Tak się składa, że kiedy upominam bojkotujących wybory, sam “obraziłem się” trochę na politykę, a chyba warto jest czuwać jednak…
Zadzwonił do mnie kolega, brat w wierze i zapytał o to nowe święto co ja myślę o tym święcie. Nie potrafiłem mu odpowiedzieć, a improwizować nie lubię.
Pogrzebałem, pogrzebałem i znalazłem bardzo ciekawą datę. Tegoż dnia czyli 12 listopada 1944 powołany został jako następca Tymczasowego Centralnego Komitetu Żydów Polskich (TCKŻP)
Siedziba Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie, w której znajduje się archiwum CKŻP
Czy rozumiecie słowo “centralny”?
Centralny Komitet Żydów w Polsce (CKŻP) (jidysz צענטראל קאמיטעט פון די יידו אין פוילו; Centraler Komitet fun di Jidn in Pojln)
Nie uwierzycie czego się dowiedziałem. Jak zwykle wszystko na wyciągniecie ręki.
Od powstania bloga, czyli od roku 2012 pisuję Wam o teatrze pt prawica-lewica. Okazało się, że nawet w filmie “Pozywając diabła” to samo powiedział aktor grający szatana. Co to oznacza? Ano to, że oni nie tylko to robią, ale to reklamują podsuwając prosto pod nos.
No ale teraz mamy jasny i mocny dowód na ów teatr. Oto zapis z wikipedii:
W czerwcu 1946 ustalono skład kierownictwa CKŻP. Według klucza partyjnego, na zasadach kompromisu między zalegalizowanymi stronnictwami żydowskimi, sześć miejsc mieli żydowscy komuniści (tzw. frakcja żydowska Polskiej Partii Robotniczej), cztery Bund, cztery Ichud, trzy Poalej Syjon-Lewica, trzy Poalej Syjon-Prawica i jedno miejsce – Ha-Szomer Ha-Cair. Funkcję przewodniczącego objął Emil Sommerstein z Ichudu, zastąpiony w 1946 przez Adolfa Bermana z Poalej Syjon-Lewicy.
Człowiek o nazwisku Sommer (może to rodzina) jak wydawcą “Najwyższego Czasu”……. w schedzie po Korwinie. Korwin to Ozjasz Goldberg. Bardzo czesto opowiada kawały żydowskie o Icku.
Wszystko jak na dłoni, tyle, że telewizor 58 cali tego nie powie. Trzeba szukać, wytężyć umysł. Jakżeż oni muszą nas traktować …jak stado baranów.
Okazuje się, że z czasem owe przeciwstawne frakcje scalono w jedną (CKŻP z Towarzystwem Kultury Żydowskiej w Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce) o linii politycznej całkowicie zgodnej z wykładnią państwową.
Plus z minusem scalić czy się da? Się da ale inaczej…Tak wygląda hmmm polski sejm.
Towarzystwo posiada dzisiaj 17 oddziałów terenowych:
- Warszawa, ul. Bema 87
- Wrocław, ul. Mennicza 1/3
- Łódź, ul. Pomorska 18
- Katowice, ul. 3 Maja 16
- Bielsko-Biała, ul. 3 Maja 7
- Gliwice, ul. Górnych Wałów 13
- Żary, ul. Cicha 3
- Wałbrzych, ul. Moniuszki 13/15
- Częstochowa, ul. Dąbrowskiego 4/9
- Lublin, ul. Lubartowska 10
- Szczecin, Niemcewicza 1/1
- Gdańsk, ul. Harfowa 18
- Kraków, ul. Kupa 18
- Legnica, ul. Nowy Świat 7a
- Bytom,ul. Dworcowa 21, skr. pocztowa 218
- Dzierżoniów, ul. Krasickiego 11
- Poznań, ul. Stawna 10
Przewodniczącym zarządu jest Artur Hofman, polski z obywatelstwa reżyser i aktor, który jest członkiem-założycielem loży masońskiej B’nai B’rith Polska, reaktywowanej w 2007 przez Lecha Kaczyńskiego.
Poniżej Hofman ze słynnym lobbystą a raczej prefektem Polinu Danielsem:
fot. z podpisania listu intencyjnego w sprawie Centrum Edukacyjnego Polskich Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
“Prezes Fundacji From the Depths Jonny Daniels wyraził swoją radość z faktu, że w Warszawie powstanie miejsce, gdzie będzie zachowywana, dokumentowana, a przede wszystkim przekazywana kolejnym pokoleniom wiedza i pamięć o Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata”
Powstaje zatem słuszne pytanie, jakie wy narodowcy chcecie święto świętować 11 czy 12 listopada?
