O ile rozumiem drastyczną próbę jaką przeszedł Abraham ze swym synem, o ile rozumiem spalenie Sodomy i Gomory, o tyle kompletnie nie rozumiem tych kwestii:
Mojżesz kazał zabić swych ludzi:
"
"27) I rzekł do nich: Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Przypaszcie każdy swój miecz do boku! Przejdźcie tam i z powrotem od bramy do bramy w obozie i zabijajcie każdego, czy to brat, czy przyjaciel, czy krewny. (28) Synowie Lewiego uczynili według rozkazu Mojżesza i padło w tym dniu z ludu około trzech tysięcy mężów. (29) Potem rzekł Mojżesz: Wyście dziś wyświęcili siebie samych do służby dla Pana, gdyż nikt z was nie zawahał się wystąpić przeciwko synowi czy bratu swemu. Niech więc udzieli wam dziś błogosławieństwa. (30) Następnego dnia rzekł Mojżesz do ludu: Popełniliście ciężki grzech, lecz teraz wstąpię ponownie do Pana, może zdołam przebłagać go za wasz grzech. (31) Wrócił tedy Mojżesz do Pana i rzekł: Oto lud ten popełnił ciężki grzech, bo uczynili sobie bogów ze złota. (32) Teraz, racz odpuścić ich grzech, lecz jeżeli nie, to wymaż mnie ze swojej księgi, którą napisałeś. (33) I rzekł Pan do Mojżesza: Tego, kto zgrzeszył przeciwko mnie, wymażę z księgi mojej. (34) Teraz zaś idź, prowadź ten lud, dokąd ci kazałem; oto anioł mój pójdzie przed tobą. W dniu nawiedzenia mojego nawiedzę ich za ich grzech. (35) I zesłał Pan karę na lud za to, że uczynili cielca, którego sporządził Aaron. "
"
Syn Dawida – Amnon, gwałci własną siostrę:
(1) Po tych wydarzeniach stała się taka rzecz: Absalom, syn Dawida, miał siostrę nader piękną imieniem Tamar, w której zakochał się Amnon, syn Dawida. (2) Amnon tak się trapił, że aż zachorował z powodu Tamar, swojej siostry. Była ona dziewicą i Amnonowi się wydawało rzeczą niemożliwą, aby coś u niej wskórać. (3) Lecz Amnon miał przyjaciela imieniem Jonadab, syna Szimei, brata Dawidowego. A Jonadab był człowiekiem bardzo przebiegłym (4) i rzekł do niego: Dlaczego z każdym dniem wyglądasz coraz gorzej, synu królewski? Czy nie zechciałbyś mi powiedzieć? Amnon powiedział mu: Zakochałem się w Tamar, siostrze Absaloma, mojego brata. (5) I poradził mu Jonadab: Połóż się do swojego łóżka i udawaj chorego. A gdy przyjdzie twój ojciec, aby cię odwiedzić, powiedz mu: Pozwól, aby przyszła moja siostra Tamar i przygotowała mi posiłek, aby zrobiła dla mnie na moich oczach potrawę tak, żebym na to patrzył, tobym się posilił z jej ręki. (6) Amnon położył się więc i udawał chorego. A gdy przyszedł król, aby go odwiedzić, Amnon rzekł do króla: Pozwól, aby przyszła Tamar, moja siostra, i przyrządziła na moich oczach dwa placuszki, tobym jadł z jej ręki. (7) Posłał tedy król do Tamar do jej mieszkania takie polecenie: Idź do domu Amnona, twojego brata, i przyrządź mu posiłek. (8) I Tamar przyszła do domu Amnona, swojego brata, a on leżał w łóżku. Wzięła tedy ciasto, zamiesiła je na jego oczach, ugniotła i upiekła te placuszki. (9) Potem wzięła patelnię i położyła je przed nim, lecz Amnon nie chciał jeść, ale rzekł: Niech wyjdą stąd wszyscy! Wszyscy więc od niego wyszli. (10) Potem rzekł Amnon do Tamar: Zanieś potrawę do komnaty, a ja przyjmę ją z twojej ręki. Tamar wzięła więc placuszki, które upiekła, i przyniosła je Amnonowi, swemu bratu, do komnaty. (11) A gdy mu je podawała do jedzenia, on porwał ją w objęcia i rzekł do niej: Chodź do mnie i oddaj mi się, moja siostro! (12) Lecz ona mu odpowiedziała: Nie, bracie mój, nie zhańb mnie! Tak się nie robi w Izraelu, nie popełniaj takiego bezeceństwa! (13) Co do mnie, to dokąd miałabym pójść z moją hańbą? A co do ciebie, to będziesz jak jeden z nikczemników w Izraelu. Pomów raczej z królem, a on mnie tobie nie odmówi. (14) Lecz on nie chciał jej posłuchać, ale zgwałcił ją i zhańbił, gdyż z nią obcował. (15) Potem zaś Amnon poczuł do niej bardzo wielką nienawiść, a jego nienawiść ku niej była większa niż