Mam świadomość, iż w zborach nie są poruszane takie tematy jak tutaj. Część ze starszych zborów skomentowałaby jako niepotrzebne, a część za interesujące. To dlatego właśnie, że nie jestem w żadnej denominacji daje mi swobodę myślenia i poszukiwań. Nie jestem niczym ograniczony poza Duchem Świętym, o którego przewodnictwo proszę niemal codziennie. Od razu wyjaśnię ewentualnym atakującym co do mojej przynależności do wspólnoty. Organizuje regularnie bo co około miesiąc zjazdy, na których jest wspaniała atmosfera, miłość bliźniego oraz analiza Słowa Bożego.
Nie wiem, ale chyba pominąłem ten filmik choc filmy tego autora umieszczałem co najmniej trzy cztery razy. Nie jest to ktoś żyjący spiskami bez Ducha Bożego. Zna dobrze zwyczaje żydowskie i Biblię. Ma owoce Ducha.
Film był nakręcony rok temu. Warto obejrzeć nawet gdyby nic się nie stało na przełomie września i października. Należy także wiedzieć, że zarówno autor jak i ja nie prorokujemy, a próbujemy dojść do prawdy. Jest to zasadnicza różnica. Powinny to mieć na uwadze osoby zarówno nienarodzone z Ducha zajmujące się spiskami, tudzież intelektualną wiarą, jak i osoby uważające się za chrześcijan, ale sceptycznie nastawione do takich “rewelacji”.
Blog ma w tytule Detektyw Prawdy, a nie Prawda Ostateczna. W tym przypadku, prawdy poszukujemy choć do zbawienia jest to nam kompletnie nie potrzebne.
Oglądanie takich filmów niesie jednak pewne ryzyko dla osób nienarodzonych ponownie. Raz, że będą one oczekiwać tzw “końca świata”, a dwa będą się karmić strachem, a jest to demoniczne, o czym przekonałem się realnie kilka dni temu na przykładzie pewnej osoby.
Przy okazji, chciałbym obalić pewną niechrześcijańską teorię, a właściwie twierdzenie jakim posługują się dziennikarze portali typu niewiarygodne.pl itp. Otóż w biblii nie ma mowy jako tako o końcu świata. Przynajmniej nie na tym etapie. To, co nas czeka, to Wielki Ucisk i 1000 letnie królestwo Jezusa Chrystusa. Dopiero po tym może być, zależnie od interpretacji tego wersu”
“I widziałem nowe niebo i nową ziemię; albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma.” Apokalipsa 21
Wiara w koniec świata jest skutkiem nauk kościoła katolickiego. Te 80% katolików wierzy w tzw KONIEC ŚWIATA. Wielu z pasją i trwogą oglądało film “2012”. Gdyby znali Słowo Boże wiedzieliby, co się najpierw musi stać.
“Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, 4 który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem. 5
Jest tu mowa o ostatnim antychryście. Adwentyści uważają, że jest nim papież, ale w Piśmie jest mowa o wielu antychrystach, a ma być ostatni.
Jakby nie było nawet adwentyści przyznają mi rację, że końca świata teraz na 100% nie będzie i jest to niechrześcijański slogan niczym na paczce niezdrowych Crunchipsów.
Zapraszam zainteresowanych do oglądania, a malkontentów do zaczekania na następny mój wpis.
Trochę to dziwne, że Adwentyści mimo bardzo dobrej interpretacji Apokalipsy nie spodziewają się tak zapowiadanego i wyczekiwanego przez świat fałszywego mesjasza-króla, który znany jest też jako ożywiony posąg Bestii króla Nabuchodonozora, czyli symbol i kulminacja działalności Bestii na przestrzeni istnienia człowieka na ziemi i to jego właśnie zniszczy powracający Chrystus, którego zabije samym tchnieniem ust swoich i blaskiem swojego przyjścia.
http://aeroventure.com/Prophesy-101/Prophets/daniel-nebachadnezzar.jpg
Tak jak pisałem wcześniej film “2012” w rzeczywistości nie był o faktycznym końcu świata (tak jak wszystkie filmy), ale końcu obecnej ery postrzegania Boga i zastąpieniu Go nowym uniwersalnym bogiem iluminatów i jego ziemskim przedstawicielem.
Zniszczenie Watykanu zostało tak spektakularnie przedstawione. i taka sama scena zniszczenia kościoła jest tez w “I, pet Goat II” gdzie po pojawieniu się ostatecznego antychrysta kościół katolicki i piramidy rozpadają się bo już ich więcej nie potrzeba bo ucieleśnienie Bestii pojawiło się na świecie, jego mocą i siłą sprawczą jest Bestia z Ziemi, która mówi jak Smok mimo że ma rogi jak Baranek czyli ma początkowo chrześcijański charakter tak jak miało anglo-usa.