Dostaję głosy i słuszne z podejrzeniami o fałszywą flagę w tych dniach. Czy chcecie tak nisko upaść by wdać się w żydowską grę?
Apeluję zatem do ludzi o zdrowym rozsądku, aby nie brali udziału w tym pseudo święcie Polski.
Módlmy się także o ochronę Polaków.
Czyli to nie rocznica premiery “O dwóch takich co ukradli księżyc”?
Dobrze wiedzieć, o tej rocznicy z notki to sama nawet nie wiedziałam…
Nie biorę udziału w żadnych wyborach, od czasu gdy do koryta dopchały się “elity z S…” Wtedy też zacząłem podejrzewać, że coś tu nie jest tak jak mi wmawiano Zauważyłem w fabrykach, zakładach, że na wiecach i zebraniach załóg wybierano krzykaczy, kombinatorów i ludzi niegodnych. Wybrańcy i ich opiekunowie – ze strony starszych braci – po dogadaniu się przy kanciastym stole z krzywymi nogami’, z dotychczas pilnującymi stada, w sprawie podziału łupów i dopuszczalnych metod dewastacji gospodarki ojczyzny z paczką, która dotychczas miała monopol na użytkowanie pastwiska i doglądanie stada “baranków i owieczek”, zgodzili się na branie udziału w przedstawieniu “Wolne wybory”.
Po tych pierwszych wolnych wyborach do pilnowania dopchali się “pastuszkowie solidni” i ich opiekunowie. Stwierdzili, że pastwisko należy zniszczyć, trawę przekopać korzeniami do góry. Ponieważ “białe białe” stado na tym pastwisku jest za duże, należy dążyć do zmniejszenia jego wielkości poprzez dawanie im gorszej trawy, paszy i wody i dodawanie do nich szkodliwych substancji, część z nich przegnać na inne pastwiska, a na ich miejsce zachęcanie bydełka z innych stad na nasze pastwisko.
Władzom i urzędom państwowym nie dowierzam. One są po to by ściągać z poddanych haracz /podatki i inne należne opłaty, jakie władze danego kraju sobie sobie ustalą i jakich im się zachce/. To są korporacje istniejące po to by przynosiły zysk. Poddanych można doić, strzyc golić, a jeśli trzeba to zabić.
Cała ta organizacja jest po by pilnować ustalonego porządku – by poddani byli tylko poddanymi, a zarządzający korporacją pilnowali “owieczek i baranków”. Jeśli zawiodą wynajęci “pastuszkowie” zwalnia się jednych, a wynajmuje innych.
Wszystkie państwa, wszelkie religie i wszelakiego rodzaju organizacje są kontrolowane i obsadzane przez ‘czarci pomiot”, osobnikami służącymi ojcu kłamstwa i pierwszemu zabójcy. Osobnicy ci wykonują rozkazy SWEGO BOGA – boga buntu, kłamstwa, zniszczenia, chaosu, brzydoty, nieszczęścia, wojny i śmierci. Do pewnego czasu starano się ten fakt ukrywać. Jednak od pewnego czasu robi się to nawet oficjalnie. Trwa taniec pokoleń – dwa kroki do przodu /ku przepaści/ jeden krok wstecz.
Zmiana “pastuszków’ przebiega w różny sposób, mniej lub bardziej humanitarny – zdarzają się nawet przypadki ich zabijania, zwłaszcza jeśli okaże się, że byli nielojalni dla zatrudniających ich.
,Oczywiście u nas jest demo/n/kracja i w naszym wolnym kraju ta wymiana następuje w sposób pokojowy i ucywilizowany. W tym celu organizuje się co jakiś czas przedstawienie pt. “Wolne wybory”. W wyborach tych “owieczki i baranki” – jeśli tego tylko pragną i chcą – mogą wziąć udział i wybrać tych, którzy im się spodobają i tym wybrańcom dać zgodę na to, aby to ci wybrańcy ich paśli, tzn. doili, strzygli, itd.
Ponadto ci kandydaci do wyborów dobierają się w paczki wg swoich predyspozycji – mańkuty /leworęczni/, praworęczni oraz oburęczni /centralni/.
Ponieważ kandydatów na “pastuszków” jest za dużo, każdy z nich ma “swoje pięć minut” W tym czasie ma on okazję przekonać stado, że on jest “cacy” i będzie lepiej dbał o nie, że będzie dla nich miły i uprzejmy. Natomiast inni kandydaci są “be”, będą dla stada niedobrzy. Jedni z nich będą ich doić i strzyc lewą ręką, drudzy będą to robić prawą, a pozostali użyją do tego nawet obydwu rąk. Dlatego wszyscy powinni oddać swoje głosy tylko jemu i kolegom z jego paczki.