poprzednio miłość, jaką do niej żywił; rzekł więc Amnon do niej: Ruszaj stąd! (16) Wtedy ona rzekła do niego: Nie tak, bracie mój, gdyż odprawiając mnie w ten sposób, popełniasz większą niegodziwość niż poprzednia, której się dopuściłeś wobec mnie. Lecz on nie chciał jej usłuchać, (17) a nawet przywołał swego sługę, który mu usługiwał, i nakazał mu: Wyprowadźże tę precz ode mnie i zarygluj za nią drzwi! (18) Miała zaś ona na sobie sukienkę z rękawami, gdyż tak ubierały się od dawien dawna córki królewskie, które były dziewicami. Gdy więc sługa jego wyprowadził ją precz i zaryglował za nią drzwi, (19) Tamar posypała popiołem swoją głowę, a sukienkę z rękawami, którą miała na sobie, rozdarła, położyła swoje ręce na głowie i szła głośno szlochając. (20) Wtedy rzekł do niej Absalom, jej brat: Czy Amnon, twój brat, był u ciebie? W takim razie, siostro moja, zachowaj milczenie, to twój brat! Nie bierz sobie tej sprawy zbytnio do serca. I zamieszkała Tamar rozgoryczona i samotna, w domu Absaloma, swojego brata. (21) A gdy król Dawid dowiedział się o tym wydarzeniu, bardzo się rozgniewał, lecz nie wyrządził żadnej przykrości Amnonowi, gdyż go miłował jako swojego pierworodnego. (22) Absalom zaś nie rozmawiał z Amnonem ani dobrze, ani źle. Absalom bowiem znienawidził Amnona za to, że ten zhańbił Tamar, jego siostrę. (23) Dwa lata później miało się odbyć u Absaloma strzyżenie owiec w Baal-Chasor, które jest w pobliżu Efraima, i Absalom zaprosił na nie wszystkich synów królewskich. (24) Wstąpił też Absalom do króla i rzekł: Oto ma się odbyć strzyżenie owiec u twego sługi, przyjdź, o królu, wraz ze swoją świtą do twego sługi. (25) Lecz król odpowiedział Absalomowi: Nie, mój synu, nie możemy iść wszyscy, nie możemy cię obciążać. I choć na niego nalegał, Dawid jednak nie chciał pójść i odprawił go z błogosławieństwem. (26) Wtedy Absalom rzekł: Jeżeli nie, to proszę, niech pójdzie z nami Amnon, mój brat. A król na to: Po co on miałby z tobą pójść? (27) Ale Absalom nalegał na niego; wysłał więc z nim Amnona i wszystkich synów królewskich. (28) Absalom zaś rozkazał swoim sługom: Uważajcie! Gdy Amnon podochoci się już winem, a ja dam wam rozkaz: Zabijcie Amnona! wtedy go uśmiercicie. Nie bójcie się, wszak to ja wam tak nakazuję. Bądźcie odważni i okażcie się dzielnymi mężami! (29) Słudzy Absaloma postąpili z Amnonem tak, jak im Absalom nakazał. Zerwali się więc wszyscy synowie królewscy i dosiadłszy każdy swojego muła, pierzchnęli. (30) A gdy byli jeszcze w drodze, doszła Dawida następująca wieść: Absalom kazał pozabijać wszystkich synów królewskich, ani jeden z nich nie ocalał. (31) Wtedy król wstał, rozdarł swoje szaty i położył się na ziemi, a wszyscy jego słudzy stali obok w rozdartych szatach. (32) Lecz wtedy odezwał się Jonadab, syn Szymei, brata Dawidowego, i powiedział: Niechaj nie sądzi mój pan, że cała młódź, synowie królewscy, poginęli, zginął tylko sam Amnon, albowiem takie postanowienie powziął Absalom tego dnia, gdy tamten zhańbił Tamar, jego siostrę. (33) Niechaj tedy mój pan, król, nie dopuszcza do swego serca tej myśli, że zginęli wszyscy synowie królewscy, zginął tylko sam Amnon. (34) Absalom zaś uciekł. A gdy strażnik podniósł swoje oczy, ujrzał, że oto gromada ludzi podąża stokiem góry drogą na Choronaim. (35) Toteż Jonadab rzekł do króla: Oto nadchodzą synowie królewscy; jest więc tak, jak mówił twój sługa. (36) Zaledwie przestał mówić, a oto weszli synowie królewscy i podniósłszy swe głosy płakali, wybuchnął też wielkim płaczem król i cała jego świta. (37) Absalom zaś, uciekłszy, przybył do Talmaja, syna Ammihuda, króla Geszur. Dawid zaś opłakiwał swego syna całymi dniami. (38) Gdy zaś Absalom po swojej ucieczce przyszedł do Talmaja, króla Geszur, i przebywał tam już trzy lata, zatęskniło serce Dawida za spotkaniem z Absalomem, gdyż pocieszył się już po śmierci Amnona.
