Najbardziej przerażający jest fakt, że mówi o tym bez żadnych emocji, jak o czymś zupełnie oczywistym. – Na imprezach, najczęściej na domówkach, dziewczynom dorzuca się do drinków pigułki gwałtu. Dziewczyna po takiej tabletce nie wie co się dzieje i wtedy po kolei gwałci ją kilku chłopców. To jest standard, takie rzeczy dzieją się nagminnie. Znam wiele dziewcząt ze szkoły, które zostały w taki sposób zgwałcone. O tych gwałtach wszyscy wiedzą. Później dziewczyna jest wyzywana i wyśmiewana w szkole przez gwałcicieli. Słyszy, że jest dziwką, że jest łatwa, itd.  A oni są bohaterami.”

http://www.fakt.pl/polska/trojmiasto-licealistka-opowiada-o-gwaltach-wsrod-nastolatkow,artykuly,604510.html?utm_source=Interakcja

 

Nie byłem świętoszkiem, ale to co się dzieję, jest jedną wielką spiralą zła. Współczuję Wam młodzieży. Wierząc w Boga jesteście wyalienowani.

 

 

 

Jaka jest więc rada?

Odkąd się przebudziłem, aby skrócić wpływ zła na moją osobę, stosuje Psalm 1

 

"

1 Szczęśliwy mąż,
który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie siada w kole szyderców1,
2 lecz ma upodobanie w Prawie Pana,
nad Jego Prawem rozmyśla dniem i nocą.
3 Jest on jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie,
a liście jego nie więdną:
co uczyni, pomyślnie wypada.

4 Nie tak występni, nie tak:
są oni jak plewa, którą wiatr rozmiata.
5 Toteż występni nie ostoją się na sądzie
ani grzesznicy – w zgromadzeniu sprawiedliwych2,
6 bo Pan uznaje drogę sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.”

 

Czasem czuje się samotnie, ale wolę to, niż płynąć razem ze ściekiem tego świata.

 

Jeśli my chrześcijanie nie będziemy piętnować zła, to zło będzie normą.

 

“Szokujące jest również to, że o tego rodzaju przemocy wie mnóstwo osób w szkole, jednak nie wydostaje się to poza ścisłe grono nastolatków. Nie mówiąc już o tym, by ktoś zaproponował pomoc zgwałconej dziewczynie. Wręcz przeciwnie. Wydaje się, że młodzież w ogóle nie traktuje tego rodzaju przemocy seksualnej w kategorii przestępstwa.’

 

Rodzice, to Wy jesteście odpowiedzialni za przyjaciół Waszych dzieci.

Często z wygody nie jesteście zainteresowani Waszym dzieckiem. Córka idzie na imprezę? “tylko nie wróć późno”.

Swoją drogą chrześcijanie maja być solą tej ziemi i nie tylko.

 

"13 Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. 14 Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. 15 Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem⁵, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. 16 Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.” Mt

 

Mamy rozświetlać ciemność tego świata.

Heya.

To nasza robota.