Około 4 tygodni temu zobaczyłem wśród moich znajomych na fejsie człowieka, który podjął się akcji pompowania przez 22 dni 22 pompek. Nie do końca wiedziałem o co chodzi. Następnie z tydzień temu zauważyłem u innej dawnej znajomej deklarację udziału w owej akcji. Za kilka dni znajoma nominowała swego znajomego.
Nie znam za bardzo ukrytego celu, być może już gdzieś o tym napisał na amerykańskiej stronie, ale pragnę przedstawić jak ja to widzę.
Na sam pierw popatrzmy co to jest za akcja:
Na stronie polska-zbrojna.pl mamy opis i żródło akcji:
“Codziennie 22 weteranów cierpiących na PTSD (zespół stresu pourazowego) popełnia samobójstwo, jak wynika z badań. Amerykańscy żołnierze, by zwrócić uwagę na chorobę, która dotyka głównie wojskowych wracających z misji bojowych, rozpoczęli kampanię medialną. Przez 22 dni robią 22 pompki. Do akcji przyłączają się także Polacy, m.in. mjr rez. Piotr Jaszczuk, nasz redakcyjny kolega.
Dokładnie nie wiadomo, kiedy akcja „22 pushups for 22 KILL challenge” zawitała do Polski i kto pierwszy zaczął ćwiczyć. – Zostałem nominowany przez kolegę ze Szczecina. On też został przez kogoś wyznaczony, trudno więc powiedzieć, kto był pierwszy w Polsce – mówi por. Jacek Żebryk, żołnierz służący w Centrum Weterana. Porucznik od 11 dni robi 22 pompki, a filmy wrzuca na swój profil na Facebooku. – Zależy mi na tym, by wszyscy cierpiący na PTSD wiedzieli, że nie są sami. Chcę też przekazać Polakom, jak poważną chorobą jest zespół stresu pourazowego. Nieleczony prowadzi do śmierci – podkreśla por. Żebryk.”
http://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/20284?t=22-pompki-dla-weteranow
Co jest znamienne w tej akcji to chyba to, że nie modlą się owi żołnierze zapewne katolicy, tylko robią pompki, tak jakby te pompki przesłały energię pokrzywdzonym żołnierzom z PTSD. Gdzie w tym wszystkim jest Jezus? 24 grudnia wszyscy będą świętować narodziny, ale boga. Nie Boga.
Skoro wszyscy Polacy to chrześcijanie, to może lepiej przez 22 dni modlić się o tych żołnierzy. Gwarantuje większy efekt.
Dziwna zbieżność 22 dni pompek i 22 dni modlitwy o misjonarzy.
Wczoraj otrzymałem smsy o następującej treści:
“Prosimy o modlitwę za 22 chrześcijańskich misjonarzy, którzy podobnie jak to się dzieje od roku w Etiopii, zostali skazani na śmierć. Teraz jest tak samo w Afganistanie. Wyrok ma być wykonany dzisiaj po południu przez afgańskich islamistów. Prosimy o przekazanie tej wiadomości dalej, tak szybko jak to możliwe, żeby wiele osób modliło się za nich.”
Najpierw wysłała mi go Kesja. Zacząłem rozmyślać jak to jest nam dobrze, a gdzieś na świecie giną ludzie w imię Jezusa. Jednak po chwili coś mi powiedziało: ale skąd takie info? Więc takie pytanie zadałem Kesji. Odpowiedziała mi, że od baptystów z Giżycka. Chyba ją moje pytanie zaintrygowało, ponieważ za chwilę mi przysłała smsa, że pytała GPC (Głos Prześladowanych Chrzesciajn) i okazuje się że nie ma takiej akcji wcale… Jeden wielki blef.
Za chwilę otrzymałem jeszcze kilka smsów od innych braci i sióstr z tą samą treścią. Mogę się mylić, ale dla mnie ta sprawa wygląda jednoznacznie. Otóż przyszła mi pewna myśl.
Zanim jednak napiszę co myślę o samej akcji o 22 rzekomych misjonarzach, przedstawię tytułem wstępu jak widzę najbliższe czasy.
Według moich odczuć żyjemy u progu Wielkiego Ucisku. Trump ma wszelkie zadatki na na antychrysta. Nawet część tzw chrześcijan jak nawołujący do posiadania broni Chojecki jest zafascynowany Trumpem, a Kowalski to już w ogolę pełen uwielbienia.
Niebawem może dojść do zjawiska trumpomani.
Nie wiem czy my prawidłowo odczytujemy tę część biblii:
“wówczas ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci [samym] objawieniem swego przyjścia. 9 Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów, 10 [działanie] z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia. 11 Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa, tak iż uwierzą kłamstwu, 12 aby byli osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie nieprawość.” 2 Tes.
Wszyscy spodziewamy się fajerwerków, nadprzyrodzonych wydarzeń, kiedy tak naprawdę znaki są na ziemi już dawno. Podobnie było z 23 września rok temu. Oczekiwanie na kometę, a tu Franko w USA. Niby tylko… Nie twierdzę, że na 100% Trump jest antychrystem, ale ma wszelkie zadatki.
Oto znaki:
Czy są znaki? ….
Dodatkowo Trump w momencie zaprzysiężenia będzie miał 70 lat, 7 miesięcy i 7 dni.
W dniu wyborów 8.11.2016 o godzi 21ej pisałem, o tym że Trump wygra. Nie dlatego że był to pewnik, ale dlatego, że właśnie nie miał prawie szans.
Oto nagłówek w amerykańskim portalu po zwycięstwie Trumpa:
“Cud i znaczenie zwycięstwa Donalda Trumpa”
http://thehill.com/blogs/pundits-blog/presidential-campaign/305697-the-miracle-and-meaning-of-donald-trumps-victory
O dziwo część moich znajomych chrześcijan popiera Trumpa.
” Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych.” Mt 24
Wczoraj także rozmawiałem z Grażynką, Bogu oddana kobietą, która powiedziała, ze miała sen, w którym to przyszli jacyś ludzie sprawdzać czy ma biblię w domu.
Jesteśmy systemem naczyń połączonych i kto wie, czy Bóg w ten sposób nie daje nam znać o tym co będzie. Powoli przestaje wierzyć w porwanie przed WU. Nie z powodu słabej wiary, nie dlatego, że ten dogmat jest błędny, ale jest to moje przeczucie i logika. Jeśli my zostaniemy pochwyceni, to kto będzie świadczył o Bogu? Niby dwóch świadków. To za mało jak na cały świat.
Wydaję mi się, że będziemy mordowani tak, jak Izraelici w Egipcie.
Wróćmy do akcji smsowej z 22 misjonarzami.
Jak widzimy jest to blef. Fałszywa akcja. Pytanie dlaczego. Jedno co przychodzi mi na myśl, to wyłapanie chrześcijan pod łapanki za rządów antychrysta. Być może za bardzo wypływam myślami, ale takie mam przeczucia i takie są fakty jak wyżej. Dodatkowo dochodzi gra Pokemon Go. Jeśli ktoś oglądał Igrzyska śmierci lub słyszał o nich to już dalej może sobie dopowiedzieć.
Konkluzja co do akcji.
Nie wierzcie masowym akcjom smsowym czy mailowym. Sprawdzajcie informacje.
Ostatnio mam wrażenie, że chrześcijanie są najbardziej naiwnymi ludźmi na świecie.Wynika to z wyidealizowanego wyobrażenia wiary. Życie chrześcijan jest pozbawione mądrości życiowej, tak jakby było zaprzeczeniem zupełnym Księgi Przypowieści.
Być może się mylę w swych spostrzeżeniach, ale wolę o tym napisać, niż mieć na sumieniu ludzi.
Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić Mt 10
Sa dwie możliwości. Albo to jest prawdziwy antychryst, albo pułapka jak Neron, Napoleon, Hitler itp.
jedno jest pewne: nie powinniśmy się angażować w żadne inicjatywy polityczne
A co z działalnością pro społeczną tzn. działalnością w organizacjach pozarządowych, stowarzyszeniach lokalnych itp?
Też bym chciała wiedzieć, bo czasem chciałabym móc zaangażować się np. w pomaganie innym… :/
Zacytowany przez ciebie 2 Tes. 1-9 dotyczy Babilonu – Watykanu.A owym antychrystem jest papież, ponieważ to on sprawuje religijną władzę nad ludzkością przy współudziale
świeckiej władzy. Tak było od wieków i tak jest teraz.Świadczy o tym ekumenia. Protestantyzm nominalny, prawosławie, islam, buddyzm są pod kontrolą Rzymu. Wystarczy obejrzeć filmy w internecie, które o tym mówią.Ten kto zna historię Rzymu ten wie o kim pisze w swych listach Ap. Paweł. Zresztą wszyscy wielcy reformacji wskazywali na papiestwo jako odstępczy kościół babiloński.