Kulminacją zbawienia człowieka było pojawienie się na świecie obrazu Boga – Jezusa Chrystusa, a kulminacją potępienia człowieka będzie pojawienie się obrazu Bestii.
Czlowiek grzechu to niby papiestwo jako całość. Jesli wierzyc w te rewelacje. Moze juz sie cos spelnilo a ludzie wciaz wyczekują czegoś tam. No,ciekawe czy 23 wrzesnia pojawi sie Niewiasta gwiezdna czy znów bujdy)
Odsyłam wszystkich do ponownej lektury Apokalipsy. Jan opisuje pewien ciąg wydarzeń. Interesujący nas fragment o niewieście obleczonej w słońce (…) wyrywamy z kontekstu. Cofnijmy się tylko do rozdziału 8. Baranek otwiera siódmą pieczęć. Siedmiu aniołów występuje kolejno by zatrąbić. Za każdym razem na ziemi dzieje się coś niedobrego, nadnaturalnego. Po występie czwartego anioła mamy werset, który upewnia nas w ciągłości zdarzeń.
Środkiem nieba leci anioł i wypowiada trzykrotne “BIADA, BIADA, BIADA” mieszkańcom ziemi.
Dopiero gdy nadchodzi trzecie “Biada” pojawia się niewiasta obleczona w słońce i smok.
Werset 12 rozdz.12 mówi dokładnie dlaczego:
“Biada mieszkańcom ziemi i morza, bo zszedł do was diabeł pałający wielkim gniewem, gdyż wie, że ma niewiele czasu”.
Data 23 września 2017 chociaż wielu zaciekawiła, nie ma nic wspólnego z wypełnieniem się Apokalipsy 12. Wydarzenia wcześniejsze jeszcze się nie wypełniły. Nie oznacza to jednak, że nic nie ma prawa się wydarzyć. Nie wiemy bowiem, co planują możni tego świata.
Apokalipsa została napisane za pomocą chiazmu a to oznacza że kolejność wydarzeń nie jest linearna.
Niewiasta obleczona w Słońce i Księżyc to Oblubienica – Izrael, która żyje w przyjaźni z Bogiem i jest mu posłuszna, a chłopiec który narodził się z Oblubienicy (potomek z rodu Dawida) to Syn Boży – Jezus Chrystus który będzie rządził narodami laską żelazną jako jedyny Pasterz i Nauczyciel, został pochwycony do Ojca w momencie kiedy Niewiasta udała się na pustynie czyli rozproszyła się po całym świecie uciekając przed Smokiem i prześladowaniami.
W tamtym momencie Diabeł został zrzucony na ziemię bo po w wstąpieniu Chrystusa nie może oskarżać już ludzkości przed Bogiem bo teraz znajduje się tam Pośrednik, który się za nami wstawia.
Szatan wtedy zrozumiał, że przegrał, dlatego chce odegrać się na resztce Bożej która pozostała na ziemi i strzeże Bożych przykazań. Jedyne co może to zwieść ludzkość i na ziemi zastąpić prawdziwego Chrystusa fałszywym, a prawdziwą Oblubienicę Wielką Nierządnicą.
Takie Objawienie dane Janowi 70 lat po śmierci Jezusa jest bez sensu, gdyż nie jest objawieniem tylko stwierdzeniem faktu.
Sprawa 2. W niektórych fragmentach Apokalipsy można się zgubić jeśli chodzi o czas wydarzeń, ale w niektórych Jan ciągnie opowieść. I tutaj mamy: jedno Biada, drugie Biada, trzecie Biada… Jeśli to nie jest wyraźna kolejność, to nie wiem, co mogło by być wyraźniejsze?
Gdzieś umieszczalem taki filmik gdzie ktoś instrukcja jak czytać teksty hebrajskie. Autor naucza jak rozumieć je. Hebrajczycy mają skłonność do mieszania czasów w jednym tekście.
Bo i chyba w hebrajskim wystarczy pomylić 1-2 “znaczki”, by napisać coś w innym czasie… (np. zamiast teraźniejszego wychodzi przyszły czy tam jakoś tak)
Myślę na tą chwilę, że “niewiasta obleczona w słońce” pokrywa się z rozpoczęciem trąb apokalipsy. Rozpoczyna 7-letni okres ucisku (w którego połowie -”biada” – nastapi ostateczne wylanie gniewu Bożego na ziemię). Mogę się mylić.
Znak na niebie 23 września „niewiasty obleczonej w słońce” pojawi się tuż po święcie trąb 20-22 września.
