Zanim zasypiecie mnie mailami z zapytaniem czy iść na wybory od razu odpowiadam.
Jak wiecie blog wystartował między innymi z kategorią polityka. Starałem się demaskować ten zakłamany świat polityki, a raczej teatr. W tym roku odstąpiłem od polityki koncentrując się na czasach ostatecznych i wzroście duchowym.
Tak na prawdę miałem nie iść na te wybory, ale przez ostatnie dwa tygodnie zmieniłem zdanie z dwóch powodów;
1. Kwestia uchodźców
2. Zbliżający się kryzys.
Kto powie, że “wyniki wyborów nic nie dadzą”. Jeśli tak, to na na nic praca ojców reformacji. Wg takiego fatalistycznego spojrzenia wszystko jest juz ułożone, a nasz element woli nie ma racji bytu. Najlepiej teraz poddajmy się i sprowadźmy do PL 1mln uchodźców.
Oczywiście ja nie wierzę w jakie cudowne zmiany. Ja wierzę w Jezusa Chrystusa. To on Ziemię i wszystko co na Ziemi napełnia.
Wierzę natomiast w możliwość przeciwstawienia się homoterrowi, zamknięcie granic i zdrowy plan interwencyjny podczas kryzysu.
Gdyby wybory nic nie dawały, to nie wybijano by kwiatu inteligencji polskiej podczas II wojny światowej i po wojnie. Głupszymi lepiej się rządzi. Oni tylko czekają abyśmy nie poszli na wybory, a wtedy będą realizowali bez skrępowania politykę USA i Watykanu.
Dlaczego biorę pod ewentualny kryzys? ponieważ rozsądna partia nie będzie ponownie się zadłużać i nie ograbic Polaków.
Wyniki wyborów to także kwestia:
– szczepień obowiązkowych, cały sejm łącznie z prezydentem Dudą jest za owymi szczepieniami,
– zabierania dzieci. Sprawa podobna. Cały sejm łącznie z PIS podtrzymuje ten antychrześcijański urząd i dyrektywy zabierające Polakom dzieci. Dlaczego mamy później się modlić za rodziny, którym zabrano dzieci, kiedy te dzieci mogą nie być zabierane.
Jaki mamy wybór?
Partię Korwin lub Ruch Kukiza. te dwie partie są najbliższe chrześcijaństwu biblijnemu, z tym że ta ostatnia ma na swych listach osoby nie wierzące i to weźcie pod uwagę. Natomiast jeśli miałbym do wyboru zagłosować na pisowską maszynkę do wciskania guzików sejmowych, a ponoć ateistkę z listy Kukiza, Justynę Sochę ze Stop NOP, to zdecydowanie wolałbym na zaglosować na Sochę.
Pamiętajmy, że partia Korwin, to nie sam Korwin, to ludzie utożsamiający się z chrześcijaństwem. Ja nie będę głosował ani na partię, ani na Korwina.
Pomijam sprawę największych w Europie podatków. Wiem, że w Szwecji są wyższe, ale Szwedzi coś za to otrzymują. Polski system podatkowy przypomina sceny z filmu Robin Hood., gdzie przyjeżdżali ludzie szeryfa zabierając ostatni “grosz”.
Jeśli chcecie islamistów w Polsce to nie idźcie na wybory. PIS wykona potulnie wszystkie polecenia Watykanu a ostatnim poleceniem Franciszka jest właśnie przyjęcie imigrantów z “Syrii” ( czytaj ISIS)
My świata ani Polski nie zmienimy, ale możemy ograniczyć ucisk i liczbę cierpień.
W poniższym linku od ok 37 minuty. syryjska para wypowiada się na temat uchodźców z Syrii. Znamienne zdanie: rozumiem was Polaków, ponieważ boicie się tych samych ludzi przed którymi my uciekaliśmy.
http://vod.pl/magazyn-ekspresu-reporterow/d1wg6d
Nie idąc na wybory nie masz prawa później narzekać na: uchodźców, podatki, szczepienia, akcje militarne etc.
Nawet jeśli uznamy to za 100% teatr, to nasz głos jest opowiedzeniem się za wartościami.
Ja to do końca nie wierze, że wybory mogą coś zmienić.
Jest nawet takie przysłowie:
„Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane”
a ja myślę, że jest to wstrzyknięte przez masonów hasło w obieg.
Czyli trzeba wziąć udział w tym cyrku, aby nie zrobił się jeszcze większy syf?
cały sejm za Franciszkiem przyjmie uchodźców. Jeśli nie pójdziemy.
Im jest na rękę abyśmy nie poszli. Zamiast nas pójdą: gospodynie wiejskie, urzędnicy (elektorat), strażacy.
Czyli tak czy nie będzie źle..