Twój pogląd Aniu, jest jednym z kilku poglądów na apokalipsę.
Biblia mówi: antychrystów było już wielu. Za czasów Pawła.
Tak więc nie ejst powiedziane że będzie on z Rzymu
W kwestii Rzymu, Biblia informuje nas że nierządnica zostanie zniszczona i wskazuje nam kryteria określające nierządnicę. Po jej zniszczeniu i dymie pożaru świat będzie jeszcze istniał ponieważ społeczności i “królowie ziemscy” będą widzieć dym jej pożaru.
Dopiero wtedy może dowiemy się kim jest antychryst, może poprzez fakt, iż będzie on chciał przejąć w swoje ręce równocześnie władzę religijną jak i świecką/rządową (wprowadzając jeden rząd i jedną religię). To może być moment kluczowy do zrozumienia Słowa Bożego (pieczęcie z możliwych domysłów i interpretacji zostaną odkryte – w sensie logicznym: zapieczętuj te słowa dopóki nie wzrośnie poznanie).
Patrząc na to co się dzieje na świecie jeżeli się pojawi fałszywy mesjasz to właśnie w systemie, który stworzył i tworzy obecnie Watykan. To wszystko to jedna wielka analogia do Bożego Mesjasza jakim jest Jezus Chrystus i systemu świątynnego. Tak jak w Świątyni Jerozolimskiej był arcykapłan, tak samo teraz papież uważa się za arcykapłana, Paweł VI nosił nawet Choszen przy sobie.
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2016/02/a1137.jpg
Był to ostatni z papieży koronowany tiarą na króla świata. W XXI wieku czyli po wydarzeniach z 9/11 papieże coraz bardziej zrzekają się z swojej wysokiej pozycji. Benedykt zrezygnował z tiary nawet w swoim herbie, nie mówiąc już o Franciszku który chce się uniżyć jak tylko może.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Herb_papieski
Pytanie dlaczego oni to robią ? Bo może czekają na przyjście kogoś kto zajmie ich miejsce, tak jak Chrystus zajął miejsce Arcykapłana w Świątyni Jerozolimskiej swoją supremacją obejmując cały świat i dając każdemu ostrzeżenie że kto w Niego nie uwierzy umrze. Szatan chce zrobić dokładnie to samo, ale może zagrozić tylko naszemu ziemskiemu życiu.
Zburzenie dwóch kolumn WTC oznacza otwarcie bramy dla ich boga, który przyjdzie jako fałszywy mesjasz, swoją supremacją obejmując cały świat. Wiele przekazów wskazuje na to że to jest już bardzo blisko.
Nowa wieża WTC 1 powstała na zgliszczach starych ma dokładnie 541 metrów wysokości. Hebrajskie słowo Izrael ma wartość 541. Ameryka (bestia z ziemi) wykonują całą pracę dla Bestii z morza, aby umożliwić przyjęcie mesjasza przez cały świat.
http://4.bp.blogspot.com/-Yr77oPKewDM/Tzpa3j_NjtI/AAAAAAAAAYY/HOBSJ8Hy0TQ/s1600/edc_MessiahLE1.jpg
Żeby to lepiej zrozumieć dlaczego tak się dzieje polecam wykład Waltera Veitha.
https://www.youtube.com/watch?v=vPu9iEx2Fo0
dziwi mnie jedno: nie ma żadnych komentarzy po wygranej Trumpa zarówno u Pope jak i AD7.
Tak ciekawe tj, WTC w USA i może Antek w USA się objawi
Nowy Jork był i jest nazywany bramą nowego świata i stolicą świata, więc cały światowy teatr wydarzeń czasów końca rozgrywa się właśnie tam.
Znalazłem kolejną ciekawostkę, którą warto mieć na uwadze, dlaczego światowe wydarzenia dzieją się akurat w NY.
Konstantyn I Wielki pierwszy cesarz rzymski, który przeszedł na chrześcijaństwo ( ożenił pogaństwo z chrześcijaństwem tworząc podstawy Wielkiego Babilonu) został obwołany cesarzem w brytyjskim mieście York w 306 roku (666).
Kiedy Anglicy przejęli władzę nad Nowym Amsterdamem nadali mu nazwę Nowy Jork na cześć Jakuba księcia brytyjskiego Yorku, w tym samym w którym przebywał Konstantyn w chwili śmierci swojego ojca, który był tam razem z nim.
Niech mi ktoś wytłumaczy te karty? Zlecili komuś wykonanie tych kart żeby było zabawnie, że wszystko się wypełnia i żeby drwić z ludzi czy jak?
Jest też karta o płaskiej Ziemi, więc może teoria wyszła od władców świata i specjalnie NASA preparuje fotki?
Co mają na celu te dezinformacje?
Do Cupak.
1. Dziękuję za video, napisałem mój komentarz gdy poprzednio go zamieściłeś, ponieważ dotyczy też ekumenii.
2. Jeśli będzie tak jak piszesz i fałszywy mesjasz pojawi się w systemie stworzonym przez watykan, to również można to powiązać z upadkiem nierządnicy w moim komentarzu powyżej.
Tj. wystąpi dym jej pożaru czyli nierządnica upada, wówczas mamy dwie opcje: papież ratuje się ucieczką i na zgliszczach chaosu światowego przejmuje władzę świata, lub w międzyczasie tej ucieczki pojawi się jego następca który przejmie władzę świata (religijną i świecką) właśnie z nadania systemu tworzącego watykan.
Głupoty i pierdoły
Podzielam jak najbardziej opinię Ani, jako tę na którą wskazują jednoznacznie karty Pisma Świętego, oraz duchowy charakter instytucji watykańskiej.
A antychryści w liczbie mnogiej:
“Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta” (1 J 4:3).
Była i jest masa takich ludzi na tej planecie. Chociażby ci, którzy uznają “zastępczego Jezusa” w postaci papieża, lub w ogóle nie uznają Jezusa. Papieża, który nadaje sobie cechy Boga, Jezusa i Ducha Świętego.
“Antychryst nadchodzi, bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu Antychrystów” (1 J 2:18) sugeruje wyraźnie, że wczasach kiedy było wielu antychrystów, ten właściwy dopiero nadchodził.
“Wiecie, co go teraz powstrzymuje, aby objawił się w swoim czasie.” (2 Tes 2:6) powstrzymywała go (Watykan) ówczesna władza rzymska.
Nawet gdyby Trump udawał super bogobojnego człowieka, nigdy nie osiągnie 10% autorytetu takiego jaki miał i ma nadal papież w odniesieniu do całego świata, nie tylko do USA.
Trump pomimo znaczącego poparcia ma też duże rzesze przeciwników, natomiast przeciwników ekumenicznego papieża jest garstka. A przez szerzącą się filozofię ekumenii i wyrzucaniu zasad na rzecz gromadzenia jak największej liczby owiec, tych przeciwników będzie coraz mniej.
myślałem o tym i wg mnie skoro te święta mają być ostatnimi, czas pokaże, to jest wielce możliwe zreorganizowanie dotychczasowych struktur węża na świecie, w tym głównie polityczno-religijnych. Archetypem antychrysta jest Antioch IV. Byl on świeckim człowiekiem tak samo jak faraon prześladujący Izraelitów.
Poczekamy zobaczymy.
Przytoczyłeś cytat:
„Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta” (1 J 4:3)
Ten cytat dotyczy szerokiej grupy ludzi którzy wypełniają jego kryteria, nie ogranicza się tylko do jednego papieża (nawet pomimo tego że większość reformatorów kościoła jak i protestantów była pewna w kwestii papieża i takie było ich nauczanie – ale czy była to prawda?).
Tak jak Bóg natchnął nas do Chrystusowej pracy, tak diabeł ich zwiódł do antychrystycznej roboty…
Mi ta akcja modlitwy za 22 chrześcijańskich misjonarzy, dała do myślenia gdy otrzymałem smsa.
Widziałem to wcześniej niż wczoraj i nie zgadzało mi się to co było na fb z smsem.
Na koniec znalazłem potwierdzenie że to blef, fejk.
No brawo za myslenie. My nie mozmy wszystkiemu ufac bez granic. Zły wykorzystuje naszą dobroć do swych celów
Musimy mieć ograniczone zaufanie, badać, sprawdzać(nie mówię o chorobliwej nieufności :p)…
Odnośnie Simpsons i Trampa sprawa w tym materiale wygląda nieco inaczej:
https://www.youtube.com/watch?v=6tvYMhd8bLk
Swoją drogą ten odcinek o Trumpie w “Simpsonach” jest chyba rzeczywiście z roku 2015!Mówię “chyba” bo weryfikowałem to raptem kilka minut, a to słaba/krótka weryfikacja informacji :)…Nośnik informacji jakim jest internet ma dużo zalet, ale i wad. Jedną z wad jest to, że jest wielkim “śmietnikiem” informacyjnym.
