Dziś postanowiłem obejrzeć w celach poznawczych chyba po raz piąty I część filmu Transformers. Nie żałuję. Te cztery poprzednie razy oglądałem ten film nie widząc, to co teraz widziałem.
Interesujący jest początek, zwłaszcza w kontekście biblijnym. Sam Witwicky ucieka przed niedawno otrzymanym od taty samochodem. W wielkiej hali, Blumbube – autobot postanawia przedstawić się swemu opiekunowi, kierowcy mówiąc jesteśmy gośćmi z Niebios. Za jakiś czas później widać lecące z kosmosu kule ognia. Następnie lądują one wbijając się w ziemię siejąc przy tym strach i grozę. Jedni filmują owo zdarzenie a inni jak mała dziewczynka widząca potężnego robota wychodzacego z basenu zapytała “czy ty jesteś wróżką zębuszką”.
Co mówi Biblia o tej sytuacji? Przede wszystkim punktem wyjściowym jest ten oto cytat:
“A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego”
Jak wiadomo za Noego “synowie boży” (aniołowie upadli) żenili się z kobietami. Tak więc kiedy oni wylądują na Ziemi, wypełni się ona mutantami, hybrydami. To dlatego od kilku dekad oswaja się nas a szczególnie dzieci masą robotów, monstrów.
W jaki sposób oni tu wylądują:
“(13) I gwiazdy spadły z nieba na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje, gdy wiatr gwałtowny nim potrząśnie;”
Gwiazdy symbolizują upadłych.
“(17) Powróciło tedy owych siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc: Panie, i demony są nam podległe w imieniu twoim. (18) Rzekł więc do nich: Widziałem, jak szatan, niby błyskawica, spadł z nieba.”
łk 10.
ap 9
“(1) I zatrąbił piąty anioł; i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; i dano jej klucz od studni otchłani.”
Księga Henocha:
“12 Poza tą rozpadliną ujrzałem miejsce, które nie miało nad sobą ani firmamentu nieba, ani pod sobą fundamentu ziemi. Nie było tam ani wody, ani ptaków. Była to pustynia.
13 Ujrzałem tam straszną rzecz – siedem gwiazd podobnych do wielkich płonących gór. Kiedy o nie zapytałem,
14 anioł powiedział mi: “To jest miejsce krańca nieba i ziemi. To jest więzienie gwiazd nieba i zastępów niebieskich.
17 Gwiazdy, które cwałują na ogniu to te, które przekroczyły przykazanie Pana od początku ich powstania, albowiem nie wyszły w swoich czasach.
16 [Pan] rozgniewał się na nie, związał je aż do czasu dopełnienia się ich grzechu w określonym czasie“.”
86.3
3 Spojrzałem jeszcze raz na widzenie i spojrzałem na niebo. Zobaczyłem wiele spadających i zrzucanych z nieba gwiazd na tę pierwszą gwiazdę, pomiędzy jałówki i byki. Stały one pośrodku nich pasąc się razem z nimi.
W Łukaszu 21 mamy zaś taki wers:
“26) Ludzie będą umierać ze strachu i z oczekiwania tego, co ma przyjść na ziemię, bo “moce niebieskie” będą poruszone”
W filmie Transformers jest dokładnie taka scena. Jedni mdleją a inni robią smarphonami zdjęcia spadających upadłych.
Izaaka
(12) O, jakże spadłeś z nieba, ty, gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemię, pogromco narodów!
Te kilka wersów wskazuje, że upadli bardzo szybko będą spadać albo kto wie, czy już nie spadli. Wszak ostatnimi czasy mieliśmy tzw fireballe:
Kolejna scena w Transformersie, to pogoń autobota policyjnego za Samem. Na aucie napisane jest: karać i kontrolować. Za chwilę wóz policyjny staje się robotem.
Najbardziej jednak zaintrygowała mnie scena z tzw kością (wszech iskrą). Dopiero tym razem uświadomiłem sobie, że w filmie pokazany b ył ewidentnie Czarny Kubik, o którym niedawno napisałem:
http://detektywprawdy.blogspot.com/2013/12/kostka-szatana.html
http://detektywprawdy.blogspot.com/2013/12/jeszcze-o-kostce-saturna.html
Czy coś ją łączy z tajemniczą siłą? ciężko mi przy obecnej wiedzy ocenić. Jednak i Biblia mówi o czarnej kości:
Oto kładę na Syonie kamień narożny węgielny, wybrany, kosztowny; a kto w niego uwierzy, nie będzie zawstydzony. Wam tedy wierzącym jest uczciwością, ale nieposłusznym, kamień, który odrzucili budujący, ten się stał głową węgielną, I kamieniem obrażenia, i opoką (petra) zgorszenia tym, którzy się obrażają o słowo, nie wierząc, na co też wystawieni są. (1 Piotra 2;4-7 )
Być może to będzie tak, że wmówi się ludziom, iz ten kamień węgielny, który przedstawią nam upadli będzie tym samym, o którym jest mowa w Biblii.
Inna kwestią jest być może tylko fantazja reżysera a być może ukłon w stronę upadłych. Jak wiadomo nam z Biblii upadli nauczyli ludzi walczyć, zabijać. Autoboty walcząc często przyjmują pozycję karate tzw kokutsu dachi. Nie jest to naturalna pozycja człowieka. Ci co ćwiczyli sztuki walki wiedzą o czym pisze.
Notabene, obecnie ćwiczę dwie sztuki walki i coraz bardziej wydaje mi się, że skoro walczyć i zabijać nauczyli upadli to i sztuki walki zapewne także. Chciałem uzyskać więcej informacji na temat biblijnego uzasadnienia nauki sztuk walki, ale znalazłem tylko jedną stronę przeciwną sztukom walki. Póki co traktuje to jako sport, pracę nad sobą…
Z drugiej strony Izraelici podbijali okoliczne państwa…
Oczywiście w filmie jest zalew znanych nam dotychczas symboli jak pentagram przedstawiony w formie pentagonu na umundurowaniu żołnierzy USA. Na pewno upadli nie będą autobotami, ale podejrzewam będą mieć nie przeciętne rozmiary.
Zadziwiająca jest w tego typu filmach walka dobra ze złem, niczym dwóch policjantów: dobry i zły. Czyżby czekał nas teatr w postaci dobrych i złych upadłych? czy tez może przygotowują nas do przyjścia Jezusa jako tego złego? pojęcia na ten czas nie mam.
Jedno jest pewne. Przygotowują nas na wojnę z Bogiem:
“ (13) I ujrzałem wychodzące z paszczy Smoka i z paszczy Bestii, i z ust Fałszywego Proroka trzy duchy nieczyste, jak ropuchy. (14) Są to duchy czyniące znaki – demony, które wychodzą do królów całej zamieszkałej ziemi, by zgromadzić ich na wojnę w wielkim dniu Boga, Władcy wszechrzeczy. (15) Oto przyjdę jak złodziej: szczęśliwy, który czuwa i strzeże swych szat, by nie chodził nago i aby nie widziano jego sromoty. (16) I zgromadziły ich na miejsce zwane po hebrajsku Har – Magedon”
