Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Pan Jezus Chrystus nie po to nas wybral, abysmy mieli korzyc sie przed kosciolem imperium rzymskiego. Gdy Bog wyrywa (!) kogos z babilonskiego bagna to nie po to, aby do niego wracal, chociaz w nim moga zostac “buty” ( falszywy dostatek-powodzenie zyciowe czy gleboko amoralny spokoj itp. ).
Polscy ( i nie tylko ) bracia i siostry, zwiedzeni przez rzym i jego odnogi wymagaja/potrzebuja modlitw za nich. Kto wie moze ktos sie o nas modlil i mamy symboliczny, duchowy dlug do splacenia?
I ten rytuał sypania kwiatków ;/
https://www.youtube.com/watch?v=UZ5Y4n0crCg
Wskażcie mi choć jeden fragment Pisma, w którym jest mowa o tym…
Marto, ludzie prawie kazda glupote potrafia usprawiedliwic… Trzeba sie o duchowe przejrzenie na oczy dla tych i nie tylko ludzi modlic.
Artek, modlę się za nich, ale że tak zacytuję trenera Jarząbka z “Misia” Stanisława Barei:
„Czasem, aż oczy bolą patrzeć…” 😉
A ja dzieckiem będąc i idąc w czymś takim (jako “zwykły” idący, ale też gdy któregoś roku szłam ze swoimi kolegami i koleżankami z klas II SP krótko po “I komunii” ) zazdrościłam dziewczynkom które sypały kwiatki…
Może ludzie jakoś przeinaczyli to z tym sypaniem gałązek osiołkowi przy wjeździe Chrystusa do Jerozolimy na ośle? bo też tego nie ogarniam z kwiatkami… :/
A swoją drogą, te dziewczyneczki w filmiku mają przepiękne ludowe sukienki 🙂
Dzisiaj sie tez na tym zastanawialam, napewno jest to jakis zwyczaj poganski…
Polski katolicyzm=w formie chrzescijanstwo, a w tresci rodzime i obce poganstwo… Bycie Chrystianem to nie przyjecie imieninowe/urodzinowe u cioci, a ciezki, codzienny boj ze swiatem zlych, duchowych zwierzchnosci.
dzwonki, kadzidło, monstrancje,procesje, tradycje, obrzędy i zabobony.. a Bóg oczekuje tylko by oddawać mu cześć w duchu i prawdzie z miłością do bliźniego. Nie ma znaczenia czy modlimy się w szczerym polu, w cieniu drzewa, w tramwaju, parku itd. wystarczy, że będzie to szczera modlitwa, im prostsza tym lepiej, nie długa (abyśmy nie byli wielomówni jak poganie, którzy sądzą że dla swej wielomówności zostaną wysłuchani), modląc się nie wywyższajmy swej pobożności przed innymi ludźmi, gdyż to jest już brak skromności, takiej skromności której brakowało Faryzeuszowi, który modląc się gardził celnikiem, który szczerze żałował za swoje grzechy.
“nie długa (abyśmy nie byli wielomówni jak poganie, którzy sądzą że dla swej wielomówności zostaną wysłuchani)”
nie chodzi o długość modlitwy a o klepanie mantr takich jak różaniec.
mój błąd , gdyż nie dokończyłem zdania. Obstaję przy tym, że modlitwa powinna być krótka, gdyż jak mówi Jezus, Ojciec nasz wie czego potrzebujemy zanim go o to poprosimy. Zresztą nie ma tu żadnych ograniczeń czasowych, tak więc to kwestia indywidualna ile się modlimy, zapewne tyle jaka jest potrzeba naszego serca. Ale bardzo trafne spostrzeżenie, klepanie koronek i różańców zamiast szczerej modlitwy to strata czasu.
Nie wolno nam narzucac innym sila naszego stanowiska dotyczacego wiary w Jezusa Chrystusa i spraw dookolnych, powiazanych posrednio.
Rewelacja te teksty wszystko przecież jest takie oczywiste i proste nawet nie trzeba się zagłębić nie wiadomo jak w Biblię żeby dać komuś coś do myślenia proste pytania 🙂
Mowiac o mlodziezy ( przedzial 11-21 lat ) per “idioci” wpychamy ich w objecia roznych satanistow ( ktorych jest pelno np. w przemysle rozrywkowym, klasycznym i nowoczesnym i nie tylko ). Trzeba im dawac cos w zamian dla tej odmozdzajacej papki serwowanej przez babilon. A przede wszystkim ich DOSTRZEC.
