Wiele razy o tym pisałem, ale zawsze między wierszami. Łamanie drugie przykazania to wszelkie jak ja to nazywam -izmy, yzmy. Na ten przykład:
1. Socjal-izm. W imię dobra wspólnego ludzie potrafią nawet zabijać. Od Marksa i Engelsa przez Lenina do Putina i Kwaśniewskiego. Pamiętajmy, że zabijać można także ustawami i regulowaniem systemu.
2. Patriot-yzm. Ślepe oddawanie się państwu, które jest tak naprawdę zarządzane przez ludzi szatana.
3. Autorytet-yzm. Bezkrytyczne oddanie się specjaliście w danej dziedzinie. Ja kiedyś byłem zafascynowany: Brucem Lee, Stevenem Seagal, Zbyszkiem Cybulskim, Korwinem Mikke. Żadna z tych osób nie była wzorem do naśladowania dla chrześcijanina. Dotyczy to także sportu, muzyki itd.
Coś, co odbiera miejsce Boga w naszym uwielbieniu, poświęceniu – jakiś idol, bożek czy to materialny (bałwan obrazowy czy figurkowy, jakaś część stworzenia Bożego etc) czy niematerialny(ideologie, teorie, inne duchy etc).
Jesteśmy tak zaprogramowani przez świat szatana, by oddawać cześć wszystkiemu, tylko nie Wszechmocnemu, tyczy się to również KrK. W szkołach podstawowych jest masę “Idoli”. :
na pierwszym czele jest “Patron Szkoły”
– potem w zależności do jakiej klasy zaglądniemy :
– biologia, Arystoteles, Darwin
– fizyka Kopernik,
– matematyka Archimedes
– religia Maryja, JP2, wszelki “święty” katolicki w zależności na kogo pada dzień.
Są jeszcze idole kina, sportu, gier komputerowych, muzyki.Wszystkie te aspekty łączy, bardziej lub mniej nasilone bałwochwalstwo. O ile Dzieciak sobie raczej Darwina na ścianie nie powiesi, to jednak Ronaldo jak najbardziej.
Dzieci kopiują i naśladują rodziców, którzy sobie noszą koszulki z The Beatles, czy inne. Przykazanie 2 jest chyba najliczniej łamanym prawem z przykazań.
ale dlaczego bóg biblijny domaga się od nas czci, wręcz nas do tego przymusza, bo jak nie to piekło, prawdziwy BÓG może się obejść bez bałwochwalczej czci.
to samo Jezus kolejny pośrednik do boga, też wymaga bałwochwalczego wielbienia, bo dzięki temu żywi się nasza energią i dlatego jest taki silny