Powyższy komentarz pisałem nie widząc komentarza Magdaleny, z filmikiem o Trumpie i Simpsonie…rozumiem, że filmik wyjaśnia coś więcej…
Zdrowy dystans zawsze się przyda 🙂
Otóż to…dookoła jest mnóstwo kłamstwa w oficjalnych przekazach. Ale sporo informacji ze źródeł przeciwnych mainstreamowi, też nie jest prawdziwa. Przyczynami są błędy ludzkie, a zapewne część informacji to też świadoma dezinformacja. Jedyne prawdziwe źródło prawdy to Bóg!
Piotrze, chyba dobrze by było usunąć tą grafikę z Trumpem, żeby nie wprowadzać ludzi w błąd. Albo sprostować w komentarzu :p
ok
Dziękuję.
Proszę 🙂
Dzięki super robota? na chwałę naszego Boga.
Podsumowanie artykułu wersetami z Mateusza majstersztyk,właśnie tak mamy się zachowywać.
Świetnie,że podjąłeś się tego tematu.Sama też za bardzo nie wierzę w to,że pochwycenie będzie przed wielkim uciskiem.Ale to się wszystko okaże,my mamy teraz przede wszystkim oczyszczać się,uświęcać i nieść Prawdę bliźnim.
Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, to chyba porwanie przed Wielkim Uciskiem nie jest możliwe do udowodnienia na podstawie jednego wersetu. I to mocno daje do myślenia, prawda?
tak i na tym się opieram. Teoria porwania przed Wielkim Uciskiem jest zbiorem poszlak.
Nigdzie w biblii nie ma mowy wprost o pochwyceniu przed.
Mało tego, dochoidzi jeszcze inny problem jak z filmu tych mesjanistycznyuch Żydów 119 ministries.
Oni uważają, ze pochwyceni będą źli…
Znowu ja… Nikt się nie zdziwi… 🙂
“Pochwyceni” (?) źli:
“Chociaż padnie u boku twego tysiąc,
A dziesięć tysięcy po prawicy twojej,
Ciebie to jednak nie dotknie.
Owszem, na własne oczy ujrzysz
I będziesz oglądał odpłatę na bezbożnych”
Polecam cały Psalm 91
“Pochwyceni” to nie jest dobre określenie;
trafniejsze to wyplenieni/wykorzenieni z ziemi…
Mi osobiście też wydaje się, że pochwycenie nie będzie przed Wielkim Uciskiem. Ludzie mający Boga w sercu będą dręczeni i ostatecznie mordowani…Jak będzie, może będzie nam dane się przekonać…
Tutaj…
http://detektywprawdy.pl/2014/12/21/tak-prawdopodobnie-bedzie-wygladal-wielki-ucisk/
Tak oglądalam ten flimk z tą tezą to daje do przemyślenia https://youtu.be/BioaWexWeu4
W końcu udało mi się obejrzeć tę tezę 119 Ministries. Początek się trzymał kupy i wszystko się wydaje logiczne jednak końcówka z pozostawieniem dobrych a zabraniem złych kompletnie bez sensu.
Przecież Lot został wzięty z ziemi, którą Bóg osądził. To samo Noe, zabrał go Bóg do arki a na ziemię, z której pochodził spadła kara. Analogicznie panny – oblubieniec zabrał do środka mądre.
“Ludu mój wyjdzcie z niej…”. W samej Apokalipsie mamy wyjść ze złego miejsca. Żli zawsze zostawiali i nie wiedzieli, że nadszedł sąd.
Jeśli Jezus będzie zabierał w momencie powrotu po ucisku to wybranych, a nie złych..
*zostawali
No i co z wersetem Filipian 3,17-21?
Temat długi…
Próbowałam już to tłumaczyć w wielu komentarzach, ale na szybko powiem tylko, że Paweł pisząc te słowa jako rodowity Izraelita i jednocześnie będący w gronie pierwszych chrześcijan miał nadzieję na życie w niebie wraz ze 144 000 – pierwociny dla Boga i Baranka (Ap. 7 oraz 14).
Pozostali zbawieni odziedziczą ziemię.
Bezbożni z ziemi będą wytępieni.
Nie wiem, dlaczego taki prosty schemat zbawienia pozostaje niezrozumiany…
Ale o jakiej ziemi Ty mówisz? O 1000-letnim królestwie czy Nowym Jeruzalem? Proste to nie jest. Gdzie jeszcze miejsce na niebo..
Ap. 21:1-5
“I widziałem nowe niebo i nowa ziemię, albowiem pierwsze…przeminęły”
“Oto wszystko nowym czynię”
Mat. 5:18 “Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu…”
Ziemia jaką znamy i dzieła ludzkie na niej spłoną (II Piotra 3:10), ale także niebiosa z trzaskiem przeminą, bo w nich źle się zadziało przez upadłych aniołów.
1000-letnie Milenium będzie jakimś okresem przejściowym, w którym Chrystus będzie nauczał, uzdrawiał narody, wskrzesi zmarłych, by przy końcu tych dni zniszczyć wszelakie zło i przywrócić porządek niczym w Edenie. Musi to być jednak coś o wiele wspanialszego, gdyż przygotowanie tego trwa dłużej 🙂
Eden był ogrodem, a Nowe Jeruzalem będzie państwem miastem, w którym Bóg zamieszka razem z ludźmi…
Gotquestions: Czym jest 119 Ministries?
Uwaga: Poniższe informacje oparte są na naszej ogólnej ocenie organizacji 119 Ministries. Jak w przypadku każdej aktywnej organizacji, może się to zmienić dynamicznie zależnie od działań organizacji w danym momencie. Informacje są w naszej ocenie prawdziwe na chwilę pisania tego atykułu.
119 Ministries jest organizacją o hebrajskich korzeniach działającą przede wszystkim w Internecie, gdzie aktywnie promuje swoją teologię. Nazwa grupy pochodzi od psalmu 119, który traktuje o Prawie Bożym. Ruch ten uważa, że Jezus nie unieważnił wielu ograniczeń starotestamentowych jak restrykcje w diecie, czystość ceremonialna, itd. Jest to spojrzenie dawno odrzucone przez większość teologów chrześcijańskich.
Wiele z nauczycieli z ruchów tzw. “hebrajskich korzeni” (Hebrew Roots) przedstawia poprawne poglądy na zbawienie, grzech, Jezusa Chrystusa i Biblię. Często jednak odrzucają Trójcę. Podejście, które prezentują zmusza ich niejako do problematycznego rozpatrywania Nowego Testamentu. Jasny sens Pisma jest taki, że Prawo znalazło swoje wypełnienie w osobie Jezusa Chrystusa co oznaczało koniec legalizmu.
119 Ministries twierdzą iż jasne stwierdzenia w pismach jak np. list do Galatów zostały błędnie zinterpretowane. Jednak wniosek ten wynika wyłącznie z tego , co ktos próbuje udowodnić. (co widzimy w każdym ruchu jakikolwiek by nie był, prawie każdy potrafi Pismem udowodnić swoje racje-przypis NNrozumiem).
Przewodnie hasło 119 Ministries brzmi: “test everything” (“wszystko badaj”), co podkreśla ich apologetyczno-testującą postawę by promować ich wierzenia. Jednak, jeśli osoba nie jest z góry pewna, że ich założenia są właściwe, informacje podane przez tę grupę nie wytrzymują szczegółowej próby przyjrzenia się im.
Innym problemem związanym z 119 Ministries jak i wieloma organizacjami “Hebrew Roots” jest tendencja do szczegółowego skupiania się na drobnych szczegółach. Na przykład, wyznaczają dokładny dzień lub księżycowy cykl jakiegoś biblijnego święta. Albo spekulacje nt. krwawych księżyców bądz pytania czy doba powinna się rozpoczynać od wschodu lub zachodu Słońca. Legalistyczne przecedzanie jak to (Tytusa 3:9) jest dokładnie taką samą biurokracją od jakiej mieliśmy być uwolnieni dzięki skończonemu dziełu. Taki legalizm wydaje się wygodny, bo nasza duchowość staje się kwestią przestrzegania “listy” od wydarzenia do wydarzenia zamiast bezustannego poddawania się woli Bożej w naszym życiu.
Paradoksalnie, mimo zaleceń do przestrzegania całej Tory jako obecnie obowiązującej chrześcijan, większość ruchów Hebrew Roots (judaizujących) pozwala sobie na zachowania, które dla starotestamentowych Żydów byłyby rażącym nadużyciem jak: posiadanie gładko ogolonej twarzy czy noszenie ubrań z tkaniny tkanej z różnych materiałów. 119 Ministries nie jest tu wyjątkiem, odrzucają wyraźne nauczanie Tory o nieobcinaniu włosów (Kapłańska 19:27 “Nie będziecie strzygli włosów dookoła waszej głowy, ani nie podcinaj końca twojej brody.”) jako nawiązanie do pogańskich praktyk w tym samym czasie twierdząc, że jedzenie wieprzowiny jest nieczyste mimo jawnych oświadczeń (Marka 7:19).