Czlowiek, ktory uparcie jak osiol tkwi w bledach np. rzymskiej religii badz swieckiego postrzegania tego upadlego swiata jako miejsca najlepszego z mozliwych ( pomimo serwowanej mu na tacy ewangelicznej prawdy Jezusa Chrystusa przez takie wspolnoty jak przykladowo nasza ) robi sie z biegiem czasu coraz bardziej uciazliwy dla otoczenia oraz bezrozumny…
Detektywie, w Twoim rodzinnym mieście taką szopkę odstawiają, a Ty nic nie piszesz 😉
Tak wyglądał kielecki pokaz mody sakralnej SACROEXPO:
http://www.pudelek.pl/artykul/112216/tak_wygladal_kielecki_pokaz_mody_sakralnej_sacroexpo_co_bedzie_modne_w_tym_sezonie_zdjecia_s/foto_1#s1
Dobre 🙂
Wybacz ale nie bywam na takich pokazach 🙂
A czy to nie jest tak, że eucharystię ustanowił Pan Jezus (samo słowo ,,eucharystia” pochodzenia greckiego miało oznaczać tyle, co ,,pamiątka” – ,,to czyńcie na moją pamiątkę”), tylko odpowiednio później podpięto pod nią naukę o przeistoczeniu?
Nawet w modlitewnikach i mszałach kościoła katolickiego znajdują się przepiękne modlitwy na cześć Jezusa Chrystusa. Mimo wszystko to od Niego zaczyna doktryna (chociaż na Nim się nie kończy, niestety).
Może to drobiazg nieistotny, ale zwróćcie uwagę na to, kogo tępią i gromią islamiści. Katolicyzm stanowi niemały odsetek chrześcijan na Bliskim Wschodzie (nie zapominajmy o Koptach oraz Prawosławnych), samozwańcze Państwo Islamskie morduje ich, bo imię Jezusa jest dla nich bluźnierstwem, a ,,umiarkowani” muzułmanie tylko szukają pretekstu, by świątynie chrześcijańskie zrównać z ziemią i najlepiej jeszcze postawić meczety w ich miejscu.
Niemożność przeprowadzenia eucharystii może być jednym z objawów tymczasowej przewagi antychrysta.
Wyobraź sobie, że mieszkasz w kraju w którym brak jest kościołów katolickich i osób namaszczonych do przeprowadzania tak zwanej transsubstancjacji.Zbawienie nieosiągalne…
Wyobraź sobie również, że 1200 lat po Chrystusie ludzie wiedzieli więcej niż apostołowie którzy byli przy Jezusie cały czas. Ciężko mi to sobie wyobrazić. O tym, że miliony ludzi które przez 1200 lat nie przyjmowały eucharystii nie będą zbawione nie wspomnę. (Chyba, że Bóg nie jest sprawiedliwy i będzie mierzył ludzi inną miarą, wszak ustanowienie eucharystii było już podobno podczas ostatniej wieczerzy).
Wyobraź sobie teraz, że jest taka możliwość, że to co mówi Kościół może być wymysłem ludzkim (czytaj: kłamstwem) nie pierwszym i na pewno nie ostatnim (trwają prace nad nowym heretyckim dogmatem o współuczestnictwie w zbawieniu Marii)
“Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego” zauważ – nie wejść, ale w ogóle ujrzeć. A automatycznie nikt nie jest w stanie wejść w miejsce, którego nie widać…
Musisz narodzić się na nowo, a oznacza to nie tylko zaufanie Bogu jak dziecko, ale również naukę wszystkiego od początku 🙂
Szanowny Piotrze.
Dziękuję za odpowiedź. Jestem śwadomy tego, że transsubstancjacja jest nadużyciem doktrynalnym i nie chcę tego bronić. Zwróć proszę jednak uwagę z jednej strony na Łk 22:19 oraz 1 Kor 11:23-24. Pamiątka zostało ustanowiona. Dowodem niech będzie Dz 2:41-42.
Wyprowadź mnie z błędu, jeśli się mylę, ale z jednej strony mamy Szabat jako znak przynależności do Stwórcy, z drugiej pamiątkę Ostatniej Wieczerzy jako również znak rozpoznawczy. Niezależnie od denominacji jest ona sprawowana.
Co dotyczy narodzenia na nowo, zastanawiam się, nawet znając przypowieść o synu marnotrawnym, ile Bóg ma miłosierdzia i czy na takiego grzesznika, jakim jestem, zechce spojrzeć.
Raz jeszcze dziękuję za odpowiedź. Niech Ci Bóg błogosławi.
Dziwi mnie jedno. Tak szczerze kochacie Jezusa, a nie uznajecie Jego Matki? Przeciez gdyby nie Maryja, nie jej “niech mi sie stanie wedlug slowa twego” nie byloby Jezusa.
A co oznacza według Ciebie “uznawanie Jego Matki”? Czyż nie jest tak, że wszyscy stali czytelnicy tego bloga uznają, że to postać historyczna i że była wzorem pokory?
Te słowa nie czynią jej równej Bogu