Jeszcze przetrawiłbym ST jako zdziczałość tamtych czasów, ale te słowa ponoć Jezusa mnie wbijają w fotel:
Łukasza 19
"(26) Powiadam wam: każdemu, kto ma, będzie dodane, a temu, co nie ma, i to, co ma, zabiorą. (27) A tych moich nieprzyjaciół, którzy nie chcą, abym był ich królem, przyprowadźcie tutaj i pozabijajcie na moich oczach. (28) Po tych słowach wyruszył w dalszą drogę do Jerozolimy.
Ma ktoś z Was jakiś pomysł na te fragmenty?
po przeczytaniu wczorajszego materiału o Jezuitach, pomysły są oczywiste. biblie oni napisali. Czytając np. cytat, który zamieściłeś “I rzekł do nich: Tak mówi Pan, Bóg Izraela. Przypaszcie każdy swój miecz do boku! Przejdźcie tam i z powrotem od bramy do bramy w obozie i zabijajcie każdego, czy to brat, czy przyjaciel, czy krewny”. Interpretuje to w ten sposób, że “Bóg”, czyt. Jezuici wydają rozkaz Żydom do zabijania ludzi. Nic więcej dodawać nie muszę. Wszędzie, gdzie wstawisz Jezuitę w miejsce “Boga”, nagle biblia staje się czymś na kształt dekretu, regulaminu. oczywiście są w niej wplecione inne opowieści, bo bez nich, byłby to horror, zwłaszcza w aspekcie innych cytatów, które zamieściłeś. W mojej ocenie wczorajszy materiał, wielu osobom myślenie wywrócił do góry nogami. Zauważ, że gdy Benedykt zwolnił miejsce Frankowi w Watykanie, w tym czasie proroctwa o czarnym papieżu były głośno interpretowane. W aspekcie wczorajszego materiału w którym opisane jest, że 1964 w Watykanie zasiadł Lucyfer jest to “kompatybilne” ze słowami ks. Natanka o intronizacji Lucyfera w Watykanie w roku 1963. Masakra jakaś. pzdr
Natanek o intronizacji
https://www.youtube.com/watch?v=30m1oCuj26M
Mojżesz kazał zabić swych ludzi:
Karą za grzechy jest śmierć. Oni dopuścili się obrządków “ab rama” czyli czci konstelacji byka- czyli takiego mega bałwochwalstwa egipskiego.
Syn Dawida – Amnon, gwałci własną siostrę:
No poprostu zgrzeszył jak każdy człowiek. Zresztą absalon też nie był święty. To był jakiś niewyżyty gość też. Bóg powiedział w księdze sędziów, że będą też beznadziejni królowie i władcy i dobrze, bo chcą króla zamiast być prowadzeni bezpośrednio przez Boga.
Łukasza 19
Moim zdaniem albo naprawdę trzeba tą ewangelię zkreślić jak radzi Henryk, albo tak po prostu było . Jezus w starym testamencie co pięć sekund kogoś karał i zabijał choćby właśnie jak w mojżeszu. Taka jest prawda. Trzeba się pogodzić jeśli się chcę być wierzącym lub przestać wierzyć moim zdaniem. Możemy idealizować, że Bóg każdego miłuje, a przecież sam Jezus w objawieniu mówi, że nienawidzi nikolajitów, w mateuszu mówi, że faryzeusze z góry nie mają szans na zbawienie itd.
czym jest wiara?
http://www.vismaya-maitreya.pl/miecz_prawdy_definicja_wiary.html
Ewangelia Łukasza rozdz 9 to przypowieść werset 27 i 28 to słowa króla a nie Jezusa. Żadnej Księgi nie należy wyrzucać a Henryk usuwając św. Pawła i inne teksty popełnił poważny błąd i należy tego rodzaju postępowanie zdecydowanie odrzucić o ile ktoś jest naprawdę nawrócony.
