Jak widzicie obok, po prawej. już ok 100 osób deklaruje przyjazd na zjazd czytelników tego bloga. Mam świadomość, że w realu może będzie to 20-30 osób (terminy, słomiany zapał), ale grunt to pierwszy raz spotkać się. Być może będzie tak, że z każdego województwa po kilka osób będzie, co da nadzieję na nawiązanie trwałych kontaktów lokalnych czego wielu osobom brakuje.
Co by mogło być na takim zlocie?
1. Ognisko
2. Ochotnicy mogliby przygotować jakieś ciekawe wykłady. Ja już mam kilka w głowie 🙂
3. Oczywiście wspólne dyskusje, pomoc w rozumieniu Biblii.
4. Dla chętnych chrzest wodny
Jedzenie i zakwaterowanie we własnym zakresie. Miejsce? góry, Mazury, nad morzem. Do ustalenia.
Termin: 4-5 lub 11-12 lipca, do ustalenia.
Co Wy na to?
gitarka ,uwielbienie , slowo pogaduchy a gdzie to trzeba sie zapisac Piotrus?
w komentarzach deklarujecie przyjazd podając prawdziwy mail. Drogą mailową podam szczegóły.
Trzeba liczyć koszt wynajmu lokalu ok 30-40zl od osoby.
Albo po prostu każdy weźmie sobie namiot i gdzieś na pewno są miejsca do biwakowania więc koszty w tym wypadku maleją i więcej na pożywienie będzie 🙂
Bo nawet jakbym mógł przyjechać to mimo wszystko nawet te 40 zł to duża kwota i szkoda tracić na nocleg kiedy namiot w pogotowiu jest 😀
Jeżeli będzie to ten 2 termin, to ja poproszę o szczegóły, bo wtedy mi powinno pasować. W komentarzach rzadko coś piszę, ale ogólnie śledzę Twoją działalność Piotrze od kilku lat.
Greetings
with God 🙂 .
W lipcu nie ma szans 🙁 Ale będę wyglądać kolejnych zjazdów i chętnie się zgadam z kimś z okolic na ewentualny chrzest w późniejszym czasie. Dawajcie znać jak coś.
Nie wypowiadam się za często ostatnio, ale cały czas jestem 🙂
można się zastanowić – dla mnie najlepsze góry – egoistyczne podejście, bo mam najbliżej hehe:)
kind regards
Jak będzie ognisko to po co nam lokal 🙂
Ja bym wolała ten drugi termin. Mojego maila Piotrze masz.
Ja też chętnie bym Was poznał – śledzę stronę od dobrych 2 lat. Wszystko zależy od miejsca…
Mi pasuje pierwszy termin, a najlepiej to w sierpniu. Jak co to mój mail zcaalock@yahoo.com. Z doświadczenia wiem, że takie spotkania nieznajomych trzeba dłużej planować, najlepiej tak 2-3 miesiące przed. Można by zrobić ankietę wielokrotnego wyboru z różnymi terminami, to każdy by mógł zaznaczyć terminy kiedy mu pasuje. A jak nie to po prostu ustalić miejsce i czas i się nie przejmować ilością.
Niestety pracuje akurat w te weekendy a tak bym chciała.
Bardzo bym prosił o szybkie szczegòły to pakuje rodzine i przyjade do Polski
Z Coventry (po sąsiedzku od ciebie Rafale) będę PL w sierpniu. Jestem też za ankietą może i dla mnie będzie szansa 🙂
Niestety w żadnym z tych terminów nie będę mogła.. 🙁 bardziej pasowało by mi w ostatni weekend lipca lub pierwszy sierpnia .. ale to nic – najwyżej w następnym terminie. i tak będę z Wami myślami – zresztą cały czas jestem..
pozdrawiam Was kochani 🙂
Ja mam podobnie dla mnie też najbardziej by pasował przełom lipiec/sierpień:(
Z przyjemnością posiedziałabym przy ognisku w miłym towarzystwie, rozmawiając o tym co najważniejsze i najpiękniejsze…. – obawiam się jednak, że obowiązki mi na to nie pozwolą /chodzi o terminy/. Jeśli nie będę mogła być razem z Wami fizycznie,z pewnością będą tam moje myśli i moja modlitwa. A może się uda ? Wszystko pozostawiam Bogu. 🙂
Proszę cie info. Moze mi przypasuje to sie wybiore. Pozdrawiam
Witam, ja osobiście rzadko dodaje komentarze ale to ze względu na to iż nie wiele wniosłyby do tematu wpisu.
Kiedy mam cos mądrego do napisania to pisze.
Co do spotkania to jestem chętny.
Jestem z wlkp okolice Kalisza.
Więc chce wiedzieć najlepiej gdzie to będzie bym pomyślał nad dojazdem .
Termin to po 10 Lipca
a z dzieckiem mozna przyjechac .
Wskazane
Chętnie wezmę udział. Takie spotkanie dałoby mi siłę do codziennej walki z moimi słabościami. Pozdrawiam
Pomysł ze spotkaniem świetny, jest to tylko kwestia dogrania miejsca i czasu. Może gdzieś w środkowej Polsce? Wtedy będzie najbardziej sprawiedliwie.
Hello,
Rzadko udzielam się w pisaniu, głownie śledzę witryny. Byłbym zainteresowany no ale to zależy od urlopu, mieszkam w Anglii, jestem w PL do 5 lipca. Będę czekał na info. Pozdrawiam
Popieram inicjatywe, może byc ciekawie 😉 srodek lipca, srodek polski, wyglada ok.
Ja chętnie, jakby tylko uda mi się wydostać, pojadę.
A jak Piotrze skomentujesz, że niemal, dobra – w pełni, na 100%, na to spotkanie przybędzie przynajmniej jedna osoba podstawiona, czy jak ktoś woli, agentura wroga? Nie pamiętam, czy pisałeś o tym Piotrze, ale gdzieniegdzie w angielskim necie było coś koło miesiąca temu słychać o odkryciu strony opisującej jak zbluźnić przeciw Duchowi Bożemu i zostać opętanym przez “legion”. Były tam instrukcje infiltracji środowisk chrześcijańskich (zborów, ale także w internecie), skłócania itp.
Obstawiam, że prawdopodobnie choć jeden gość od towarzystwa loyoli do nas przybędzie. Pomimo tego, uważam spotkanie za dobry pomysł.
Myślisz, że taki agent może spowodować, że wszyscy zostaniemy opętani na tym spotkaniu?
Tak z ciekawości ile macie lat? 🙂
W sumie czy każdy z osobna?
chodzi mi o ludzi którzy będą tam jechac 🙂
(ogólnie na tym portalu)