Wiele jest pytań, rzeczy do przeanalizowania w obrębie nauk 119 Ministries. Osoby zaangażowane w ruchy o korzeniach hebrajskich ogólnie mają dobre intencje, a ich główne przesłanie odnośnie zbawienia jest zasadniczo prawdziwe. Jednak podejście do Pisma w ich wydaniu jest mocno uprzedzające i nie może być naprawdę trwałe za wyjątkiem osób, które założyły ich prawdziwość już od początku.
Przetłumaczyłam jak mialam chwilke z gotquestions, z ciekawosci kim sa Ci z 119 Ministries, jesli komus sie przyda to wrzucam, bo nie wiem czy mozna dodawac na strone polski.
Nie wydaje sie aby to bylo jakies zwiedzenie.
Dziękuję za tłumaczenie.
nie zgłębiłem tej strony, ale ogólnie rzecz biorąc popieram przestrzeganie Prawa, ale nie rytualnego.
Temat na bardzo długi artykuł. Jestem w stanie udowodnić obowiązek przestrzeganie Prawa. Zapewne wszystkich nie zadowolę, ale rozsądnym ukażę powagę Prawa Boga.
Jest jeszcze ta strona, którą podała Kesja z wymienionymi 1050 nakazami Pana Jezusa z NT. Jeśli zaiste jest to Nowe Przymierze między Bogiem a ludźmi to myślę, że choć łaska jet wystarczająca, to jak wiemy wiara bez uczynków jest martwa, a więc powinny iść za przystąpieniem do Nowego Przymierza dobre czyny i przestrzeganie wszystkich nakazów czyli tych 1050? Z 10 przykazań Pan Jezus powtórzył 9 dlatego ja nie mam wewnętrznej potrzeby na dzień dzisiejszy szczególnie święcić soboty, niewykluczone, że zmienię zdanie.
W dwóch miejscach czytałam, że Tory nie dzieli się na ceremonialną i moralną, bo jest święta w całości ze swymi 613 nakazami i Żyda obraziłoby dzielenie na mniej i bardziej ważne nakazy. Nie mogę się wypowiedzieć, bo nie wiem tego. Zresztą czytałam całą Torę tylko raz i zajęło mi to sporo czasu..
Póki co raczkuję w wierze.
Problem polega na tym, że my tych 1050 nakazów nie musimy wypełnić ażeby być zbawieni. To Jezus za nas wypełnił. Natomiast jeśli ktoś jest narodzony z wody i Ducha, będzie prowadzony sam do Prawa Boga.
Nie tylko ja ale i wiele osób pisało, że mieli częśc grzechów usuniętych przy narodzeniu na nowo mimo, że nie prosili Boga o usunięcie. Tak działa Duch święty. Część usuwa, a częśc póżniej pokazuje. Pewne grzechy musiałem zinterpretować w Piśmie, pewne w necie, a pewne sumienie (DS) mi powiedziało. Podobnie z wiprzowiną. Musiaobym byv obludny wobec siebie, jedząc wieprzowiene a jednoczesnie wiedząc ze swinie byly odkurzaczami miast i nie pocą sie a więc zatrzymują toksyny.
Nikomu tego nie narzucam i nie zamierzam ganić za to.
Mogę tylko odsuwać od siebie ludzi nieuznających boskości Jezusa, usuwających Pismo, nie szanujących z premedytacją Prawa Boga (głównie dekalogu) i nie miłujących bliźniego. Wszyscy inni sa dla mnie braćmi i siostrami w wierze.
Do zbawienia nie musimy nic wypełnić, bo możemy się nawrócić godzinę przed śmiercią i to wszystko dzięki Jezusowi, ale musimy mieć drogowskaz jak postępować w życiu. Stąd te nakazy.
Mnie właśnie spotkało to, że część grzechów od razu zostało mi zabrane, a nad niektórymi nazwę to upierdliwymi muszę wciąż pracować. DŚ mocno przekonuje o grzechu. Jak czegoś nie jestem pewna a DŚ mi nie objawia to pytam innych chrześcijan, czytam nauczania. Nie ma drugiego tak dzielącego przykazania jak przykazanie o szabacie dlatego zostawiłam to na ten moment. Nie wiem co robić, więc czekam.
no i dobrze postępujesz.
Widać, że szukasz Boga i Bóg sam Ci wszystko wskaze a nie zadna strona czy kapłan.
O, to widzę, że w kwestii szabatu jestem z Emilą na bardzo podobnym etapie, podobnie to widzimy. Link z 1050 przykazaniami Prawa Chrystusa od Kesji był tu dla mnie przynajmniej naprawdę pomocny, podobnie jak to tłumaczenie powyżej ostrzegające przed 119 Ministries, za które też dziękuję w imię Jezusa (oni już wcześniej wydali mi się podejrzani). Oraz artykuł tego Fruchtenbauma zalinkowany przez Adiego, który tłumaczyłem również był pomocny, także dziękuję.
Dostałem wczoraj smsy o tych misjonarzach od Aldony i Diany i dałem się nabrać… Generalnie ten artykuł porusza tyle kwestii, że aż muszę usiąść i sobie to wszystko poukładać…
Ja dostałam wczoraj od Agnieszki i Diany i puściłam dalej m.in. do Jacka, Leny i Zdzisia czyli ktoś hapening jakiś zrobił, cóż szkoda że takie fałszywe akcje się pojawiajá. Ale modlitwy nigdy nie za wiele może pomoże innym uciskanym, bądź więzionym chrześcjanom, o których nie wiemy. Pozdrawiam:) Z Panem Bogiem 🙂
Dokładnie modlitwy nigdy nie za wiele.?
Teraz mamy nauczkę i wyciągajmy wnioski,żeby sprawdzać źródło.
Z drugiej strony to dobrze,że tak szybko rozchodzą się prośby o wsparcie modlitewne.Bo nigdy nie wiadomo komu potrzebne jest wsparcie.?
To prawda. Ponieważ chrześcijanie rzeczywiście w wielu miejscach na ziemi są prześladowani i upokarzani.
Więc pomimo że istnieją smsy z fałszywymi informacjami, nie zmienia to faktu iż modlitwa za wszystkich chrześcijan jest jak najbardziej potrzebna i wskazana.
Do Aldony
W sumie chciałem Ci późnej napisać, że to fejk, lecz zaniechałem.
Ja dostałam od 2 osób, w tym od Krzyśka, dlatego uznałam że puszczam dalej. Ale dobrze Lenka piszesz, sprawdziliśmy linię, działa świetnie 🙂
Czy to Trump czy Killary nie uwierzyłbym im nawet gdybym ich spytał o godzinę. Mi się wydaje że na tak wysokich szczeblach władzy nie ma przypadków, a Trump jest bardzo pro Izraelski więc komuś on jest na pewno na rękę. A co do antychrysta to Jan pisze że przybędzie wśród FAŁSZYWYCH/RZEKOMYCH cudów (zależnie od tłumaczenia). Jan żył i pisał w I w. i gdyby ludzie z tamtych czasów zobaczyli dzisiejszą technologię mogli by ją wziąć za czary czy cuda. Samoloty, hologramy na budynkach, łączność bezprzewodowa itp. Także cuda się zgadzają moim zdaniem ale czy Trump to antychryst, no cóż czas pokaże. Ja osobiście w pochwycenie nie wieżę i uważam je za doktrynę dla tchórzy, bo jeżeli Chrystus cierpiał to o ile bardziej my będziemy. Kluczowe będzie pojawienie się dwóch świadków i to na nich czekam.
“A co do antychrysta to Jan pisze że przybędzie wśród FAŁSZYWYCH/RZEKOMYCH cudów (zależnie od tłumaczenia). Jan żył i pisał w I w. i gdyby ludzie z tamtych czasów zobaczyli dzisiejszą technologię mogli by ją wziąć za czary czy cuda. Samoloty, hologramy na budynkach, łączność bezprzewodowa itp. Także cuda się zgadzają moim zdaniem ale czy Trump to antychryst, no cóż czas pokaże”
Słuszna uwaga i dlatego o tym myślałem pisząc o znakach inaczej pojmowanych
jeszcze pod fałszywe znaki/cuda można podciągnąć coś a la projekt blue beam, tylko nie jestem co do tego pewna… :/
Co by nie było, nie martwię się..
Ap.5 I mówi do mnie jeden ze Starców:
“Przestań płakać:
Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy,
Odrośl Dawida..”
Alleluja! 🙂
Piotrek, z trumpem to fake, odcinek był z 2015 roku, a nie z 2000 jak ktoś błędnie wpisał w internecie.