Trzeba walczyć (pokojowo) do ostatka, aby być usprawiedliwieni przed Bogiem Ojcem i Jezusem Chrystusem!
Niechaj nasz głos na wyborach będzie głosem Ducha Świętego, przodującego prawdy bo któż potrafi dokonać najbardziej słuszny wybór jeśli nie sam Bóg 🙂
Oddajmy się mu w posłuszeństwo i niechaj jego wola będzie i naszą wolą również w nadchodzących wyborach 🙂
Wybory to iluzja dla szarej masy, że mają na coś wpływ. Prawdziwemu Chrześcijaninowi wybory nie robią różnicy, bo on i tak ucieka od ziemskich spraw. Możecie mnie już ,,hejtować” 🙂
nikt Cie nie będzie hejtował. My tu nigdy nie hejtujemy a jedynie prowadzimy dyskusje.
Więc ciągnąc ją dalej.
Powiedz mi techtrance, czy potrafisz sobie wyobrazić co by było gdyby nie było Ruchu Wolności, partii Korwin i patriotycznego zaplecza PIS? ba, pojdzmy dalej, co by bylo gdyby nie bylo nawet katolikow a my bysmy nie glosowali…
techtrance zobacz:
http://chnnews.pl/index.php/pl/europa/item/2899-chrzescijanie-w-szwecji-dostali-wiadomosc-nawroccie-sie-albo-gincie-kalifat-jest-tutaj.html
Cały obecny sejm jest pod dyktando Franciszka.
Chcesz takiej sytuacji jak w Szwecji?
Nie, nie chcę, lecz i to mnie nie przekonuje. Dziękuję za zrozumienie adminie. Moim kandydatem jest Bóg Ojciec, a wiesz dlaczego ? Bo mam pewność, że on dotrzymuje obietnic, a człowiek wiadomo, w pierwszej kolejności własne potrzeby. Nie mam zamiaru uczestniczyć w tym teatrzyku emocji, obietnic itp. bzdur. To jest wszystko system=szatan. Porywając się na system potrzebny jest Bóg, bo zostaje podjęta walka z samym szatanem, z którym sam człowiek nie ma szans. Wielu młodym ludziom wmawia się, idź na wybory to twoja przyszłość tralala. Mnie to już coraz mniej obchodzi, po prostu chciałbym odejść w stronę zachodzącego słońca lub popływać z delfinami w oceanie, być tylko z naturą i Bogiem, bez tej całej administracji, praw, dokumentów, papierów, granic, konfliktów, prezydentów, partii i całego tego syfu. Jeszcze raz dziękuję za zrozumienie i modlę się za wszystkich uciekających z tego populizmu. Pozdrawiam
Nie istnieje demokracja, nie ma czegoś takiego. Wszystko jest wg czarta, a jedynie Bóg zmienia, nie pozwala, wydłuża czas na spełnienie się apokalipsy.
Słowo wy bory, czyli, wy idziecie do lasu, a my decydujemy.
Jeszcze kwestia głosu. Mówią: oddałem głos, czyli pozbawiłeś sie go, również znaczy, że nie możesz się porozumieć z nikim poprzez to.
Zastanówcie się. 🙂
ok Mariusz. Czy dasz mi gwarancje, że po wyborach przez 4 lat nie będziesz narzekał komentowal zlych ustaw?
A na co mam narzekać? Na to nie ma wpływu, wszystko jest w rękach bożych.
I piosnka na koniec:
https://www.youtube.com/watch?v=uWDFgJfhpro
😉
O cho, dzisiaj natrafiłem na taki cytat Janusza –
“Kult Matki Boskiej Częstochowskiej to jest pogaństwo ponieważ powinno się czcić Boga Ojca, a nie Boginię Matkę.”
JKM?
Faktycznie jest jakaś wzmianka o negacji kultu maryjnego przez JKM.
http://www.fronda.pl/forum/korwin-mikke-sam-o-sobie,18073.html?page=3&
Tak, cytował go w ten sposób jego rzecznik.
Tutaj jest więcej:
“No, to w takim razie czytamy II Przykazanie: ” 8 Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. 9 Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu – tych, którzy Mnie nienawidzą, 10 a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań„. (Pwt. 5, 8-10, cytat za „Biblią Tysiąclecia”,
http://www.biblia.poznan.pl/PS/Biblia.htm
). Gdybym był ultramontaninem, to bym się zastanawiał, czy rozmaite nieszczęścia, które spadają na nasza Ojczyznę, nie biorą się aby z łamania w tym punkcie Dekalogu?
Ludzie! Czy jesteście ślepi? W przekonaniu 90% L**u Bożego Matka Boska jest nieskończenie ważniejsza, niż cała Trójca Święta razem wzięta! Widziałem nawet w kościele Matkę Boską na krzyżu!!! Regularna herezja – i tyle.
