Whoopi Goldberg przez ostatnie lata dała się poznać nie tylko jako lewicowa infulencerka, ale także jako orędowniczka światu Orwella co poniekąd jedno z drugim jest powiązane.
Jednakże ostatni wypowiedź w kwestii igrzysk tej chazarskiego pochodzenia aktorki bardzo przypadła mi do gustu. 100% zgoda.
Whoopi Goldberg, współprowadząca „The View”, wypowiedziała się na temat występu drag queen na ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich, który według wielu osób był „Ostatnią Wieczerzą” i zachęciła tych, którzy są tym oburzeni, aby „po prostu wyłączyli telewizor”.
„Jeśli coś cię nie cieszy i cię to dręczy, nie poświęcaj 20 godzin na napisanie maila. Po prostu wyłącz telewizor. Obejrzyj coś innego. Odłóż gazetę. Nie oglądaj zdjęć.
To są wybory, wiesz, wracamy do tego. To są nasze wybory. Masz możliwość. Zapomnij, co mówi ci Instagram. Jeśli ci się nie podoba, idź do czegoś innego” – powiedział Goldberg w poniedziałek.
Krytycy skrytykowali grupę drag queens za przedstawienie sceny „Ostatniej Wieczerzy” namalowanej przez Leonarda da Vinci, która przedstawia Jezusa i jego apostołów spożywających ostatni posiłek przed ukrzyżowaniem.
Goldberg powiedziała jednak, że reżyser przedstawienia zaprzeczył, jakoby było to nawiązanie do Ostatniej Wieczerzy: „Facet, który to wszystko złożył, powiedział, że pochodzi to z »Uczty bogów«, holenderskiego obrazu z XVII wieku przedstawiającego greckich bogów olimpijskich, wiesz, bogów olimpijskich, ponieważ to igrzyska olimpijskie”.
https://www.foxnews.com/media/whoopi-goldberg-alleged-drag-queen-portrayal-the-last-supper-just-turn-tv-off
Jestem pod wielkim wrażeniem mądrości słów tej przeciwniczki Jezusa. Tak powinien postępować każdy ufający Jezusowi człowiek, na tym polega uświęcenie, czyli oddzielenie od tego co nie jest święte. Paradoksalnie nawet chrześcijanie tego nie rozumieją. Bóg nie ma nic wspólnego ze złem i każdy wierzący wszystko co neguje, powinien omijać szerokim łukiem.
Igrzyska są same w sobie złem, a więc nie doszło do jakiegokolwiek upadku igrzysk. Po prostu pokazali prawdziwe oblicze tej imprezy na cześć Zeusa (szatana).
Rywalizacja, zaangażowanie korporacji, które nas niszczą, bożek sportu, zaangażowanie totalitarnych polityków: to wszystko powinno wystarczająco zniechęcić każdego ufającego Bogu człowieka do tego, aby nie włączać nawet telewizora. Ale, że przez fałszywe religie chrześcijańskie ludzie Boga nie znają, to tego typu szopka ich zaskakuje…
Goldberg powiedziała coś tak mądrego, że chrześcijanie nie są w stanie tego wprowadzić w życie.
Sam wielokrotnie nakłaniałem ludzi, którzy mnie negują, aby nie czytywali mego bloga i nie słuchali mnie na YT. Niestety nie wiedzą co to jest uświęcenie, a przecież wystarczyłaby świecka zasada konsekwencji… Człowiek szlachetny nie idzie tam gdzie widzi zło. Człowiek nijaki wchodzi gdzie popadnie. Gdzie mu wygodnie.
Uważam, że w tej kwestii wyjątkowo ludzie powinni posłuchać się Goldberg, ale w zdecydowanej większości tego nie zrobią, gdyż nie mają zasad ani honoru. Świat szatana jaki reprezentuje sama Goldberg jest dla nich atrakcyjny.
Ale nie martwmy się, zbliżają się czasy, kiedy to każdy człowiek będzie musiał wybierać: Jezus lub system bestii.