Co nie zmienia faktu, że w odcinku (dostepnym na youtubE) Bart to the future z 1999, hillary clinton gratuluje prezydentowi trumpowi.
Z góry Przepraszam że umieszczam to tutaj. Nie jest to mój tekst , a jedynie zapożyczyłem go z fb od brata w wierze Arkadiusza.
Chronologiczna lista dogmatów katolickich
niezgodnych z Pismem Świętym.
Podane na początku każdego akapitu daty są w niektórych przypadkach przybliżone.
320 – Za cesarza Konstantyna chrześcijaństwo stało się oficjalną religią Imperium Rzymskiego. Wtedy do Kościoła weszło wielu połowicznie nawróconych pogan, którzy czcili dalej pogańską Królową Niebios (Izyda, Diana, Kali), tyle że pod imieniem Maryi, celebrowali pogańskie święta pod chrześcijańskimi nazwami, czcili dalej obrazy, posągi i bożki, ale pod imionami świętych (męczenników), np. kult Dionizosa przeniesiono na św. Dionizego, a kult Izydy na św. Izydora. Wszystko to nie miało oparcia w Piśmie Świętym, co otwarcie przyznaje ksiądz W. Zaleski pisząc: “W Nowym Testamencie nie mamy świadectw potwierdzających cześć wizerunków”.1 Przykazanie Boże zakazuje takiego kultu: “Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu… oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył” (Wyj.20:4-5). Pan Jezus polecił nam oddawać cześć Bogu wyłącznie w duchu i prawdzie, nie zaś poprzez przedmioty wykonane ludzką ręką (Jan 4:23-24). Czasem usprawiedliwia się to mówiąc, że święte przedmioty tylko symbolizują Boga, ale poganie, którzy je czcili też tak wierzyli, a jednak Bóg nazywał ich praktyki bałwochwalstwem (Iz.44:9-20).
321 – Konstantyn Wielki, którego rodzina czciła bożka słońca zwanego Sol Invictus, gdy zaczął przewodzić soborom chrześcijańskim, wywyższył specjalnym edyktem pogańskie święto słońca – niedzielę: “W czcigodny dzień Słońca [venerabili die Solis], niech urzędnicy i mieszkańcy miast wypoczywają, zaś wszystkie sklepy i warsztaty niech będą pozamykane.”2 Prof. Aleksander Krawczuk trafnie zauważył: “Można rzec bez przesady, że edykt Konstantyna obowiązuje w większości krajów świata aż po dzień dzisiejszy; ów bowiem ‘ dies Solis’ to oczywiście nasza niedziela.”3 Do kultu słonecznego wciąż nawiązuje nazwa niedzieli w niektórych językach (np. ang. Sunday, niem. Sonntag). W pierwszych wiekach chrześcijanie święcili siódmy dzień tygodnia – sobotę, zgodnie z IV przykazaniem Bożym (Wyj.20:8-11). Z czasem wielu z nich zaprzestało tego (zwłaszcza w Rzymie), ale nie ze względów teologicznych, lecz aby uniknąć prześladowań skierowanych przeciw Żydom, którzy byli znani ze święcenia sabatu, dlatego też Rzymianie mylili z nimi chrześcijan. Drugą przyczyną była popularność dnia słońca wśród pogan, których Kościół chciał za wszelką cenę pozyskać. Jeszcze jednak w V wieku historyk chrześcijański napisał: “Mimo, że wszystkie kościoły na całym świecie mają nabożeństwo co tydzień w sabat, to chrześcijanie w Aleksandrii i Rzymie, na podstawie jakiejś starodawnej tradycji, zaprzestali tego.”4
431 – Sobór w Efezie przemianował Maryję z Christotokos, a więc “matka Chrystusa”, na Theotokos – “Matka Boska”.5 Tytuł ten jest niestosowny, gdyż sugeruje, że Maryja urodziła Boga, zaś człowiek nie może urodzić Boga – stworzenie nie może urodzić Stworzyciela. Słowo Boże mówi, że Jezus “chociaż był w postaci Bożej” wyparł się boskości (Flp.2:6-7) i narodził jako człowiek. I tak jak Jego ludzka natura nie miała ojca, tak też Jego boska natura nie miała matki! Co znamienne, Efez, gdzie uchwalono ten dogmat, był stolicą kultu Królowej Niebios – Diany. Poganie stawiali jej kapliczki przy drogach, a jej wizerunki umieszczali w domach na długo zanim zwyczaje te powiązano z kultem Maryi.
500 – Duchowni Kościoła rzymskiego zaczęli wyróżniać się ubiorem od innych wierzących, choć wcześniej ubierali się tak jak urzędnicy państwowi, a więc podobnie jak reszta społeczeństwa.
508 – Pierwszy katolicki król Franków – Chlodwik pokonał resztki Wizygotów, co pozwoliło papiestwu podporządkować sobie niemal całą Europę Zachodnią. Odtąd władze świeckie podlegały Kościołowi.6 Prorocy Boży nazywali zawsze taki związek między Kościołem a władzą świecką “nierządem” (Jer.2:20-31; Ez.16:17-19; Oz.2:5) i “obrzydliwością” (Apok. 18:9). Daniel zapowiedział, że ten stan przetrwa 1290 lat (Dan.12:11), a więc do 1798 roku. I faktycznie, ta sama Francja, której wojska w 508 roku pomogły papiestwu uzyskać wpływ na władze świeckie Europy, dokładnie w 1290 lat później, w 1798 roku, zlikwidowała państwo papieskie, zadając mu tzw. “śmiertelną ranę” (Apok.13:3), a Rewolucja Francuska wprowadziła rozdział Kościoła od państwa, który w wielu państwach świata trwa do dziś z korzyścią dla państwa i dla Kościoła.
538 – Dzięki odsunięciu ariańskich Ostrogotów z Rzymu wszedł w życie dekret cesarza Justyniana, który stawiał biskupa Rzymu ponad innymi biskupami. Biskupi rzymscy, aby wzmocnić swe roszczenia do władzy nad całym chrześcijaństwem powoływali się na sukcesję apostolską, wywodząc ją od Piotra, choć pierwszym biskupem Rzymu nie był Piotr, lecz niejaki Linus. Apostoł Piotr nigdy nie był biskupem Rzymu. Sukcesja apostolska jest czystą spekulacją, której Biblia nie potwierdza, zaś historia ją podważa, gdyż czasem dwie, trzy osoby naraz piastowały urząd papieża, ekskomunikując się nawzajem, nabywając lub sprzedając tron papieski za pieniądze, jak na przykład papież Benedykt IX (1032-45), który sprzedał swój urząd Grzegorzowi VI (1045-6). Nie sposób więc mówić o jakiejkolwiek sukcesji apostolskiej w Rzymie.
538 – Podczas synodu w Orleanie, Kościół rzymski wydał bardziej rygorystyczne prawo niedzielne niż edykt Konstantyna z 321 r. zakazując w niedzielę wszelkich prac.7 Prorok Daniel zapowiedział, że odstępcza moc religijna poważy się w średniowieczu na zmianę IV przykazania Bożego, a więc tego, które wiąże się z czasem: “Będzie zamierzał zmienić czasy i Prawo” (Dn.7:25). Kardynał J. Gibbons przyznaje to otwarcie: “Oczywiście, Kościół katolicki twierdzi, że zmiana sabatu na niedzielę była jego dziełem.”8 Przykazanie IV w przekładzie ks. Jakuba Wujka brzmi tak: “Pamiętaj, abyś dzień sobotni święcił. Sześć dni robić będziesz i będziesz wykonywał wszystkie roboty twoje; ale siódmego sabat Pana, Boga twego, jest: nie będziesz wykonywał weń żadnej roboty… Przez sześć dni bowiem czynił Pan niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest, a odpoczął dnia siódmego; i dlatego pobłogosławił Pan dniowi sobotniemu i poświęcił go.” (Wyj.20:8-11).
590 – Pierwsi chrześcijanie modlili się wyłącznie do Boga. W późniejszych wiekach jednak zaczęto modlić się i szukać pośrednictwa u świętych i Maryi. Biblia uczy jednak wyraźnie, że jedyną osobą przez którą możemy przyjść do Ojca jest Jezus Chrystus: “Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus” (1Tym.2:5). Jezus sam powiedział: “Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze Mnie” (Jan 14:6). Słowa “tylko przeze Mnie” wykluczają pośrednictwo żywych (np. kapłanów), zmarłych (np. świętych czy Maryi), niebiańskich istot czy duchowych przewodników (np. aniołów). Jezus przestrzegł nas przed innymi pośrednikami: “Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą… Ja jestem drzwiami dla owiec” (Jan 10:1.7).