Oczywiście “owieczki i baranki” rozmawiają i przekonują się wzajemnie w zapalczywych dyskusjach kogo by tu wybrać i dochodzą do wniosku, że tak naprawdę to nie ma dobrych kandydatów na pastuszków i trzeba iść i wybrać “mniejsze zło”.
No i idą na te wybory i wybierają to mniejsze zło.
Ile są warte wybory tych, którzy później nami rządzą pokazała w sposób bezczelny i nic nie ukrywając kampania przedwyborcza trampka i klinki. Nie wiem czy miała to być kosmiczna satyra, czy satyryczna komedia. Kandydaci na stanowisko Szefa Pastuchów Największego Pastwiska – chyba niezrównoważeni psychicznie – jednego dnia się wzajemnie wychwalali i umizgiwali, aby w innym dniu, w czasie innego spotkania – przedstawienia, obrzucać się obelgami i oskarżeniami. Dodatkowo swoją nachalną i kłującą w oczy gestykulacją /nie tylko podczas tych przedstawień, także przy innych okazjach/chwalili się kto to za nimi stoi, kogo oni lubią.
Dlaczego nie chodzę na wybory – bo zło jest złem. Ponadto ci, na których się głosuje nie mówią prawdy. Podczas kampanii przedwyborczej, starając się o nasze głosy, mówią to co wiedzą, że my chcemy usłyszeć. Składają przeróżne deklaracje i obiecują cuda. Po wybraniu dba o swoje interesy i swoje sprawy. Nie ponoszą żadnej odpowiedzialności, nie są rozliczani z realizacji swoich obietnic. Są podporządkowany swojej partii i rozliczani są za lojalność wobec niej. Bez względu na to jaką opcję polityczną deklarują są wynajętymi aktorami /KUKŁAMI/. Wszyscy grają wg istniejącego scenariusza – im gorzej tym lepiej. Aktorzy, którzy spostrzegą się co jest grane, obudzą się w nich odczucia ludzkie i gryzie ich sumienie są usuwani z gry i zastępowani innymi.
Czas pomiędzy wyborami to czas ich ciężkiej pracy. Obsadzanie stanowisk i zajmowanie stołków w urzędach, spółkach, organizacjach dla swojej rodziny, znajomych i towarzyszy partyjnych. Zakłada i powołuje się nowe urzędy i instytucje, aby zapewnić swoim zwolennikom, kumplom i pociotkom dobrą posadę i wynagrodzenie. Ponadto jest jeszcze udział we wszelakich aferach i aferkach, skandalach i skandalikach oraz innych uciążliwych i wyczerpujących zajęciach.
Nie biorę udziału w wyborach, bo nie mam wyboru. Kogo mam upoważnić, komu mam dać prawo by w moim imieniu – bo przecież na niego głosowałem – uchwalał i wprowadzał prawa, które okazują się niekorzystne dla mnie, dla mojej rodziny, dla miejscowości gdzie mieszkam, dla mojej ojczyzny – nowe obciążenia, wyższe podatki, aborcja, szkodliwe przymusowe szczepienia, eutanazję, obowiązkowe wychowanie w duchu zepsucia moralnego: gender, homoseksualizm, pedofilia, satanizm.
Prowadzona jest polityka niekorzystna dla kraju i narodu – rządzący i wybrańcy nie dbają o dobro i interes państwa, w którym mieszkają, a z racji zajmowanych stanowisk i posad taki obowiązek ciąży na nich z urzędu. Pozwalają fałszować historię i bezpodstawnie oskarżać nas o niecne czyny, które były dziełem organów władzy innych państw, a nawet sami biorą udział w niecnym procederze zniesławiania Polski i jej rodzimych mieszkańców.
Nie biorę udziału w wyborach, bo jaki mam wybór. Jak nie Brzydki to Niemy. Jeśli nie pedałkarz to może homolek. Jest jeszcze babochłop i chłopobaba tylko, że nie wiem, które jest czym. Są jeszcze inni nie wiedzący do czego służy “kołek” a do czego “dziurka”, a nawet jeśli wiedzą, że “kołek jest przecież po to aby zatykać dziurki”, to nie bardzo wiedzą, którą to “dziurkę” i gdy natkną się na egzemplarz z dwoma “dziurkami” to eksperymentują, do której lepiej pasuje.
Więc co tu wybrać, co to jest to mniejsze zło.