Poniższe wersety dla mnie sugerują, że ów znak na niebie jest początkiem ucisku/utrapienia dla mieszkańców ziemi:
”Potem wielki znak się ukazał na niebie:
Niewiasta obleczona w słońce
i księżyc pod jej stopami,
a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
A jest brzemienna.
I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.
I inny znak się ukazał na niebie:
Oto wielki Smok barwy ognia,
mający siedem głów i dziesięć rogów
– a na głowach jego siedem diademów.
I ogon jego zmiata trzecią część gwiazd nieba:
i rzucił je na ziemię.
I stanął Smok przed mającą rodzić Niewiastą,
ażeby skoro porodzi, pożreć jej dziecię.”
(Ap 12,1-4)
Kolejne fragmenty ze Starego Testamentu, niczym cienie rzeczy przyszłych, nawiązują do późniejszego znaku na niebie:
„Dlaczego widzę wszystkich mężczyzn
z rękami na biodrach
jak u rodzącej kobiety?
Każda twarz powlekła się bladością.
Ach, jak wielki to dzień,
nie ma on równego sobie!
Będzie on czasem ucisku Jakuba,
a jednak on zostanie zeń wybawiony!”
(Jer 30,6-7)
„Widzenie przytłaczające zwiastowano mi:
Rozbójnik rabuje,
niszczyciel niszczy.
“Elamie, wychodź!
Medio, oblegaj!
Wszystkim jękom
kres położę”.
Dlatego dreszcz przeniknął me biodra,
chwyciły mnie skurcze bolesne
jak bóle rodzącej;
zbyt jestem udręczony, by słyszeć,
nazbyt przerażony, aby widzieć. „
(Iz 21,2-3)
„[Oni] truchleją…
ogarniają ich męki i boleści,
wiją się z bólu jak ta, która rodzi;
jeden na drugiego patrzy z osłupieniem,
oblicza ich są w płomieniach.
Oto dzień Pański nadchodzi okrutny,
najwyższe wzburzenie i straszny gniew,
żeby ziemię uczynić pustkowiem
i wygładzić z niej grzeszników.”
(Iz 13,8-9)
Obejrzałam filmik. Nie podoba mi się to, co mówi ten chłopak na końcu tzn. że jeśli jesteś członkiem ciała Chrystusowego to nic złego Cię nie spotka. To opinia niezgodna z Apokalipsą. Pomijam interpretację procesu pochwycenia Kościoła.
Uwaga taka. Niewiasta porodziła i ucieka na pustynię, chłopczyk zostaje porwany do nieba ok, ok.
Szatan wpada w szał i odchodzi, by podjąć walkę z resztą potomstwa niewiasty, które “strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie” Obj. 12:17
Jeśli “smok” to planeta, to reszta opisu Jana jest bez sensu. Jeśli cały Kościół zostaje pochwycony, to o kim mówi werset powyżej? Jeśli wam się wszystko zgadza, to ok, ale…
Wiecie na czym prawdziwie polega zwiedzenie. Chcą nam wmówić, że Jezus obiecał, iż jesteśmy z nim bezpieczni. Zabierze nas i nic złego nas nie spotka. A on przecież powiedział, że świat jest dla nas największym zagrożeniem. Historia to potwierdza, a proroctwa w tym utwierdzają. Wiara w moc Chrystusa przywracającego życie i porządek na świecie jest naszym ratunkiem. To nie zachowanie mdłego ciała jest priorytetem, tylko zachowanie duszy… (Biblia mówi o przemienieniu ciała w dokonałe)
Obyś się nie zdziwił, czas łaski dla narodów już jest na samym końcu, więc powtórne przyjście Pana Jezusa po Jego oblubienicę jest coraz bliżej, Bóg wywołuje tych ostatnich do zboru oblubienicy. Po zachwyceniu zacznie się wielki ucisk.
ech, co to za zwodzenie na manowce i wciąganie ludzi w nie wiadomo co? Chrześcijanie bez religii? To jak Biblia bez Ewangelii albo wiara bez nadziei.
Pan Jezus był przeciwny religii. potępiał faryzeuszy. Apostołowie nigdy nie założyli żadnej religii.
Eklezja Pana Jezusa jest ponad religiami.
W wielu kościołach są ludzie niezbawieni, co jest dowodem na fałszywość religii.
Sam fakt istnienia dziesiątek denominacji wskazuje na brak jednego kościoła Jezusa w jednej religii. Kosciół Jezusa jest ponad denominacjami.
W takim razie powiedz przyjacielu, do której religii przystąpić? 🙂
Jest coś około 1000 denominacji chrześcijańskich, więc jest w czym wybierać 🙂