W Starym Testamencie zabici mieli być Izraelici, którzy złamali drugie przykazanie Dekalogu ponosząc śmierć fizyczną i duchową. Synowie Króla Dawida byli grzesznikami, sam Dawid popełnił cudzołóstwo z Batszebą a jej męża wysłał na pewną śmierć. Pokutował z tych grzechów. Za karę prowadził wojny i stracił syna Absaloma, Bóg nie pozwolił mu zbudować świątyni. Zbudował ją później Salomon- syn Batszeby. Jeżeli ktoś sugeruje złą wolę Jezusa jest to grzech przeciw Duchowi Świętemu, którego Bóg nie odpuszcza ( Mateusza 12, 31). Najlepiej spotykać się w grupie wierzących osób i wspólnie studiować Słowo.
Tak sobie myslę, że w tamtych czasach za Mojżesza kiedy działy się takie cuda było coś więcej. Mam na myśli upadłych i potomstwo węża. Ten grzech jest dziwną sprawą. To rodzaj choroby zakaźnej. Inaczej nie jestem w stanie zrozumieć decyzji Mojżesza. Myślę, że krytyka tych kwestii z Biblii wynika z jej nie znajomości. Natrafiłem na stronę wykazującą okrucieństwa Boga i te słowa Jezusa oraz “nie przyszedłem nieść pokój, ale z mieczem” i stawia to obok rzekomych mordów Boga Ojca. Gość kompletnie nie rozumie tak prostej wypowiedzi. To jest używka dla ateistów.
Dzięki Czarek
Myślę, że każdy po części ma rację.
Celowo nie pisałem o własnych hipotezach, żeby coś z Was wyciągnąć 🙂 inne spojrzenie.
Vpirate ma dużo racji – to grzech.
Syn NIEMAL nieskazitelnego Dawida zboczył seksualnie. Jak to się stało? oczywiście przez grzech. Sam Dawid popełnił grzech na tle seksu, pożądania. Wziął sobie kobiete swego przyjaciela, najlepszego wojownika.
Jak wiecie interesuje się uwalnianiem od demonów. To dokładnie tak działa. Grzech jest jak zaraza. Pewne moje grzechy przeszły niestety na syna…..
Bóg dbał o czystość znając skutki grzechu. Córki gwałcące Lota urodziły dzieci dające początek plemionom walczącym z ludem Boga – Moabitom.
Tak czy owak nie jestem w stanie zrozumiec Mojżesza decyzji
Tak sobie pomyślałem, że to co robili z cielcem mogło im po popsuć już nieodwracalnie psychikę i zmienić świadomość *(nieodwracalnie). Możliwe, że przez takie zabawy poddali się nieodwracalnie kontroli umysłu jak np. dzieci islamskie, które nie potrafią zrozumieć, że nie powinno się zarzynać nie islamistów.
W dodatku w grę mogły wejść mocne narkotyki i dlatego Mojżesz kazał im wypić to złoto z cielca, bo możliwe, że to była swoistego rodzaju odtrutka
Mogło być tak, że oni się zaćpali, a Bóg kazał im iść dalej w drogę. Każdy z tych ludzi tam przedawkował, a na niektórych nie działało lekarstwo z złotego cielca, który mógł być też narkotyzujący. Teraz też leczy się narkomanów podawawszy im coraz mniejsze dawki narkotyku
Bóg nie miał zamiaru czekać, aż oni się wyleczą, więc kazał zabić tych co zgrzeszyli. Uratowali się tylko ci, co wystarczyła im dawka z złotego cielca.
Taka teoria. Możliwa. Trzeba pamiętać, że w tamtych czasach narkotyki były legalne. 😀
Naćpany. Stara śpiewka ateistów i bajki z discovery chanel. Zobaczymy co Mojżesz na niektórych z Was powie przy zmartwychwstaniu na sąd! Jako że On jest bliżej Boga a i władzę na pewno otrzymał lub otrzyma większą od nas, kto się więc ośmiela coś szemrać przeciw niemu niech o tym pamięta(bo jak mówi pismo już tacy kiedyś byli i źle skończyli). A tamci izraelici widzieli chwałę Boga i wiele znaków a mimo zrobili złotego cielca dowiedli tym że są zupełnie niereformowalni i tak jak zwierzęta zasługują jedynie na śmierć. Pismo mówi prawdę(poza tym co poprzekręcali a już i tak wiemy sporo co i gdzie zmienili) ale my wielu spraw jeszcze nie rozumiemy bo prawda jest częściowo zakryta.God Bless.