Nie biorę udziału w wyborach, gdyż wstyd byłoby mi stanąć przed Stwórcą. Przecież białe jest białe, o ile się go nie pobrudzi. Prawda jest jedna i nie ma innej /chociaż górale i niejaki Twardowski twierdzą, że tych prawd jest aż trzy/. Zło jest zawsze złem i idąc na wybory byłbym winny tego zła, jakiego dopuściłby się ten człowiek, którego ja i inni upoważniliśmy do działania w naszym imieniu.
qalebitha
Masz wiele racji i czuć ból i żal do naszej sytuacji, ale mamy wybór glosować na mniejsze zło gdzie jednak ten pIS będzie przeciw LGBT lub pozwolić aby się stało to wszystko, co jest na zachodzie. Jeśli będziesz biernym, to jestem pewien, że Cię ta bierność dotknie.
To, co możemy robić, to opóźnić wejście rządów LGBT. Pan Jezus był politykiem i wiedział kiedy i jak rozmawiać.
Obrażając się na polityke oddajemy egoistycznie polskie dzieci w ramiona gejów.
Tak, masz sporo racji i Bóg to przewidział, że zły będzie rządził tym światem, a my mamy uznawać każdą władzę i się nie buntować przeciwko władzy. My nie należymy do tego świata. Im bardziej obserwuję ten grajdołek to widzę, że są potężne siły, które ustalają porządek tego świata i nasz wybór niewiele zmieni. Będzie tak jak chce Bóg, a Bóg zaplanował, że w końcówce będzie jak w Sodomie. Tylko pamiętajcie, żeby Bestii pokłonu nie oddać jak już się ukształtuje. My spokojnie czekamy na 1000 letnie Królestwo i naszego Władcę. I nawracamy oczywiście, kogo się da 🙂
Błąd. Trzeba brać udział w wyborach. Jeśli nie mamy osoby, na którą warto oddać głos, to wtedy należy oddać głos NIEWAŻNY! Nie biorąc udziału w głosowaniu dajemy asumpt do tego, że zgadzamy się na wszystko co zrobią “wybrańcy” po pierwsze. Po drugie przyczyniamy się do sfałszowania wyników wyborów bo coraz częściej pojawiają się dowody na to, że w miejsce osób niegłosujących inni za nich zagłosują.
Lepiej nie martwmy się o jutro!
STWÓRCA WIE CO ONO PRZYNIESIE !!!
BÓG PANUJE NAD WSZYSTKIM I NAD WSZYSTKIMI !!!
STWÓRCA REALIZUJE DOKŁADNIE SWÓJ PLAN.
PLAN TEN NAWET UJAWNIŁ W SWOIM PIŚMIE.
Zły natomiast nieudolnie usiłuje ograć swego Stwórcę,
kreaturze przewróciło się we łbie i zdaje mu się,
że dorówna Temu, który go stworzył.
Jestem przekonany, że moje starania tego nie odmienią.
Toczy się gra w szachy o nas. My jesteśmy w niej tylko nieświadomymi pionkami.
Możemy jedynie świadomie opowiedzieć się po stronie DOBRA lub zła,
i przestrzegając zasad ustalonych przez wybranego przez nas władcę
/a może to sam władca nas wybrał/, uczestniczyć w rozgrywce.
Można też, nie opowiadając się po żadnej ze stron toczącej się rozgrywki, nieświadomie pomagać złu.
qalebitha
Nie chciałem tego wklejać do świeżych postów,tematyka nieodpowiednia,ale może detektyw zrobi z tego żart dnia 09.11.2018.https://youtu.be/t99PmhtVSkM?t=742
Dobre to było! No niestety tak to wygląda jak mówił Michalkiewicz. Przyjechała Merkel 2 listopada z gospodarską wizytą rzucić okiem przed akcją 11.11 i wydać ostatnie rozkazy. Jonny też mocno zaangażowany więc ostatnie polecenia są wydawane, a nasze marionetki, jak chcą mieć pracę w Judeopolonii to muszą w podskokach je wykonywać.
Łk.12.2
“Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. 3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.”
A całą prawda jest prosta,651 zostali Lechii podanymi,to na kolanach przysięgli w cerkwi prawdziwej w grodzie nad Sanem przed obliczem króla i jako podani zostali przyjęci,ale zapomnieli o podatku co każda gmina ma płacić a to świat cały,nikt nie zwolni ich od przysięgi bo nam to przylegali jak ich resztki plemienia nad Dniestrem stanęli 100 tys tych turków zwanych Chazarami pogromieni przez Świętopełka Kijowskiego i mordowani za ich mord,wymuszenia i procenta wysokie ale my to nie znali,bo nigdy woje Chazarscy w Przemyślu nie stali żywymi.