Nie chce pisać co, jak, gdzie, dlaczego. W zasadzie powtórzę się: jeśli negujesz moją osobę i sprowadzasz całokształt mej pracy do moralności Tuska czy Morawieckiego, to odejdź stąd człowieku bez honoru. Nauczysz się w ten sposób uświęcenia czyli oddzielenia od tego ,co nie jest święte wg Ciebie.
Ostatnio pewien Brat mi napisał, że jestem jedynym blogerem chrześcijańskim, który wygania. Tak, chyba tak istotnie jest. Chcę nauczyć ludzi honoru, o ile w ogóle to możliwe. Warto jednak uczyć uświęcenia, czyli oddzielenia..
Jeśli więc posługujesz się Słowem Bożym, to co powiesz na ten cytat poniżej? Jak go ominiesz sprytnie nadal tu zaglądając?
“Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? 15 Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? 16 Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego – według tego, co mówi Bóg” 2 Kor 6.
Jeśli masz odrobinę charakteru, to odejdź z tego bloga.
Przy okazji. Chrześcijaństwo internetowe szuka taniej łaski, szuka omijania przykazań, które są uciążliwe.
Szuka przyjemnych nauczań, a zarazem religijnych. Szuka wzniosłości, a nie dyscypliny.
Poziom wiedzy i chęć poznania Słowa w internecie jest bliska zeru i nie przemawia przeze mnie poczucie wyższości, gdyż sam się uczę i będę uczył do końca życia. Różni nas pragnienie poznania Słowa, czyli de facto Prawa Bożego.
Negujesz mnie? Potępiasz lub osądzasz? Odejdź. Jesteś tutaj persona non grata. Za każdym razem kiedy wchodzisz jesteś nieproszonym gościem. Jesteś kimś niemile widzianym, kto czerpie jak ze szwedzkiego stołu.
Walczę na pierwszym froncie a Ty widzisz drzazgę we mnie? Jeśli wg Ciebie mam belkę, to wyjdź stąd i nie wracaj słaby człowieku.
Masz jakieś zastrzeżenia? Napisz do mnie w miłości.
Tak ciężko być człowiekiem z charakterem?
Przez takie wpisy jak ten zmieniam jakość chrześcijańskiego internetu. Zmieniam od lat kulturę netu wierzących.
Ludzie powinni być odpowiedzialni za swoją wiarę i trzymać się tych stron i kanałów, które uważają za zgodne ze Słowem, a nie skakać niczym koniki polne.