http://opolczykpl.wordpress.com/biblia-ksiega-zbrodni-2/
opolczykpl.wordpress.com/biblia-ksiega-zbrodni
http://rodzimowierca.wordpress.com/biblia-zydowska-ksiega-zbrodni-wyssana-z-palca/
http://opolczykpl.wordpress.com/2012/07/17/slowo-boze/
Apropos świadomy Bóg nigdy nie ukarał nikogo kto na to nie zasłużył natomiast ci którzy sprzeciwiają się Jego łasce i prawu mają się czego obawiać (Apokalipsa 21, 8 )
ja natomiast nie rozumiem, dlaczego dobry Jezus odwołuje się do pasterstwa i rybactwa. Przecież ryby łowi się po to żeby je zabić i zjeść, to samo tyczy się pasterstwa. owce się strzyże a następnie je. jeżeli zagubiona owieczka spotka wilka, ten ją zje, pasterz to samo zrobi, a może jak owca się usamodzielni, to założy własne stado
Apropos abc jedzenie mięsa jest wynikiem grzechu pierworodnego, w raju obowiązywał wegetarianizm, później już nie. Mięso jest źródłem witamin, białka itp. i dlatego jedzenie mięsa w obecnych warunkach jest zdrowe (Dzieje Apostolskie 10, 10-15). Na pocieszenie w przyszłości na nowej ziemi na której nie będzie już grzechu wszystkie zwierzaki i ludzie wrócą do wegetarianizmu, który w tych warunkach będzie najzdrowszy (Izajasz 11, 6-7; 35, 9-10). Bóg w zależności od warunków daje nam najlepszą propozycję.
Wegetarianizm obowiązywał chyba do potopu…
Też nie mam pojęcia o co chodzi z tym w Łukaszu. Dodatkowo nie rozumiem na jakiej podstawie uważa się, że zmarli nie mogą się objawić a Jsam ezus rozmawiał na górze z Mojżeszem i Eliaszem (ten drugi został wzięty, więc to można jeszcze zrozumieć ale Mojżesz przecież czeka na sąd?). Analogicznie, Saul rozmawiał z Samuela duchem, choć Adi pisał parę dni temu, że był to demon to jednak nie było to podkreślone w Biblii, że to był demon.
A ja to widzę inaczej . Jest takie powiedzenie “Papier przyjmie wszystko .” Zważając na to jak leciwym przekazem jest Biblia i na to jak wielu ja przepisuje, tłumaczy i wydaje mogą wkradać się opisy dla nas niezrozumiałe . A nawet przeczace sobie wzajemnie . Czy to jest celowe działanie ? Nie wiem . Czy efekt nieustannych przekładów? Tez nie wiem . Czasem tez dopadaja mnie takie rozważania i raz zrozumiem po czasie a jak nie to czekam . Tlumacze sobie , ze to nie ten moment a jesli bede sie trzymac blisko Chrystusa da mi poznanie . A swoja droga jesli to celowe a zakaz jest zmian jakich kolwiek to efekty będą dla tych ktorzy sie tego dopuscili oplakane . Chrystus ostrzegal nas przeciez przed takimi działaniami.
“Nie ma Izajasza , nie ma Łukasza, nie ma Mateusza. Na starych kartach zostawily ślad ich słowa , serca i dusza . Pisane setki razy , przez setki lat . Nieziemska siła, miłość, wiara . Niezmienna moc co może zmienić świat. Mądrość pozostawiona w darze . Jak wielka? Życie pokaże ! ” Ja dla Ch o Piśmie Świętym.
Łukasza na chwilę obecną rozumiem tak, że Bóg jest królem i daje każdemu z nas po równo, mamy sumienie i wolną wolę aby czynić dobro. Część z nas pomnoży czyli będzie ewangelizować, dawać owoce, a części będzie dane poznać Boga, ale uczynki ich będą jałowe (może tacy, którzy wierzą w zbawienie z łaski, ale nie idą za tym uczynki żadne?) i im będzie odebrane tj. czeka ich sąd? Z kolei Ci, którzy szemrali przeciwko królowi i nakazał ich pozabijać na swoich oczach to wszyscy, którzy nie uwierzyli albo odrzucili Boga. Jednakże to tylko moja interpretacja na dziś dzień.