Widząc po raz pierwszy mapkę 10 królestw czasów końca wszystko sobie potrafiłem wyobrazić, nawet powrót Polski pod strefę wpływów Rosji, ale nie Grecję w strefie nr 5, którą zarządzać ma Rosja:
http://detektywprawdy.blogspot.com/2012/12/dziesiec-rogow-interpretacja-apokalipsy.html
"
Nowy grecki rząd zdominowany przez radykalnie lewicową Syrizę odrzuca twardą linię sankcji wobec Moskwy, podczas gdy trwa ostry konflikt w Donbasie z prorosyjskimi rebeliantami.
W ciągu ubiegłej doby w separatystycznym regionie według rzecznika ukraińskiego wojska zginęło 19 osób, w tym 13 ukraińskich żołnierzy.
Państwa członkowskie UE w zeszłym tygodniu postanowiły przedłużyć sankcje wobec Rosji, ukierunkowane na osoby fizyczne i podmioty rosyjskie i prorosyjskie uważane za odpowiedzialne za kryzys na Ukrainie, ale na razie bez zwiększania sankcji ekonomicznych.
– Grecja nie może zerwać swoich historycznych więzów z Rosją, ale może odegrać rolę mediatora – zapewnił Kodzias, który swego czasu należał do partii komunistycznej.
“http://wiadomosci.onet.pl/swiat/grecja-apeluje-do-ue-by-nie-dzialala-spazmatycznie-wobec-rosji/d712mx
Niezależna.pl pisze wprost: Putin ma „swój rząd” w Grecji.
"- Grecka lewica jest prorosyjska. Trzeba podkreślić, że po raz pierwszy partia o tak skrajnie lewicowych poglądach doszła tam do władzy. Według mnie, nastawienie rządu Grecji przyczyni się do zmiany nastroju w UE, natomiast nie sama Grecja będzie decydowała o sankcjach, tylko cała wspólnota państw – podkreśla prof. Zdzisław Krasnodębski.”
http://niezalezna.pl/63672-putin-ma-swoj-rzad-w-grecji-pierwsza-decyzja-nowego-premiera-juz-podzielila-unie
Wszystko się układa w całość jak puzzle. 10 królestw czasów końca się dopina. Niebawem kolej na Polskę. Czechy jak widać na mapce będą w strefie UE. Można tylko snuć domysły, iż w razie konfliktu Polski z Rosją Czesi nie wezmą w tym udziału.
Dodam, ze Alexis Tzipras jest ateista i jak powiedział: ” τα συνεργαστω και με τον διαβολο για να σώσω τιν Ελλάδα” tzn. będę współpracował nawet z diabłem aby ocalić Grecję. “Prawicowy” rząd kilka lat temu wprowadził ustawę o wykreśleniu z dowodów osobistych Greków informacji o wyznaniu religijnym wiec to trochę tak jakby ” zamienił stryjek siekierkę na kijek”. Plusem jest fakt, iż bez względu na partie rządząca, wielu Greków jest świadomych tego, co dzieje się dookoła nas; syjonizm, masoneria, system a ich wiara w Boga jest naprawdę głęboka i nie wstydzą się rozmawiać otwarcie o Chrystusie w przeciwieństwie do katolików.
Gabi, mieszkasz w Grecji?
Tak, mieszkam 🙂
myślałem o przeprowadzce do Grecji. Można tam łatwo znaleźć pracę?