593 – Papież Grzegorz I zaczął nauczać o czyśćcu – miejscu gdzie dusze zmarłych cierpią, dopóki nie spłacą długu lub nie zostaną wykupione przez ofiary żywych. O czyśćcu nie ma jednak żadnej wzmianki w Piśmie Świętym. Kardynał N. Wiseman w swym wykładzie doktryn katolickich przyznaje to, pisząc, że w Piśmie Świętym czytelnik “nie znajdzie ani słowa o czyśćcu.”9 Zamiast o czyśćcu czytamy w nim: “Postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd” (Hebr.9:27). Ludzie otrzymają nagrodę lub karę przy zmartwychwstaniu, a nie zaraz po śmierci, jak wierzyli poganie. Pan Jezus powiedział: “Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku.” (Apok.22:12).
595 – Papież Grzegorz I jako pierwszy nakazał represje wobec chrześcijan święcących siódmy dzień tygodnia – sobotę, a wielu z nich żyło między innymi w Alpach oraz na Wyspach Brytyjskich, gdzie długo nie sięgała moc Kościoła rzymskiego.10
600 – Grzegorz I narzucił łacinę jako jedyny język używany do nabożeństwa, mimo że łacina nie była wówczas wszystkim znana. Nakaz ten był sprzeczny z Biblią, która zaleca, aby do nabożeństwa używać tylko języka powszechnie zrozumiałego (1Kor.14:9).
709 – Papieże każąc całować ludziom swe stopy wprowadzili pogański zwyczaj, niezgodny z naukami i duchem Ewangelii (zob. Dz.Ap.10:25-26; Apok.19:10; 22:9).
787 – Sobór w Nicei dopuścił kult krzyża, relikwii i obrazów świętych, choć jeszcze synod w Elwirze (306 r.) orzekł, że “nie należy czcić obrazów, ani modlić się przed nimi”. Dopuszczając kult obrazów i relikwii anulowano II przykazanie Boże, które go zakazuje (Wyj.20:3-6). Aby jednak wciąż zgadzała się liczba przykazań Bożych (dziesięć) ostatnie przykazanie na dwie części, dlatego w katechizmach katolickich nie ma ono nawet podmiotu i brzmi: “Ani żadnej rzeczy, która jego jest”. Następstwem tej zmiany w przykazaniach Bożych był trwający do dziś kult relikwii i obrazów.
1079 – Papież Grzegorz VII, który wywodził się z kręgów zakonnych, wprowadził celibat, który przedtem obowiązywał tylko zakonników. Do XI wieku duchowni mieli żony i dzieci, gdyż i apostołowie byli żonaci, np. Piotr (Mat.8:14-15; 1Kor.9:5). Pismo Święte naucza bowiem, że duchownym czy biskupem może być tylko ten, kto się wcześniej sprawdził jako głowa rodziny: “Jeśli ktoś dąży do biskupstwa, pożąda dobrego zadania. Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony… dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości” (1Tym.3:1-4).
1090 – Podczas pierwszych krucjat chrześcijanie przejęli na Wschodzie różaniec. Służył on poganom do zmawiania modlitw ku czci bogini Kali, czczonej na Wschodzie jako Dziewica i Królowa Niebios, dlatego większość pacierzy różańcowych skierowanych jest do Królowej Niebios. Różaniec rozpowszechnił rodzaj mechanicznej modlitwy, gdzie modlący się powtarza w kółko te same słowa, czasem i bezmyślnie, jak to czynili poganie, którym chodziło o ilość pacierzy, a nie o ich jakość. Pan Jezus przestrzegł przed taką modlitwą, mówiąc: “A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani” (Mat.6:7).
1163 – Sobór w Tours prowadzony pod wodzą papieża Aleksandra III nakazał władzom świeckim więzić ludzi uznanych przez Kościół rzymski za heretyków. Konfiskata mienia oskarżonych była dla władz świeckich dodatkową motywacją, aby więzić i palić na stosie jak największą ilość oskarżonych.
1184 – Papież Lucjusz III zażądał na rzecz Kościoła części dobytku oskarżonych o herezję.11 Wraz z cesarzem niemieckim Fryderykiem Barbarossą wydał nakaz prześladowania i uśmiercania heretyków za pośrednictwem władz świeckich, co oznaczało formalny początek inkwizycji jako instytucji kościelno-państwowej. Kościelni inkwizytorzy przekazywali władzom państwowym osądzonych z klauzulą, aby nie karać ich śmiercią, co było jednak obłudną formalnością, gdyż byli obecni, aby dopilnować wykonania wyroku śmierci, a gdy nie zapadał, oskarżali urzędników odpowiedzialnych za jego wykonanie o wspomaganie heretyków. Nietolerancja i prześladowania zrodzone przez ten związek Kościoła i państwa były sprzeczne z duchem Ewangelii. Pan Jezus i apostołowie nigdy nie narzucali nikomu swoich przekonań, ani nie posługiwali się siłą czy władzą świecką, aby narzucać swe doktryny społeczeństwu.
1190 – Kościół zaczął sprzedawać odpusty za grzechy, choć Nowy Testament uczy, że zbawienie jest darem Bożym w Chrystusie i nie można go nabyć za pieniądze: “Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił” (Efez. 2:8-9); “Jeżeli zaś dzięki łasce, to już nie ze względu na uczynki, bo inaczej łaska nie byłaby łaską” (Rzym. 11:6). Zbawienia nie można nabyć, gdyż jest owocem doskonałej ofiary Jezusa, do której nie można dodać niczego. Można ją tylko przyjąć lub odrzucić. Gdybyśmy mogli zbawić się z grzechów sami, np. cierpieniem czy ofiarami, Chrystus nie musiałby przychodzić, aby umrzeć za nas. Zbawienie z łaski nie neguje oczywiście dobrych uczynków, tyle że są one rezultatem przyjęcia zbawienia, a nie środkiem do niego (Gal.5:22-23).
1200 – Do XII wieku chrzczono przez zanurzenie, gdyż tylko taki chrzest mógł symbolizować śmierć Chrystusa i Jego zmartwychwstanie oraz pogrzebanie starego człowieka i wynurzenie nawróconego. Nowotestamentowe słowo “chrzczę” (gr. baptidzo) znaczy “zanurzam” (Mat.3:16; Dz.Ap.8:38-39). Do dziś w Gnieźnie czy w południowej Europie, gdzie zachowały się wczesne kościoły, można zobaczyć baptysteria, w których chrzczono przez zanurzenie. Kardynał J. Gibbons przyznał: “Najstarszą formą Chrztu św. było zanurzenie. Jest to widoczne nie tylko z lektury Ojców Kościoła i wczesnych rytuałów łacińskich oraz wschodnich, lecz także z listów św. Pawła, który pojmuje Chrzest jako kąpiel (Efez.5:26; Rzym.6:4; Tyt.3:5).”12 Biblijnym warunkiem chrztu jest pouczenie o zasadach wiary, wiara w Jezusa oraz pokuta (Mat.28:19; Mar.16:16; Dz.Ap.2:38). Niemowlę nie może spełnić żadnego z tych trzech warunków, dlatego w pierwszych wiekach chrzczono tylko dorosłych i to przez zanurzenie. Dopiero sobór w Kartaginie w 418 r. opowiedział się za chrztem dzieci.
1215 – Grzegorz VII (1073-85) chciał wprowadzić spowiedź uszną, gdy stał się papieżem, ale dogmat w tej sprawie wydał dopiero IV sobór laterański.13 Tymczasem Pismo Święte nie zawiera ani jednego przykładu spowiedzi usznej! Mówi o spowiedzi serca, do której nie trzeba pośrednictwa człowieka (Ps.51:1-11). Zachęca do wyznawania grzechów Bogu, gdyż “każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów” (Dz.Ap.10:43). Pan Jezus uczył spowiadać się bezpośrednio do Boga, gdyż tylko On może odpuścić: “Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego… Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie… przebacz nam nasze winy.” (Mat.6:6-12). Apostołowie, gdyby otrzymali autorytet odpuszczania grzechów korzystaliby z niego, bo okazji nie brakowało, np. gdy Szymon z Samarii popełnił grzech, Piotr zamiast go wyspowiadać, polecił mu, żeby wyznał grzech Bogu: “Odwróć się od tej nieprawości swojej i proś Pana, czy nie mógłby ci być odpuszczony zamysł serca twego” (Dz.Ap.8:22).