Proszę policzyć pieśni kościelne ku czci Matki Boskiej – i ku czci Ducha Świętego. Rok temu wystawiłem w Józefowie kapliczkę ku czci Ducha Świętego („… który oświeca serca i umysły nasze„) – i musiałem sprowadzać odlew z Włoch, bo w całej Polsce nie mogłem go nabyć!!!! Biorąc to pod uwagę żaden katolik (ani chrześcijanin) nie powinien się dziwić, że umysły i serca Polaków pozostają nieoświecone! ”
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2007/06/15/prostowanie-korwin-mikkego/
no to katolicy będą chcieli go zniszczyć, za to ze “protestant”..
jeden z komentów na blogu jkm, absolutnie dla nas absurdalny:
“MATKA BOSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA – w koncu ona urodziła Jezusa i tyle. To logiczne. Ja wiem, że różni protestanci chcą ją sprowadzić do roli „worka na dziecko”, ale ile by sobie przebierali pokracznymi kończynami i popiskiwali to naszej polskiej wiary nie zmienią.”
“sprowadzić do roli „worka na dziecko” – to insynuacja, natomiast kk sprowadza człowieka -Marię do roli współodkupiciela i bożka od “łask”, co dziwnie pasuje w starożytny kult królowej niebios potępiany w ST.
wyniki wyborów są ustalane przed wyborami, więc po co głosować. To że pis wygra wybory a premierem będzie szydło to nie dla tego że tak ludzie chcą ale dlatego że tak zostało ustalone przez naszych okupantów. Duda na prezydenta został zaprezentowany 2 lata temu a zatwierdzony rok temu, reszta to marketing.
“Nie idąc na wybory nie masz prawa później narzekać na: ”
to jest nieprawda ponieważ wyborem jest też nie głosowanie i każdy w Polsce ma do tego prawo. To się nazywa wstrzymanie się od głosu. Ja nie będę głosować na mniejsze zło i nie rozumiem po co ten szantaż.
Jedyne co by zadziałało to gdyby Polacy masowo nawrócili się do Boga, więc jedyne skuteczne głosowanie to głosowanie swoją postawą i ewangelią. Bo władców mamy takich jakimi jesteśmy i na jakich zasługujemy.
czyli dla Ciebie cała ta ubóstwiana w mediach demokracja to iluzja wyboru?
Też mam takie wrażenia
nie ma żadnego wyboru, cała ta szopka jest tylko po to żeby uwiarygodnić mianowanie posłów. O tym która partia będzie rządzić ustala się na setkach spotkań i negocjacji naszej lokalnej oligarchii ale główne siły w polityce ustalają nasi okupanci czyli Niemcy, Rosja a w tych wyborach USA, które instaluje u nas rząd pod ich kontrolą. Stąd pojawiły się nagle nikomu wcześniej nie znane twarze typu Duda czy Szydło z amerykańskimi dyplomami wraz z kampaniami wyborczymi w amerykańskim stylu. Stąd te wszystkie afery i czystki w naszej oligarchii zdominowanej przez Rosję. Ani nasi politycy ani tym bardziej zwykli ludzie nie mają nic do gadania w sprawie tego kto będzie rządzić, ilu imigrantów przyjmiemy ani czy pójdziemy na taką czy inną wojnę.
To co my możemy zrobić to nie przykładać do tego ręki i nie legitymizować własną osobą nieuczciwych wyborów. Jedyną bronią przeciwko złym władzom jest uczciwość obywateli a tak na prawdę to wiara w Boga. Zamiast głosować lepiej się pomodlić o dobrą władzę, kto wie może któremuś w Warszawie, Berlinie czy Waszyngtonie się sumienie odezwie i zrobi coś pożytecznego. Władza idzie z góry a nie z dołu.
Nie jestem ateistką szanowny panie.
Dlatego napisałem “ponoć”.
Chodzą także słuchy o tym, iz jesteście organizacją pro new ageowską. Proszę o ewentualne dementi, a za całokształt Pani pracy wielce dziękuję, gdyż ratuje Pani życie w sposób pośredni wielu dzieciom.
Niech Bóg Ojciec kieruje Panią w imię Jezusa Chrystusa.
Wybieram się na te wybory z kilku powodów. Dla mnie mogą to być wybory ostatnie, to po pierwsze (zdrowie). Mogą też to być wybory ostatnie w ogóle w takim kształcie, bo następne mogą być wyborami do rady plemiennej gdzieś przy ogniskach na leśnym uroczysku. Mam nadzieję że do tego nie dojdzie i że nie zostaniemy Polanami zamiast Polakami, ale obecna sytuacja najlepiej nie wróży. Pozdrawiam
H.K. pisze na temat udziału w wyborach – http://www.proroctwa.com/wybory-parlamentarne-2015.htm