Jesteście przygotowywani do roli niewolników

Na nic ich plany…wszystko jest i tak w rękach Boga i naszego Pana Jezusa Chrystusa.Módlmy się za wrogów,uśmiechajmy się d ludzi,życzmy im szczęścia.To Bóg powołuje ludzi do służby ,nie my sami.Kilka lat temu,w wielki post zwróciłam uwage koledze który jadł kiełbasę,on splunął mi pod nogi mówiąc -wy katole ,wyrzucił mi 2000lat chrześcijaństwa ,spuściłam głowe ,ponieważ przypomniałam sobie jakiego jest wyznania ,było mi wstyd i nie znalazłam argumentów na swoją obrone.Po wnikliwym czytaniu bibli stwierdziłam iż tak samo bym się zachowała.Przyjmując biblie jako słowo Boże stajemy się dziećmi Bożymi jest to nasz spadek najcenniejsz od naszego Ojca w niebie.Uczniami możemy się stać jeśli wprowadzimy Słowo Boże w czyn.{tak samo jest z osobą która zdobyła wiedze wykształcenie w danej dziedzinie lecz nie ma praktycznego przygotowania,na cóz się przyda,nikt takiej osoby nieprzyjmnie do pracy-wymagany jest staż}Wprowadzajmy swoją wiedzę w zycie ,mając nadzieje iż osoby widząc nasze uczynki zmienią swoje postępowanie i się nawrócą.Pozdrawiam.