1215 – Najważniejszą ceremonią Kościoła rzymskiego jest ofiara mszy świętej, a więc przeistoczenie chleba i wina w ciało i krew Chrystusa, które następnie ofiarowane jest za grzechy. Z teorią o przeistoczeniu wystąpił mnich Radbertus Paschasius (800-865), ale napotkał na sprzeciw teologów katolickich. Dopiero sobór laterański IV zatwierdził ją jako dogmat w 1215 roku. Według podręcznika dla duchownych katolickich: “Sam Bóg posłuszny wypowiedzianym przez kapłanów słowom B Hoc est corpus meum (“To jest ciało moje”) – zstępuje na ołtarz, przychodzi gdzie go zawołają, ilekroć go zawołają, oddając się w ich ręce, choćby byli jego nieprzyjaciółmi. Gdy już przyjdzie, pozostaje całkowicie w ich gestii; przesuwają Go z miejsca na miejsce jak im się podoba, mogą też, jeśli sobie życzą, zamknąć Go w tabernakulum, zostawić na ołtarzu lub usunąć na zewnątrz kościoła, mogą też, jeśli tak postanowią, spożyć Jego ciało lub podać innym jako pokarm.”14 Według katechizmu katolickiego w czasie mszy “ofiaruje się prawdziwe ciało i krew Chrystusa, a nie ich symbol.”15 Dogmat mówi, że “msza święta jest prawdziwą i dosłowną ofiarą składaną Bogu”16 Zaprzecza to jednak ostatnim słowom Jezusa: “Wykonało się!” (Jan 19:30. Pismo Święte mówi o ofierze Jezusa: “Złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, oczekując tylko, aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego. Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęceni… gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy.” (Hebr.10:12-14. 18). Ofiara Jezusa Chrystusa była doskonała i nie wymaga powtarzania. Ofiara mszy świętej jest więc nie tylko zbędna, ale kwestionuje doskonałość i wystarczalność ofiary Chrystusa.
1220 – Papież Honoriusz nakazał, aby ludzie oddawali hostii taki sam kult, jaki należy się tylko Bogu (łac. latria). Parafianie oddają opłatkowi taką cześć żegnając się, gdy przechodzą obok kościoła lub gdy wchodzą do niego, czy też na widok hostii obnoszonej w procesji. Opłatek jest jednak wytworem ludzkiej ręki, dlatego oddawanie mu czci należnej tylko Bogu jest bałwochwalstwem, sprzecznym zarówno z II przykazaniem Bożym (Wyj.20:4-6), jak i z duchem Ewangelii (Jan 4:24).
1229 – Sobór w Tuluzie zakazał pod karą śmierci wszystkim z wyjątkiem duchownych posiadania a nawet czytania Pisma Świętego, nie tylko w językach narodowych, ale i w łacińskim!17 Bóg natomiast zalecał, aby wszyscy wierzący czytali, rozumieli i znali Słowo Boże: “Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany” (2Tym.3:16-17).
1252 – Papież Innocenty IV zatwierdził bullą Ad extirpanda użycie tortur i głodu wobec posądzonych o herezję.18 Inkwizytorzy, zwykle dominikanie, torturowali ludzi m.in. przy pomocy: wykręcania i łamania kości, wyrywania paznokci, miażdżenia palców i głowy, oślepiania, przypiekania rozpalonym żelazem.19
1414 – Sobór w Konstancji zabronił laikatowi spożywania wina w czasie komunii, choć Pismo Święte nakazuje spożywać komunię pod dwiema postaciami: chleba i wina – zarówno na pamiątkę przebitego ciała Chrystusa, jak przelanej przez Niego na krzyżu krwi (Mat.26:27; 1Kor.11:24-26).
1439 – Wprowadzona przez Grzegorza I nauka o czyśćcu (593 rok) wywołała wiele kontrowersji, ale dobrze płatne odpusty i msze za dusze zmarłych okazały się dla Kościoła tak intratnym biznesem, że sobór we Florencji uchwalił dogmat, według którego można nabyć zbawienie cierpieniem w czyśćcu i ofiarami. W ten sposób, ludzkimi uczynkami (odpustami i ofiarami), zakwestionowano doskonałość ofiary Chrystusa, która wystarcza, aby zbawić każdego pokutującego grzesznika (Tyt.2:11; 1Jana 1:9; 2:1-2). Sobór watykański II utrzymał ten dogmat, wyjaśniając: “Od najwcześniejszych czasów w Kościele dobre uczynki ofiarowano Bogu za zbawienie grzeszników”.10 Pismo Święte nazywa zbawienie z ludzkich uczynków ” tajemnicą bezbożności”, przeciwstawiając mu “tajemnicę pobożności”, a więc Dobrą Nowinę o zbawieniu dzięki ofierze Jezusa Chrystusa: “Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił” (Efez. 2:8-9). Kupczenie odpustami praktykowane przez Kościół rzymski wywołało Reformację i przyczyniło się do powstania kościołów protestanckich. Trwa ono niestety do dziś.
1441- Sobór florencki wydał formalny zakaz obchodzenia soboty, jako dnia świętego.11 Sobota święcona była przez wielu chrześcijan jeszcze w XV wieku (jak wynika m.in. z zapisków soboru w Bergen22), zwłaszcza przez waldensów i anabaptystów, a za ich sprawą przez wielu chrześcijan m.in. na terenie Czech, Moraw, Słowacji i Śląska.23
1545 – Sobór w Trydencie uznał ludzkie tradycje przyjęte przez Kościół za autorytet w sprawach wiary przynajmniej równy Pismu Świętemu! Pan Jezus zaś tak powiedział o niebiblijnych tradycjach religijnych: “Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym jest daleko ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji” (Mar.7:6-8).
1546 – Sobór w Trydencie dodał do kanonu Pisma Świętego kilka ksiąg, a mianowicie: Tobiasza, Judyty, 1 i 2 Machabejską, Mądrości, Syracha, Barucha, modlitwę trzech młodzieńców i dwa rozdziały w księdze Daniela.24 W katolickich wydaniach Biblii nazywa się je “drugokanonicznymi”. Uznanie ich za natchnione jest błędem, gdyż po pierwsze zawierają błędy chronologiczne, historyczne i teologiczne, a po drugie, Słowo Boże przestrzega przed dodawaniem czegokolwiek do swej treści: “Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał: nie uznał za kłamcę” (Prz.30:6). Jezus zapowiedział: “Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze” (Apok.22:18).
1846 – Papież Grzegorz XVI (1831-46) potępił w encyklice Mirari Vos ideę rozdziału kościoła od państwa, wolność sumienia nazwał “zgubnym błędem, który przywodzi państwa do ruiny”,25 a wolność prasy “zaraźliwym błędem”.26 Pius IX (1846-78) powiedział: “Doktryny czy brednie w obronie swobód sumienia to absurd i najzaraźliwszy błąd, straszliwa plaga, której należy się wystrzegać jak ognia.”27 Papież Leon XIII (1878-1903) napisał: “Bezprawiem jest domagać się, bronić, czy nadawać ludziom bezwarunkową wolność myśli, mowy, pióra, czy nabożeństwa.”28
1854 – Pius IX ogłosił dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi. Nie wszyscy wiedzą, że nie chodzi w nim wcale o to, że Maryja poczęła Jezusa jako dziewica, lecz o to, że Maryja urodziła się bez grzechu, a więc tak samo jak Jezus. Nie wszyscy wiedzą na czym polega dogmat o Niepokalanym Poczęciu Marii. Otóż nie chodzi w nim bynajmniej o to, że Maria poczęła Jezusa, jako dziewica, bo z tym zgadzają się wszyscy chrześcijanie. Dogmat ten głosi, że Maria urodziła się bez tzw. grzechu pierworodnego, tak samo jak Jezus, a więc, że matka urodziła Marię w sposób nadprzyrodzony. Implikacje tej doktryny są poważne, bo sugerują, że Jezus nie jest jedynym, który narodził niepokalany, jak naucza Słowo Boże (Rzym.3:23-24). Maryja była wzorem czystości i posłuszeństwa, ale nie była bez grzechu, gdyż wszyscy ludzie rodzą się w grzechu (Ps.51:7; Rzym.3:10). Maryja potrzebowała Zbawiciela, dlatego powiedziała: “Raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy” (Łuk.1:47) i złożyła ofiarę ustanowioną za grzech (Kpł.12:7-8; Łuk.2:22-24).
