"
A nie zapominajcie dobroczynności i pomocy wzajemnej; takie bowiem ofiary podobają się Bogu
"
Paweł. Hebrajczyków 13:16
Wg mnie dobroczynność wzajemna jako ofiara ma za zadanie nie tylko pomóc potrzebującemu, ale tak naprawdę pomaga samemu dobroczyńcy. Od kiedy zacząłem przestrzegać symbolicznie dziesięciny, to zaczęło mi się powodzić finansowo. Myślę, że pomoc słabszym i dobroczynność wraca tak samo jak zło z podwojoną siłą.
Jeśli myślisz, że nie stać Cie finansowo, to możesz w inny sposób. Mam znajomą, która ledwo wiąże koniec z końcem wychowując samotnie dwoje dzieci, ale rozdaje gedeonitki (małe Biblie). Zasiewa ziarno prawdy. O gedeonitkach pisałem na starym blogu.
Przy tej okazji, zapytam Was. Jak znaleźć osoby naprawdę potrzebujące wsparcia? Nie mam takich koło siebie…Fundacjom nie ufam, zresztą od niedawna jak coś komuś ofiaruje to musze mu powiedzieć osobiście: Na Chwałę Jezusa Chrystusa.
Proś Boga w modlitwie o wskazanie osób potrzebujących, a On Ci je przyśle.