1870 – Pius IX ogłosił dogmat o nieomylności papieskiej, de facto zrównując papieża z Bogiem, gdyż tylko Bóg jest nieomylny. W ten sposób papiestwo wypełniło jeszcze jeden element biblijnego proroctwa zapowiadającego odstępczą moc, która miała prześladować ludzi w średniowieczu wprowadzić związek Kościoła i państwa (Dan.8:11), próbować zmienić przykazania Boże (Dan.7:25), zasiąść w Kościele Bożym (2Tes.2:2-12), odwrócić uwagę ludzi od ofiary Chrystusa i od Jego pośrednictwa Chrystusa, a zwrócić ją na swoje ofiary i na ludzkich pośredników (Dan.8:11-12), przypisywać sobie Boże atrybuty, takie jak nieomylność czy prawo do odpuszczania ludziom grzechów (Mk.2:7). Biblia nazywa tę moc “antychrystem”. Słowo “antychryst” (gr. antichristos) oznacza tego, “który stawia siebie w miejscu Chrystusa”. Takie znaczenie ma zaś oficjalny papieski tytuł Vicarius Filii Dei, a więc “ten, który stoi w miejscu Chrystusa”. Tytuł ten w języku łacińskim ma liczbę 666, zaś zgodnie z Apokalipsą liczba imienia Antychrysta miała wynosić 666 (Apok.13:18):
V I C A R I U S F I L I I D E I
5 1 100 1 5 1 50 1 1 500 1 = 666
1950 – Pius XII ogłosił dogmat o wniebowzięciu Maryi, wynosząc jej kult jako “Orędowniczki”, choć Pismo Święte mówi, że “jedynym orędownikiem między Bogiem i człowiekiem” ma być Jezus Chrystus (1Tym.2:5). Apostoł Jan napisał: “Jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy. On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze” (1Jana 2:1-2). Pan Jezus przestrzegał przed innymi pośrednikami: “Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą… Ja jestem drzwiami dla owiec” (Jan 10:1.7). Watykan od lat czyni przygotowania do kolejnego dogmatu maryjnego, tym razem o współudziale Maryi w odkupieniu ludzkości (łac. Coredemptrix), choć Pismo Święte mówi, że imię Jezusa jest jedynym przez które ludzie mogą być zbawieni (Dz.Ap.4:12). Wiele dogmatów maryjnych powstało pod wpływem objawień maryjnych, ale objawienia mogą być diabelskim zwiedzeniem, gdyż według Pisma Świętego diabeł bez trudu potrafi podrobić postać zmarłych, Maryi, anioła, a nawet Chrystusa: “I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości” (2Kor.11:14).
Dzięki za porcję ciekawej wiedzy! 🙂
Mnie osobiście takie GŁUPIE akcje nie ruszają nie wiem co ma dać komukolwiek rzeczone 22 pompki? Jakby to coś dało to bym po 200 co dzień dla was pompował 😉 Piotr ma rację lepiej się pomodlić. Co bardziej mnie niepokoi i widzę to już w swojej mikroskali tj na profilu fejsikowym to wspomniana już trumpomania. Zobaczcie jak sama wygrana tego jegomościa wpływa na ludzi zwłaszcza na Chrześcijan! Ja to obserwuję wśród swoich znajomych, Chrześcijan którzy wręcz są nim zachwyceni i to mnie przeraża! Jak niewiele trzeba by odpaść. A to dopiero początek ZWIEDZENIA. Ilu jeszcze odpadnie i da się omamić? Niestety ale wielu. Ja ze swej strony dziękuję Bogu za ten blog za to, że mogłem tu wstąpić, poznać Was, ukształtować swój światopogląd i umocnić się w wierze w Boga Ojca i jego Syna Jezusa Chrystusa. Nadchodzą czasy moi drodzy, iż będziemy uważani za ekstremistów, fundamentalistów itp. Papa Franek już wspominał o ekstremizmie chrześcijańskim 🙂 Już niedługo podepną nas pod tą kategorię a blog zapewne już szpiegują odnotowując naszą aktywność.
Cześć. Fajno macie,że możecie porozmawiać sobie na bieżąco ja niestety w pracy nie mogę, ale to nic. Jeżeli chodzi o Trampa, to chyba na jego chrześcijaństwo nie możemy liczyć. Dzisiaj ukazał się artykuł bardzo ciekawy http://wolna-polska.pl/wiadomosci/sanhedryn-prosi-putina-trumpa-o-zbudowanie-iii-swiatyni-jerozolimie-2016-11 wynika z niego że Izrael chce aby Tramp i Putin wspólnie przyłożyli się do odbudowy świątyni. A tak przy okazji czy ktoś obejrzał wszystkie 36 wykłady Profesora Waltera Veihta? Czyżby Kościół ADS były najbliżej prawdy.
“Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, !!! z całą mocą !!!, wśród znaków i fałszywych cudów” myślę że nic takiego jeszcze nie było, no może były pruby np fatima albo medjugorie natomiast wszyscy którzy nie uznali Chrystusa czekaja na swojego mesjasza np: syjonistyczni żydzi i muzułmanie ten na którego oni czekaja on będzie antychrystem. Trampek wydaje mi się za cieniutki no chyba ze będzie udawał antychrysta by potem oni mogli objawić swojego mesjasza zamiast Chrystusa na co zresztą nama nazwa antychryst wskazuje. Myślę że antek będzie posiadał nadprzyrodzone zdolności czyli tę moc od diabła, stąd te cuda i znaki. Ale kto wie ciekwae to jest i wielu chciało by uchylić rąbka tajemnicy.
Pozdrawiam z Panem Bogiem
“Francuscy masoni w konflikcie z królową niebios”!…
Pewnie trzeba zrobić więcej miejsca dla wyznawców allaha… 🙂
Stowarzyszenia masońskie usuwają z Francji pomniki Maryi. Sąd się zgadza
Francuscy masoni uważają, że religia katolicka jest nie do pogodzenia z republiką i zamierzają kontynuować usuwanie monumentów przedstawiających Matkę Boską. Ich działanie popierają francuskie sądy, które przyznają im rację.
Masoni domagali się usunięcia figury Matki Boskiej z francuskiej gminy Publier. Część mieszkańców była oburzona i odrzuciła żądania masonów. Sprawa trafiła więc do sądu, który przyznał rację masońskiemu stowarzyszeniu. Zgodnie z wyrokiem, monument ma zostać usunięty. Co ciekawe, zaskoczony decyzją sądu był nawet znany z lewicowych poglądów burmistrz.
– Nigdy nie sądziłem, że to zajdzie tak daleko – powiedział burmistrz Gaston Lacroix.
Figura została postawiona w Publier za zgodą gminy, ale sąd uznał, że zrobiono to nielegalnie, ponieważ naruszono uczucia religijne grupy obywateli. Przy okazji wyroku sąd powołał się na zasadę rozdziału państwa od Kościoła katolickiego, którą ostatecznie ustalono w 1905 roku.
Masońskie stowarzyszenia zapowiadają, że będą dalej usuwać pomniki Maryi z Francji. To właśnie oni zaskarżyli postawienie monumentu w gminie. Uważają, że decyzja sądu to zwycięstwo laicyzmu.
– To zwycięstwo laicyzmu. Teraz burmistrz musi usunąć pomnik. To będzie piękny przykład dla młodzieży. Zadajemy sobie pytanie, czy religia katolicka jest w ogóle do pogodzenia z republiką.
http://pikio.pl/stowarzyszenia-masonskie-usuwaja-z-francji-pomniki-maryi-sad-sie-zgadza/
Nie wiem, jak dla mnie “pochwycenie” , jest to zabranie oblubienicy do siebie. Jezus nas wybrał, zapłacił za nas cenę, poszedł do Ojca szykować mieszkanie, a następnie przyjdzie niezapowiedziany, by nas zabrać – to ma sens, podobnie zaręczyny i zawieranie małżeństw w tamtych czasach – wszystko się zgadza. Jeżeli pochwycenie byłoby po wielkim ucisku, to tak jak by Pan pozwolił nas najpierw ubiczować, umęczyć, pomordować, a potem wziął do siebie… Jakoś mi to nie gra …
Już teraz giną ludzie i ginęli w czasie inkwizycji i reformacji.
Być może nie wszyscy umrą, ale szatan będzie prześladował chłopczyka z apokalipsy.
Nawet w tych czasach tak jest co widac z działalności witryny Głos Prześladowanych Chrześcijan
Faktycznie, nie spojrzałam na to przez pryzmat całego świata. I tak to właśnie jest. Kiedy już mi się wydaje, że posiadałam jakąś wiedzę, wszystko na nowo zmienia się w niepewność. Pozostaje tylko jedno: wiara, modlitwa i nadzieja 🙂 Z Bogiem Bracia i Siostry.
A tam nie jest że resztę potomstwa niewiasty ? Chyba chłopczyk, którego wydała niewiasta (Izrael) to Chrystus, który będzie pasł narody laską żelazną. Chłopczyk wyszedł z Ludu Bożego i obecnie z tronu Bożego sprawuje władzę nad całym światem.
“I stanął smok przed niewiastą, która miała porodzić, aby, skoro tylko porodzi, pożreć jej dziecię. I porodziła syna, chłopczyka, który rządzić będzie wszystkimi narodami laską żelazną; dziecię jej zostało porwane do Boga i do jego tronu.”
Potem kiedy Chrystus wstępuje do Nieba szatan i jego hordy zostają wyrzuceni na ziemię, aby zemścić się na tych resztce Niewiasty czyli chrześcijanach (duchowy Izrael) wierzących w Chrystusa.
Swoją drogą bardzo ciekawy wykład: https://www.youtube.com/watch?v=DASoBsJtyZ8